Mamusie luty 2013 !

hehe anoda tez mam nadzieję ,że olbrzyma nie urodzę

Ja pewnie jeszcze trochę i zacznę powoli wszystko zbierać. Już nie tyle dla dziecka co dla siebie...jakieś wkładki laktacyjne itp. Pampersy też można pokupować tanie nie są. Na allegro widziałam fajne okazje czasami

Babacia mi nie każe nic do narodzin kupować...(zabobony) ale później się nie wypłacę a nie chcę na wszystko od nich dostać. Ciotka za to mi radziła od 20 tygodnia zacząć kupować bo czas szybko leci a wszystko takie drogie...

no mi teść też mówi , że jeszcze za szybko ble ble ble... ale potem nikt mi nie da, żebym miała na zakupy.
a wiecie jak to się odkłada zawsze jest na coś potrzebne

dzisiaj kupię sobie jakieś spodnie albo ten pas na brzuch , bo moje wszystkie spodnie tak mnie cisną w brzuch , że po 30 min mam dosyć i je ściągam...

te co ty kupiłaś satine są śliczne , ale jak w jasnych rzeczach raczej gustuję \

Pewnie, że zawsze coś się znajdzie...ja do skarbonki na wózek wrzucać się staram, ale teraz mam tyle wydatków, że nawet nie mam z czego oszczędzić

gabilee napisał:

hej mamusie
jak dziś samopoczucie?
mnie od samego rana mdli i mam zaparcia ;/ muszę wypić mocną kawę może pomoże
wczoraj rozmawiałam z narzeczonym i zgodził się na Leona albo na Olafa.
ale za to wybrał imię dla dziewczynki jak by była to Wiktoria albo Laura
tak się zastanawiam czy nie wziąć cichego ślubu cywilnego zanim urodzę tak sobie myślałam jak to będzie w szpitalu jak urodzę to dziecko będzie miało wpisane moje nazwisko czy może mieć mojego narzeczonego nawet jak nie będziemy małżeństwem? może się wypowiedzieć , któraś z was która już rodziła?
nie chcę by mojemu n było przykro jak po urodzeniu bedzie moje nazwisko , bo on taki dumny , że zostanie tatusiem ...

Dziecko w szpital figuruje jako (imię) syn/córka i tu nazwisko imię matki Tu nie ma zasady czy małżeństwo czy nie a w USC idziecie razem i Twój narzeczony uznaje je za swoje i maluszek otrzymuje wówczas jego nazwisko w akcie urodzenie Tak chyba to wygląda bo wiem z opisu koleżanki. My jesteśmy po ślubie to nazwisko dziecka ustalane było wczesniej i później tylko maż miał chyba 7 dni na zgłoszenie malszka by odebrać akt i pesel.

Aby zapobiegać zaparciom polecam codziennie pić maślankę lub kefir, mi pomagała.

Wyprawkę kupowałam odkąd poznałam płeć dziecka, był to 15 tc i 4 d Wózek i łóżeczko na samym koncu kupiliśmy (3 mies. przed porodem) I dobrze że wszystko wcześniej miałam bo jak w 32 tc trafiłam do szpitala to jakbym nic nie miałą to nie wiem jak mąż by to pokupował A tak musiał kpić tylko przewijak i złożyć łózeczko jak mały się urodził

ja codziennie odkładam 10 złotych i wszystkie drobne z całego dnia i zawsze coś się tam uzbiera może na wózek się uda uzbierać

dziękuję sylka za odpowiedź

No ja też wszystkie drobne wrzucam jakoś to będzie... niech dziadkowie się do wózka dołożą haha

Ja znam dziewczynę która rodzi na początku pazdziernika i jeszcze nic nie ma . Nigdy nie wiadomo kiedy dzidziuś zechcę wyjść i trzeba być na wszystko przygotowanym.

Też mam taką nadzieje że dziadkowie dorzucą na wózek .

No to październik tuż tuż... Ja tam będę przygotowana jeszcze w tym roku:P hehe nie wytrzymam bez zakupów

tez mam taką nadzieję
właśnie wcinam śniadanko

Jeszcze tydzień i do lekarza Nie mogę się doczekać !!

To tak jak ja .

Wiecie co, może to dziwne ale dopiero po czwartkowym USG zakochałam się w mojej kruszynce. Nie to że wcześniej byłam obojętna ale jakoś dotarło do mnie że to moje dziecko, że we mnie rośnie.

O widzę że poruszacie temat wyprawki ja to mam łóżeczko, wózek troszkę ciuchów po synku (a urodził się według mnie w sam raz 2900 i 54 cm mam nadzieje że i to również takie będzie) w roz 56 i w takich kolorach że i dla chłopca i dziewczynki żółcie, zielenie, biel, brązy więc troszke tego mam. Z tego co mam do kupienia to pościel do łóżeczka materac przewijak pare pieluch tetrowych, kosmetyki dla dziecka, butelki, smoczki no i dla siebie chciałam kupić laktator teraz ale nie mam pojęcia jaki miałam ten ręczny ale był beznadziejny. Zacznę kupować od września żeby wyrobić się do świąt ze wszystkim. Też odkładam kasę po 250 zł miesięcznie bo potem tyle będzie wydatków jak sie urodzi szczepienia pieluchy i inne wydatki że wole odłożyć.

Do mnie jeszcze słabo dociera Pewnie jak zacznę je czuć to będzie inaczej

Chociaż powiem wam, że czasami mam takie wrażenie jakbym czuła jak się rusza ale w tym tyg. nie wiem czy to możliwe...a może to po prostu w brzuchu mi jeździ

Satine ja też mam takie wrażenie ale to chyba gazy . Czuję jak coś się przemieszcza i czasami ma z jednej strony większy brzuch, tak na dole. Raczej dziecko to nie jest bo za małe na takie górki . Chyba to flaki .