Mamusie czerwiec 2012

hej my dzisij byliśmy na spacerze Ksawci grzecznie koło wózka szedł, oczywicie założyłam mu szelki zebym mogła go w razie czego trzymać.
nataleczka ja karmie po kąpaniu

ja chyba tez kupie jakis szampon na cieminiuche bo taka skorupa sie na głowie Sebusiowi zrobiła

a ksawcio dzisiaj cały dzien bawi sie swoimi kluczykami kupiłam mu takie z playskool

Ja karmie o 18 ok 20 kapie i po zaraz karmienie

Kochane to i ja bym się do tej diety zbiorowej dołączyła. Jakas strasznie gruba to nigdy nie bylam...do ciąży. Teraz tez nie wygladam strasznie grubo,: ale zle sie czuje bo nigdy tak nie wyglądałam :-/ Do tego znow przytylam kilogram i znow zamiast 9kg to 10 do zrzucenia. Bo tez lakoma jestem i ciagle podjadam, a podjadam bo glodna jestem a cos tresciwego zjesc nie zawsze jest czas
nataleczka ja karmię Michasia i przed i po kąpieli. Pr.zed bo by plakal i nie dal sie wykapac a po bo by nie usnąl.

Nachwalilam mojego synka a dzis strasznie maeudny...tylko na rączki bo inaczej placz A pogpda bylejaka i tylko krotki spacerek zaliczylismy.

nataleczka_92 herbatkę staram się podawać tuż przed mlekiem, zawsze przygotowuje sobie około 60ml herbatki i 150ml mleka, herbatkę lepiej robić na świeżo, bo kiedyś robiłam Ali od razu 100ml ale zdarzało się, że nie chciała wcale pić albo piła po troszku i trzeba było wylać w końcu...czasem sama dopomina się, że jest spragniona są też dni kiedy pluje mi herbatą, a dzisiaj wypiła raz 70ml i drugi raz 60ml i tyle wystarczy na dobę, chyba że będzie chciała więcej kupki mamy regularne, ostatnio nawet dwie dziennie
Z tym ostatnim posiłkiem to różnie wychodzi, zazwyczaj przed kąpielą podaje, bo Ala płacze ze zmęczenia i z głodu. Czyli zjada koło 16-17 potem 19.30-20.00,odpocznie sobie,potem kąpiel w tym mały masaż parafiną i lulu
przynajmniej kąpiel przebiega spokojnie bez płaczu i nerwów^^
wiesz wszystko też zależy od tego jak się nam godzinowo rozłożą posiłki, nie ma zasady czy karmić przed czy po kąpieli, ważne żeby nie kąpać na głodniaka albo bezpośrednio po posiłku.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

nasprzątaliśmy się z mężem, teraz muszę upiec dwa ciasta na chrzciny resztę popiecze teściowa na szczęście, jej to szybciej idzie z cukierni mamy tylko tort, dokladnie taki jak poniżej tylko z napisem Chrzest Święty Alicji

Joanna tort piękny,chyba marcepanowy? boże kochana gdzie te Twoje kg!w życiu bym nie pomyślała, taka drobniutka się wydajesz. Ja tyle ważyłam przed ciążą a teraz 75 ale i tak czuje się jak sumo:(

nataleczka_92 nie nie, torcik tak wygląda bo jest w masie cukierniczej, a w środku jest bita śmietana przekładana brzoskwiniami i wiśniami, taki smak wybraliśmy, bo na ślubie nam smakował wiesz, po mnie może aż tak nie widać, ale taka jest prawda:( jak się odpowiednio ubiorę to kilka kilogramów potrafię ukryć na chrzciny mam strój,który ładnie mnie wyszczupla, więc nie będzie tak źle ja właśnie chcę ważyć chociaż te 75kg i będę naprawdę szczęśliwa, widziałam Twoje zdjęcia i uważam, że jak zrzucisz z 3kg to w zupełności Ci wystarczy bo ile masz wzrostu ja mam około 170cm...

nataleczka widziałąm twoje zdjecia na fb nie boisz sie juz tak w nosidełku nosić Filipka?

Joanna wzrostu mam 168cm. Chciałabym wrzucić więcej niż 5kg. Wszystko było by ok gdyby nie wystający brzuch. Co najbardziej mnie wkurza,bo ile można chodzić w leginsach i tunikach. Chłopek ja go nie noszę w nosiedłku. Te nosiedłko jest po Oliwce a ona była w nim raz;) Filipek nie chce wogóle leżeć tylko na ręce,więc wtedy właśnie go włożyłam w te nosiedłko,ale dziwnie mi było mimo to że sztywny jest. A czego mam się bać?nosiedłko jest od urodzenia. Pozatym on jest tak silny że jak go położę to potrafi podnieść główkę do góry-gdzie byłam w szoku:)

no ja tez mam nosidło ale takie ze dziecko na boku leży i jest od 5kg, ale bałam sie w nim młodego nieść nie wiem czemu. mój tez trzyma mocno głowę

Kochane ja też mam nosidelko ale boję się mojego synka wkładać od kiedy można?

DZIEWCZYNY My juz po szczepieniu, najpierw Pani badala,caaały czas Mały śmiał si od ucha do ucha... nawet na głos aż pani sie zaczęła śmiać,a na koniec obsikał panią doktor )
później szczepienie... po wkłuciu dwa razy zapiszczał i koniec . spokoj )) wyszlismy z przychodni i zasnął pięknie. teraz sie obudzil i już się smieje z tatusiem. ))
W razie czego babka kazala kupic paracetamol.
a pani doktor powiedziala,ze Oli ma za suchą skórę i przepisala cos z johnsons&johnsons nawilzajacego .

ale jestem zadowolona
Mielismy skojarzona 5w1 i pneumokoki.


My tez mamy nosidelko,ale Malemu srednio sie tam podoba. My mamy takie ,ze pionowo Maly jest ,ale ma takie coś pod główkę,ze moze oprzeć...ale nei nosilam jeszcze Go tylko przymierzaliśmy.


Joanna tort śliczny

nataleczka a mogłabym zobaczyć zdjecie Twoje z facebooka z tym nosidelkiem ? Maly chętnie w nim siedzi?
rybka a jakie mleko masz teraz ??? dla Małego?
ja mam krem z musteli na ciemieniuche,ale uzywalam poki co masla prawdziwego,bo wszyscy mowili,ze najlepsze.ale moj jakis oporny jest ;/
a co teraz nic nie robicie z tymi kupkami? czekacie az sie unormuje ??
Nam położny polecił podawac malemu sok pomaranczowy z woda 1:1 i to pomaga,ale boje sie codziennie podawac.chociaz mówił,ze mozna codziennie.
u was woda pomaga? u nas te herbatki hippa nic nie pomogły.

nataleczka tak patrzyłam na fb ze z ciechanowa jestes? te okolice to mojej mamy rodzinne strony. jutro jedziemy do Uniecka (może kojarzysz?) na msze za siostre mamy bo zmarła miesiąc temu, a na pogrzebie nie bylismy bo wtedy jeszcze michas cały czas przy cycu wisiał i bałam sie go zabrac w dłuzsza podróż.

joanna torcik naprawde super!

Michas cały dzien łobuzował i chyba sam był juz zmeczony i połozyłam go na brzuszku to nawet głowy nie próbował podnosic tylko połozał pare minut i usnął (a zwykle na brzuchu strasznie sie nerwuje i płacze). Ale pospał 30 min i znów na rączki :/

Co do nosidełek to słyszałam że są ok jak dziecko już trzyma główkę i siada. Z tego powodu kupiłam chustę jak Michas miał jeszcze 3 tygodnie. Ale raz próbowałm ją zawiązac i na tym sie skończyło..hehe Boje sie ze zle zawiaze i krzywde malemu zrobie.

Dzięki dziewczyny, pomyślałam sobie, że chrzciny są raz w życiu, więc tort musi być wyjątkowy cena trochę odstrasza, więc resztę ciast postanowiłam popiec razem z teściową w ogóle już się obrobiłam, jedno ciacho gotowe a sernik jest już w piekarniku od kilku minut teraz przetrzymuję trochę Alę, bo jest zmęczona, ale jadła 3 godziny temu i jak jej dam teraz jeść, to nie wypije wszystkiego znając życie...przed 20.00 dostanie jeść, potem kąpiel i lulu, trzeba trochę czasu z mężem spędzić

młoda-mamuska Twój synek nie lubi herbatek z hipp'a? wiesz, moja Ala też ma dni kiedy pluje ile wlezie tymi herbatkami, ale czasem po prostu robię jej słodszą i wypija aż się uszy trzęsą pediatra zasugerował, żeby troszkę dosładzać glukozą np. co drugą porcję herbatki, ale ja po prostu robię mocniejszą

Cześć dziewczyny! Mam dopiero teraz chwilkę bo Kacper od rana na rękach i na cycu wisi Zauważyłam że jak chce usnąć to od razu pcha się na cyca ale nie zawsze mu to pomaga a na rękach tylko mąż go potrafi uspać Spał dzisiaj godzinkę po 12 a ja w tym czasie zrobiłam górę prania bo skończyły się śpiochy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dziewczyny czy któraś z was miała problem z nogami? Nigdy wcześniej tak nie miałam dopiero po porodzie mi się to zrobiło ale po jakiś 2 tygodniach minęło a teraz znowu Mam takie dziwne uczucie jakbym miała nogi jak z waty i mnie bolą i czasami mam wrażenie że na nich nie ustoję Do jakiego lekarza można się z tym zwrócić?

rybka cieszę się że u Was w końcu lepiej

mloda_mamuska super że szczepienie przebiegło spokojnie U nas dają 6w1 plus pneumokoki. Ja bym się trochę bała z tym sokiem ale skoro pomaga A patrzyłaś w polskich sklepach czy nie mam tego mleczka pepti? U nas też nie ma ale w polskich sklepach jest duży wybór.

Joanna tort śliczny i niecierpliwie czekam na zdjęcia w kreacji