Mamusie czerwiec 2012

hej a mnie dziais tak plecy w nocy bolały ze sie obrucić nie mogłam a nie mówie juz o wstaniu z łózka zeby mlodemu jesc zrobić.

Hejka.
u Mnie dziś lepiej choc nadal troszkę boli, siedzę u mamy i odpoczywam.
piękną pogodę mamy wiec moze pozniej jakis spacer.

chłopek wiem co czujesz mam dokładnie to samo... a jak nie daj Bóg ruszę nogą to uuuu

Natalia^^ to super, tak się właśnie zastanawiałam jak się dzisiaj miewasz czyli do lekarza nie idziesz ?

Kasiulka a najgorzej jak chce wstać z krzesła albo fotela porażka, tak mnie kosc ogonowa boli i jeszcze noga bo mnie co jakis czas poszczykni

mam to samo
mi moja gin poleciła żebym jak tylko minie ten czas przeziębień poszła na basen. Zrobię tak bo już mam szczerze dość. Każda zmiana pozycji to jest taki ból... I tak mam od samego początku! Wcześniej pomagał ucisk kości ogonowej, rozmasowanie jakieś, ale teraz to jużnie mam na to sposobu. Pozostaje chyba ten basen.

Jak jakaś staruszka się czuję

ja na basen sie nie wybiore bo sie boje, nie umiem pływac, zreszta nie miala bym z kim mlodego zostawic.
to prawda ze kazda ciaza inna przy Ksawciu mnie tak kregosłup nie bolał wogóle mi nic nie było

Ja też nie jestem najlepszym pływakiem ale chociaż pochlapać się w dziecięcym brodziku warto ,odciąży trochę nam te kręgosłupy
Możesz Ksawcia zabrać jak tylko będzie zdrowszy (nie czułabyś się głupio w tym brodziku ) No własnie jak On się czuje?

Kasiulka dobrze sie juz czyje gorączki nie ma, czasem płacze bo go buzka boli, zrobiła mu sie opryszczka na wardze a dokladnie dwie obok siebie.
no Ksawcio nigdy na basenie ne był tylko koło domu w takim dmuchanym sie ciaplał

lekarz przyjmuje dzis pod wieczór, wiec jakby sie pogorszyło to napewno pójdę.

Kasiu mnie strasznie noga boli wieczorami, ale mam to szczęście ze kręgosłup nie dokucza.
Dzis szukam komody i łóżeczka na allegro. zamówię i postawię u mamy łóżeczko, a komodę wstawię już do sypialni, żeby miec gdzie chować ubranka, bo chciałabym juz kupić najpotrzebniejsze rzeczy .

Dziewczynki mnie nadal bolą piersi i to dość mocno, szczególnie jak jestem bez stanika, bo nie potrafię spać z. Dziś jak leżałam płasko to wyczułam dużą kulkę sięgającą aż pod pępek, była twarda i od pępka pod biust mam miękki brzuch. Ale to tylko na leżąco Hehe takie dzisiaj moje małe odkrycie

Wam też się lepiej śpi na lewym boku i to jeszcze z jedną nogą podwyższoną? Ja jedną nogę kładę na męża. Tak ostatnio się do tej pozycji przyzwyczaiłam, że zasnąć inaczej nie mogę Wczoraj mój maluch nieźle dawał czadu wieczorem Oglądałam wczoraj wieczorem film "dziewięć miesięcy" na polsacie i co chwila płakałam, tak mnie wczoraj wzięło na ryczenie i chyba mały musiał czuć, że jestem wzruszona co non stop dawał o sobie znać

A co do mieszkania i pokazania rysunku jak tylko będę miała wolniejszą chwilę to zrobię zdjęcie i wstawię

chłopek jejku jak ja zawsze słucham takich rzeczy to bym sama wolała mieć tą chorobę niż Ksawcio ale ważne ,że już lepiej

Madeline tak samo śpię dobry patent to jest

Natalia^^na pewno się nie pogorszy!

kasiulka tak to moje pierwsze dziecko co do imienia to jeszcze niewiemy jest taki wybor ze nie wiadmo na co sie zdecydowac...
Ja na szczescie czuje sie dobrze wspolczuje Wam tych boli tu i tam...
ja dzis kontrolnie u lekarza co za koszmar...koles zamiast po hiszpansku gadal do nas po katalansku i to z predkoscia swiatla...chyba tylko w Polsce ludzie sa mili do obcokrajowcow tutaj czesto niestety traktuje sie ich jak zlo konieczne...tak mnie to zirytowalo ze cisnienie mi skoczylo i musieli mi je 4 razy mierzyc...dostalam skierowanie na krew,cukier i mocz tylko musze miesiac na to czekac...wyglada na to ze 4 tygodnie spokoju od lekarzy...
ide sie zdrzemnac bo znow zle spalam...
czy Wy tez tak macie, bo nas jako ze to nasze pierwsze dziecko co chwila ktos straszy teksty typu "delektujcie sie cisza bo niedlugo zapomnicie co to jest"itp .gdyby bylo tak zle chyba ludzie nie decydowali by sie na potomstwo a poza tym kazde malenstow jest inne ja jestem dobrej mysli...

gumis nie przejmuj sie co ci mówia moja szwagierka tez mi cały czas mówiła żeby moj mały był niegrzeczny zeby mi w kosc dał tak jak jej córki jej, a Ksawus jak sie urodził, był spokojny jak bym dziecka w domu nie miała

Hejka wszystkim;)

chłopek: Współczuję z powodu dziadka, my z mężem pół roku temu chowaliśmy jego dziadka. Wychodzi na to, że nasz maluszek nie będzie miał żadnego pradziadka tylko 4 prababcie...

Co do dolegliwości to straszne z tym kręgosłupem jest ja tak miałam może, ze dwa razy że mnie tak bolał.
Teraz w sumie z takich dolegliwości to czasami jest mi słabo i ciągnie mnie na wymioty ale to przez to że za mało zjem. Gdy wstaje to od razu muszę po coś sięgnąć choćby małego do przegryzienia. W ogóle często jest tak, że czuje głód a nie mam ochoty nic zjeść. Chyba muszę zacząć się bardziej zmuszać.
Jeszcze denerwuje mnie ta siara z piersi. BO jak pisałyście, że nie wolno wyciskać ani tam za bardzo ruszać to tego nie robię, ale często jak np leże na boku tak że troche przyciskam pierś to już mi leci

A mały kopie mnie często. Niedawno jak trochę się pokłóciłam z mężem i zaczęłam płakać(przez te głupie hormony) to ciągle kopał jakby chciał mnie pocieszyć

Madeline: Pochwal się mieszkaniem jak najszybciej;) Ja będę miała przeprowadzkę w maju albo na początku czerwca to też się pochwalę

hea mój maluszek tez bedzie miał same prababcie, dobrze że Ksawcio poznał pradziadków z mojej strony, bo męża dziadkowie juz dawno nie żyją
własnie madeline pochwal sie mieszkaniem, ja moze w czerwcu jak zrobie remont pokoju dla Ksawcia i pomaluje kuchnie pokaże wam nasze mieszkanko (domek) który wynajmujemy