Mamusie luty 2013 !

Enfamil je Maryś i tuczący nie jest na pewno bo mało przybiera ;p myślę ze każde mleko jest podobne jeśli chodzi o kaloryczność, bo przecież nie może jakoś mocno tuczyć...Wit D. do buźki a deserki zjada całe te duże słoiczki.

No nie tyle wczoraj napisałam i zresetował mi się lapek
Dzień dobry

Banana cudne ząbeczki Daguni myślisz ze idą kolejne że to tak musi dokuczać..

Kasiu udanego pobytu i szczęśliwej podróży oby Tosi uśmiech nie schodził z buźki

Chiczi jaki duży Adaś, bo wszystkie Adasie to gryfne chłopaki

Olu udanego pobytu u rodziców, my wyjeżdżamy w środę i nie będzie mnie przez 10 dni

Aga prosto do buzi (bo karmimy się cycem), bebilonu nie używam, a deserek jeszcze ani jeden słoiczkowy nie zużyty, z reguły blenduje pół banana, albo prażę jabłko, a ostatnio nawet jabłko z jagodami kiedyś deserek był rano o 10 i o 13 mleczko, tyle że u nas deserek był pomieszany z kleikiem i mm (bebiko) a wczoraj zmieniłam kolejność i o 13 były warzywa a o 18 deserek i mleko o 20.30.
Najlepszego dla Ewuni :* prosimy o dopisanie na nowym wątku

Monia zacytowałam Twój tekst o pierwszym roku życia na styczniówki, tak mi się spodobał

Miłego dnia

Dzień dobry

U Nas nocka dzisiaj rewelacja w porównaniu z dwoma ostatnimi ... jedzonko o 2:30 i koło 5 wstaliśmy po 7 ładnie
Iguń poszedł na ten antybiotyk nie kaszle, nie ma katarku, zachowuje się jak zdrowy bobas co mnie oooooooooogromnie cieszy !!! nie gorączkuje

ja osobiście cieszę się, że Iguś pięknie przybiera na wadze jakby był chudzinką to bym truchlała ze strachu na szczęście je ładnie więc myślę, że nie schudł przy tym zapaleniu

M. mnie ciągnie do aqua parku na Słowację bo szwagier jedzie za tydzień w niedziele .. ale raz to nie wezmę dziecka na cały dzień bo jest za mały a zostawić Go nie mam z kim więc chyba muszę Mu to wybić z głowy

Princess super ta herbatka, sama bym ją kupiła, może mają w tesco bo carefour nam zlikwidowali i został tylko express ...

Moje dziecko nie je deserków .. jak mu dawałam to się okropnie krzywił i odpuściłam, może jak mu wrzucę troszkę do kaszki to zje ?? jabłuszko od babci z ogródka też kwaśne i zje kilka łyżeczek i pluje
Kupujecie te deserki z babydream z rossmana ? moja kumpela kupuje i jej małemu smakują .. może te spróbuję ??

Zauważyłam, że Sówce ładnie ciemiączko zarasta jak leży to już nawet nie wiem gdzie było u Was też tak jest ?

Czesc dziewczyny

Princess ta herbatke kupuje na allegro zalezy jak kiedy ale mozna dostac rozne smaki trzeba sprawdzac

Sylwia no juz druga nocka taka jak przy tych jedynkach co jej szly wczoraj palec caly czas gryzla po prawej stronie dzis zagladnelam jej do buzi i ma nabrzmiale dziaselko czyli znow kolo 3-4tyg i powinien wyjsc zab kurde a myslalam ze chociaz miesiac spokoju bedzie ja dwa naraz wylazly a najgorsze ze czopki zostaly u mamy no nic jakos przetrzymamy co zrobic

Dzis musialam ja wziac do lozka od 23do 24 co 5-10min sie budzila wzielam ja dalam wody utulilam i spala do 3 pozniej butla a ona juz wyspana no boshhhh pozwolilam jej pofikac po lozku zmeczyla sie i zasnela spala do 8 cud

Dominia mysmy byli w tym aqua parku jakies 4 lata temu tatralandia sie nazywa oczywiscie teraz jest tam duzo wiecej nowych atrakcji ale i tak bylo super czekamy az mloda dorosnie mysle z 3-4 latka to juz konkretnie skorzysta i tez tam wracamy bardzo polecam

Dzień dobry

Igusia coraz fajniejsze nocki mi sprawia Dziś jadła ok 3, o 6 wzięłam ją do łóżka, napiła się na śpiku i spałyśmy do 7.30

Wczoraj cały dzień poza domem, wróciliśmy pod wieczór, a potem jeszcze o 20 na spacerek z nią poszliśmy

Oczywiście odstałam swoje do lekarki...no ale co się dowiedziałam. Ten ból i płacz nie są przeciwwskazaniem do szczepienia. Postraszyła mnie, że nosicielami hib jest ponad 30% ludzi, nie wiedzą, że mają w nosie i gardle i jeśli Iga złapie, to nie przyjmie tego w formie przeziębienia tylko grozi jej zapalenie opon mózgowych. Zaleciła szczepienie inną szczepionką, podobno lepiej oczyszczona i z innymi konserwantami, płatną...wściekłam się dlaczego wcześniej mi nie powiedział, że mam wybór lepszej, bezpieczniejszej, wiadomo, ze bym zapłaciła...
Później badała Igę, wypytywała jak się rozwija i dopiero teraz powiedziała, że to co działo sie po pierwszym szczepieniu mogło wywołać poważne zmiany w mózgu...Iga musi być nadal pod kontrolą, ale jak dotąd rozwija się świetnie na całe szczęście

Umówiłam się na szczepienie na 20 sierpnia. Lekarka zaproponowała szczepienie w warunkach szpitalnych, chciała przyjąć Igę na dobę, zaszczepić i obserwować, ale odmówiłam. Ten oddział jest w szpitalu zakaźnym, a te wszystkie rota, pneumo i inne dziadostwo, które tam sie leczy mnie przerażają...przyjdę ze zdrowym dzieckiem a złapie kilka chorób. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Z jednej strony boję się szczepień, z drugiej nie chcę narażać Iguli na ryzyko niepotrzebnych chorób...

Chiczi śliczny maluszek Dołączasz do nas? Forum marcówek już prawie zanikło...

Banana ale fajne ząbalki U nas ledwo go widać, aparatem to nierealne złapac, ale ostry.... No i chyba kolejny obok idzie bo Iga znowu tak mocno wpycha zabawki do buźki Jeśli wyjdzie tak jak pierwszy to ja mogę ząbkowanie co tydzień przechodzić Jedynie po pojawieniu musiałam troszkę posmarować bo widziałam, że ja pobolewa, ale to prawie nic do Waszego bólu

Sylwia cytuj, bo to święta prawda Wkrótce same się przekonacie

Dominia dobrze, że Iguś ma się lepiej
Iga ma już zarośnięte ciemiączko i wszystko jest ok

Ja rozmawiałam z pediatrą bo Iga kilka razy kaszlnęła, osłuchała ja jest ok, ale powiedziała, że przy takich upałach warto maluszkowi profilaktycznie wit.C podawać i nosek nawilżać, więc tak robimy

Kasia udanych wakacji i spokojnej podróży Pogoda kiepska, u nas leje jak z cebra...ale może nad morzem sie wypogodzi

Aga ja teraz nie podaję wit D jak jest słońce. Na mm się nie znam, bo moje córki nawet kropli tego nie uraczyły
A deserku daję tyle na ile ma ochotę, czasami kilka łyżeczek, czasami pół słoiczka od święta zje cały
Wszystkiego najlepszego dla Ewuni

Byliśmy wczoraj oglądać większe foteliki dla Igi, bo chciałam kasę ze sprzedanej bujawki na to przeznaczyć. Trafiliśmy na dobrego doradcę w sklepie i radził poczekać jeszcze z miesiąc, dwa...bo teraz każde hamowanie byłoby sporym zagrożeniem. Długo nam wyjaśniał, pokazywał i stwierdziliśmy, że kupimy jesienią

Dziś m w domku, więc luuuzik

Miłego dnia

Oj, nie pamiętam, kiedy byłam taka niewyspana.... Ninka od 2 miesiąca przesypiała calutkie noce, więc teraz w czasie choroby jej pobudki są mega wyczerpujące..., ale coż, prawa choroby. Dziewczyny, jak Wy dajecie radę z tymi nockami??? Mam tylko nadzieję, ze Młoda nie przyzwyczai się do nocnego cycusia
A więc w nocy były dwie dłuższe pobudki, mocny kaszel...tak ją to męczyło, taka zmęczona była, że aż żałośnie płakała ;-( Biduleczka... Za to teraz jest dobrze. Gdyby nie sporadyczny kaszel, nie byłoby widać choroby.
Za to podanie antybiotyku to masakra, Ninka od razu ma odruchy wymiotne...

Isola ja wstaję dwa razy w nocy ale na krótko, pare minut i idziemy spać, przez ostatnie dwie noce mieliśmy, przynajmniej ja pobudkę ponad godzinną to wtedy fakt chodziłam jak nieprzytomna .. da się przyzwyczaić
Niech Ninusia pije, bo choroba i jeszcze antybiotyk dodatkowo osłabiają ..
Nasz antybiotyk pachnie pomarańczą, Iguń pięknie go pije
Buziaczki dla córeczki i niech szybko zdrowieje !

Witajcie,
Princess - dzięki, następnym razem jak coś poprzestawiam, to będę pamiętać
Isola - dobrze że u Was lepiej
Kasiu - może dzięki urlopowi M zajmie się trochę małą, a Ty odpoczniesz
Aga - wit D daję do buzi i notorycznie o niej zapominam...
Deserek zawsze daje moja teściowa jak ja jestem w pracy, najczęściej to jest kilka łyżeczek, tzn. tyle ile Liduś chce
Spóźnione życzenia na pół roczku
Sylwia - dziękujemy i Wam również życzymy udanego urlopu
Dominia - super że z Igusiem lepiej
Bananamana - Dagusia chyba ostro ząbkuje. To obie miałyście ciężką noc
Monia - też bym się nie zgodziła żeby zdrowe dziecko miało leżeć dobę z chorymi


Co do tego czy mm jest tuczące, to nie wiem, za to wiem na pewno że mój cycuś tuczący jest
My dzisiaj nocka super 7h bez karmienia Ja znowu mam pokarmu od groma
Trochę mnie budziła burza i straszne głupoty mi się śniły, za to Liduś bardzo spokojnie spała .
Wczorajszy wieczór był super. Lidzia miała dobry humor i wzięło ją na przekręcanie i co chwila było plecki-brzuszek-plecki. M. się cieszył, bo jeszcze jej tak aktywnej nie widział

Dzisiaj jedziemy do moich rodziców na tydzień, mam nadzieję, że mi się dziecko nie rozreguluje. W każdym razie moja mama nie może się doczekać. Dzwoni i pyta o każdą bzdurę: jaki soczek kupić, jakie pieluchy, żeby Lidusiowa pupcia miała się u babci doskonale

Jeszcze raz dziekujemy wszystkim za zyczenia

ciemiaczko nam jeszcze nie zaroslo, we wtorek u lekarza dowiem sie czy sie chociaz zmniejsza

bardzo wspolczuje wszystkim zabkujacym, ja tez niedawno myslalam ze Ewie cos juz rosnie, ale chyba jeszcze daleko, owszem cos tam bialego w glebi przebija, ale nic ostrego nie czuc, i dziaslo niewiele rozniesione, wiec to pewnie nie jej czas, ona ogolnie maruda, to u nas jak beda zeby to ja wyladuje w psychiatryku...

co do tych obratow to dzieki za slowa otuchy, chociaz bardzo bym chciala zeby zaczela sie juz ruszac, strasznie to oporne, i ja mam niestety problem, bo ona nie lubi na tym brzuchu lezec, a to jak pisala Monia podstawa

ostatnio to sie tez zastanawialam na tym cukrem w diecie malucha, i niestety wszedzie go wala, przegladnelam te kaszki, deserki z roznych firm i cukier jest, cholera po co?? ja jej kaszki daje malo, i nie codziennie, a na deserek glownie tarte jabko, ale czasem na odmiane kupie jej sloiczek,daje z reguly pol i slodkie to takie ze hej..

wspolczuej bardzo jak dzieciaczki wam daja w kosc, ja naprawde wiem co to znaczy

trzymajcie za nas kciuki, jutro jedziemy z Ewa na zabieg przetykania niedroznego kanalika w oku, nic nie daly, kropelki i masaze wiec to juz ostatecznosc, bardzo sie boje...a we wtorek mamy szczepienie

Zapomnialam napisac- zdrowka dla wszystkich chorych dzieciaczkow, napewno niedlugo po chorobie nie bedzie sladu

i milego wyjazdu wszystkim wyjezdzajacym, napewno po powrocie beda fajne zdjecia do poogladania

Hej
U nas dalej kaszel,z noska już nie leci.W domu 25kresek a na zewnątrz 19,chciałabym wyjść ale wieje i pada,dosyć mam siedzenia w 4 ścianach

Isola ja wstaję 3 razy ale tylko 5min cyc i zasypiamy,ostatnio jak chory to co godz,w niedziele M w domu i mogę odpocząć

Chiczi jakie golonki ucałuj Adasia

Aga wit do buzki jak sobie przypomnę deserek pół słoiczka,czasem cały,jakieś 1,5-2 godz po zupce.Gabryś na brzuszku też nie chciał leżeć a jak zaczął sam się obracać to polubił już nie długo Ewunia zacznie się przekręcać,buziak dla malutkiej

Bananama fajne ząbki i już następne idą,Dagusia będzie mogła już chrupać

Dominia może zje słodką marchewkę z jabłuszkiem bobowity,Gabrysiowi najbardziej smakuję

Kasia pięknych wakacji i spokojnej podróży

Ninka, mimo probiotyku, robi dziś dużo rzadkich kupek... U Was dziewczyny, przy antybiotyku tak jest? Na obiadek była zatwardzająca marchewka, a na deser będą jagódki - może to coś pomoże?

Dzięki dziewczyny za wszystkie ciepłe słowa :0
Adaś wycałowany od forumowych cioć

Jeżeli mogę, to chętnie będę w miarę możliwości Adasiowych uczestniczyć w forum Lutówek, bo przecież Adaś też z lutego

Princess, nie karmię już piersią. Adaś już jakiś czas temu odrzucił cycucha i najpierw był na Bebilonie Comfort (zwykły bebilon powodował zaparcia) a teraz wcina przede wszystkich właśnie zwykły Bebilon- lepiej łączy się z kaszkami

Bananamana też dziś miałam ciężką noc- Adaś obudził się o trzeciej, stękał przez sen, na rączkach nie, z nami w łóżku nie i wreszcie przysnął w wózku. Ale i tak o piątej dziecko już wyspane

A jeżeli chodzi o to noszenie dzieci, to wiadomo, że są różne dzieciątka- mój Adaś szybko się wszystkim nudzi, dziś wyjątkowo dwa razy po 30 minut spędził na macie edukacyjnej

Princess a z tym podrzucaniem, nawet delikatnym to bym uważała- pediatra ostrzegała, że dla maluszka do roku nawet delikatne podrzucania czy tzw. karuzelki mogą być niebezpieczne, dlatego lepiej tego nie robić

Nie dziekuje.za 3 godz wyruszamy.juz jestem cala w nerwach.boje sie tej nocy.oby spala.odezwe sie jakos z pobierowa.pa

Cześć Kochane.
Jesteśmy z powrotem w domku. Już tęsknię, bo było SUPER. Mazury przepiękne, cisza, spokój, pogoda żyleta Pierwsze dni byliśmy ze znajomymi, potem jeszcze trzy dni w trójeczkę. Było wesoło Popijam sobie właśnie szprycerka na pociechę i będę powoli nadrabiać zaległości

Dziekujemy za zyczenia dla półroczniaka

Wszystkie dzidziusiwe zdjęcia superowe!!!!!!

Dominia- na weselu wyglądałaś PRZEPIĘKNIE! Cieszę się, ze było fajnie

princess, nasz jadłospis wygląda bardzo podobnie jak Wasz minus jedno mleczko plus soczek

chomiczka, bardzo mi przykro z powodu śmierci babci. moje kondolencje
Dywan przepiękny! Super, że udało Wam sie pozbyc wózka

mrufka, przesliczny brzuszek, zazdroszczę

Anoda- trzymam kciuki!!!!

Madlen - powolutku az do skutku To tak samo jak ja
ja ostatnio kupiłam bezcukrową kaszkę bananową z Bobovity

Bananamama, mój Olek od samego początku śpi u siebie w pokoiku i jest super Jak na wakacjach śpimy z nim w jednym pokoju to też się budzę często. Wydaje mi się, ze jeśli jest taka możliwość to im szybciej maluch sie przyzwyczai do swojego pokoiku tym lepiej


Resztę doczytam później bo Oluś po drzemce się domaga kąpieli