puste jajo płodowe? :(

Hej, ja też miałam puste jajo, w 5tc była ciąża ale za miesiąc niestety puste jajo. Szok, niedowierzanie. Niestety albo stety lekarze odradzali łyżeczkowanie i kazali czekać na samoistne poronienie i tak czekałam z wiedzą że chodzę z pustym jajem . Poroniłam w 10tc. Potrzeba czasu, teraz jestem w ciąży i dzidziuś jest zdrowy.
Trzymam kciuki za Ciebie nie daj się i bądź silna jeśli będzie coś nie tak!!

Katrina, trzymam mocno kciuki....
jesli lekarz nie dopatrzylby sie dzidzi, niech dokladnie zbada Ci jajniki...bo beta pieknie Ci rosnie...wiem, ze nie jestem lekarzem, ale nie chce mi sie wierzyc, ze nie ma fasolki...chociazby w innym miejscu...

Przy pustym jaju płodowym może rosnąć beta, pojawiają się też typowe objawy ciąży. Moja przyjaciólka tak miała. U niej niestety nie wystąpiło samoistne poronienie i musiała iść do szpitala na zabieg. Po pół roku zaszła w ciąże i urodziła zdrowego synka.

katrin mimo wszystko trzymam kciuki

Witaj

Trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Powodzenia i się nie zamartwiaj napewno wszystko się ułoży dobrze.

Monix wiem, ze beta przyrasta...ale tak pieknie?

i dalej nic nie ma ;( dał mi skierowanie do szpitala...mam na to 7-10 dni...chyba, że wcześniej się zacznie poronienie ;( nie wiem czy iść jeszcze do innego czy dać sobie spokój...

katrin ja tez mialam puste jajo plodowe z ta roznica ze mi wczesniej gin nawet nie zasugerowal ze jest cos nie tak caly czas mowil ze ciaza jest mlodsza niz z OM i wodocznie za wczesnie zeby cos zobaczyc az nie zaczelam plamic poszlam na IP i lekarze dziwnie patrzyli ze wczesniej nikt mi tego nie powiedzial...
u mnie z OM byl 12 tc jak trafilam na IP u mnie bez zabiegu sie nie obylo
jesli nie masz zalecenia zeby od razus ie zglosic do szpitaa to moze odczekaj chociaz kilka dni jak cie przyjma to i tak napewno zrobia ci usg i jak dalej nic nie bedzie zrobia zabieg

3maj sie wyplacz jesli masz taka potrzebe

Katrina, bardzomi przykro
trzymaj sie kochana...przytulam Cie mocno.

Katrina,ja bym dla pewnosci poszła do inego lekarza ,nawet jakby to miało być prywatnie nie odzywała bym się mu nic że tam jest puste jajo płodowe tylko poprosiła o usg i poczekała co on powie,ja miałam podobną sytuację lekarz powiedział że mały zarodek ,i że chyba ciąża umrze,ja odczekałam 4 dni i poszłam do innego i ten powiedział,ależ skąd jest to ciąża ale mała dopiero ,więc myslę żebyś poszła i zobaczyła co ci inny lekarz powie,a jeżeli powie to samo to wtedy będziesz wiedziała na czym stoisz ,odczekasz wtedy ten tydzień ,bo może rzeczywiscie jeszcze nic nie widać a jest tam zarodek ,mimo wszystko trzymam kciuki i życzę powodzenia ,tulę mocno....

w sumie miałam już 4 usg robione...4 7 8 i dziś...poszukam jutro jakiegoś dobrego ginekologa od usg i zapiszę się na następny tydzień. Ten co byłam dziś i w poprzedni wtorek to prywatnie. W tamtym tygodniu wziął 100zł-i tak mniej niż w cenniku. A dziś nic nie wziął...Miło z jego strony. Już się wypłakałam, trochę lepiej... Niby 3 miesiące należy czekać ze staraniami, do pół roku...Ale nie wiem...Nie wiem czy wrócę do pracy Nie wyobrażam sobie tego

A który by był to tydzień,wg ciebie?

katrin88
przytulam i nadal mam nadzieję
zrób jak buziaczek

katrin spokojnie, daszsobie radę, zobaczysz jak szybko minie i znowu będziecie mogli się postarać. Jak zaszłam ponownie zaszłam, to pani doktor od razu mi powiedziała że nie zdarza się drugi raz puste jajo, także trzymam kciuki !!

dzięki za wsparcie

zaczął się 10 tydzień według miesiączki... owulacje mam jednak później, ale pęchęrzyk oceniał na 6 tydzień jak byłam teraz. więc zgadzałoby się z owulacją...ale co z tego jak zarodka nie widzi...a może ślepy...chciałabym, żeby tak było...

zapisałam się jeszcze na wizyte do specjalisty od usg - na wtorek...
to już będzie ostatnie usg...
jak dalej nic nie wypatrzy to idę do szpitala...
wątpie, żeby zdarzył się cud, ale chce mieć czyste sumienie... nie chce później nocami zastanawiać się czy dobrze zrobiłam...

hej katrin, ile razy byłaś już na usg?