BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

11 lata 10 miesiąc temu #548033 przez Madlen
Mrufka piekne ciuszki.

Dominia też uważam, że to nierozsądne tak się męczyć dla zaliczeń.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548035 przez Pliszka
Hej Mamusie :)

Trochę mi się zeszło, ale udało mi się wszystko przeczytać :laugh:

Marlenka, wow, zaczynam od Ciebie, bo pięknie zainaugurowałaś luty :lol: A miałyśmy termin na ten sam dzień!!! :ohmy: Gratuluję synka i mam nadzieję, że oboje czujecie się dobrze. Czekamy na Ciebie z niecierpliwością :kiss: Oby maluch się zdrowo chował i wyrósł na wspaniałego mądrego faceta :laugh: Czekamy na fotki :)
:kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Vini, Monia, zaciskam kciuki, oby lada chwila na świecie pojawiły się Wasze zdrowe i piękne księżniczki!!!! :laugh: :kiss: :kiss: :kiss:

Jeśli chodzi o badanie na fotelu, to tak jak wczoraj wspomniałam moje też było BARDZO nieprzyjemne :dry: i też miałam skurcze i potem byłam cała obolała :dry: Chyba to dlatego, że badanie było dość "głębokie" bo palcem mierzyła rozwarcie :dry: Do tej pory nie czułam takiego dyskonfortu.

Princess, z tym moim ciśnieniem to właściwie niewiadomo czy jest jakis problem bo zawsze było niziutkie. W nocy z poniedziałku na wtorek nie mogłam spać, z minuty na minutę co raz bardziej bolała mnie głowa, w pewnym momencie ból stał się niemal nie do wytrzymania, nie wiedziałam czy mam leżeć, siedzieć czy stać, zrobiło mi się niedobrze, próbowałam zimnych okładów, ale ulge czułam przez kilka sekund, po czym następowała nowa fala bólu, ok. 1:00 wziełam apap, godzinę później drugi, myslałam, ze ta noc się nigdy nie skończy. W końcu wpadłam na pomysł żeby sobie zmierzyć ciśnienie, bo ból nie ustępował, i pierwszy wynik jaki zobaczyłam to 170/111 :ohmy: :ohmy: :ohmy: Tak się przeraziłam, ze już miałam budzić mamę (Misiek był w podróży), ale postanowiłam zmierzyć jeszcze raz i wyszło coś koło 130/85, potem mierzyłam jeszcze kilka razy i wyniki wahały się od 128/85 do 140/90 :unsure: :unsure: Spore różnice, więc chyba ten nasz sprzęt jest do niczego, no ale coś chyba było na rzeczy bo zawsze pokazywał mi coś koło 100/60... Na szczęście białka w moczu brak, bo jak zaczęłam czytać o zatruciu ciążowym to spanikowałam (objawy to między innymi silny ból głowy, wysokie cisnienie, trudnosci w oddychaniu - wszytsko sie zgadzało, więc się przestraszyłam). Od tamtej nocy jednak wszystko sie uspokoiło, cisnienie znów w w granicach 110/60 - 120/75, zarówno w domu jak i na lepszym sprzęcie w przychodni. Nie wiem co się działo tamtej nocy, ale mam nadzieję, ze się nie powtórzy.

Tłumaczenie skończyłam dziś o 7 rano B) Misiek jak rano wstał to powiedział, ze nie wie czy ma mnie pochwalić, ze jestem taka pracowita czy opierniczyć, że zarywam noce w dziewiątym miesiącu ciąży :blink: Grunt, ze sie udało :) Miałam kryzys ok.3:00, ale musiałam to wysłać do 8:00 więc nie było przebacz. Odespaliśmy sobie trochę z Olkiem przed południem i muszę jeszcze pomysleć nad jakąś nagrodą za ten nadludzki wysiłek :lol:

Byłam dziś w szpitalu na ktg, trzeba było Olka trochę pogilgotać żeby się obudził :lol: i zaczął ślicznie fikać :) Serduszko pięknie bije, podczas badania (ok. 30 min.) miałam dwa spore skurcze, ale takie bezbolesne, czułam tylko, że brzuszek się napina. Wygląda na to, ze póki co to faza ćwiczeń :) Nastepne ktg za tydzień jeśli nic się nie zacznie wcześniej dziać :) Pamiętajcie żeby przed ktg przekąsić coś słodkiego, bo to bardzo pobudza malucha, ja zupełnie o tym zapomniałam. Za tydzień muszę pamiętać o jakimś batoniku :)

Nie pamietam już dokałdnie wszystkich postów :( Wszystkim chorowitkom życzę zdrówka. A wszystkie brzuszki piękne, bez względu na rozmiar :) Każdy wyjątkowy!!!

Jadzia - Hubi jest przesłodką kruszynką!!! :laugh: I jaki podobny do taty! :ohmy: Wypisz wymaluj! :laugh: Nie mogę uwierzyć, że jeszcze chwilka i bedę miała takiego szkraba przy piersi :laugh: to już naprawdę luty???? :lol: :lol: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548036 przez princess
Michasia to chyba jedyny plus bo teraz nie wiem, czy dobrze sobie pobrałam, Dominia miała inaczej ten wymaz pobierany :( Myślałam, że jak z pochwy to z pochwy a nie np z za przeproszeniem sromu :dry:

A jak reszta z Was miała pobierany wymaz, z zewnątrz czy ze środka?

Mrufka to w poniedziałek idziesz do szpitala? A badania jakie Ci mają robić?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548038 przez Dzolka
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. umyłam,posprzatałam mam czysciutko :laugh: nawet za meblami a przeciez na swieta sprzatałam ale sie wkreciłam to szło... :P :)
Cos mnie od rana gardełko pobolewa ciekawe gdzie sie przeziebiłam eh

A mi moje rece zaczeły bardziej puchnąc musiałam schować pierscionki ostatnio nie mogłam zdjąć z palca ałć teraz nawet nie wcisne do połowy....

dominia może kąpiel i masaż krocza Ci pomoże :unsure: :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #548041 przez jadziatopol
hej kochane :kiss:
juz odpowiadam na pytanka....jezeli chodzi o podwozie to troche bolalo na 3-4 dzien...teraz delikatnie pobolewa mnie miejsce szycia ale nie jakos nie do wytrzymania. Krwawie troszke....krew jest juz jasna wymieszana ze sluzem :) zalezy od tego czy duzo chodze...jak sprzatam i duzo sie ruszam to troszke wiecej leci...ale to takie ilosci jak przy okresie na 4 dzien. Jezeli chodzi o kikucika to niczym nie przemywalam. Na wizycie tylko lekarz przemyl spirytusem i za drugim razem sciagnal przemyl ponownie i dal nam masc z antybiotykiem ...mamy smarowac pepuszka przez 7 dni. Ale juz jest piekny :lol:
Wczoraj go kapalismy ...to znaczy mylismy myjeczka i tylko ciepla woda a glowke szamponikiem i obylo sie bez placzu. Tak myc mamy do czasu kiedy sie kikucik nie zagoi calkowicie a potem mozemy go juz wsadzac do miseczki. Dostalismy ze szpitala takie jakby wiaderko albo gleboka miseczka prostokatna do mycia i faktycznie w tym bedzie na pcozatku wygodniej go zanuzyc niz w wanience bo wanienka jeszcze taka duza ;) Kolejna Nocke mielismy przespana. Ostatnie karmienie o 12 w nocy...potem spokoj do 4...karmienie, kupka i spanko do 7...i to samo...i spanko . Powinien sie zaraz obudzic :lol:
Slodkie mamy cukry juz mi sie unormowaly. Jem wszystko. Na sniadanie zjadlam prawie pol kilo sera bialego ktory zrobil Radek sam i 2 kromki chleba pelnoziarnistego i cukier 75 :lol: na noc zjadlam ciasteczka , 2 banany i kromke i bawarke i cukier rano 86 :lol: tak wiec dziewczyny juz niedlugo i bedziecie mogly wreszcie sobie pojesc :lol: przyjemnosc nieopisana :) :laugh:
Vini, Monia trzymam kciuki dziewczyny za szczesliwe porody :kiss: czekamy na dziewczynke tym razem :lol:
Anoda trzymaj sie kochana..juz niedlugo ty bedziesz trzymac swoje ukochane malenstwo w ramionach :kiss: tego jestem pewna :lol:
Dominiaczyzby Igorek juz chcial wyjsc? ja chcialabym zagladac czesciej na forum..ale jak Hubus spi to staram sie na razie siedziec z Radkiem i rozkoszowac sie byciem razem...ale od poniedzialku bede czesciej. Obiecuje :kiss:
ale napiecie ...im blizej tym bardziej pewnie nie mozecie sie doczekac. Juz niedlugo kochane i odkryjecie takie szczescie o jakim wam sie nie snilo :kiss: :kiss: :kiss:
Wszystkie was caluje mocno i sciskam i pozdrawiam od Radka ktory tez trzyma kciuki i sledzi ze mna wydarzenia na forum. :lol:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #548043 przez xpatiiix3
Satine no to tak, rzeczywiście lepsze takie rozwiązanie, żeby sam poszedł :D No no pochwal się doznaniami z próbowania herbatki z liści malin, jak pomoże to też za tydzień zacznę pić :)

Princess O.o żeby w aptece nie mieli... No mi nigdy nospa nie pomagała ani przy okresie ani teraz ;/ na początku brałam ciąży parę razy, potem odstawiłam, i jakoś niedawno raz mi się zdarzyło też nic to nie dało, więc wolę się nie truć na chama jak i tak nic mi to nie da.. Mi wymaz pobierała położna z przychodni i tam pomerdała w środku głeboko w miarę tą pałeczką i tyle :)

Mrufka ja nie bardzo mam możliwość brania kąpieli ewentualnie prysznic ;) kurde Ty to długo już się męczysz z tymi skurczami, biedna, ale już niedługo ;) a nospa nie bardzo mi coś daje.. I jakie fajne ciuszki :D

Dominia to odpoczywaj im więcej zaliczysz tym lepiej dla Ciebie :D Ale fajnie i tak na dniach Iguś pewnie wyskoczy :D

Alina hehe już już na dniach, ja trzymam kciuki za Ciebie kochana, żeby jak najszybciej Nataszka wyskoczyła :kiss:

Dominia zobaczysz jak jutro się będziesz czuła jak dasz rad to jedz tylko zaliczyć i wracaj :) żeby tam niespodzianek żadnych na uczelni nie było :D

Pliszka powinnaś dzisiaj konkretny odpoczynek sobie zafundować po tej nieprzespanej nocce..

Jadzia jaki grzeczny ten Twój Hubunio :D

U mnie non stop od siedzenia nawet twardnięcia... Można czegoś dostać... Idę ja sobie z babcią herbatkę wypić, wkur*iona jestem, bo ten gburek sobie kolegów już przyprowadził i popisówke strzelił jak on pięknie się do ciężarnej siostry odzywa... Więc szmaty, nie szmaty poleciały już w moim kierunku... A mamuśka co na to..?! Oczywiście ja mam się uspokoić i dać mu spokój, ale ja nie będę cicho siedziała jak za nic mnie obrzuca gówniarz wyzwiskami, jeszcze mi będzie tutaj kazał spier*dalać, bo to nie mój dom, no śmieszne to po prostu było, całe szczęście, w niedzielę wrócić ma już do ośrodka... Niestety następny weekend i koszmar od nowa się zacznie... ;/ I tak myślę, że teraz to od nerwów chyba tak skurcze są, ale i tak już w miarę się uspokoiłam ;)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548044 przez princess
Dzolka ja pierścionków nie noszę od szóstego miesiaca ciąży.

Idę się położyć, ciśnienie mi skoczyło 135/88 :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548051 przez Pliszka
Mrufka, ciuszki słodkie!!! :laugh:

Kasiu, zapomniałam napisać, ze trzymam kciuki za teściową, mam nadzieję, ze dzisiejsze spotkanie mimo wszystko upłynęło w dobrej atmosferze. Diagnoza jest przerażająca, ale musicie być dobrej myśli. Ludzie czasem zdrowieją mimo że lekarze nie daja im szansy... Spróbujcie uwierzyć, że będzie dobrze! :kiss: Mam nadzieję, ze będzie!

Jeszcze mi się przypomniało, ze jesli chodzi o tę cytomegalię to u nas w szoitalu jest to badanie wymagane przez pediatrów.

No i jeszcze jedno: Milka witaj w gronie lutowych mamuś :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu - 11 lata 10 miesiąc temu #548063 przez jadziatopol
Milka dolaczylas do nas? to milo :) witaj :)
Kasia trzymam kciuki za twoja mame :kiss:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548076 przez dominia
Niestety muszę jechać do szkoły bo później nie nadrobię i będzie problem ze zdaniem semestru :( i tak mi połowa zostanie do zaliczenia po porodzie i nie wiem jak ja to zrobię ..

Jadzia to Hubercik grzeczny jak aniołek :) oby tak dalej :) już ma tydzień ale ten czas szybko leci :)

Mój syn od jakiegoś czasu zawsze ma czkawkę wieczorem .. a teraz to ją czuję na samym dole i mam wrażenie jakby mi skakała nawet koleżanka :blush:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548077 przez gabilee
hej mamusie :)
ja wrocilam od gina :)
Leoś waży 2300 g , glowka w dol , zdrowy wszystko w normie :)
gin twierdzi , ze urodze 1 marca , bo teraz niby jestem w 36 tc a nie prawie w 38 ;/
Leoś jest dość malutki wg niego wiec wielkoludem nie bedzie jak go bede rodzic ^^

a teraz mam nadzieje, ze was nadrobie , bo umieram ... rozklada mnie na maxa jutro lezenie w lozeczku i nic wiecej ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548080 przez gabilee
aha a woskowanie cudowna rzecz , jakis wosk zywiczny czy cis takiego naklada go czeka az sie zrobi sztywny i go zrywa :)
nie bolalo az tak bardzo , poza tym tylko pipka troche czerwona , ale zadnych kropek plamek nic ... wypas sprawa u mnie kosztuje 80 zl i spokoj na 4 tyg

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548082 przez Madlen
Pati nie wierzę w to co czytam. Faktycznie brat używa w stosunku do Ciebie takiego słownictwa?
Czy Twoja matka jest normalna, że mu na to pozwala. :unsure: Sorry za ostre słowa, ale nosi mnie jak o takim czymś czytam. Jak ma się dziecko w takiem atmosferze chować. Chyba wolałabym jechać do ojca.
Albo weź pogadaj z matką, przetłumacz jej jakoś wprost, że to patologia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548084 przez Pliszka
Pati, współczuję tych nerwów :( Najlepiej dla własnego konfortu psychcznego unikaj konfrontacji :dry: Nie ma chyba sensu się z nim przekrzykiwać, szkoda Ciebie i Marcelka :(

Ja odpoczywam :) Już się chyba boję kolejnych zleceń, bo teraz to już nie znamy dnia ani godziny :lol: Wciąż nie mogę uwierzyć, że synek Marleny już z drugiej strony brzuszka! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 10 miesiąc temu #548093 przez Madlen
Gabilee suuper, że zdrowy.
A skąd gin wziął 36 tc :unsure:
Przecież na wagę się nie patrzy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl