- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie czerwiec 2012
Mamusie czerwiec 2012
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kochamy Cię nad życie:*
my już po uroczystości, było bardzo sympatycznie, wszystko się udało Alicja wyglądała jak Królewna, goście nie mogli się na Nią napatrzeć, każdy chciał mieć z Alą zdjęcie pamiątkowe i oczywiście chęć potrzymania jej chociaż przez chwilkę na rękach była tak ogromna, że moje dziecko 'latało' z rąk do rąk ale córcia ciągle się uśmiechała, więc widać nie przeszkadzało jej to przekazywanie z rąk do rąk, w ogóle co się odwróciłam to ktoś zajmował się Alą, więc skończyło się na tym że ją tylko nakarmiłam z mężem, przebrałam w inną sukienusię i Ali nie było
Tak Was poczytałam i przyznam szczerze, że ja nie wymagałam od męża prezentu za to, że nosiłam w sobie nasze dziecko i że je urodziłam, to jest jakaś tradycja czy co? nawet mi to przez myśl nie przeszło, kwiatki chciałam, owszem i dostałam bukiecik dla mnie to naturalne i wpisane w życie kobiety, że przez 9 miesięcy chodzi w ciąży, choć łatwo nie jest a potem w bólach rodzi dziecko mężczyzna ma inne zadania do wypełnienia, najważniejsze żeby mąż wspierał żonę w trudnych chwilach a potem pomagał w wychowaniu dziecka mój mąż był przy porodzie, pomagał mi rodzić a teraz angażuje się w opiece nad Alą, która jest Jego oczkiem w głowie i to jest dla mnie najważniejsze mnie było bardzo miło, jak mąż opowiadał innym, że byłam dzielna rodząc Alutkę.
też uważam, że czasem można posprzeczać się z mężem, bo godzenie się jest bardzo miłe... poza tym tak jak piszecie, nie ma idealnych związków.
nie wyobrażam sobie jednak, żeby w małżeństwie zapominać o urodzinach, rocznicy ślubu, nieważne są prezenty ale pamięć i dobre słowo i tego życzę każdej z Was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kochamy Cię nad życie:*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madeline
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje skarby dwa :*
- Posty: 1450
- Otrzymane podziękowania: 13
A jeśli chodzi o prezent to ja dostalam 3w1 za urodzenie Aleksa na pierwsza rocznicę i na urodziny (rocznicę mieliśmy 20 sierpnia a ja urodziny mam 18 sierpnia) , dostałam bukiet róż i pierścionek. Zdziwilam się.bardzo, bo my z mężem mamy taka umowę ze nie kupujemy sobie prezentów na żadne.święta itp. Pytal się mnie czy będę chciała coś za urodzenie.syn a ja mówiłam, ze nic bo wiadomo jak to z kasa się stoi. Teraz wolę każdy grosz przeznaczyć dla małego niż na siebie. Choć nie powiem, ze była to miła niespodzianka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataleczka_92
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwka 23.08.2009 Filipek 12.06.2012 Skarbusie:*
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataleczka_92
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwka 23.08.2009 Filipek 12.06.2012 Skarbusie:*
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataleczka_92
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwka 23.08.2009 Filipek 12.06.2012 Skarbusie:*
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nataleczka_92
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Oliwka 23.08.2009 Filipek 12.06.2012 Skarbusie:*
- Posty: 1355
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Koni
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Tyś moje dziecko, a ja...Twoja mama"
- Posty: 1377
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja się witam późną wieczorową porą bo czułam się dzisiaj fatalnie Nogi bolały mnie cały dzień Nie dawałam rady aż wieczorem wzięłam paracetamol i jest troszkę lepiej. Naprawdę nie mam pojęcia co się dzieje a jak siedzę czy leże to jest jeszcze gorzej Czuje mrowienie i drętwienie w nogach. Od dzisiaj biorę magnez może to pomoże
Z małym nie byłam na spacerku bo brzydko a i ja się nie czułam najlepiej, nawet obiadu nie zrobiłam (dobrze że miałam kupne pierogi to mąż zjadł) z kąpieli małego też dzisiaj zrezygnowałam Mam nadzieje że jutro będzie lepiej!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Joanna super że impreza się udała i troszkę odsapnęliście skoro Alusią inni się zajmowali Czekam niecierpliwie na foto relacje
madeline ja bym najpierw wybrała się do lekarza z tym ulewaniem no chyba że już na 100% nie chcesz karmić to dawaj od razu butle
Zauważyłam że moje dziecko jak nie zacznie być usypiane o 21 co najmniej to jest strasznie marudne i nawet 15 minut później nie mogę go usypiać Dzisiaj zasnął w 10 minut Tak więc godzinę snu mamy wyrobioną i tak sobie myślę jak to będzie w PL skoro jest zmiana czasu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonka_wwa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 358
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja podobnie jak Ty peklam i mnie cieli, do tego znieczulenia mi nie dali, było strasznie. Ale doszlam do siebie, mam najcudowniejszego synka na swiecie, tylko chciałabym żeby mąż mnie jednak docenił.
koni a Ciebie nie ma kto skontrolowac w tej irlandii, chociaź jakis pediatra?
madeline ja też bym Ci radziła kontakt z pediatrą, jeżeli nadal chcesz karmić piersią. Może Twoje mleczko bardziej mu smakuje i jje bardziej łapcZywie, albo nie toleruje jakiegos produktu ktory zjadasz.
joanna czekamy na zdecia, super ze wszystko sie udalo!
nataleczka koni strasznie Wam współczuje, u nas nie jest za różowo, ale myśle ze u nas to nadal trwa przystosowanie do nowej roli i zmiany trybu zycia i wogole. Nie wiem co Wam doradzić, sama w takiej sytuacji też chyba nie potrafiłabym odejść, ale pewnie pojechałabym na kilka dni do taty żeby za nami potęskił.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madeline
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje skarby dwa :*
- Posty: 1450
- Otrzymane podziękowania: 13
Koni i Nataleczka współczuję wam mężów. U nas też po urodzeniu Aleksa nie było różowo i chciałam odejść, ale pojechałam na kilka dni do rodziców pod pretekstem pomocy przy jedzeniu przy chrzcinach. Odpoczelismy od siebie i teraz odpukać jest dobrze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonka_wwa
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 358
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.