Mamusie luty 2013 !

Cześć

Zacznę od dobrych wiadomości
Dziewczyna mojego brata jest w ciąży i termin ma taki sam jak ja, tylko rok później Także będzie lutóweczką 2014

Tak poza tą wiadomością to nie wiem jak sobie poradzą bo mój braciszek kretyn jest mega nieodpowiedzialny...no zobaczymy. Póki co ja się cieszę, że moje dziewczynki w końcu prawdziwego kuzyna/kuzynki się doczekają, bo to mój jedyny brat i jego pierwsze dziecko, a m jest jedynakiem.

Mamy za sobą spacer w spacerówce. Skwituję to tak...moja córka to cwana wymuszaczka i terrorystka Jesoo jak się darła, żeby ją na ręce wziąć. Tego jeszcze nie przeżyłam. No ale postanowiłam być twarda i pokazać maludzie kto tu rządzi. Sądzę, że czeka mnie kilka dni takich spacerów. A Iga, po prostu szok. Od kilku dni potrafi na zawołanie rozwyć się, jak czegoś chce. A podkówkę robi filmowo.
Ktoś mi dziecko w nocy podmienił
Przeczekam potwora...o ile nie zwariuję w międzyczasie

Z naszego wózka spacerówki jestem bardzo zadowolona

Jest taka zdolna ruchowo i tak wiele rozumie...a z drugiej strony szybko załapała ile może płaczem i smutną minka ugrać...ehh ciekawe po kim to ma

Sylwia cieszę się, że mały zaczął przybierać Zostaje na cycku czy dokarmiasz mm?
Banana Daga też wkrótce zacznie takie akrobacje...tylko jak u nas, za tym idą inne umiejętności
Drzyzgunia super Bartuś przybrał Współczuję akcji z pieskiem.
A ja nie wiem czy dla naszego Mailucha nie będę musiała szukać dobrego domu...Kinia ma pewne problemy zdrowotne i najparwdopodobniej związane jest to z naszym psem...nie wiem co robić. Mamy go odkąd skończył 5 tygodni, jest taki kochany, usłuchany...ehh ciężka decyzja.
Aneta ładnie wyglądasz Wózek fajny i kolor mi się podoba
Gabilee pięeeekna Leoś jaki duży, super chłopak
Z tatusiem zakochańce

Ja ubieram Igunię lekko. Inaczej było z Kinią, wtedy zawsze skarpetki, czapeczka, a teraz trochę po amerykańsku córcię hartuję

Madlen
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Chomiczka co z Twoją pracą, bo chyba post przegapiłam...?
Dominia ale fajny Igi Całuski
Ola Iga też dziś się ozigoliła,a u niej to dziwne bo się nie zdarza.
Martyna no ja mam te zawroty głowy i są okropne. Tracę równowagę...jakieś osłabienie chyba bo nigdy tak nie miałam.
Koleżanka przyszła więc reszta później.

Hej u nas c.d obżarstwa w nocy drze się jak poparzony bo chcę żeby spał sam a i tak kończy się u mnie w łóżku,m śpi w drugim pokoju.

Gabile wyglądasz super a Leoś kawał chłopaka

Wszystkie dzieciaczki piękne nie nadrobię was chyba pierwszy raz,nie mam czasu podrapać się po tyłku

Mój łobuz

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej,

Ja dziś tylko na chwilę bo Olek szaleje dzisiaj na max, kundzi cały czas, spać nie, jeść nie, nawet na rękach mu źle. Niech ten skok się już kończy

Ja dziś kupiłam książkę Ewy Chodakowskiej i jestem bardzo zadwolona, przepisy są urozmaicone i ciekawe. A co najważniejsze nie są trudne i jakieś ą ę, tylko takie prosty smaczne dania, są też przepisy na przekąski, propozycje koktajli, SUPER. Można jednak jeść smacznie i zdrowo. Mam nadzieje że to w połączeniu z trenigniem przyniesie rezultaty. Dziś zamawiam hula hop i też będę kręcić na tym moim bencu

Madlen
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Boże ten znowu się drze spadam

Ola u kuzynki zaczęło się na pielgrzymce pieszej do Częstochowy, ciągle brakowało sił, jak wróciła to wchodziła na piętro domu i musiała odsapnąć, w końcu zaczęła mdleć, jak ją przyjęli do szpitala to idąc do łazienki potrafiła zemdleć. Okazało się, że hemoglobina bardzo niziutka i jest jeszcze jakiś zapas żelaza w krwi czy jakoś coś takiego, i ona miała prawie zero. Badali ją, kłóli po kilka razy dziennie, cała słaba, posiniaczona leżała. Stwierdzili, że żelazo nie wchłania się z przewodu pokarmowego. W końcu drugie badanie wykazało, że wchłania się. Miała jakieś 3 tyg dietę bezglutenową, po jakiś tam badaniach wyszło, że jest ok. ciągle podjadała kabanosy, pietruszkę, buraki i wróciło do normy i już chyba 7 lat nie ma problemów. Ale ten chleb ma mące kukurydzianej i słodycze bezglutenu, które smakują jak stare to ble...

OOO..super Monia, to będą się razem bawić Oby wszystko było u bratowej dobrze:)I by brat się wziął w garść:)Iga spryciula. A Kini jakieś uczulenie wychodzi, czy co? Ciężko by było pieska pożegnać. A gdzie ma jechać na kolonie?

Aganobla Gabryś taki chyba mało grubiutki. Słodziutki:) i chyba ma dziurkę w brodzie? Moja Ania tez ma (po mnie).

Chomiczka mam nadzieje, że to ostatni dzień Olusiowego skoku:)

My zaraz ruszamy na szczepienie.

Michasia dziurkę ma po moim tacie tydzień temu Gabryś ważył 6kg,jest długi

Może teraz oto Zuzia

Michasia Kinia ma uczulenie ale takie nietypowe...niestety bardzo bolesne bo objawiające się otwartymi rankami. Nie wiem jeszcze co zrobimy...żal mi Maila, bo zawsze mówiłam, że to mój "synuś".
Na kolonie jedzie w Bory Tucholskie, Okoniny Nadjeziorne. Wybralismy ośrodek niedaleko nas...w razie co

Ja byłam z Igunią wczoraj u mnie w biurze, jak zwykle super Szef podpisał mi z uśmiechem roczny macierzyński i powiedział, że jak mam ochotę dorobić to kiedy chcę, na ile chcę mogę się pojawiać w biurze Oj mam z nim dobrze...

Ostatecznie załatwiłam też kwity w urzędzie miasta, dostałam decyzję do ręki. Ale najgorsze jak weszłam, tam kolejka jak nie wiem co...i same przekupy mordę drą...godzina stania minimum. Sprawdziłam czy mam w komórce nr do babki co do mnie dzwoniła i uff znalazłam...zadzwoniłam, mówię, że czekam i czy mogła by do mnie wyjśc. Załatwiłam wszystko w 10 minut, oczywiście ku niezadowoleniu przekup

Igulka zasnęła...jejku jak jest spokojna tak jak przez ostatnie 2 godziny to jest taka cudowna Koleżanka była u mnie z synkiem, dwulatkiem, bardzo głośnym i absorbującymi chyba Iguni głupio było marudzić jak on tu III wojnę światową odstawiał

Nie odpisałam na wszystkie posty...sorki.

No i jeszcze moja gaduła sprzed chwili

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aganobla Gabrys przesliczny
Monia Igunia moja malenka
Chomiczka swietny tekst Ewy! i tego sie trzymajmy!
Madlen
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Michasia,Madlen co do stylu zycia ....pieknie to ujelyscie nic dodac nic ujac




Moj Hubert wczoraj po kapieli pierwszy raz plakal ....zrobil podkowke i plakal tak strasznie a mnie sie serce kroilo...jakby go cos bolalo .Wzielam go na raczki ale chyba bylam za bardzo zdenerwowana i nie mogl usnac u mnie na rekach wiec Radek go zabral i po pol godzinie biedak padl ze zmeczenia ...caly mokry od placzu. Nie wiem co to bylo...zeby? brzuch? kurcze...wystraszylam sie nie na zarty Monia Igunia tak chyba miala ostatnio...prawda? Hubert nawet nie chcial cycka wczoraj jeszcze nigdy tak nie mialam. Przespal za to cala nocke do 6 rano ..spiac na brzuszku i obudzil sie z usmiechem. Ale nie wiem co to bylo

Jadzia co to znaczy że pierwszy raz płakał?? W życiu pierwszy raz czy tego dnia akurat pierwszy raz? może miał gorszy dzień albo coś go w dupkę ugryzło

Mój dzisiaj szaleje, już nie wiem co mam z nim robić, padam na ryj. W nocy ciągłe pobudki, w dzień nic nie śpi tylko marudzi. Nie robie już nic tylko trzymam na rękach i czekam na M jak na zbawienie

Michasia bardzo mądrze piszesz o dietach, zgadzam się. Z drugiej strony jest tyle niuansów diet że ciężko to ogarnąć. To jeść a tego nie, a to można ale tylko wtedy a wtedy już nie.... masakra. Mi udało się dużo kiedyś schudnąć na diecie 1000kcal, jadłam rozsądnie i tylko 1000 dziennie, dzięki temu że jedzonko było mało kaloryczne nie chodziłam głodna bo jadłam sporo. Teraz zalezy mi na szybkim efekcie bo tak gruba jak teraz nie byłam nigdy. No cóż zobaczymy co z tego wyjdzie.

Wiem że męczę dupę z tym hula hopem ale chce dziś zamówić i nie wiem czy wziąć ten co poleca Madlen (waga 0,75kg) czy ten co ma Princess (waga 1 kg). Czytam w necie że niby cięższym łatwiej się ćwiczy i są lepsze efekty, ale znowu ten Madlenowy ma łagodniejsze te kulki masujące a tamten takie wystające Princess ddostałaś już swój?? możesz coś o nim napisać? Boję się że zamówie któryś i będzie taka lipa jak ten za 5 zł tani co go mam w domu

Monia był w odwiedzinach u mnie kolega z pracy, bardzo dobry, jednocześnie mój bezpośredni przełożony i powiedział że nie widzi mojego powrotu do pracy, moje stanowisko jest już zastąpione kimś innym i jest komplet także na tą chwilę nie mam do czego wracać.

Martyna jeżeli zmniejszysz sobie etat choćby do 7/8 to nie mogą Cię zwolnić przez 12 mcy, tak jest w kodeksie pracy więc na bank.

Monia - sprawę pieska najlepiej jeszcze skonsultować z innym lekarzem. Niestety zauważyłam że lekarze często obwiniają zwierzęta o różne choroby, a nie zawsze słusznie. Współczuję że znalazłaś się w takiej sytuacji.
Super że dziewczynki będą miały kuzyna/kuzynkę
Twoja gaduła to już panna
No właśnie mi ciotka mojego M opowiadała że była u niej w odwiedziny rodzina z 2 letnim chłopcem i mało im domu do góry nogami nie przestawił
Aganobla - po oczkach widać że urwis z niego
Michasia - ja sama piekę chleb i uwierz jest bardzo dobry. Tyle że szybko traci świeżość więc trzeba go szybko zjeść. Słodyczy normalnych bezglutenowych jest coraz więcej. Tych sztucznych rzeczywiście nie kupuję, bo drogie i niedobre. Mistrzynią ciast bezglutenowych jest moja mama
Dziurkę w brodzie ma i Lidzia, choć na razie mało widoczną (my z M oboje tez mamy )

Zaraz dalej odpiszę

Monia moja mama była tam jakieś 8 lat temu na koloniach jako pielęgniarka. Fajne jeziorko i okolica.
A jesteście pewnie, że to na psa uczulenie? tylko teraz się objawia, czy stale, czy jakoś cyklicznie?
ooo, to już wiedza jak z tym rocznym? u mnie powiedzieli, że po 17. będą wiedzieć. Fajnie, że udało sie przekupy przechytrzyć i szybko załatwić.
Iga chyba raz dwa i zacznie kumać jak się odpina szelki, co?

My po szczepieniu. Ania waży 6430. długości nie mierzyli, ale ma ok.60cm. w 7 tyg. przytyła 1710g!

Ach z tymi dietami (Madlen dieta to chyba właśnie z jakiegoś języka oznacza styl życia), wieczorem się naczytam, oglądałam wczoraj na fb wyniki tych co ćwiczą z Ewą i nabrałam zapału, który rano oczywiście minął. Ale może sama chęć też coś da? kiedys w radiu mówili o takim doświadczeniu, że pewna grupa ćwiczyła kciuk, druga nie ćwiczyła, a trzecia myślała o tym, że ćwiczy i ta pierwsza poprawiła swój wynik (w sensie mięśni), druga bez zmian a ta trzecia też miała w miarę efekty. Więc ja będę myśleć, że cokolwiek robię, to spala ful kcal, a jedząc, że jem zdrowo (albo że tych słodyczy, to malutko i one w ogóle tylko przelecą przeze mnie nie pozostawiając śladu:)
P dziś postanowił dużo pracować, bo sobie upatrzył fajny helikopter na tablicy, to ja może się dzis zawezmę i sobie z Ewa spróbuje się spocić:)Teraz idę na drzewo trochę czereśni podjeść, bo ledwo obiad wchłonęłam i już mnie ssie.

Michasia haha dobra dieta i dobre ćwiczenia, ale chyba nie ma co liczyć na jakieś mega efekty ja dziś cała obolała, mięsnie nóg, ud i brzuch przy kazdym ruchu dają o sobie znać, ale to znaczy tylko że te ćwiczenia faktycznie działają

Jadziu - biedny Hubuś. A po tym płaczu jak się obudził to wszystko ok?
Michasia - to pięknie Ania przyrosła. Twoje mleczko jej służy Hahaha ale mi się to myślenie spodobało To ja szybko myślę o 6 w totka

Chomiczko jeszcze nie dostałam. Właśnie cięższe lepsze a wypustki hmm... na początku mogą porobić siniaki ale po czasie skóra się przyzwyczaja.

Ja od wczoraj jestem na diecie węglowodanowej. I nie czuję głodu! Za słodyczami też jakoś specjalnie nie tęsknię

Dziś byłam z Adasiem u neonatologa. Wszystko ok. Waży 6200, 68 cm długosci. Długi jest skubaniec, a wcale rodziców wysokich nie ma... Zaglądałam do siatki centylowej to ma prawie najwyższy. A Wasze pociechy ile mają wzrostu?

Chomiczka Ja wczoraj też zamówiłam tę książkę