Mamusie luty 2013 !

Kasia123m ja mam podobnie jak Ty z rodzicami. Ciągle pretensje czemu nie przyjade do nich itp.Do tego maja pretensje dlaczego co niedziele nie chodze na obiad do tesciowej, ze jakbysmy my mieszkali od nich blizej to co niedziele bysmy mieli obiadek a nie liczy sie to ze tesciowa np tez pracuje i tez chce odpoczac. A ja skoro jestem w domu na L4 to przeciez nie jestem wymeczona praca i nic mi nie odpadnie jak zrobie obiad. Albo pretensje dlaczego tesciowa nie narobi nam pierogow i nam nie da zamrozonych (moj mąż uwielbia pierogi) a mi niestety nie wychodzi ciasto :/ Ciagle cos nie tak. Ona jest idealna, wszystko wie najlepiej itp. Jak przychodzi czas ze mam do niej jechac to az mnie nosi, bo wiem ze beda awantury. Ona poprostu nie moze zrozumiec, że mam juz meza, ze swietnie sobie radzimy i ze nie potrzebujemy ich nie wiem jakiej pomocy.A do tego pretensje dlaczego wynajmujemy mieszkanie a nie mieszkamy u tesciowej. Wrrr Ze najlepiej jakbysmy sie do nie przeprowadzili to nie bedziemy wydawac kasy na wynajem... jasne... to mam mieszkac po 3 osoby w pokoju i się cisnąć... Nie moze zrozumiec ze chcemy byc na swoim. Wrr ale mam dziś nerwa...

Ale wam sie wyżaliłam... ale mi troche lżej.

hej dziewczynki!
kasia123m super ciuszki nie przejmuj się rodzicami, oni mają swój świat.. ja też jestem zdania, że najbardziej humor poprawiają.... zakupy jak poznamy płeć, to zacznę moje wojaże bo sklepikach. wózek dostaniemy od szwagierki więc choć tyle z głowy
moja kumpela wczoraj urodziła o 2.30 chłopczyka, ważył 3,240 )) jak mały troszkę podrośnie to odwiedzę dzielną rodzinkę jej M był przy porodzie. podoba mi się to.. rozmawiałam też z M o tym czy ma ochotę być wtedy ze mną, jego odpowiedź "narazie jeszcze mam ochotę " hehhe:) dla mnie jest to ważne, bo jeśli M będzie ze mną będę czuła się bezpiecznie... a jakie jest Wasze zdanie?

ja dziś ok 18 mam wizytę u ginka więc nie mogę się doczekać

taka ciekawostka : ;D

bye:*

kasia 123m śliczne te ubranka

vini-miki rzeczywiście taniej niz w Polsce. Ja jak patrzyłam na te wózki u nas w okolicy to ceny były grubo powyżej 2 tyś stad od razu przestałam je brac pod uwagę przez tą cenę i dlatego wybrałam Tako, bo tańszy.

Marlena 1888 jak się uda to też chce, by mąż był przy porodzie. Będę czuła się bezpieczniej i nie będę sie obawiała, że jakaś pielegniara sie na mnie wydrze (bo tak sie zdarza często jak trafisz na jakąś zołzę)i będę czuła się pewniej.

Hej dziewczyny;) tak czytam wasze posty i widzę, że dużo z was ma ten problem, że musi leżeć u mnie przyczyną jest krwiak i plamienie, chociaż narazie jest spokój ale i tak się boję także leże i się oszczędzam;) widzę, że już planujecie kupno wózka ja to się boję że nie będę wiedziała jaki wybrać bo tyle tego jest, że nie wiadomo jaki będzie odpowiedni;) ale za to jeśli chodzi o ubranka to nie mogę się powstrzymać i co chwilę do szafki dorzucam jakieś nowe ciuszki hehe;) mam małe pytanko widac już u was brzuszki bo u mnie nie bardzo no chyba że po całym dniu delikatnie się zaookrągli;) i kiedy poznałyście płeć? bo mi już gin powiedział że będę miała chłopaka bo tak ładnie się ustawił ze było wszystko widać

kasia fajne ubranka . Szalejesz kochana co i raz nowy nabytek.

Mój mąż kiedyś jak się go zapytałam czy chciały być przy porodzie to mówił że NIE a teraz jak już jestem w ciąży zmienił zdanie z tym że nie będzie patrzył. Sama nie chcę żeby zaglądał bo jeszcze się zrazi a on to z tych wrażliwych .

Alice u mnie też jeszcze nie widać brzucha (jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie bo też 14 tydzień)Jedynie troszkę wieczorem wyglądam jakbym sie przejadła.

Właśnie, dawno nie wrzucałyśmy zdjęć brzuszków:)). Zaraz zrobię zdjęcie i się pochwalę. Dziewczyny u mnie też w 14-15 tyg nie było widać. Teraz jak założę luzną bluzkę to też ledwo.

No to ja pierwsza:)) Domek Marcelka:)

To dobrze że nie jestem sama której nie widać no właśnie pochwalcie się brzuszkami, też ustawie jak już będzie widać

Anoda ślicznego już masz brzusia Jak to się mówi - cud miód i orzeszki

witaj Alice
u mnie też słabo widać jak sie objem to mocno a tak jak stoję to troszkę tez nawet jak sie nie objem
a teraz jak leze to juz cos tam odstaje
alice ja tez sie boje , ze kupie nie odpowiedni i wydam pieniazki nie potrzebnie ;/

Alice u mnie dopiero od tygodnia widac ale tylko w dopasowanej bluzce i leginsach,moja siostra zrobila zdjecie w niedziele i nie moglam uwierzyc ze juz widac,ja nie widze w lustrze ciazy tylko jakbym sie najadla
kasia sliczny kombinezon,tez mam ochote ale nie wiem gdzie to trzymac,wiem ze dostane po trzech dziewczynkach a jak jeszcze kupie to zawale dom.
andzia a nie ma u was dobrej pierogarni? moj M jak chce mi zrobic przyjemnosc to jedziemy do pierogarni na najlepsze pierogi w miescie,sa pyszne,az mi slinka leci ,uwielbiam ruskie i z miesem,ja lubie gotowac i robilam pierogi i nawet wychodza dobre ale jak dla mnie za duzo roboty.
vini-miki Quinny speedy znalazlam od 1200 sama spacerowka1500z gondola ale chyba bez adapterow i nosidelka wiec taniej w Holandii

andzia haha dzięki. Czekam na wasze brzuszki, dajcie dziewczyny pooglądać .

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. no właśnie nie ma u mnie pierogarni ;/ jak mieszkałam w Zielonej Górze to tam było wszystko, a w małej mieścinie niestety jest z tym problem ;/ Nawet nie ma zbytnio ciuchów a co dopiero ciuchów ciążowych i żeby cos kupić to wszędzie trzeba dojeżdżać ;/

Anoda śliczny brzuszek;)gabilee no własnie ja też jak się objem to widać chociaż brat z bratowa jak przyjechali to stwierdzili że się powiększył i jest widoczny;)aganobla może masz rację, że to jest tak, że jak się patrzy na siebie cały czas to się nie zauwaza że brzuszek się powiększa;)a jak z imionami? macie już jakieś ustalone?

Alice napisał:

a jak z imionami? macie już jakieś ustalone?

Jeśli będzie chłopiec to będzie Wojtuś, a jak dziewczynka to Alicja