Mamusie luty 2013 !

U nas bujanie na spanie to pozostałość pokolkowa. Tylko taksie uspokajał a ja chwytalam się wszystkiego wtedy. To główny powód ze jesstesmy uziemieni bo inaczej ma problemy ze spaniem w obcych miejscach bo nię ma takiej możliwości bujania. Też od malego odwiedza dziadków i wujków i było ok ale pewnego dnia bec i koniec dobrego. Żeby nie było ze tylko narzekam to muszę pochwalić ze odkąd jezdzimy nowym wózkiem jest aniołem na spacerach i nawet do sklepu pozwala wejść. w nocy ładnie spi choć od kilku dni nie bardzo ale tłumaczę to skokiem. Właśnie obudził się 6 raz odkąd zasnal o 21.

Dominia gratulacje!! Zdolna bestia jesteś

Kasia chyba tez muszę kupić ten fotelik. Pojedziemy do mamy na weekend i zobaczymy co bedzie. Może uda się uratować te wakacje jak Olek się ogarnie

Princess jestem bardzo daleka od myśli o następnym dziecku


Marusha my długo spalismy bez poduszki aż w końcu doszlam do wniosku ze mały jest gotowy podusia jest bardzo cienka i miękka więc prawie jakby jej nie było a małemu o niebo lepiej się śpi

Adaś od niedawna też śpi na cienkiej podusi.

Któraś z Was pytała o gondolę, Adaś jeszcze w niej jeździ Gdyby nie funkcja regulacji oparcia to pewnie byśmy z niej zrezygnowali na rzecz spacerówki. A tak maluszek jak śpi to leży na płaskim a po drzemce siedzi w pozycji półsiedzącej. Miejsca jeszcze mu wystarcza, gondola nie jest mała. Gorzej z nosidłem, bo nogi już na styk, musimy przymierzyć fotelik, którzy kupiliśmy 3 miechy temu.

Od ilu kg są Wasze foteliki?

Chomiczka jedz.bedzie dobrze.a daleko masz Mame?nie dasz rady jechac najpier na caly dzien a na noc do domu wrocic.i jak bedzie plakal jak zaczna do niego gadac to niech odejda.on sie uspokoi u Ciebie na rekach poobserwuje to znow sprobowac.niech go niedotykaja tylko usmiechna sie i sprobuja pogadac.moze z dalekaa.bedzie dobrze.trzymam kciuki.musi sie przyzwyczajac do zmian miejs.

Uwaga mleko bebilon w biedronce 39,99.bylam w szoku jk kupowalam

Princess ladny avartek.super wygladasz.

Kasia to naprawdę super promocja, ja nigdy takiej ceny Bebiolnu nie widziałam. A jak Tosia po nim, dobrze toleruje?

Dzięki, miło, że zauważyłaś

Mąż pojechał odebrać Kinię z kolonii to wstałyśmy z Igulą razem z nim...o 5 Teraz mała zadowolona leży na naszym łóżku obok mnie i gaduli do zabawek
W nocy jadła tylko raz o 2.30 i trwało to całe 8 minut

Ja poduszkę usunęłam z łóżeczka, wg mnie jest niebezpieczna dla małych dzieci. Iga często przekręca się na brzuszek, mogłaby przez sen wtulić w nią buźkę. I tak mam schizę na punkcie śmierci łóżeczkowej więc dodatkowy czynnik ryzyka jakim jest podusia jest nam zbędny
Kładąc ja do łóżka muszę być absolutnie pewna, że wszystko jest ok...a i tak zdarza mi się sprawdzać w nocy jak śpi No i zawsze muszę ją słyszeć, bo zachłyśnięcie to druga rzecz, która mnie przeraża.

Princess u mnie widać nadal Twój poprzedni awatar.

Marusha to może przy następnym spotkaniu Martynka zwróci uwagę na Igulę
No można jeszcze na Piecki lub do Chmielnik jechać Są też inne jeziorka, ale to już zawsze kawałek drogi

Dominia, że też masz siły na naukę Gratuluję

Chomiczka a jak bujacie małego? Może małymi kroczkami będziesz mu zmieniała sposób usypiania?

Skoro już wstałyśmy to czas na poranną kawę

Miłego tego gorącego dnia

Artykuł dla tych, które uważają, że szczepienie to nic takiego...
www.wiadomosci24.pl/artykul/jasia_zabila...a_euvax_b_78836.html

Ze szczepienie to nic takiego ?
Uwazam, ze zadna mama u Nas w watku tak nie uwaza ..
Swoja droga mysle, ze nie powinnysmy rozmawiac na ten temat bo sa tylko rozwazane zdania w sposob chory :/

My wstalismy po 7 Iguń patrzyl na Tate jak na ufo i dotykal bo co on robi na Jego miejscu na poczatku tygodnia

Dzień dobry
u nas za oknem słonce i słońce

Mała budziła się o 2,3 i o 6ej wstałyśmy o 8ej całkiem nieźle nauczyła się nowych sylab giej i taj
wczoraj pokazywałam jej na dywanie jak się raczkuje skubana próbowała mnie naśladować ale jeszcze ląduje na brzuszku


gorącego dnia dziewczęta

Princess my na bebilonie jestesmy od poczatku.nie przeszlismy na inner mleko choc przy kolkch mialam wrzenie ze to wina mleka.ale dostawala probiotyk bardzo dlugo.teraz jest ok

Monia az sie poplakalam.w polsce to podaja wszystkie syfy wycofane z innych krajow.to jest jak rosyjsk ruletka.a o szkodliwosci szczepien dla naszych dzieci porozmwimy jak bed miec z 5 lat.bo wtedy bedzie widac czy zszkodzily czy nie.

Ide do ksiezniczki bo sie obudzila.nadal nie ma kupy a stekala okropnie

Straszna ta historia, biedny Jaś Cały ten Inspektorat Farmaceutyczny wystrzeliłabym w powietrze, żeby już żadnego dzieciaczka nie otruli. No i mimo, że dwoje dzieci zmarło oni nie wycofali tej szczepionki. Dopiero po stwierdzeniu jakiejś tam niehomogeniczności. I pewnie niebawem znów ją przywrócą. Dla zainteresowanych tematem polecam ten film obejrzałam go z mężem i jestem w szoku. Koreańskie szczepionki zawierają rtęć, która uszkadza mózg, a wszystko po to, by zaszczepieni ludzie byli podatni na sugestie.

U nas noc superowa, Adaś zasnął o 22 i obudził się o 7.30 na jedzonko Teraz figluje z tatą w łóżku. Idziemy niedługo do Laboratorium, muszę dać swój mocz do badania.

Pincess ja mam standardowy dla najmniejszych dzieci od 0 do 9kg, ale chce kupić już od chyba 7 do 25.

Monia ja też mam schizę na tym punkcie, często sprawdzam czy czymś się nie nakrył, jak zaśnie to maskotkę też wyciągam. W naszym przypadku podusia nie stwarza żadnego zagrożenia bo Olek śpi tylko na plecach a nawet na bok jeszcze się nie przekręca. No własnie czy nie powinien się już na boczki obracać??
Monia mamy łóżeczko na kółkach i delikatnie je wozimy w przód i tył zastanawiam sięjak go tego oduczyć, chyba całkiem przestać i głaskać go i tak stopniowo, no nie wiem.
Matko jaka tragedia, aż się poryczałam swoją drogą co za idioci wycofali najpierw tą szczepionkę bo powodowała śmierć dzieci a teraz znowu nią szczepią. W dupie mają dobro dzieci tylko kasa się liczy

Dominia dlaczego w sposób chory? Uważam że o wszystkim powinno się rozmawiać.

kasia mamę mamy 60 km dalej. Mam nadzieję że mały da się przekonać, zobaczymy ak będzie w ten weekend, masz racje najwyżej wrócimy do domu na noc.

Princess własnie miałam też pisać że bardzo ładne zdjęcie

Dziś za nami ciężka noc, Olek budził się kilkanaście (!!) razy, wiercił się ciągle... W sumie spałam może 3 godziny, nie pamiętam już tak złej nocy, musi to być ogroooomny skok

Princess z tego co ja zrozumiałam oni wycofali tylko tą jedną wadliwą serie, ale szczepia dalej.... tylko kasa się liczy.

Cześć.

Wracam do świata żywych. Zawsze kiedy A. jest w domu nie mam czasu na kompa.

Dominia gratuluję kochana Zdolna babka z Ciebie

Chomiczka u nas co prawda nie było aż takich kolek jak u Was, ale ja znowu nauczyłam Amisie zasypiania u mnie na rękach. Dłuuuuuuuuuugo walczyłam, aby ją tego oduczyć, ale jakimś cudem się udało. Spróbuj może kłaść się koło Olka, trzymać go za rąsie. Moja uwielbia jak ją klepię po dupci. 3 min i jest w pierzynowie

Kasia a tego Bebilonu ile, 800g? Ja kupuję w Tesco 1200g za 63zł.

Isola witaj Śliczne masz dziewczynki
U nas różnica wieku to 4 lata i 5 miesięcy. Póki co jest fajnie, bo Oliwia nie jest ani za mała ani za duża.

Satine współczuję. Nie daj się i walcz z głupim babskiem

Buziaki dla wszystkich 5miesięczniaków

Amisia na szczęście nie była szczepiona tą wadliwą serią!! Swoją drogą ja pierdole! Co za głupie pizdy z tych piguł. Skoro widzą, że szczepionka różni się od innych, że nie wygląda tak jak zawsze to na kiego wstrzykują to do organizmu dziecka?! Nie ogarniam tego.
W Środę mamy kolejne szczepienie i chyba się zesram ze strachu!

Co do poduszki w łóżeczku. U nas jak u Moni nie ma i póki co jeszcze dłuuuugo nie będzie. Mała lata po całym łóżeczku. Zasypia na boczku, budzi się na brzuszku. W Piątek zdjęłam nawet ochraniacz bo miała mannie wsadzania buziaka w niego tak że nosek był zakryty.

Miłego dnia laski

Dominia może źle ubrałam to w słowa, ale wypowiedzi części mam są takie, jakby wg nich coś takiego jak NOP nie istniało i tylko inne matki panikę sieją. Ja akurat jestem wśród tych, które tematem szczepień są bardzo zainteresowane, bo moje dziecko juz przez nie ucierpiało. A historia tego chłopca to wg mnie tragedia o której warto rozmawiać.

Chomiczka Igunia dopóki nie przekręcała się na boczki i brzuszek też miała podusię Włożyłam po całości jak przestała korzystać z rożka, ale miałają może kilka tygodni. A na boczki zaczęła się przekręcać jak skończyła 3 miesiące, aż na filmiku sprawdziłam jak zapytałaś Miała niecałe 4 jak swobodnie i świadomie na brzuszek zaczęła się przekręcać, a jak skończyła 5 miesięcy opanowała przekręcanie z brzuszka na plecki.
Też miałam taką nockę kilka dni temu, że Iga 9 razy się obudziła...Byłam wtedy jak Mambie



Princess u mnie nadal Twój stary awatar...co za dziwne forum

Paulaa Iga tez wciska buziaka w ochraniacz, przyciska się po długości albo w kąt główkę wciska...zawsze zanim położę się spać odsuwam ją na środek łóżeczka. A bez ochraniacza u nas się nie da bo łapki i nóżki wystawia i wkurza się jak utknie

Hejka, ja na chwilę. Ale gorąco dziś..
Myślimy by wyjechać na Półwysep Helski na troszkę.
Ponoć zbliżają się duże upały. Szczepionki- nie wypowiadam się by się nie wk..

Adaś luzak na spacerze, właśnie tatuś wysłał foto.