Mamusie luty 2013 !

pliszka postaram sie dziekuje a jak Oluś ? wrzuc jakies foteczki , bo przewijalam kilka ston , ale nie sposob tego przeczytac
a ile teraz wazysz? ja wrocilam do wagi w 4mc od porodu wiec mysle , ze nie tak zle waze 60- 62 kg tyle co mi odpowiada mniej to odrazu zle wygladam ;/

Gabilee dziękuje

Jadzia termin mam na 19 czerwca ale pewnie mały wykluje się wcześniej przez cc Drugie imię to Tymek

Uciekam na wizytę Nie wiem jak to jest że zawsze mam stracha jak cholera

Anoda Tymek fajne imie! lec kochana...wszystko bedzie dobrze , zobaczysz i daj znac po wizycie !
Gabileehmmm...rutyna, nuda? znam to skads juz niedlugo bedzie lepiej niedlugo juz pojda na studia a wtedy bedziemy miec czas dla siebie
Pliszka gratuluje wyniku ja tez koncentruje sie na rzezbie...waga mniej mnie interesuje. Od kilku dni stoje na wadze ale widze jak cialo sie zmienia i to jest motywujace cale szczescie zawrocilas bo juz myslalam,ze nas opuscisz na wieki


dziewczyny jakie dajecie mleko teraz maluszkom? ja mam tu inne niestety. Karmie go Enfamil Infant ale znalazlam ostatnio przejsciowe mleko tez Enfamil 2 od 9-12 miesiaca . I co dajecie do jedzenia oprocz mleka? moj lekarz pwoiedzial ze od 12 miesiaca dziecko moze jesc juz wszystko tylko organiczne. Ostatnio dalam mu jajecznice z kromka chleba ciemnego i zjadl wszystko ale na obiad daje mu dalej sloiczki Gerbera. Czasem jak kupie organicznego kurczaka albo indyka to ugotuje rosol i wtedy mu daje Jak to u was wyglada?

Leonek je warzywka : brokuły, kalafior, marchewke, ziemniaki, a takze zupki , mięsko (kurczak )
rybke , jajecznice , danonki, monte , troszke nawet czekoladki , kaszkę , ale ta gotowa hippa z biszkoptami bo jak mu ja zrobie to pluje
a z owocow to jablko, banan, brzoskwinke, jagodki (ale w deserkach) , mandarynki,gruszke

je tez chlebek z maselkiem , z szyneczka (poledwica) ojej ciezko tak wszytsko wymienic chyba nie pominelam nic

a mleko pije bebilon 2 , kiedys pil enfamil ale jest za tłuste dla niego , bo chlustal po nim . teraz bebilon mu pasuje

a i tez biszkopty , flipsy kukurydziane

Hej forum odżyło

Ostatnie tygodnie były ciężkie a dzisiaj była pierwsza noc z jedną pobudką mamy drugą jedynkę

Ola Lidzia jaka panienka i czysta mama

Princes ale fajny Adaśko i te minki i mama jak ładnie wygląda

Banana Daga jakie friko

W ogóle nasze dzieci takie już duże a jeszcze nie dawno takie malutkie bombaski były

Gabilee dzieki za odpowiedz no to jemy wszystko ja tez owoce mu daje...najbardziej lubi truskawki i maliny oczywiscie organiczne. Cala ciaze to byly moje ulubione owoce to juz nie bede miala wyrzutow sumienia ze mu daje chlebek z jajecznica czy cos tam innego od dzisiaj bedzie mial urozmaicona dietke
Aganobla no faktycznie odzylo to forum Paulaa zrobila porzadek a ty biedna z tymi nockami jestes...ale ja tez przez ostatnie 2-3 miesiace mialam ciezko....jeki i placz przez sen....budzil sie co godzine co dwie.Masakra. Gratuluje zabka

Jadzia dzięki Gabryś je nasze zupki i próbuje wszystkiego po troszku,wczoraj zjadł jajecznice z bułką ale jajko na miękko rządzi Hubuś piękniś mały
Gabryń
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aganobla Gabrys to prawdziwy KOWBOY ale on sie zmienil ! my jeszcze jajka na miekko nie probowalismy . Jutro bedzie na sniadanie

Gabryś jaki super chłopczyk

Gabilee,ważę teraz 54-55kg, ale ja jestem malutka (160cm) Waga nieważna, ważniejszy wygląd dlatego ćwiczę dziarsko z Chodakowską, bo brzuszkowi do ideału trochę brakuje I wypowiedziałam wojnę pomarańczowej skórce I na lato kupię szorty

Oluń też je już dużo, ze słoiczków daję mu tylko dania z rybą, bo nie mam pewnego źródła żeby kupować i samej robić, a Oluś bardzo lubi. Robię mu zupki na babcinym kurczaczku lub na cielęcince od znajomego mojego taty z warzywami, czasem też z lanymi kluseczkami albo ryżem, lubi kaszki (ostatnio kaszka na dzień dobry maliny i truskawki z Hippa - jest pyszna ), ciasto drożdżowe, biszkopciki (ale staram się ograniczać słodycze), kawałeczki mandarynki, banany, starte jabłuszka, mleko NAN Pro 2

Dobry wieczór
Kochane tyle skrobiecie że ciężko nadrobić więc pewnie kogoś pominę, wybaczcie zdjęcia wszystkie cudne wyściskałabym i wycałowała wszystkie bąbelki teraz jak wróciłam do pracy czas leci jak szalony.
Bartek trochę pokasłuje, ale byliśmy u pani doktor, osłuchowo czysty, gardło czyste, więc to przez katar, dostaliśmy troszkę syropków i jest lepiej.
Ostatnie dwie noce mamy pierwszą pobudkę ok.4-5 rano, a chodzi spać 19.30-20. Oby to weszło w nawyk
Anoda daj znać jak po wizycie
Jadzia super wynik, 32 kilo, szacun. Ja ważę 58kg przy 173cm, dziewczyny mówią że wyglądam chudziej niż przed ciążą.. Bartek kosztuje już praktycznie wszystko od nas z talerza, dziś były pulpeciki w sosie koperkowym z ziemniaczkami. Od lutego chyba wykupimy zupki żłobkowe. Karmię jeszcze piersią, ale mm dostaje w kaszkach mleczno-ryżowych lub wielozbożowych.
Więcej nie dam rady, idę szykować kolację, kąpiel i nyny.
Dobrej nocki mamusie
Mimo że nie piszę wiele, ale staram się Was czytać na bieżąco.

Hej,

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witajcie wieczorną porą
Jak miło że jest tyle do czytania i choć już z rana Was pocztytywałam, to nie miałam szans odpisać.
Princess - pięknie Ci Adaś śpi długo U nas Lidzia jak zalicza dwie drzemki w ciągu dnia (pierwsza 1,5h, druga ok 45min) to chodzimy spać o 23, a wstajemy o 8 Za to jak nam się uda dzień z 1 drzemką to kładę ją o 20 spać, tak jak dziś
Gratulujemy Adasiowi postępów, skoro chętnie raczkuje i wstaje to znaczy że wszystko idzie jak trzeba Zdjęcia super
Michasia - dziękujemy
Jadzia - bardzo świąteczne zdjęcia Gratuluję spadku wagi ni i kolejnych Hubusiowych ząbków
Kasiu - cudna Tosia, widać po niej charakterek Pamiętam jak martwiłaś się o nią, a tu proszę taka piękna panna
Jadziu, Suzi - ja jeśli chodzi o wagę to mam osobistego trenera w postaci Lidusi, Ona dba bym nie przytyła nawet kilograma
Anoda - daj znać po wizycie, ja też się zawsze stresowałam. Masz termin w naszą rocznicę ślubu, musi być dobrze
Gabilee - Leoś pięknie urósł, a mama jak zwykle piękna Jesteś bardzo dzielna że to wszystko godzisz, czasem rzeczywiście masz prawo być zmęczona
Pliszka - dziękujemy
Jadziu - co do jedzenia to Lidzia lubi jako w każdej postaci, na twardo z masełkiem, robię jej też jajecznicę na parze, do tego chlebek lub bułeczka, czasem daję jej słoiczki a czasem gotuje, lubi kurczaka/indyka z cebulką i pomidorkiem (gotowane), no i rybki, za rosołkami nie przepada, no i ziemniaki też lubi z gotowanym mięskiem, z owoców to głównie jabłuszka, tak co drugi dzień jakiś cytrus. Kaszek nie lubi z żadnej formie. Oczywiście jak robię ciasto domowej roboty to też jej daję spróbować
Aganobla - super że jest drugi ząbek miło poczytać że Lidzia podobna do mnie, bo tu wszyscy mówią że do taty Może dlatego że Ona okrągła a ja koścista
Ale Gabryś super wygląda na rumaku
Sylwia - to nocka idealna, oby tak zostało Bartek elegancik Wiesz ja nawet nie proponuję spotkania bo chyba i u nas i u Was z czasem bardzo ciężko, do tego przeziębienia się ciągle nas łapią, ale myślę o Was i oby do wiosny
Dominia - gratulujemy ząbka, a masz jutro jakieś zaliczenie?


No to u nas tak ja nadal mam trochę kataru, a Lidzia różnie, czasem ma taki dzień że ok, czasem jeszcze trochę z noska poleci. Pracy sporo, do tego budowa...

My z Lidzią mamy taką zabawę w chowanego, ja się chowam w różnych miejscach i wołam gdzie jest mama, a Lidzia mnie szuka i bardzo się cieszy jak znajdzie No i ostatnio jak wychodziłam to pracy to Lidzia bawiła się z teściową na dywanie, no i ledwo poszłam a Lidzia dawaj mnie szukać na czterech, teściowa mówiła że mała zajrzała we wszystkie "nasze" miejsca, nawet podniosła narzutę na naszym łóżku bo też się czasem nią nakrywałam i mówi "mama, mama" Wzruszyłam się jak teściowa mi to opowiadała, moja mała księżniczka
Monia - ???

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam
Jak tu teraz miło, forum naprawdę odżyło - Jadzia , Princess i nawet Gabilee
Anoda piękny brzuszek Postąpiłabym dokładnie tak samo jak Ty, to badanie wg mnie zbyt inwazyjne, za duże ryzyko. Melduj nam się na bieżąco Na pewno wszystko będzie dobrze 
Sylwia Bartuś cudny, jak widać odnalazłaś się z tą pracą i dobrze. U Was już wszystko będzie poukładane a my dopiero zaczniemy rozłąki z córcią
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Princess Adaś słodziak Ty również ładnie wyglądasz. Kiedy wracasz do pracy na dobre? Opowiedz więcej o synku. I nie znikaj już więcej
Drzyzgunia Ja też uwielbiam spać z małą. Ona wtedy tak się wtula w mamę i śpi nadzwyczaj spokojnie. Fakt, to niewychowawcze dlatego staram się tego unikać, ale...
Pliszka dobrze, że nas nie opuściłaś Gratuluję wyniku, a przede wszystkim samodyscypliny. Pokaż Olusia
Banana Twoja Dagusia to naprawdę pruje do przodu. Z tego co pisałaś na fb to dużo potrafi. A do tego jaka ślicznotka
Aganobla Gabryś przystojniak Pięknieją z dnia na dzień te nasze dzieci
Jadzia Wow Piękny wynik, szacun kobieto A Hubert wprost do schrupania Nie znikaj już na tak długo, bez Ciebie to forum już nie takie Ania je już obiadki, które jej gotuję (kurczak, indyk, cielęcina, łosoś, warzywka prawie wszystkie, kasza jaglana króluje, ryż, kluseczki lane) poza tym jajko na półtwardo i jajecznica na masełku, chlebek lub bułeczka z masełkiem, chuda wędlina własnej roboty lub upieczone mięsko, owoce, jogurciki, kisiel. Rano nawet polubiła kaszki, ale głównie owsiankę 
Gabilee I Ty i Leonek pięknie wyglądacie Mówisz, że monotonia Cię wykańcza... Miałam to samo. Ale jakoś przechodzi, wali mi się na głowę ostatnio wiele, mam o czym myśleć i jakoś mi chyba z tym lepiej
Kasia Tosia jest super i popieram Suzi - podobna do babci. Kacperek i Tosia są podobni do siebie chociaż z kolei u synka widzę większe podobieństwo do taty.
Suzi Pochwal się synkiem Ty korzystasz pewnie z rodzicielskiego, a kiedy planujesz wrócić do pracy? Co do ćwiczeń...mam taki sam zapał jak Ty
Michasia Fajnie, że utrzymujesz wagę. Z Anią w pracy byłam drugi raz, ale ten pierwszy to było tak na chwilkę jak miała 2 miesiące. Także jakby tego nie było A co do wyjść... od urodzenia Ani w kinie byliśmy raz, raz w teatrze (mąż mnie zaprosił na rocznicę słubu) i może ze 3 razy zdarzyły się jakieś wyjściowe spotkania towarzyskie, także nie ma czym się pochwalić. Ale Ania wynagradza mi te wszystkie imprezy, które przeszły koło nosa. Zresztą niebawem to sie zmieni przecież, dzieci nam rosną
Ola Lidzia to juz naprawdę duża dziewczynka, tak Ci ta córcia wydoroślała Sliczna jest A jak Wasze zdrówko? I co z Twoją wagą? Martwiłaś się jakiś czas temu, że ciągle chudniesz, robiłaś jakieś badania?
Paulaaa Jesteś wielka Co Ci będę słodzić, sama widzisz co sprawiłaś
Dominia Jak byłaś w ciąży to wszystkie Ci pisałyśmy, że dasz radę z tą szkołą, chociaż lekko nie było. I co? Dałaś Teraz też dasz i nie waż się robić jakieś głupoty, Igorek będzie dumny z matki twardzielki No i faktycznie zadbaj o siebie, bo ostatnio coś nie halo
U nas mamy już albo dopiero 4 ząbki. Dziś wypatrzyłam wykluwającą się dwójkę górną, chociaż ma tylko jedną jedynkę na górze. Ania gada jak nakręcona i do tego włączyła się jej piszczałka, ciągle piszczy i piszczy, oszaleć można. No i czy Wy też musicie bez mała ukrywać się z jedzeniem? Ania jak widzi tylko, że my coś jemy lub mamy zamiar to się wręcz złości jak jej nie chcemy dać spróbować. Chce jeść to co my. Wszystko co jedzą mama i tata to córa też musi. Oczywiście daje jej popróbować w granicach rozsądku. Tyle, że ona skubnie trochę a nie najada się do syta. Musi po prostu posmakować.
Mój post był dłuższy, chciałam się trochę zwierzyć, wyżalić ale wcięło go nagle  Widocznie jeszcze nie czas. Dziś już nie mam siły dłużej pisać, idę do dziecka i męża pospać trochę. Także dobrej nocki.
Jeszcze Ania z wczoraj