Mamusie luty 2013 !

Diminia może stres związany z bólem i pobytem w szpitalu podniósł cukier?
Natalka wydaje mi się, że w takiej sytuacji przerywa się urlop wychowawczy i idzie na zwolnienie.
Gabilee ja chce kupić gryczano-kokosowy. Łóżeczko dostanę, podobno, ale wiem, że materac chcę kupić porządny.
Monika, to mąż się zdziwił. Mój w czasie warsztatów zrobił mi niespodziankę-nowe skórzane podwiązki z tłoczonej skóry. Niebieskie. Będą na jutrzejsza biesiadę (takie skórzane paseczki do wiązania nogawic pod kolanem). A jak przyjechałam, to zapytał, czy coś wygrałam...
Miłego dnia, ja dziś jadę do Gdańska, niewiem kiedy będę na necie, bo teściowa nie ma, jedynie gdzieś w jakiejś kawiarni mogę złapać. Już się boję nadrabiania zaległości na forum:) Wracam we wt-śr.

Anoda u nas było inaczej bo jak wyszłam ze szpitala to Adrianek jeszcze żył... Niestety tylko 3 dni więc jak mąż był w pracy to ja wyniosłam bo nie mogliśmy na nie patrzeć tym bardziej że ciuszki były w półce męża i za każdym razem je widzieliśmy . Kochanie Ty też jesteś silna moja siła bierze się ze wsparcia męża i z mojej kruszynki. Ale wczoraj przyszedł kryzys przypomniało mi się jak odwiedzaliśmy Adrianka i staliśmy godzinami przy jego inkubatorze...ZObaczysz kochana dacie radę jesteście razem masz wspaniałego męża i jego wsparcie i dzięki temu zyskasz siłę a jak dostaniecie zielone światło to będą obawy owszem ale to również da Ci siłę jeszcze większą siłę

Mi noc jakoś tak nie bardzo minęła cały czas się budziłam i budziłam się z lękiem jakbym się czegoś bała dziwne a rano mama mnie obudziła że jedzie na zakupy i żebym ziemniaki ugotowała bo będziemy robić pierogi Tak że opuszczam was na chwilę i pewnie będę miała dużo do nadrobienia

Vini dopiero zobaczyłam materacyk- gdzieś mi wcześniej umknął. cudowny! słodziutki poprostu rewelacja, gratuluję talentu

natalka napisał:

Hej mamusie
U nas noc minęła spokojnie moja córcia obudziła się o 5 i już nie dała mamusi pospać, tak się ostatnio przyzwyczajam, że wstaję wcześnie a gdzieś ok 21 zasypiam na stojąco.
Vini kolejne cudo zrobiłaś
Mam pytanie: Moja koleżanka w marcu urodziła córcię i po macierzyński poszła na urlop wychowawczy, teraz znów jest w ciąży, czy z tego urlopu wychowawczego może przejść na chorobowe, tak żeby dostać kasę od zus-u? Nie wiem czy zrozumiałyście o co mi chodzi jakoś tak chaotycznie to wygląda...

Dokładnie tak zrobiła moja znajoma. Skończyła macierzyński, poszła na wychowawczy, 2 miesiące później zaszła w ciąże i przeszła na pełnopłatne chorobowe
Teraz dostaje kasę z ZUS, jest w 8 miesiącu.

Gabilee to jest materacyk z łuską gryczaną, leczniczy z certyfikatem, do tego pokrowiec oddychający, higieniczny. Tak jak łóżeczko może być dla mnie używane, to materacyk zawsze mówiłam, że chcę nowy i dobrej jakości. Taki się trafił, więc tym lepiej
Dodali jeszcze taką poduszkę typu klin ułatwiającą oddychanie, świetny wynalazek jak maluch ulewa, a moja pierwsza córcia miała z tym straszny problem

Teraz musimy jakąś ładną pościel wybrać, oczywiście allegro.pl

czesc
Dzieki dziewczyny fajnie, ze wam tez sie podoba tesciowa mnie sie ostatnio pytala wlasnie, czemu ja tak szyje? no i tak sie zastanowilam, ze chyba poprostu lubie, sprawia mi frajde, a tym bardziej, ze dla mojego paczusia no niewiem, pewnie taki etap teraz mam, bo jeszcze kilka miesiecy temu bylo tyyylko malowanie, sztaluga dalej czeka w kacie, haha, nie wynosze jej na strych, bo tam to dopiero bedzie czekac wieki heh. Dzieki jeszcze raz

Michasia, moj mezus sie pyta, gdzie Was mozna w pelnej krasie popodziwiac na zywo? fajnie byloby tak trafic np na wakacje na jakis zjazd, czy turniej. Dla moich chlopakow bylaby frajda niemala napewno.

Ja zapewne zaraz zasiade do maszyny a P. dzisiaj bedzie malowal nasze sraczkowate skorzane kanapy na czarno, zamowil wczoraj jakas specjalna farbe do skory, ciekawa jestem co to wyjdzie, ale napewno lepiej niz te "sraczusie" poprzecierane.

Dzięki dziewczyny za info. wiedziałam, że mogę na was liczyć

michasia a kiedy maja byc te warsztaty w Łodzi? Mi to sie wydaje ze one byly w pazdzierniku -i ja je przegapilam

W Łodzi będą 22.11, jeszcze Poznań będzie
Wklejam link swiadomamama.pl/%C5%9Bwiadoma-mama-w-bydgoszczy

Warto się wybrac, lepiej zorganizowane niż Bezpieczny Maluch

natalka najlepiej gdyby sie spytala jakiejs znajomej ksiegowej jak chcesz moge moje zapytac jakie opcje sa jak z cizy w ciaze sie przechodzi jak to wyglada , zeby jak najwiexcej kasy z zusu wyciagnac

ja dzis lece zalatwic okuliste od prawa jazdy moze odrazu sie zachacze to juz bedzie cos i prawko nowe wyrobic bo skonczylo mi sie w MARCU , no ale lenistwo moje bylo wielkie i nie chcialo mi sie isc robic i zas 200 zl prawie nie moje ;/ a juz by bylo na jakis pierdulek dla synusia;/ no ale co zrobic nosze okulary 4,5 plusy ;/ wiec musze , bo szkoda za madat wydawac ...

marlenka dzis tez mam energie ale to u mnie jest tak , ze jeden dzien slaby , a drugi full power wiec raz odpoczywam caly dzien w lozeczku a na drugi dzie szalenstwo hehe

milego dnia kochane :*:*

Jeszcze propozycja dla dziewczyn z Krakowa
www.bezpiecznaciaza.diag.pl/najblizsze-spotkanie.html

Dzieki Monia

Gabilee mam tą samą sytuacje tylko będę musiała zmienić za dwa lata dopiero a już musiałam 3 razy wyrabiać raz wiadomo zdane nowiuśkie później zmiana meldunku i teraz zmiana nazwiska.. za kazdym razem musiałam wydac 84 zł :/ ja mam wadę minusową więc u mnie gorzej ze wzrokiem

To i ja muszę dołączyć do tych co mają zmienić prawo jazdy ;x U mnie chodzi o nazwisko. Jeszcze tego nie zrobiłam... heh aż wstyd. Ale póki co samochodem nie jeżdżę bo mąż ma go ciągle w pracy to stwierdziłam, że nie potrzeba mi wymieniać.

Witajcie,
ja zmieniałam dokumenty 2 lata temu po zmianie nazwiska, w przyszłym roku znowu mnie to czeka bo planujemy przeprowadzkę, ale jak o tym pomyślę to już mi gorąco
Wczoraj wieczorem zaszalałyście na forum - tyle postów i tyle tematów
Jadziu - super że jedziesz, na pewno już bardzo tęsknisz. Może dzięki tej insulinie coś pozwolą Ci więcej zjeść.
Andzia - dobrze że po wizycie wszystko ok
Gabilee - też oglądałam wczoraj fakty Ja znowu chciałabym jak najszybciej wrócić do pracy po porodzie, chociaż na parę godzin. Taki pracoholik ze mnie
Chomiczka - ja czuję wyraźnie ruchy małej rano i wieczorem (teraz 25t.c.), a ciągu dnia tak czasem "zbulgocze". Wieczorami moja dziewczynka szleje i chyba ma to po mamie
Gosiu - na pewno Ci ciężko jak to już 30tydz. Ja na razie jeszcze dobrze śpię. Ale troszkę zazdroszczę dziewczynom, które już zaczynają 3 trymestr. Strasznie już nie mogę doczekać się małej
Dominia - zgadzam się z Michasią, jak się denerwujesz lub boli Cię coś to cukier może być wyższy