Mamusie luty 2013 !

Dziewczyny ja juz po wizycie. Dzidzia moja zdrowa i dobrze sie rozwija no i bedzie druga córcia

A co do poloznej to po porodzie ona przychodzi do domu czy nam sie to podoba czy nie. Teraz coraz czesciej jest w poradniach tak ze polozne zaczynaja brac pod opieke ciezarne od 6 miesiaca podajze ale nie wiem czy to obowiazkowe czy nie-raczej nie.

a i termin porodu przesunal mi sie na 17.02.12r

cześć dziewczyny, odebrałam właśnie powtórzone wyniki badań na HCV oraz próby wątrobowe, czy wirus zniszczył wątrobę. Wyobraźcie sobie że wynik wyszedł ujemny!!! czyli jestem zdrowa. NIE wiem czemu za pierwszym razem wszyło inaczej Gr krwi odbieram dopiero jutro i jestem strasznie ciekawa co tym razem wyjdzie, jeżeli inaczej to znaczy że chyba pomylili po prostu krew

Widzę że póki co same dziewuszki na forum się szykują

CHomiczka wyniki dobre,ciesze sie.
Aniajulia2 fajnie! druga corcia,tez mi sie marzy dziewczynka ale cos mi sie wydaje ze bedzie synek i bedzie problem z imieniem bo mi sie podoba Gabrys a mojemu mezowi nic sie nie podoba,a jak dziewczynka to Michasia albo Hania.

Chomiczka to superwiadomość

Aniajulia to szybko poznałaś płeć dziecka. Lekarz jest pewien, że dziewczynka?

Aniajulia gratuluje coreczki tez licze na corcie.Jutro moze uda sie sprawdzic na usg.
chomiczka pomylki niestety czasem sie zdarzaja...wiem co mowie bo sama pracuje w srodowisku medycznym...cale szczescie ,ze na korzysc Twoja.

Jest teraz tak że od 21 tygodnia ciąży jeśli zgłosisz się do położnej to masz wizyty domowwe raz w tygodniu a chyba od 30 tygodnia dwa razy w tygodniu i później juz jak wrócisz ze szpitala kilkanaście wizyt przynajmniej u nas ta jest z naszą umolną położną ktora bardzo przykłada się do tego co robi. Dobrze że to nie jest obowiązek ale przywilej...

A w 3 miesiącu przychodzi ale nie położna ale pielęgniarka środowiskowa żeby zobaczyć czy dziecko ma odpowiednie warunki itd. Z Antosiem zrobiła nam tą wizytę gdy mały miał zapalenie oskrzeli i przyjeżdżała dwa razy dziennie.

Nie lubie mojej położnej...Będę starała się przed nią ukrywać dopóki nie urodzę później niech sobie przyjeżdża...

Gratuluje córeczek... Też bym chciała taką małą księżniczkę... Ale z drugiej strony pierwszy syn to już wiadomo co i jak, dla niego lepiej bo miałby braciszka no i wyprawka do zakupu mniejsza... Zresztą nie ważne... Chłopiec, dziewczynka... Byle zdrowe... Płeć nie ważna bo i tak będzie kochane

Hej dziewczyny. Wczoraj napisałam post ale wystąpił błąd i się wszystko skasowało a już nie chciał mi się pisać.

Muszę jeszcze poleżeć, przynajmniej 3 tyg. Pokazywał na USG to widać że coś tam jeszcze jest a 2 macica jest wysoko i nie można tego oczyścić i dlatego też tak to długo trwa. Dziecko rośnie, płci co prawda nie znam ale wydawała mi się że widzę ptaszka. Gin nie chciał naświetlać i tylko sprawdził czy rośnie maluszek ale nawet go nie zmierzył . Widać że urósł ale ile to nie mam pojęcia. Obiecał że za 3 tyg sprawdzi co w brzuszku siedzi. Aaaa no i przytyłam kilogram .

aniajulia gratuluję córci .

Co do położnej to u mnie jest tak że przychodzi po porodzie, sprawdza warunki w jakich dziecko żyje i w razie problemów np z karmieniem doradza co i jak .

Dzień dobry Mam straszną ochotę na gofry Będą na kolację jak nic Syn mi jeszcze śpi dzisiaj... Mąż w pracy... Zrobił mi herbatkę z cytrynką do łóżka i poszedł po świeże bułeczki na śniadanie :)Mam mnóstwo do napisania do pracy licencjackiej a tak mi się nie chcę że to aż nieporozumienie.

Anoda wazne ze dzidzia rosnie.a Ty kiedys mowilas ze moze dziewczynka po genetycznym usg?tyle nas jest ze moglo mi sie pomylic.

U nas slonko dzis swieci ale chmur duzo.ma padac.za femibion 2 dalam 48 zl wiec chyba tak w miare.nie przesuwam chyba suwaczka do nowej daty porodu bo lek niby wpisal z usg 23 luty ale mowil ze ten 1 termin 3 marca jest liczony z jakiejs tam metody.genetyk z mies wyliczyl 27 luty wiec to wszystko blisko.albo moze zmienie wedlug wielkosci dziecka?tak czy siak wedlug wielkosci dziecka jutro by bylo rowno 12 tyg skonczone a mam jeszcze 6 femibionow 1 wiec potem juz ta dwojke kazal mi brac.jak sobie pomysle ze 4,5tyg nie bede u gina to troche mam stracha.jeszcze wyjazd miedzy czasie.ale tam bede max odpoczywac lezec i malo chodzic.a dzis jeszcze przysnil mi sie orgazm.czy tylko ja mam te orgazmy przez sen?zazylam nospe tak na wszelki wypadek.wolalabym zeby mi teraz takie rzeczy sie nie przytrafialy.

kasia taki mi się wydawał że siusiaka widzę, być może to pępowina była . Na genetycznym gina tak powiedział że siurka nie widzi więc są szanse na dziewczynkę .

Ja też się bałam jak mój gin był na urlopie, na szczęście był tylko tydzień. kasiu musisz się wyluzować bo inaczej zwariujesz. Wczoraj mi gin też tak kazał dać na luz. Jak się boisz to poleż więcej i się nie przemęczaj.

kasia123m napisał:

Anoda wazne ze dzidzia rosnie.a Ty kiedys mowilas ze moze dziewczynka po genetycznym usg?tyle nas jest ze moglo mi sie pomylic.

U nas slonko dzis swieci ale chmur duzo.ma padac.za femibion 2 dalam 48 zl wiec chyba tak w miare.nie przesuwam chyba suwaczka do nowej daty porodu bo lek niby wpisal z usg 23 luty ale mowil ze ten 1 termin 3 marca jest liczony z jakiejs tam metody.genetyk z mies wyliczyl 27 luty wiec to wszystko blisko.albo moze zmienie wedlug wielkosci dziecka?tak czy siak wedlug wielkosci dziecka jutro by bylo rowno 12 tyg skonczone a mam jeszcze 6 femibionow 1 wiec potem juz ta dwojke kazal mi brac.jak sobie pomysle ze 4,5tyg nie bede u gina to troche mam stracha.jeszcze wyjazd miedzy czasie.ale tam bede max odpoczywac lezec i malo chodzic.a dzis jeszcze przysnil mi sie orgazm.czy tylko ja mam te orgazmy przez sen?zazylam nospe tak na wszelki wypadek.wolalabym zeby mi teraz takie rzeczy sie nie przytrafialy.

Ciekawe masz sny Nie ma co

No ciekawe to nie sa jak sie potem budze wszystko pulsuje i wiem ze ciaza zagrozona i nie wolno.i strach.nie mam nad tym kontroli.juz 3 razy tak mialam 1 raz jak plamilam to na drugi dzien poleciala jasnoczerwona krew.dziekuje bardzo.czytalam na necie ze nie tylko ja tak mam.ze w ciazy tak sie zdaza i to wlasnie w zagrozonej.pisza nawet ze lepiej co jakis czas rozladowac napiecie bo taki orgazm przez sen jest duzo mocniekszy i wieksze skurcze.masakra.

kasiu nie martw się ja też tak miałam parę razy. Wczoraj pytałam się gina o współżycie i powiedział że możemy spróbować ale lepiej żeby to były delikatne pieszczoty i że może pomóc mi to w oczyszczeniu. Jak na razie dajemy sobie jeszcze spokój ale wolałam zapytać wrazie gdyby nas poniosło .

Kasia123m nic nie pisalam bo myslalam ze tylko ja tak mam,mi sie sni 2-3 dni z rzedu seks i jest b.realny uwieczniony mega orgazmem!az dziwnie mi a jeszcze gorzej bo czasami to nie z mezem,juz nie bede pisac z kim.Nigdy wczesniej tak nie snilam.