Mamusie luty 2013 !

Sylwia, z tymi przebraniami to nie zaszaleliśmy, po prostu ubraliśmy się elegancko Specjalnie kupiłam lakier do włosów i piankę żeby nam zrobić jakieś pld-schoolowe fryzury, ale jakos mi nic nie wychodziło Ale i tak było super Koleżanka pstrykała jakieś fotki, więc jak podeśle i będą jakieś fajne, to pokażę

Martyna, wysiedziałam chyba tylko dlatego, że wczoraj cały dzień leżałam No i Misiek się tak dobrze bawił (brylował przy mikrofonie )

Princess, to niedobrze Nie wiem co poradzić Jeszcze troszkę.

Kurde jak robiłam rano herbatę spadła mi pokrywka z czajnika i gorąca para troche mi popazyła prawą rękę Jest tylko lekko zaczerwieniona, ale piecze strasznie Siedzę od półtorej godziny z ręką w misce z zimną wodą. Jak wyjmuję, to po kilku minutach pieczenie jest nie do wytrzymania

Pliszka też to przeszłąm.. masakra, współczuje, mnie z 3 dni piekło jak się poparzyłam parą.. musimy teraz bardziej uważać w kuchni. ja już kilka razy klapłam na tyłek, no równowagę straciłam.. na kucząco o bach do tyłu... jeszcze ok 7 tygodni ;*

Kosc ogonowa mnie boli :/ tylko jakos tak wyzej.. Nie bedzie sprzatania musze poczekac na M on odkurzy na gorze
Dzisiaj jedziemy z towarem z hurtowni do mojej chrzestnej stesknilam sie za Nimi mam dla nich kilka zdjec z wesela jako pamiatke mam nadzieje, ze sie uciesza mieszkaja we Wiedniu i przyjezdzaja tylko kilka razy w roku

Jak tam dziewczynki dzien mija ?

Mnie tez juz co chwile cos boli to szczyka albo ciagnie czasem musimy sobie ponarzekac zeby nam bylo lzej ale Mamusie damy rade nie jestesmy chore a ciaza to okres przejsciowy mi sie wydaje, ze jeszcze zatesknimy za tym stanem

Sylwia piękny misio.

Princess biedactwo wypoczywaj jak najwięcej. Większość z nas ma takie podłe dni.

Ja wyszłam z mamą na zakupy, przyjechała by mi pomóc i co parę minut miałam skurcze! Ale bezbolesne. Nie wiem co to. Może za dużo chodzę, ale tyle do roboty... Usiadłam więc. Wzięłam magnez, na razie spokój. Macie coś takiego? To te przepowiadające?

Dzięki Michasia. M już miał w ręku te lalę i dzwoni do matki tej dziewczynki, a ta żeby lali nie kupować bo pobawi się i rzuci w kąt... To nie..
Kupił więc grę planszowa, polski biznes jakoś tak i książkę plus słodycze..

Chyba wszystkie dzieciaki lubią te potwory. Pokolenie Monsterów brr

Pliszka ojej, jakąś piankę na oparzenie trzebaby było..

Martyna a co z łóżeczkiem nie tak?

Musiałam zrobić przerwę w prasowaniu, bo sporo tego jest.

Madlen ta gra to coś takiego jak eurobiznes? Uwielbiam tą grę do tej pory raz za czas chodzimy na wieczorek do znajomych, żeby w nią pograć, śmiejemy się że spotykamy się na partyjkę brydża oglądałam teraz na googlach te lalki, z całym szacunkiem ale one są straszne ;/

Pliszka oj teraz takie już z nas niezdary niestety, ale poparzenie parą boli ja kiedyś miałam taką plamę że goiła się i goiła, dosyć długi czas.

Dominia ja wczoraj chodziłam taka obolała, dziś o dziwo nie jest najgorzej, ale muszę robić sporo przerw na odpoczynek uważaj na siebie, zrzuć ile obowiązków się da na innych

Marlena Ty też nie szalej zbytnio z tymi porządkami, co byś nie przeszarżowała.

Madlen napisał:

Gdzie można kupić te wstrętne lalki Monstery? M. podpytał co by chciała jego chrześniaczka, i wiadomo..

Są w każdym markecie. A takie to drogie,że szok. Ja tez musiałam to kupic chrześnicy pod choinkę. Ja trafilam w promocji za 99zł a tak normalnie to 130zł
mi osobiście nie podobaja sie te lalki. Jeszcze najładniejsze z nich sa Cleo de Nile albo Nefera. Co najgorsze sa rozne wydanie tych lalek. np seria halloween,seria pidżama party, seria na rolkach itp
Moja chrześnica zażyczyla sobie zestaw z trumna Masakra

Są też monstery za ok 70 zł ale to jakies podróbki. Bo te orginalne to mozna zmieniac ubrania itp.

Na bank są w Realu, bo tam widzialam. Podobno są tez w Auchan i Tesco.

ja juz ciasto na pizze zrobione...grzeje sie teraz dwie godzinki...pieczarki musze jeszcze udusic...ale leze bo polazilam najpierw stawrdnial mi brzuch a potem mnie szyjka w dol ciagnela..(ciagla).Wiec staram sie dzis wiecej lezec...Juz sie sialam do M ze jak polezalam po sniadaniu rano to teraz ledwo chodze i juz brzuch twardy...a jak nielezalam w ciagu dnia to takich chec nie bylo.
lozeczko nie jest idealne...jest zadrapanie na plycie gdzie jest mis...sa slady kleju na balaskach...kanty lozeczka nie sa ostre...noi deska boczna od szuflady ma rog odszczerbiony.nie bedzie widac bo od srodka ale jest...Poza tym pomalowane jest tak...nie wiem co z nim zrobie.Moja wina bo mi sie zachcialo ciemnego lozeczka...jakbym jasne miala polowy rzeczy by widac nie bylo.Jesli je zostawie to gosc nie dostanie pozytywa...bo lozeczko jest zrobione byle jak...obejrze je dzis w swietle dziennym...

co do gier moj syn bardzo lubi monopoly szalona gotowke ..ale on ma 6 lat..a TY pewnie dla starszej dziewczynki kupujesz.Ja dla 8 latki kupilam w auchan taka toaletke drewniana z szuflada z serii zrob to sam..musi ja pomalowac specjalnymi farbkami,podoklejac kwiatuszki..jakas siedzaca wrozke i srodek lusterka...MOj syn jak to zobaczyl to tez taka chcial na skarby...moze mu tesciowa kupila bo jej mowilam ze takie chcial...Moj syn wogole lubi zabawki z serii zrob to sam...malowal gipsowe banki na choinke...mamy jeszcze magnesy dinozaury..dostal na urodziny..trzeba je odlac z gipsu a jak wyschna polamowac jakiis swiecacyi farbkami..A w pepco widzialam jeszcze torebke do pomalowania i specjalne pisaki chyba za 29...i to tez bylo chyba powyzej 6 albo 8 lat..

M i juz kupil ksiazke...ale zaowila sobie teraz ta potege bo na allegro tanio...21 +5przedylka...przyda i sie cos co pozytywnie nastawi nas do zycia...bede czytac na glos zeby tez sluchal...a pote pozycze tesciowej...

Anoda od około 29 stycznia już mogę rodzić... To jeszcze miesiąc.

Dominia ja Ci daję słowo, że nie będę tęsknić za ciążą... Fajnie jakby był jakiś inny sposób na przyjście dziecka na świat, np. jakby bocian przyniósł. Żartuję ale nie wiem, czy jeszcze kiedyś zajdę w ciążę, choć bardzo chciałabym miec więcej dzieci...

Madlen mi codziennie brzuch twardnieje i tylko położenie się pomaga. Od razu brzuszek się rozluźnia.

U mnie troszeczkę lepiej, zadzwoniłam do mamy, pożaliłam się, popłakałam i ulżyło. Wykąpałam się, zrobiłam manicure, obejrzałam program w TV, na chwilę się położyłam i znów piekielnie zaczęło boleć. Ciekawe co to będzie jak będę się kładła spać. Chyba czeka mnie sen na siedząco
Dzwoniła przed chwilą moja siostrzyczka, niedawno wylądowała w Gdańsku i jedzie do nas Jutro jak wrócimy od teścia się z nią zobaczę, już się nie mogę doczekać, aż mi się ryczeć chce, w końcu ją utulę

Princess to chyba długo się z siostrą nie widziałaś ?? A gdzie mieszka na stałe? Odpoczywaj jak najwięcej.

a dzień mija sprzatająco narazie w łazience posprzątałam i kurze w salonie, M przyniósł choinkę do salonu, i za chwilkę troszkę postroimy, nie mamy dużo baniek, trzeba orzechy zawiesić w sreberku- bo ponoć dobrobyt wróżą i jabłka - zdrowie ale mnie łydka boli z tego skurczu.. ale dziś narzekamy

A ja miałam sprzątać a póki co odpoczywam...nie mam powera

Pliszka współczuję, w szał mozna wpaść po wyjęciu oparzonego miejsca z naczynia z zimna wodą, mam nadzieję, że już lepiej i uważaj na siebie

Madlen łóżeczko jest w złym stanie jak dla mnie, są ślady kleju na szczebelkach, ostre rogi na szczytach, jasna okleina nierówno przyklejona, są odpryski lakieru, są ewidentne ślady dziur pod jasną okleiną przez co widać zagłębienia i purchle. Całe szczęście facet ma zwrócić kasę i przysłać kuriera po świętach

Kasia to widzę, że to moje łóżeczko to nie przypadek, szkoda

Satine mi sie tez nic nie chce ale na szczęście już wczoraj posprzątaliśmy więc możemy się byczyć

Właśnie kurier przyniósł nam paczkę z pościelą do łóżeczka i wózka, rożkiem, poduszka do karmienia, prześcieradłami i przewijakiem ale te rzeczy są słodkie

Sylwia takie coś jak eurobiznes, też uwielbiałam w to grać i pewnie dotąd bym grała gdybym miałą..

Lalka z trumną patologia hehre..

Na szczęście prezent dla 10latki zrobiony.
Moja 13letnia siostrzenica przyjechała z Holandii, wybierze sobie sama prezent. Tak najlepiej. M. też powiedział o czym marzy. Mamie też dużo wcześniej zrobiłam.

Kasiu świetny pomysł z tą książką

Ja też Princess nie zatęsknie za ciążą, 3 mce mdłości, powrót na mc do pracy, ogromne zmęczenie, bóle pleców, znów L4, tycie na potęgę, teraz znów mdłości i wszsytkie inne możliwe..
Ale doceniam, ze dziecko dobrze się rozwija i nie jest ciąża zagrożona.
Jednak drugi raz się nie zdecyduję. Myślę, że będę się bała 2 raz zajść w ciążę, bo nie ma 100% antykoncepcji..
Nie wiem czy to było twardnienie, twardnienie odczytuję jak nacisk, ciężar.
Dziś czułam normalnie skurcze ale takie dziwne niebolesne acz nieprzyjemne.

A moja siostra w Holandii od maja..

Martyna to faktycznioe lipa z łóżeczkiem, ja w "Klupsiu" nie zauważyłam takich rzeczy.
A jaka to pościel?

Marlena, Kasia, głupio, że rzeczy robione dla dzieci robią tak niestarannie. Mają nadzieję, że ludzie stwierdzą, że widocznie tak ma być, albo kupią na ostatnią chwilę i nie będą oddawać, bo już dziecko jest...Niepoważne ze strony producenta

Madlen to fajnie, gra będzie na dłużej. Też lubię grać w monopol-kupiłam kiedyś w lumpie za mniej niż 10zł angielską wersję, z super figurkami, ale muszę dać kuzynce do przetłumaczenia, bo po ang. nic nie kumam. Ale kiedyś mieliśmy gości z 2 synami, to sobie pograli:) bo coś kumali:)

Ja narazie na ciążę nie narzekam, więc nie boję się kolejnych. Tylko mam nadzieję, że tak z 2-3 lata uda mi się odczekać.
Dziś przyjechał brat z przyszłą bratowa, i zostają na noc. Mówiłam Magdzie o kwestii zamiany pokoi, i ona uważa to za dobry pomysł. Pogadaliśmy chwilę, powiedziałam, by zastanowili się na spokojnie do końca roku i dali nam odpowiedź, pogadali też z Magdy rodzicami jak oni to widzą. Tak żeby na początku stycznia zacząć remontować albo te 2 pokoje, albo ten nasz, bo czasu coraz mniej...

Tak jakoś bardziej lajtowo podchodzimy w tym roku do świąt, zawsze co roku jakaś spinka, a teraz jakoś tak...Pokój ogarniam powoli, po kawałku, gotowanie/pieczenie to jutro i w pon. Tylko jeszcze z kuchnią trzeba się dziś uporać do końca. Łazienka to jeszcze Paweł pod prysznicem wyszoruje kafelki, bo to chemią trzeba mocną, a jeszcze w pon się ogarnie tak ostatecznie resztę.

Kupiłam sobie maść chłodzącą na oparzenia i jest dużo lepiej. Troszkę jeszcze szczypie, ale nie tak strasznie. Ale ulga
Wieczorem muszę jeszcze zapakować prezenty, a teraz odpoczywamy po obiadku w azjatyckiej knajpce Jadłam takie fajne kluseczki z warzywami, super przyprawione, mniam mniam, olbrzymi półmisek jedzonka za 12zł

Martyna, a jaki przewijaczek zamówiłaś?

Michasia, mam nadzieje ze uda Wam się zamienić na te pokoje. Fajnie by było

Widziałam te laleczki Monster i muszę przyznać, że są okropne Widzę, że to niezły hit wsród dzieciaków! My dziś przez szybkę w Smyku oglądaliśmy klocki lego Misiek już się nie może doczekać kiedy będzie kupował Olkowi