BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 3 miesiąc temu #516108 przez michasia
koło 21 naszego czasu miała mieć, to jak wróci od razu do domu, to może jakoś niedługo się dowiemy:) chybaże ją do porodu skierowali:D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #516113 przez dominia
Mam nadzieje, ze Jadzia skrobnie dzisiaj w nocy cos o wizycie :) chociaz urodziny ma to moze nie miec czasu :)

Ale u mnie wieje szok normalnie :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516119 przez Satine0
U mnie też strasznie wieje... :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516125 przez Madlen
No taak..
Wydaje mi się,że jestem taka ogromna że rozpakuje się w terminie wg ostatnich usg..
Ciekawe jak się sprawdzają te terminy z 1 usg..
Michasia fajnie, że z Anią wszystko dobrze, cieszę się z każdej pozytywnej nowiny :)

Nakręciłam się niepotrzebnie na ten szpital mswia, przyszpitalna szkoła rodzenia za tyle kasy, a teraz porodówka... 2 pietra niżej heh. Byleby nie rodzić na korytarzu.
Cóż wytrzymałam w szkole policji i w oddziałach prewencji w Warszawie (sale 7,8os) to po co mi luksus na porodówie...
jak chyba Pliszka ładnie napisała jesteśmy stworzone do rodzenia...
Pliszka słuchasz tych nagrań co kupiłaś? Też muszę jakiś transik wrzucić..


A dziś miałam lekkobolesne skurcze, regularne, poszłam się wykąpać..jakby co i przeszło..
Ciekawe czy rozpoznam poród, ale to pewnie intuicja i dół podpowie.... :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516128 przez Coralowa
Dobry wieczór,
No my tez po wizycie, mały waży 2350 więc Wszystko w normie,jedynie gin narzekał na moje cisnienie podczas wizyty 150/80 i 144/80, gdzie zwykle mam bardzo niskie, ale to spowodowane chyba nerwami przez stan psa.

Co do konfliktu krwi , mi lekarz do tej pory dwa razy kazał badać i mówił ze dopiero przy porodzie sprawdza u dziecka krew i ewentualnie wtedy podadzą coś tam,i nie mam sie przejmować.

Idę spać bo jutro znów na kroplowe z psiakiem o 7;/ ehhh

A kolor wózka....marzył mi sie bialy, ale na ile sprawdza sie obietnice ze ta ekoskora to super do czyszczenia i odporna na rożne zabrudzenia to zobaczymy.... Nie spotkałam sie z nikim kto miał biała ekoskore więc czysto praktycznie nikt mi nie poradził, a teoretykow jest dużo,szczególnie tych negatywnie nastawionych.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #516132 przez dominia
Madlen jeszcze sie na porodowke nie wybieraj, niech maluszek jeszcze podrosnie troche :)

A zapomnialam Wam powiedziec, moj syn w koncu ma jajka tam gdzie powinny byc czyli w worku :lol: sie postaral bo juz sie martwilam :)

Satine u mnie jeszcze wali deszczem, poprostu pogoda jak malowana :dry: juz bym wolala snieg i lekki mroz :)

Coralowa to cisnienie niefajne Ci wyszlo.. Miejmy nadzieje, ze to tylko jednorazowy jego wybryk :) maluszek ladnie rosnie, super :) i trzymam kciuki za pieska, lepiej mu juz cos ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516153 przez kasia123m
Coralowa dobrze ze wszystko ok.

Jadzia odezwij sie jak tam po wizzycie.

Ja siedze przy mlodym.ma 38,8.dalam mu nurofem 45min temi i jakos nie chce zaczac spaac goraczka.najbradziej sie boje ze to jakis wirus bostonski bo Pani mi przed swietami mowila ze maja chyba 1 przypadek w przedszkolu.a to starszna choroba a ja musze Tosie jeszcze ze 4tyg w brzuchu podtrzymac.oby nie...teraz to mam takie nerwy ze pewnie niezasne...



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #516154 przez jadziatopol
hej :)
wszystkim gratuluje udanych wizyt i ciesze sie ,ze nasze maluszki sa zdrowe i przybieraja na wadze :lol:
Ja bylam na wizycie 5 godzin! Tata na mnie czekal w samochodzie. Cisnienie mialam nie ok...159/95!!! za drugim razem 130/95. Troche mnie to zszokowalo. Kazala mi przyjechac do szpitala w weekend bo bedzie miala dyzur i bedzie mnie jakis czas monitorowac. Mimo wszystko kupilam sobie sprzecik do mierzenia i po przyjezdzie do domu znowu 120/89 . Zalamalam sie. Martwie sie nie na zarty. Nic mi nie przepisala...cholera ;) a nie chce na wlasna reke brac tego co dostalam od mojego lekarza z Polski na wypadek skoku DOPEGYT. Ale wracaja do wizyty to zrobili mi GBS...ale inaczej tutaj robia...nie wkladaja paleczki do pochwy i do odbytu tak jak mi robili w Polsce tylko ocieraja paleczke o zewnetrzne czesci pochwy,zew. czesc odbytu i wew,czesc uda. :ohmy: to bylo takie mizianie. Potem zrobila szybkie usg ...i przypomniala sobie o miedniczkach nerkowych i stwierdzila,ze skieruje mnie na takie specjalistyczne usg do szpitala bo mam juz ubezpieczenie (kosztuje kilka tysiecy$). Od razu mnie umowila i poszlam (po drugiej stronie ulicy jest ten szpital gdzie bede rodzic) Zrobili mi tam usg...trwalo okolo godziny. Hubi wazy tyle co powinien..ani za duzo ani za malo czyli 2780g. Glowka ,brzuszek,nogi idealnie co do wieku. Niestety miedniczka jest dalej powiekszona i bedziemy musieli po porodzie zrobic usg maluszkowi. Bardziej mnie martwi to cisnienie. Teraz sprawdzalam i mam 118/75....wiec sie troche uspokoilam. Widac ,ze sie troche przerazila jak sie dowiedziala jakie mam cisnienie....od razu zapytala czy mi wyszlo bialko w moczu (cale szczescie nie) i czy mam problemy z widzeniem ...wiec powiedzialam ze tak i ze piszczy mi w uszach ale bolu glowy nie mam (za wyjatkiem ostatniego razu po tych tabletkach co mi przepisala)...zrobila wywiad pod katem gestozy z tego co przeczytalam w necie (tego zatrucia ciazowego ) i od razu mi sie przypomniala ta dziewczyna co dostala rzucawki poporodowej i jestem teraz cala roztrzesiona....nie moge sie uspokoic :( martwie sie nie na zarty. Mam nadzieje,ze to bylo chwilowe ...bo jak ona mi nic nie chce podac to ja pierdziele :angry:
Dziekuje jeszcze raz wszystkim za zyczenia :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: i zycze wam milego dnia . Jak wstane to sie odezwe :lol:

Kasia nie spisz? spokojnie...jestesmy teraz wyjatkowo odporne i nie zlapiesz zadnego wirucha. Trzymam kciuki :) nie spodziewalam sie ,ze ktos jeszcze jest na forum :) milo :) nie spada synkowi goraaczka? kiedy sprawdzalas?

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #516166 przez Pliszka
Cześć :)

pati, Aleksander - pięknie :laugh:
Chomiczka - Lolek - śmieszne i bardzo fajne zdrobnienie :lol:

Ja miałam wczoraj super miły wieczór, bo nieoczekiwanie wpadła do mnie koleżanka z babeczkami z żurawiną i sobie troszkę pogadałyśmy :) bardzo miła niespodzianka :)
Gorzej było w nocy, bo jak sie obudziłam na siusiu to poczułam, że mnie pobolewa ząb, wydaje mi się, że troszkę mi się ukruszyła plomba :( Do tego ten wiatr tak huczał za oknem :ohmy: Potem już nie mogłam usnąć i w końcu wstałam o 5 i się trochę martwię. Myślałam, że już wytrzymam do porodu i wtedy zrobię przegląd ząbków żeby już malucha niczym nie truć, a tu na ostatnim zakręcie taka niespodzianka :( Znalazłam jakiś gabinet który się specjalizuje w leczeniu ciężarnych i będę dzwonić jak tylko otworzą. A zapowiadał się taki miły dzień, bo Misiek wziął sobie urlop. No nic, mam nadzieję, że szybko pójdzie i nic tam się strasznego nie dzieje. Bardzo nie boli, tylko tak troszkę ćmi.

Madlen, słucham sobie tych płytek lagodnyporod.pl/index.php/jak-to-dziala
Czasem usypiam słuchając, ale mam nadzieję, że wtedy też jakoś działają na podświadomość :) Póki co jestem bardzo pozytywnie nastawiona :) generalnie chodzi o to aby nauczyć sie rozluźniać mięśnie, pozwolić ciału i dzidziusiowi działać, nie napinać się, przyjmować każdy skurcz jako coś co przybliża nas do naszego dziecka, zapomnieć o strachu, głęboko oddychać i zachować spokój :)

Cieszę się ze wszystkich dobrych wieści! :) Ale już duże te nasze dzieciaki :ohmy: Ciekawe czy mój Olek też już dobił do 2kg.

Miłego dnia! Trzymajcie kciuki za mój ząbek :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #516167 przez sylwia1986
Dzień dobry, super że z dzieciaczkami po wizytach wszystko w porządku, nie będę wymieniać wszystkich, bo troszkę tego było, a nie chcę nikogo pominąć.

Gabilee Chomiczka iMichasia mają racje, nie ma co na zapas przejmować sie tą wagą, jeszcze ma trochę czasu żeby nadrobić, a nawet jeśli urodzi się 3kg, to Tobie ułatwi to sprawę ;)

Paulaa, Kasia oby dzieci szybko wróciły do zdrowia. PAulaa szkoda tego turnusu. Kasiu a Kacper ma przy tym wysypkę, ból gardła?

Madlen może się wcześniej wyrobią z tym remontem szpitala, a nawet jeśli nie, to myślę że będą się starali zapewnić rodzącym komfortowe warunki.

Aniajula, Princess a czemu to się tak mało odzywamy ?

Marlena dzięki za podrzucenie linka do filmu, na pewno skorzystam, luię filmy tego typu. Oglądałaś siedem dusz?

Coralowa, Jadzia może to tylko taki chwilowy wzrost ciśnienia, nie byłyście zdenerwowane, zmachane?

Alina, Michasia o jakie pyszności, jeśli można poproszę przepis :silly:

I tak pewnie o kimś zapomniałam :S
Mi się wczoraj wieczorem tak słabo robiło, że myślałam że przy szykowaniu kolacji zejdę. Muszę przy następnej okazji zbadać sobie morfologię i żelazo, bo czuje że sporo spadło, choć i przed ciążą z tym szału nie było.

Pliszka trzymam kciuki za wizytę u dentysty, lepiej tego nie bagatelizować, bo z małego bólu w najmniej oczekiwanym momencie może się zrobić coś nieprzyjemnego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516173 przez natalka
Dzień dobry mamusie
Super wieści z wizyt cieszę się, że u was wszystko ok.
Paula – zdrówka dla Oliwii, szkoda tego turnusu ale jakby miała płakać to lepiej niech zostanie w domu
Kasia – mam nadzieję, że u twojego syna to nic poważnego
Gabilee – nie martw się Leoś nadgoni w swoim czasie
Jadzia – może z tym ciśnieniem to tylko chwilowe było, będzie ok. wierzę w to a Hubi już duży chłopaczek ładnie rośnie
Ale u mnie brzydka pogoda wieje, pada. Czekam na brata ma mi swoją córkę podrzucić do popilnowania na parę godzin ma coś do załatwienia. Wczoraj przyszło mi do głowy imię Majka, Maja, Majeczka i teraz tak się zastanawiam. Mój M. ma jutro urodziny muszę jakieś ciasto zrobić bo teściowa na pewno przyjedzie :dry: . Miłego dnia brzuszki :kiss:



*23.01.2012 ANIOŁEK

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516179 przez kasia123m
Sylwia a glodna niebylas?mi sie kreci w glowie jak pojawiaja sie ketony w moczu...np jak mam 3 godz przerwy miedzy posilkami.dziwne nie?
Syn mowi ze go brzuch boli.teraz ma 37,3...5,5godz temu dostal nurofen.jak zacznie rosnac to mu najwyej paracetamol dam.

Jadzia moze z nerwow to cisnienie?ja mysle ze oni wypytuja o wszystko bo musza byc pewni ze jest ok.rozumiesz?u mnie tez szykujac krew osocze do porodu nie robia tego bo zakladaja ze dostane krwotoku tylko w razie czego zeby byc przygotowanym na taka ewent.bedzie dobrze zobaczysz..



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516269 przez sylwia1986
Kasiu to raczej nie o głodu, bo po kolacji było to samo, zawroty głowy, szum w uszach, duszności, to samo działo mi się przy anemii i niedoborach żelaza, więc lepiej to sprawdzić teraz, niż jakbym miała zejść na porodówce.. A syna nawadniaj, podawaj mu leki na zbicie temperatury i obserwuj, jeśli nie ma bólu gardła i nie pojawią się pęcherze podobne do tych ospowych to raczej nie bostonka.

Natalka to TA teściowa od mebli? :silly: :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #516295 przez Madlen
Hej, ja tylko na chwilkę. ciężki dzień przede mną, dużo zakupów meblowych, sprzętowych dziś...

Jadziu kochana może nerwus jesteś? Skoro w domu ciśnienie było ok, to może te wysokie spowodowane stresem u lekarza.
U mnie jest tak: Mam wysokie na początku wizyty, a pod koniec wpływam na ciśnienie pozytywnymi myślami i jest ok. Nauczyłam się tego podczas przygotowań na komisję lekarską. Spokojny oddech, relaksujące i pozytywne myśli.. Zawsze warto spróbować.
U mnie było dużo przebojów z ciśnieniem, trafiłam kiedyś na izbę przyjęć i nic..
Ale ja nerwus jestem i wiem, ze tylko spokój może uratować...
Dobrze, że z Hubim ok.

Pliszka świetne podejście, ja poród traktuję zadaniowo, jako uwolnienie od uciążliwych objawów ciąży i oczywiście spotkanie z malutkim człowieczkiem, który powstał ze mnie..
Dodatkowo jak sobie pomyślę o tym jak się posklejam i pójdę na fitness, pobiegać. Albo z czasem się wystroję, założę szpilki, będę mogła spać na brzuchu, kochać się normalnie z M...

Coralowa dobrze, ze Ty też niesiesz dobre wieści :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #516363 przez Dzolka
Gratuluje dziewczyny ze wszystko ok :laugh:
Ja chciałam wózek taki zeby był praktyczny i mieścił się do każdego auta nie bardzo chodziło mi o wygląd ;) No tylko o to aby zostawała sama rama wózka :blink:



A jak tam wszystkie macie naszykowane torby do szpitala???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl