Mamusie luty 2013 !

Witam się i ja. Takiej zwariowanej nocy już dawno nie miałam. Położyłam się z M po 18 spać. Wstaliśmy o północy, pożegnałam się z M, niestety wyjechał na 2 tygodnie Ponownie poszłam spać przed 2, obudziłam się o 3 na siku, potem znowu o 6 i jeszcze godzinkę 8-9 się kimnęłam. Jestem zmęczona Dzisiaj będę trochę ogarniać w domu bo w poniedziałek przyjedzie do mnie na parę dni siostra z córcią, więc będę miała wesoło Miłego dnia, ja idę jeszcze poleżeć.

Witam wszystkie mamuśki. Byłam u lekarza w czwartek i dostałam zdjęcie 7 tygodniowej fasolki. Tylko tak dziwnie wygląda jak bąbelek z powietrzem. Lekarz powiedział że wszystko w porządku i dostałam skierowanie na wszystkie badania. Zadawałam mu mnóstwo pytań ponieważ jestem kompletnie zielona jesli chodzi o ciążę i wszystko z nią związane. Za miesiąc mam wykupione wakacje i nie wiem czy lot samolotem w 3 miesiącu nie zaszkodzi dziecku. Lekarz mówi że mam lecieć i odpocząć a dziecku nic nie grozi. Sama nie wiem, trochę się martwię. Powiedział też że mogę farbować włosy itp. ale jakoś nie mogę się do tego przekonać. Poradzcie kochane, wy już macie jakieś doświadczenie w tej dziedzinie spróbuję dodać zdjęcie bobaska

Mi zabronił lecieć samolotem, tak to bym już była razem z M w Londynie Co do farbowania włosów to ja tego nie robię, przed zajściem w ciążę doprowadziłam włosy do takiego koloru, że nie muszę teraz farbować

chomiczka nic się nie przejmuj moja dzidzia tez tak wyglądała. Jeśli wszystko jest w porządku to leć i odpoczywaj tak jak lekarz kazał. Farbować włosy też możesz, ja już raz w ciąży farbowałam. Nic się nie przejmuj. Śliczny maluszek .

princess lekarz powiedział,że jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to nie ma powodów żeby rezygnować z lotu. U mnie jest wszystko w porządku, nie mam żadnych plamień, ani komplikacji, normalnie też pracuję i czuję się dobrze. Jeżeli ciąża przebiega z jakimiś komplikacjami to wtedy właśnie trzeba rezygnować z pracy, lotów itp. chyba

Ja mam krwiaka w macicy, więc to dlatego. Co do farbowania włosów to można farbami bez amoniaku, żeby go nie wdychać bo jest szkodliwy dla rozwijającego się dziecka.

Chomiczka a serduszko juz bilo?ja leze juz od soboty a w pon mam usg i lekarz mi mowil ze wtedy musi juz byc widac serce dlatego pytam.
Ja mam odrosty i dupa.pierwsze 3 mies farbowac niezamierzam.a potem moze pasemka bo ponoc skory sie wtedy niedotyka.ja narazie chce dzis glowe umyc po tuyg.wymyslilam sobie ze usiade na krzeselku i maz mi jakos umyje.noi wysuszy bo mam ich sporo i sama rece w gorze tyle czasu.ale kurcze brzuch od rana mnie boli.kolo 5 stwierdzilam ze poloze sie na brzuchu bo inaczej niezasne i od rana mnie teraz boli Najbardziej sie boje ze od dwoch dni zasypiam po staremu czyli pozno.boje sie ze mi sennosc minela.mam nadzieje ze z dzidzia ok.

kasia123m nie zazdroszczę. U mnie plamienia dalej są ale staram się o nich nie myśleć. Mam się oszczędzać i tak robie. Mąż dzisiaj posprzątał a ja albo siedzę albo leże, pózniej może wyjdę na powietrzu posiedzieć ale to dopiero wieczorem jak będzie chłodniej.

Chomiczka ja sie lekarza o farbowanie nei pytalam farbłam ssie w 13 tygodniu ciazy z racji tego ze mialam wesele. Zaleca sie zeby odczekac pierwszy trymestr kazdy lekarz inaczej do wszystkiego podchodzi ,dlatego jak masz zaufanie do swojego lekarza to go posluchaj i nei wiez w wszystkie zabobony ciazowe bo polowa z nich to brednie. A w samolocie jedynie moga ci sie uszy zatkac bo zmienia sie cisnienie .

Kasia ale ty panikara jestes , jak sie bedziesz tak wszystkim przejmowac to kobieto do glowy dostaniesz

Kasiu, ja też się bałam myć głowy jak czułam się tak fatalnie ok 2 tyg. temu, też mnie brzuch bolał, do tego mdłości, ogólne osłabienie i mega dół psychiczny. Ale przemogłam się i wlazłam pod prysznic, stałam parę minut, woda leciała mi na głowę i trzymałam ręce w gorze, ale nic złego się nie stało, tylko tyle, że w końcu się lepiej poczułam, dostałam zastrzyk energii nie zamartwiaj się tak bo to ma ogromny wpływ na Twój stan. Mnie np. dzisiaj kłuje, a parę razy zakłuło tak porządnie, że aż podskoczyłam, ale robię wszystko, żeby o tym nie myśleć, bo jak zaczynam się pogrążać w czarnej dziurze to i fizycznie się gorzej czuję. Ok, koniec wywodu.

Jak tam dziewczynki?ja dzis chyba lepeij..zrobilam sobie omlety na sniadanko sama.troche wiecej wstaje.mdlosci prawie dzis nie mam to mnie troche martwi ale staram sie o tym niemyslec.co do plamien to zamiast plamien mam teraz jasnozloty sluz???Princes tak mialas jak Ci sie konczylo plamienie?

Syn dzis nerwowy co chwile placze.burze mialy byc od rana i narazie figa.maz tez juz zmeczony cala ta syt.
Troszke sie boje jutra.oby beta urosla..

Kasia123m serduszko już biło jak szalone. Byłam 10 dni wcześniej u gina to serca jeszcze nie było, po 10 dniach w 7 tyg. już biję mocno nie wiedziałam nic poza tym bijącym serduchem. Ja czuję się ostatnio jak prawdziwa baba w ciąży nie mam wprawdzie żadnych zachciewajek jeśli chodzi o jedzenie ale bardzo mało jest rzeczy które mogę zjeść, np. na samą myśl o rybach prawie wymiotuje nudności też mam straszne o różnych porach dnia. Mam nadzieje, że to nie potrwa całą ciążę ;/

Wiec jesli u mnie wszystko ok to tez jutro powinno juz byc widac serduszko.oby.Bo to tez juz 7tc.tydzien temu jeszcze niebylo.wyswietlalo mu sie niby 5 tyg i chyba 4dni ale robil przez brzuch bo plamilam.zobaczymy.

a mowil Wam dziewczyny w jakim tempie bije serce?czytalam ze 140 uderzen to chlopiec a 160 to dziewczynka:)na minute chya.
Vba.

kASIA mi jak sie konczylo plamienei w ciazy to wlasnie tak to wygladalo jak opisujesz.

Bicie serduszka jest 140 na min. a potem do 160 z wiekiem ciazy....

Ja ide we wtorek mam nadziej ze jest wszystko ok .