Mamusie czerwiec 2012

chłopek fajnie, że możesz liczyć na swoją mamę u mnie jest z tym gorzej, spotykamy się raz na dwa miesiące, poza tym ona pracuje od poniedziałku do soboty...bardziej rozmawiamy przez telefon, z resztą nie mam specjalnej więzi z rodzicami, mam im dużo za złe, ale co zrobić. Teściową mam pod ręką, ale na jej pomoc chyba ciężko będzie liczyć, w lipcu i sierpniu jej praktycznie nie ma w domu, poza tym ona wychodzi z założenia, że w szkole rodzenia dużo się nauczyłam, chociaż ostatnio zasugerowała, że w razie czego służy pomocą, poradą. My z mężem nie chcemy się prosić, mam nadzieję że sami sobie damy radę z Maluszkiem


magda_kielce właśnie ostatnio pytałam się o Ciebie i tak przeczuwałam, że pewnie jesteś na porodówce gratuluję synka i naprawdę zazdroszczę, że już jesteście w komplecie w domku, też już chciałabym!

Joanna ty chociaż masz w razie czego teściową a my jesteśmy zupełnie sami bo nie mamy tutaj rodziny, jedynie znajomi ale damy rady wierzę że instynkt macierzyński podpowie nam jak się opiekować takim okruszkiem

koni zostało nas do rozpakowania naprawdę niewiele
teoretycznie masz rację, ale ona ma trochę dziwne podejście, więc liczę na siebie i męża
kto ma dać radę jak nie my sami? to będzie swego rodzaju egzamin z życia i od nas tylko zależy jak się wszystko potoczy

W ogóle tak patrzę na te nasze suwaczki i napatrzeć się nie mogę, jeszcze niedawno podglądałam kwietniówki, majówki bardzo im zazdrościłam, że zaraz urodzą a teraz nasza kolej ja najbardziej obawiałam się porodu przedwczesnego, a Wy?

Napewno sie pichwale dzidzia jak tylko bede mogla wrzuce jakies zdjatko
Ja tez pewnie bym sie meczyla ale moj lekarz bardzo pomogl i w 2 dzin po terminie poszlam do szpitala 3 dnia zalozykl mi tzw cewnik ktory robi rozwarcie zalozyl o 17:30 a o 20 nmialam juz skurcze a o5:25 Bartosz byl juz na swiecie
Mam nadzieje ze szybciutko wasze dzidzie wyjda na swiat i nasze foru zamieni sie w forum mam rozmawiajacych o karmieniu i robieniu kolorowych kupek, bo niespodziwalam sie ze bede miec tyle niepewnosci ale daje rade

Magda_kielce gratuluję kochana

A więc ja wróciłam już, skurcze są, ale takie byle jakie. Rozmawiałam z mężem i wzięłam ostatni raz tym razem tak jak pisała Nataleczka dwie duże łyżki tego olejku i jak nie pomoże no to trudno, będę cierpliwie czekać. Może nie zadziałał, bo wzięłam za małą dawkę? Choć coś tam mnie ruszyło. Brzuch pobolewa nadal. Także mam nadzieję, że akcja się ruszy. A jak nie no to nic już kombinować nie będę, tylko będę czekać na przyszły piątek gdzie się mam z rana stawić z torbą na oddział.

Do tego ta pogoda mnie dobija

heh Madeline ja mysle,ze ty sie piatku nie doczekasz Magda,gratuluje malenstwa,niech chowa sie zdrowo a tak poza tym wszystkie witam:)

Hej kochane. Chciałam się pochwalić że mój synuś jest naprawdę grzeczniutki:) aż się nadziwić nie mogę. Tylko śpi,je i kupki robi;) nawet nie wiadomo jaki płacz ma bo odkąd jesteśmy w domu płakał tylko RAZ! Madeline to spróbuj te dwie łyżki i zobaczymy. Nawet na ulotce pisze że trzeba wziąć dwie duże łyżki i poczekać koło 3godzin na efekt:)

Wczoraj widocznie źle przeczytałam, bo myślałam, że łyżeczki. No zobaczymy. Jak nie podziała no to trudno się mówi. Będę cierpliwie czekać Cieszę się, że masz takiego grzeczniutkiego synusia.

Kochane czytam np majówki że ich malenstwa nie chcą spać,mają problemy z brzuszkiem itp a ja z Filipkiem nie mam żadnych problemów. Jemu potrzebny jest tylko cycuś mamusi,sucha pieluszka i kołyska i jest szczęśliwy:) wczoraj jak prasowałam i zapomniałam go obudzić do karmienia to spał 4godziny!

nataleczka_92 to tylko się cieszyć że masz tak grzecznego maluszka

Madeline to ja dalej trzymam za Ciebie kciuki i czekam na jakieś relacje

Nataleczka mam pytanie: czy Ciebie tak też czyściło? Ja od godziny latam do wc dosłownie co parę minut. Zastanawiam się czy Ty też tak miałaś?

Madeline mnie nie czyściło. Może dlatego że ja jak zjadłam obiad o 13 tak później nic nie jadłam. A olej wypiłam około 21 i poszłam spać. A ty jadłas coś po tym jak wypiłas olej?

Koło 15 kanapki a tak teraz nic, bo mnie mdli i nie mam ochoty na żadne jedzenie tylko pić mi się chce.

nataleczka_92 to tylko pozazdrościć tak grzecznego dziecka dzięki temu masz czas dla siebie, domu i rodziny
Madeline widzę, że bardzo liczysz na efekt tego olejku, ale ja teraz nie zadziała to nie pij więcej, widać Maluszek chce jeszcze posiedzieć w brzusiu