Mamusie czerwiec 2012

gumis24 napisał:

czy Wy tez tak macie, bo nas jako ze to nasze pierwsze dziecko co chwila ktos straszy teksty typu "delektujcie sie cisza bo niedlugo zapomnicie co to jest"itp .gdyby bylo tak zle chyba ludzie nie decydowali by sie na potomstwo a poza tym kazde malenstow jest inne ja jestem dobrej mysli...

Mam tak samo.Moja matka na porządku dziennym mi sprzedaje teksty typu: "To Ty już narzekasz na kręgosłup,a zobaczysz co to dalej będzie!", "Po co Ty się smarujesz kremami, i tak rozstępy będziesz miała,taka natura, wszyscy mają",albo jak się pytają ile dzieci planujemy "najpierw jeden poród przeżyj" itp. A moim zdecydowanym faworytem są kobity i ich opowieści pt."Tu mnie rozerwało, tam się obsrał**" By się powstrzymali z takimi komentarzami.Najlepiej by się człowiek musiał odizolować od tego wszystkiego,ale się kurde nie da ;/

Tak a najzabawniejsze w tym wszystkim jest to ze sa to osoby ktore maja conajmniej troje dzieci..wiec chyba nie bylo az tak zle skoro zdecydowali sie na taka gromadke...czesc sobie chwali..mowia ze zycie sie zmienia oczywiscie,bywa ciezko ale jest lepiej....dzis wlasnie kolega meza ktory ma 4 dzieci mowi ze gdyby mogl cofnac czas..itp moj biedny maz ktory bardzo cieszy sie na malenstwo lekko sie przerazil...wedlug mnie koles mial gorszy dzien... ale sadze ze ludzie mogliby sobie darowac co niektore komentarze...

takie marudzenie i zbędne komentarze to niestety taka "Polska" natura Ludzie mają dziwną potrzebę przelewania swoich frustracji na innych...

Ja pomimo,że moi rodzice mieli jeszcze dziecko po latach (obecnie ma 11), moją siostrę Martę, która była mocno chorowita za bobasa to w życiu tak nie mówiłam ,że ciężar nie wiadomo jaki. Myślę o tym etapie w moim życiu jako o najpiękniejszym! To był świetny czas (mimo ,że mama miała poporodową depresję i opieka nad Martą spoczywała na mnie,chociaż sama miałam wtedy 11 lat) i nic bym nie zmieniła! Dziecko tyle szczęścia wnosi do rodziny

Ja staram się szybko ucinać takie gadki, albo ludzi przedrzeźniam to ze mną nie zaczynają
Cieszę się ,że mam fajną teściową, która zawsze wie co powiedzieć Ma kobieta głowę na karku

Hej:) ją się ogólnie tak sobie czuje. Przeziębienie mnie wzięło kości mnie bolą itp:( mój mężus dziś rano poczuł pierwsze ruchy naszego pierwszego maleństwa w życiu:) i powiedział nie wiedziałem że tak mocno kopie:)

A słuchajcie mam takie małe pytanie - stosujecie jakąś gimnastykę? Jeśli tak to co robicie?

Ja nie cwicze poza spacerami z pieskiem..
Natalia jak sie czuejsz?lepiej?przeszlo czy bylas u lekarza?
Czy wy zazywacie jakies witaminy?ja biore yoduk complex niewiem czy on jest w Polsce w skladzie jest kwas foliowy,yod,witamine B12..lekarz zalecila mi jej zazywanie jeszcze zanim zaszlam w ciaze i tak tez robie....wiem ze w Polsce wielu lekarzy od tego odchodzi...A i dzis mnie wazyli obecnie jest 61 kilo...nie tak zle...

Cześć mamuśki

Ja jak zwykle późno bo od rana w pracy a potem koleżanka mnie odwiedziła przed urlopem

A co do samopoczucia to o dziwo kręgosłup mnie nie boli choć w pierwszym trymestrze czasami nie mogłam chodzić z bólu a najbardziej się tego obawiałam bo mam 3 grupę inwalidzką na kręgosłup i ortopeda mnie przeraził że w ciąży mogę nawet leżeć a tutaj rzadko mnie teraz boli Podejrzewam że to zasługa tego że w pracy jestem aktywna i cały czas się poruszam przez 8h dziennie. Jedynie nie wiem czy też tak macie ale mały czasem tak mnie uciska na brzuch że nie mogę kroku zrobić nawet czuje czasami jak się przesuwa po ściankach brzucha


Co do witaminek to do 12 tygodnia zażywałam Kwas Foliowy plus 3 razy dziennie Magne B6 a teraz zażywam Prenatal Classic x1 i Magne B6 x3

hej. u mnie bez zmian, brzuch boli mniej z rana wieczorem biorę nospę i espumisan.

a co do witamin to biorę kwasy omega i femibion natal 2.

Remoncik się posuwa. w poniedziałek płytki nam kładą w kuchni i korytarzu.
dzis niestety zdemontowali wc wiec weekend u mamy.

Mamuski
usiadłam i zaczęłam planowac zakupy na ten miesiac, i sie zastanawiam nad sterylizatorem do butelek?? czy jest sens??

co do witamin - kwas foliowy brałam od samego początku od 14 tygodnia zaczęłam brać nantal 2, ale nie zawierał żelaza ,więc zmieniłam go na matruelle-bardzo fajny zestaw witamin i minerałów, zawiera wszystko co trzeba (i dużo tańszy 38zł niż nantal 72zł) pamiętajcie żeby przy używaniu takich suplementów sprawdzić czy mają kwas foliowy,żeby nie przedawkować

dziś miałam bardzo przykrą sytuację - po raz pierwszy w życiu zemdlałam (tuż przed egzaminem) strasznie się wystraszyłam,przyjaciółka odwiozła mnie do domu i teraz leżę.... Zuzia normalnie się rusza więc od razu mi lepiej
miałyście kiedyś taką sytuację? powiedzcie proszę

Kasiu nie masz co sie martwić, to zrosumiałe sesja jest męcząca a w naszym stanie moga sie zdazać omdlenia.
Jesli maluszek się rusza to sie nie martw.
duzo odpoczywaj i zdjedz cos pokrzepiającego i bedzie dobrze.

gumis24 napisał:

A i dzis mnie wazyli obecnie jest 61 kilo...nie tak zle...

Ja ważę 60 i cały czas się martwię,że to za mało jak tu kobitki piszą o swoich przyrostach wagi to się ,aż zastanawiam,bo ja tyle co nic przytyłam (w sumie to wróciłam do wagi sprzed ciąży + 3kg) a lekarz mówi,że wszystko dobrze i nie ma się co martwić... ech

Natalia ja czytałam gdzieś,że sterylizować butelki można z powodzeniem w mikrofalówce, a sterylizatory butelek to ponoć zbędny wydatek (poprawcie mnie jeśli się mylę)

Dziękuję Ci Natalia :*

Kasiulka: nie martw się swoją wagą. Ja do tej pory też przytyłam tylko 3kg. Jeśli lekarz mówił, że wszystko jest ok to tak jest. Przynajmniej będziemy miały mało do zrzucenia po urodzeniu

U mnie wszystko dobrze, na szczęście żadnych dolegliwości

też racja w sumie