- Posty: 1262
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- princess
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Aneta tam gdzie jedziemy jest tylko jeden pokój wolny od jutra. Ale ten powyżej jest jeszcze wolny, dzwoniliśmy jakiśczas temu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga27
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 80
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas dalej ciezko, nie ma dnia bez marudzenia, bez chocby krotkiego placzu...Odpuscilam mysli ze jej cos jest,nie szukam przyczyn,i lepiej zeby takich nie bylo... poprostu taka jest...nie wyobrazacie sobie ze dziecko moze tyle marudzic,to naprawde niespotykane...a ja funkcjonuje kiepsko...jestem bardzo przemeczona..ja o skokach rozwjowych nie mysle bo u nas to chyba od urodzenia jest jeden wielki skok...Ewa tyle marudzi ze ja juz nie wiem o co, potrafi byc wyspana, pojedzona, przebrana...i dalej swoje...nie zrobie przy niej nic, tylko jak jest maz lub moja mama..zabawianie, noszenie, i wszystko co tylko mozliwe a ona wczesniej czy pozniej swoje...zostawienie jej zeby sie sama soba zajela czy na chwilke zostala w pokoju nie wchodzi w gre, zabieranie jej ze soba wszedzie za mna to tez marudzenie...
owszem ma chwile gdzie jest pogodna i radosna,i taka jak dziecko powinno byc... moze to glupie ale ja wtedy tak sie z tego ciesze ze wielokrotnie mnie to wzrusza i mam wilgotne oczy...potem dalej rzeczywistosc...
placze i wscieklosci sa o nawet tak drobne rzeczy jak ubierania, ubieranie czapki, wytarcie buzi po posilku, i wiele innych drobnych...taka jest niedotykalska i niecierpliwa...poswiecam jej cala siebie i dalej jej yyyyyy....
nie dosc ze w dzien mi latwo nie jest to w nocy tez mam za swoje, kilka pobudek to standard...to o smoczek to o jedzenie...pruby oszukania jej herbatka nic nie daja, ostatnio zamiast budzic sie coraz pozniej to budzi sie coraz wczesniej...
do mam ktorym dzieci spia cala noc(ja zadnej takiej nie mialam) jak to uzyskalyscie?
na domiar wszystkiego Ewa nie pojedzie na spacer bo nie chce byc we wozku- juz spacerowka.Wychodze na podworko,gdzie wyglada to tak ze urzadza histerie i po chwili na rece...bo wstyd... a oddalenie sie poza bramke konczy sie po dosc krotkim czasie rykiem...i biegiem z powrotem...
mam wrazenie ze z kazdej strony dostaje w dupe...
bardzo mi jest ciezko z tym wszystkim...
przepraszam ale malo jest osob ktorym moge sie wygadac
bo znajomych wlasciwie przyjaciol mam swietnych, nie maja dzieci ale" nie odwocili" sie ode mnie, sami czesto przychodza, ale nie opowiadam im szczegolow mojego funkcjonowania
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58922 [/url]http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58921 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chomiczka
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 846
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o przesypianie nocek, mój już ładnie spał teraz już coś mu odwaliło i budzi się często, nie moze zasnąć. Myślę że to zalezy od dziecka. Moja mama z moim bratem powiedziała że przez 1,5 roku nie przespała ani jednej nocy bo on się budził... Więc tego chyba nie bardzo da się zmienić. Może dawaj jej jakies kaloryczne jedzoko na dobranoc żeby dłużej wytrzymała....
Wiem jakie to jes frustrujące jak stajesz na głowie, oddajesz samą siebie a w podzięce słyszysz tylko jęki... ale to dzieciątko, ono Cię potrzebuje i kocha, pamiętaj o tym. Wiem że łatwo się mówi ale próbuje jakoś podtrzymać Cię na duchu. Trzymaj się kochana i nie załamuj się...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aga27
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 80
- Otrzymane podziękowania: 0
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58922 [/url]http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=58921 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- isola
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Kiedyś nie pomyślałabym, że kupy będą u mnie tematem nr 1 , a dziś moja córcia postarała się i były nawet dwie duuuże niespodzianki w pieluszkach! Niestety po gruszce dużo ulewała, pewnie przez to, że wciągnęła cały słoiczek, a potem wołała cycusia..
Dziś niestety odpuściłam Chodakowską, dopiero o 22 starsza pociecha usnęła - przez godzinę "walczyłam" z nią, żeby dała sobie zaaplikować maść do pisi...masakra.
Teraz już wszyscy śpią , ale mi już nie chce się budzić sąsiadów podskokami... Po pierwszej ciąży schudłam w miarę szybko, chociaż proporcje sylwetki zmieniły się. po drugiej ciąży w pewnym momencie waga stanęła i stoi. Nie jadłam chleba, jadłam dużo warzyw, piję wodę i nic. Obiecuję sobie, że od września będę chodziła na fitness, bo jak mam sama ćwiczyć, to prędzej, czy później złamię się... Całe szczęście jestem raczej z tych wysokich, to jakoś tłuszczyk rozkłada się, ale jak patrzę na swój sflaczały brzuch i galaretowate udziska, to czarne chmury się zbierają
Co do szczepień... też widziałam na FB artykuł o małym Jasiu...masakra... i pomyśleć, ze moja to świństwo też dostała... Ale z drugiej strony myślę, że zawsze są dwie strony medalu. kiedyś ktoś opublikował sfałszowane badania na temat szkodliwości szczepionki na odrę, świnkę i różyczkę, że niby wywołuje ona autyzm. wielu ludzi w to wierzy nadal, mimo że już dawno dowiedziono fałszerstwa. Jedno kłamstwo, a od razu wszystkie szczepienia są niebezpieczne i niepotrzebne. Ja nie jestem przeciwniczką szczepień, tylko chciałaby mieć pewność, że nie wstrzykują mojemu dziecku jakiego syfu z Korei... Obie szczepiłam 6w1, obie dostały szczepionkę na rota, starsza po 2 urodzinach dostała na pneumokoki (na to zdecydowałam się, gdy wśród bliższych i dalszych znajomych dzieciaczki pochorowały i z powodu sepsy w szpitalu wylądowały). A ostatnio starsza dostała na menigokoki. A lekarze dzielą się na przeciwników lub zwolenników szczepień, i na jakiego trafimy, to pewnie od tego zależy nasza decyzja o szczepieniu bądź nie...
A propos porodu, to chyba do Oli - po pierwszym też zdecydowałam, ze już nigdy bez znieczulenia, niestety gdy dojechałam do szpitala i krzyczałam o znieczulenie, to miałam już pełne rozwarcie i nic tylko przeć mi zostało A specjalnie wybrałam szpital nie w moim mieście, bo ta pracuje mój gin i tam jest znieczulenie gratis, a tu taki nr i dziecko prawie miałoby w dowodzie wpisane jako miejsce urodzenia: SAMOCHÓD
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- isola
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 77
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marta_szh
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 349
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
ale popisalyscie az milo poczytac
Isola sliczne coreczki i ty tez ladnie wygladasz pytalas o roznice wieku miedzy dziecmi...u mnie 16 lat
Kasiu ucaluj Tosie ode mnie z okazji ukonczenia 5 miesiecy
Michasia jak zwykle milo czytac twojego posta ...sluchac o waszych przygodach w czasie i ogladac zdjecia Ania wyglada bajkowo w tym koszu, ty tez wygladasz superw tych kieckach a i Pawel niczego sobie. Swietna jestescie rodzinka. Nieprawdopodobne jak sie doskonale dobraliscie Anie czeka wspaniale zycie pelne przygod w czasie mam nadzieje,ze podzieli wasza pasje
Princess ladny avatarek
MadlenAle Adas ma dorosla twarz. Jest taki powazny i przystojny bardzo sie zmienil ty masz tak z waga jak ja przed ciaza. Trenowalam przez pol roku bardzo intensywnie...po 3-4 godziny dziennie na fitness i wagowo spadlam tylko kilka kg ale wizualnie to bylam laska...wszystkie ciuchy zaczely ze mnie leciec...czulam sie jak szczypiorek ale waga pokazywala co innego...ano dlatego wlasnie ze miesnie sobie waza trzymam kciuki i caly czas ci kibicuje pewnie niedlugo nas zaszokujesz fotka chociaz i bez tego odchudzania to lasencja z ciebie
Monia Igulka doskonala wrocilas na chwilke do pracy? ale ci zazdroszcze troszke fajnie tak wyjsc do ludzi bedzie mi tego brakowalo. Ja poduszki tez nie wkladam...cale lozeczko jest puste bo Hubus to Johny walker Mambie ale sie usmialam!!!!
Dominia gratuluje zdanych egzaminow jestes wielka jak Igorek???
Aga bardzo ci wspolczuje...niestety nie wiem jak pomoc...Chomiczka ma duze doswiadczenie w tym temacie.... niestety mam nadzieje,ze Ewunia wyrosnie z tego szybko i da ci odetchnac
A ja dzisiaj kupilam nowa butelke,zeby wyprobowac. Te co kupilam w Polsce Tomeetepee (czy jak to tam sie pisze) niestety nie zachecily Hubka do ssania....do tej pory tylko bawil sie smokiem i gryzl. Pomyslalam,ze musze go nauczyc jesc z butelki mleko bo jak przyjedzie moj kuzyn to chce jeden wieczor sobie dac na luz i podrinkowac...odciagne mleko i dam z butelki. Problem w tym ze zadnej do tej pory butelki nie polubil . I dzisiaj kupilam tutaj jakas pierwsza lepsza nieznanej firmy i po paru sekundach Hubert zaczal ssac i wypil cale 150ml mleka trzymajac sobie ta butelke. Bylam w szoku. Tak mu podpasowal ten smoczek uffff.....ale i tak jak widzi cycka to szaleje z radosci...zaczyna sie smiac, krzyczec , szalec i rzuca sie na mnie
10 sierpnia chyba wezmiemy slub.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ola85
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 878
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0
Igul niezle wlasnie wstalismy, lezy w poprzek mojego lozka i bawi sie nogami
A Ty jak sie czujesz ? :* jak chlopaki ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0
Jedziemy nad morze, jedziemy nad morze
Asia kochana, gratuluję decyzji Ja też chciałabym sie dowiedzieć co to za smoczek, bo Iga toleruje tylko jeden...taki duży, ponad 70kg, zwany mamą...
Aga ja nie mam takich problemów i współczuję, ale jeśli chodzi o spacery to tez był mały bunt...pomógł mięciutki kocyk jako wyściółka w wózku, jazda przodem do świata i w pozycji półleżącej. Może Ewuni tez tak się spodoba.
U nas dziś rano był debiut z chrupeczką kukurydzianą Smakowało
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena1888
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 815
- Otrzymane podziękowania: 0
Aga27 współczuje Ci.. mogę sobie tylko wyobrazić co przeżywasz.. dasz radę:*
Monia zawsze taka niespodziewana gotówka cieszyyy mambie - dobreee:) a w okularkach jaka fajna muszka
Kasia buziaczki dla 5miesiącznej Tosi!
Michasia jakie fajne foteczki a mi się właśnie wydaje że laska z niej ślicznie wyglada:) żaden tam pulpecik:) piękna a wasze fotki przenoszą w czasie.
madlen jaki fajny Spioszek
my także nie używamy poduszki narazie, nam położna mówiła że do roku czasu można być bez
Satine i zamówiliśmy ten fotelik co polecałaś, czekamy na kuriera:)
a i mam taką ciekawostkę bardzo mi wypadały włosy- norma ale zaczęłam pić pokrzywę- włosy stały się grubsze i zdrowsze, wypadają mniej.. naprawdę polecam
nocka minęła fajnie, spał od 22 do 5, herbatka i spanko do 6 m ma jeszcze tydz urlopu i może gdzieś ruszymy na weeekend
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulaaa
- Wylogowany
- rozmowna
- Amelia-19.02.2013 Oliwia-29.09.2008
- Posty: 527
- Otrzymane podziękowania: 1
Mała zalicza właśnie pierwszą drzemkę, więc chwila dla mnie.
Kawka stygnie, pranko się pierze.
Misia jakoś niespokojnie spała. Budziła się o 00.30, 2, 5, 6 i 7.15 już wstała. Jadła tylko o 2 a tak to 10 ml wody i dalej sen.
W nocy przekręca się na brzuch i wyje bo nie umie się odwrócić na plecy.
Kasia buziaki dla Tosi za skończenie piątego miesiąca.
Aga27 współczuje. Mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej.
Michasia super fotki.
Monia udanego wyjazdu. Odpocznijcie trochę Igunia śliczna. Też ostatnio dałam małej chrupka i jak się skończył to był płacz o jeszczeeeee.
Madlen jaki Adaśko śliczny! Cud, miód i malina! Booooski!!
Jadzia gratki.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
U nas dzis halny wieje normalnie. Wczoraj gorąc że nie dało się wysiedzieć a dzis zimno.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0
Uff, wreszcie troszkę się ogarnęłam po powrocie od rodziców
Monia Mambie to ja byłam wczoraj, syn zrobił bunt w nocy.
Udanego wyjazdu nad morze Poka, poka nową fryzurkę. Pszczółka boska i jaki chrupcio smaczny
Fajnie z tą pracą, przy dobrej organizacji sporą część chyba można zrobić nawet w domu?
Madlen Adaś luzak, duży chłopczyk
Satine zdrówka, oby to nie była angina..
Michasia fotki jak zwykle bajkowe
Princess też mamy guzka po szczepieniu, jutro przejdę się do przychodni, bo utrzymuje się już 2 tygodnie nie martw się wagą, to pewnie mięśnie tak jak pisze Asia.
Udanego wypoczynku we Władku
Dominia gratulacje to teraz wakacje pełną gębą korzystajcie
Tosia spóźnione ale najlepsze życzonka z okazji 5 miesięcy
Aga też mam takie momenty że najchętniej wyszłabym z domu i niech się dzieje co chce, ale to tylko myśli, a tak jak pisze Chomiczka jesteśmy całym światem dla tych maleństw, więc trzymaj się kobietko
Asia ślub teraz 10 sierpnia? Wow cóż to za spontan? Czy już myśleliście o tym wcześniej?
Marlena dzięki za rady z pokrzywą, muszę wypróbować bo włosy lecą garściami...
Paula śliczne siostrzyczki a te sny biorą się pewnie przez myśli o tym.
My też tą noc mieliśmy bez rewelacji, w ogóle mój bąbel wieczorem robi takie cyrki z zasypianiem, ja go lulam na pleckach lub boczku, a ten hyc i już jest na brzuszku taki z siebie uhahany i tak z 10 razy super że już umie ale niekoniecznie musi to pokazywać przed 22
U nas ciepło, ale jakieś chmurki nachodzą więc na szczęście nie będzie takiego skwaru jak wczoraj.
Miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Jadzia super-gratulacje:) ale żeś to napisała-tak na końcu, tak przy okazji, takie tam:) jakbyś napisała o tym, że idziesz robić kawę
Dziękujemy za komplementy.
Marlena ciekawe z tą pokrzywą. A Ania ma golonki, ma:)
Monia udanego wyjazdu.
Mam nadzieje, że Ani później turnieje będą się podobać, narazie jest fajnie, bo ładnie śpi w nocy na świeżym powietrzu, w dzień jest grzeczna. najwyżej za jakiś czas będzie wolała zostać z babcią:)Ale śmiejemy się, że jak pójdzie do przedszkola/szkoły to się zdziwi, że inny jeżdżą na wakacje i nie zabierają dziwnych rzeczy, tata nie ma miecza i kolczugi, i w ogóle:)
Ania nakarmiona, zaraz ją odłożę do łóżeczka i czekam na koleżankę, bo jedziemy nad jeziorko:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.