Mamusie luty 2013 !

JA leżałam od 32 tc do 36 i miałam nawet zakaz siadania jedzenie na leżąco) + 0 chodzenia i basen zamiast wc. O myciu głowy i podnoszeniu rąk nie wspomnę. Na początku luteina i tez oszczędzanie sie do 12 tc.

Anoda dziwi mnie taka diagnoza.a w 1 ciazy mialas problemy?czytalam o tym teraz i pisza laski ze czasami maja plamienia w 1 trymestrze ale potem juz jest ok.polez nielaz i bedzie dobrze.dziwne ze wczesniej tego nikt niewykryl.lez i badz dobrej mysli.bedzie dobrze.zobaczysz

Gabilee z kalkulatora mi wychodzi 15 marzec

to tylko 2 tyg , ale ja tu nie rządzę
co Wy dziewczyny na to?

Sylwka 727 witaj. Ja też mam termin z 1go USG na 1.03, z drugiego USG i z kalkulatorów wychodzi luty. Nie ważne gdzie, ważne z kim. U nas bardzo przyjemnie. Rozgość się.
No i gratulacje

Sylwko, kochanieńka, rozgość się Miło Cię widzieć Na kiedy masz termin, wyliczył Ci gin wczoraj?

Anoda, leż, nie wstawaj. Czytałam, że właśnie przyczynami krwawień mogą być nieprawidłowości w budowie macicy czy szyjki.

Monia_T - 31 stycznia
vini-miki - Anna - syn Vincent 2007 - syn Maik 2009 - Baby "3" - 31 stycznia
anoda89 - 4 lutego
Paplinka - 7 lutego
anuska0987 - 8 lutego
halszka - Katarzyna- I ciąża - 14 lutego
princess - Patrycja - Olsztyn - ciąża II (Aniołek 12.2011) - 16 lutego
Satine0- Paulina- ciąża II ( Aniołek 11.2011) - 18 lutego
maracana - 18 lutego
justyna84 - 22 lutego
gabilee - Pamela - Gdańsk (Tczew) - 22 lutego
natalka - Natalia - ciąża II (Aniołek 01.2012) - 23 lutego
Chomiczka - 24 lutego
kasia123m - 28 lutego
Madlen - 28 lutego

Sylwka, dopisz się

Monia_T - 31 stycznia
vini-miki - Anna - syn Vincent 2007 - syn Maik 2009 - Baby "3" - 31 stycznia
anoda89 - 4 lutego
Sokolica -Marta- 4 lutego
Paplinka - 7 lutego
anuska0987 - 8 lutego
halszka - Katarzyna- I ciąża - 14 lutego
princess - Patrycja - Olsztyn - ciąża II (Aniołek 12.2011) - 16 lutego
Satine0- Paulina- ciąża II ( Aniołek 11.2011) - 18 lutego
maracana - 18 lutego
justyna84 - 22 lutego
gabilee - Pamela - Gdańsk (Tczew) - 22 lutego
natalka - Natalia - ciąża II (Aniołek 01.2012) - 23 lutego
Chomiczka - 24 lutego
kasia123m - 28 lutego
Madlen - 28 lutego

Hej. To moja pierwsza ciąża. Jest mi niedobrze, w nocy 2 razy się budziłam żeby coś zjeść. Martwi mnie to że brzuch nie jest tak twardy jak wcześniej. Krwawienie ustępuje. Lekarz kazał leżeć to tylko do łazienki wstaje. Oszaleje do poniedziałku. Ryczeć mi się chce i łaz powstrzymać nie mogę, tak się boje. Wczoraj widziałam maluszka, jest takie duży. Widać już było jak macha nóżkami i rączkami, wspaniały widok.

justyna84 napisał:

tez nie pije kawy fuj:X ale mimo uczulonego wechu czasami zjem troche mieska

Moje dziecko nei bylo dzisiaj na dworze i byl taki zmierzly ze szok potem juz zdesperowany przynosil mi buciki i stal pod drzwiami ze chce isc papa az mi go bylo szkoda ale nei bylo pogody

vini-miki urodzilas 2 dzieci masz duzo rozstepow .Ja po pierwszej ciazy mam troche ale nie tak duzo(mimo smarowania brzuchola) boje sie ze teraz jak m sie jeszcze raz ten brzuch naciagnie to bedzie 2 razy gorzej

sorki, ze tak pozno odpisuje, nie dopatrzylam
Rozstepow nie mam duzo, jeszcze do niedawna myslalam, ze tylko jeden w zasadzie jest pamiatka po drugiej ciazy, powyzej pepka ok centymetra ( doslownie w ostatnich dniach ciazy peklo, a urodzilam w 42 tyg., dokladnie 9 dni po terminie)....ale, ale, zupelnie niedawno przy smarowaniu "odkrylam" na zewnetrznej stronie uda, wysoko tuz przy lini majtek kilka, ale juz ledwo ledwo co widoczne, i niewiem w sumie z ktorej to ciazy nabytek, ale podejrzewam, ze z pierwszej, bo wtedy z wagi 47 kg doszlam do 72 no i od samego poczatku szlo szybko, bo zajadalam mdlosci, a wcale nie bylo tak zle. Ale nie moge narzekac, bo jak na takie bebzole co mialam i tyle "ciala" to w sumie "nic", moze to tez uwarunkowania genetyczne, bo moja mama i siostra tez mialy to szczescie..siostrze, wogole to tylko w zgieciu kolana taka pierdolka wyskoczyla

anoda, wiem, ze latwo mowic, ale trzeba byc dobrej mysli, ze wszystko pomyslnie sie rozwiaze...a z dzieciatkiem wszystko w porzadku? rosnie prawidlowo? uswiadomil ciebie ten gin jakie sa zaleznosci miedzy taka wada w budowie a przebiegiem ciazy? ja kompletnie sie nie orientuje, ale na miejscu gina wylozylabym wyklad, zeby uspokoic kobiete, by wiedziala, na czym stoi. Sily dla Ciebie, musi byc dobrze

Anoda cos mi sie pomieszalo ze pisalas ze tez musisz sie dzieckiem zajmowac.niewazne.waznezebys myslala pozytywnie.le z i mysl ze bedzie dobrze.bo bedzie!! Lez grzecznie.dzidzia napewno dobrze sie ma.masz tylko tak myslec.i nie placz bo wtedy szarpie Ci calym brzuchem.a zwiekszyl Ci leki czy nadal bierzesz3 tabletki?

Nadal biorę 3 tabletki i dodatkowo nospe bez względu na to czy mnie boli. W poniedziałek ma się rozstrzygnąć co będzie. Na USG rzeczywiście widać że coś tam jest i może dlatego tak chlustało krwią. Lekarz powiedział że wszystko jest pozamykane.

Cześć dziewczyny!!
Dawno nie pisałam, ale pracuję i w pracy nie mam kiedy a jak jestem w domu to śpie i tak w kółko. Dopisuje się do listy.

Monia_T - 31 stycznia
vini-miki - Anna - syn Vincent 2007 - syn Maik 2009 - Baby "3" - 31 stycznia
anoda89 - 4 lutego
Sokolica -Marta- 4 lutego
Paplinka - 7 lutego
anuska0987 - 8 lutego
halszka - Katarzyna- I ciąża - 14 lutego
princess - Patrycja - Olsztyn - ciąża II (Aniołek 12.2011) - 16 lutego
Satine0- Paulina- ciąża II ( Aniołek 11.2011) - 18 lutego
maracana - 18 lutego
justyna84 - 22 lutego
gabilee - Pamela - Gdańsk (Tczew) - 22 lutego
natalka - Natalia - ciąża II (Aniołek 01.2012) - 23 lutego
Chomiczka - 24 lutego - I ciąża - Wrocław
kasia123m - 28 lutego
Madlen - 28 lutego

Współczuje wam dziewczyny bo widzę że macie straszne komplikacje (czytam wszystkie posty na bieżąco). u mnie (odpukać) oprócz mdłości i senności, humorów i grymasów nic się nie dzieje, więc na razie nie mam powodów do zmartwień (odpukać). Za 2 tygodni idę do lekarza i prawdopodobnie na usg 4d w celu wykluczenia wad genetycznych itp. W y macie tyle zmartwień a to dopiero początek ciąży a gdzie jeszcze do końca. Ja za to wczoraj naczytałam się w internecie że dzieci często owijają się pępowiną i dużo z nich się dusi no i teraz myślę o tym i sie tym zamartwiam

princess koleżanka bardzo nie fajna (sorry ale przyjaciółką bym jej nie nazwała). U mnie też była taka sytuacja, bliska mi osoba była wysoko w ciąży i po zabiegu pytała czy może do mnie przyjść czy nie będzie mi to przeszkadzało.
anoda będzie dobrze odpoczywaj kochana.
sylwka witaj!!! gratuluję!!! czytałam twoją historię więc tym bardziej trzymam kciuki podejrzewam, że ja też w marcu urodzę