Mamusie luty 2013 !

jadziatopol napisał:

Monia ja mam na noc 2 jedn. Insulatard. Ja tez wole po tym jak zjem juz...bo jak zmierze równo godzine od rozpoczecia to jest wyzszy. A podobno sa dwie szkoly mierzenia. To dobrze...bede mierzyc od konca jedzenia dzieki Powiem ci ,ze troche sie obawiam czy wszystko zapamietalam ze szkolenia...troche sie boje ma to znaczenie czy dam zastrzyk pol godziny po kolacji czy 5 minut? strasznie mi sie chce spac a tu jeszcze kolacje trzeba zjesc i nie wiem czy mozna od razu aplikowac to czy mam poczekac...nie pamietam

Mnie uczono, że wieczorną insulinę można podać zaraz po posiłku, albo później przed snem bo ona bardzo wolno działa. Tą szybkodziałającą w ciągu dnia to muszę bardziej pilnować. Ale mamy różne insuliny, więc sposób podawania też może być inny

Monia dzieki....przypomnialam sobie dzieki tobie mowila,ze to nie ma znaczenia....nalezy podac miedzy 22-23
a co do wyjazdu to na razie musze sie oswoic z penem i moj luby musi znalezc jakiegos lekarza od cukrzycy ciazowej tam na miejscu....

Anoda zapytaj gina o masc,żebyś nie miała tak jak ja z blizną,ja miałam cepan,trzyma sie ją w lodówce,wiektszość lekarzy poleca,teraz żałuje że nie słuchałam gina i jak po miesiącu sie zablizniła to odstawiłam,nie pomyslałam co bedzie pózniej,trzymaj sie kochana

Vini-miki ale duży domek Malutkiej ładnie wyglądasz

chomiczka mój mały rozrabia coraz wiecej,dzisiaj od 5 rano do 13 nie spał,wkłada noge w bok,tak jakby sie rozciagał,brzuch sie podnosi coraz wyżej,najczesciej widze gdzie ma nogi i rączki

Dziewczyny wam tez tak ciężko do lutego jeszcze długo

A ja poznałam dziś Monikę jak się domyślacie. Już Monika na początku jakoś tak mi się znajoma Twoja osoba wydawała i jak zobaczyłam, że obok siedzi ktoś pokroju "mamy" to byłam pewna:)
A fajny ten materacyk?
Byłam wcześniej na takich dłuższych warsztatach chustonoszenia-prowadziła babka, która siedziała przed Tobą, obok tej mamy, która w chuście nosiła.
Fajniejsze te warsztaty niż ten bezpieczny maluch i gerberki dostałyśmy. I te nagrody nie trwały tak długo.
Ja kiedyś często coś wygrywałam, a teraz jakoś nic:(, ale to nic:)
Fajna ta pani psycholog, w życiu bym nie powiedziała, że ma dwoje dorosłych dzieci prawie.

Teraz jeszcze w Łodzi i Poznaniu będzie Świadoma mama, ale nie pamiętam, czy ktoś na forum jest z okolic.

Vini, Ty po prostu dział tworzysz.

Dzięki dziewczyny za informacje. Mój się niby rusza, ale żeby było widać gdzie ma nóżki czy rączki to nie brzuch też jeszcze się nie rusza.
Może po prostu taki mały leniuszek

laseczki slodkie napiszcie mi kilka przykladow co ja teraz na noc moge wszamac...bo wyy juz macie wprawe

Justyna, ja zamawiam dużo rzeczy na allegro, zawsze najpierw robię przelew i jeszcze nigdy nikt mnie nie oszukał. Czasem zdarzało się, że czekałam dłużej na przesyłkę, ale zawsze ostatecznie docierała. Jak kupujesz coś za pobraniem to sprzedający nie zawsze wyśle Ci przedmiot, mój M nie raz miał taką sytuację. Przez allegro i Policję dochodzisz swoich roszczeń, więc nawet jeśli trafisz na oszusta to nie znaczy, że pieniądze przepadły.

Jadzia, cieszę się, że wizyta ok i powodzenia z insuliną

Vini ale masz fajowy brzuszek

Sylwka, super, że mała zdrowa

Gabilee nie zgodzę się, ja chodzę na NFZ i lepiej się mną zajmują niż inny gin prywatnie.

No to nas załatwili z tym macierzyńskim... Jak pech to pech, ale jest na to rada, zachodzimy od razu w drugą ciążę i korzystamy z rocznego UM w 2014 roku, póki nam go nie zabiorą U mnie w pracy ostatnimi czasy taka moda panuje na ciążę jedna po drugiej a kobieta wraca do pracy po 3 latach Becikowe natomiast oprócz rządu przyznaje też czasem urząd miasta (nie wiem jak urzędy gminy itp.), że czasem można zgarnąć ok 2000 zł, do tego kasa z ubezpieczalni. Ja dostanę tysia z hakiem, mąż prawie dwa tysiące.

U mojego szkraba też ruchy ostatnio jakieś mniej intensywne ale może to właśnie przez zmniejszanie się ilości miejsca? Teraz akurat kopie mnie równo
Była dziś u mnie przyjaciółka ze szkolnej ławy, przywiozła całą siatę ubranek dla Adasia, do tego kołderkę do wózka, smoczki, skarpetki z tygryskami. Ubranka są głównie w rozmiarach 3-6 mcy i głównie letnie, więc na lato będą jak znalazł Już się nie mogę doczekać jak będę mogła swojego malca stroić w te wszystkie ciuszki Idę spać, jutro wizyta na 11.15 Dobranoc

Dzień dobry dziewczyny

Princess, a nie trzeba na trochę wrócić do pracy żeby móc znów iść na zwolnienie i potem korzystać z macierzyńskiego? Wiesz może jak to jest?

Dzień dobry
Ciężka noc za mną , mała nie dawała spać mamusi , jakoś slabo mo było i zawroty głowy mialam nie wiem czy przez to ze zasnelam na plecach i uciskala mi gdzieś na tętnicę ... Wczoraj z wieczora dopadł mnie ból krzyża że myślałam czy to nie jakies bóle porodowe ;/ ale przeszło po kapieli. Te dolegliwości ciazowe czynsz dopiero się zaczynają tak na dobre teraz , nawet moj gin mowil że wszystko zaczyna się od 25 tygodnia . U mnie zbliza się przelomowy 30 tydzień . Czas się dluzy ;/

Cześć z rana

Vini, teraz dojrzałam fotkę i dołączam do gratulacji Masz talent w dłoniach!
Ja mam dwie lewe ręce Piękne te Twoje dzieła W razie kryzysu możesz sprzedawać w necie, zbyt gwarantowany
Michasia materacyk bardzo fajny Cieszę się tym bardziej, że jeszcze nie kupiłam, już sprawdziłam, że jestem ponad 200zł do przodu Ta psycholog rzeczywiście nie wyglądałam na 20-letnie dzieci! Miała ciekawe rzeczy do przekazania, tylko mówiła troche bez ładu i składu, wydaje mi się, że ciekawsza byłaby w małym gronie
A moja mam należy do tych aktywnych i lubi takie akcje Mąż niestety miał inne zajęcie Jak przyjechałam z materacykiem to nie wierzył, że wygrałam...myslał, że kupiłam
Gosiunia mi też się dłuży Chciałabym żeby już chociaz styczeń był...ale nie tak dawno, jak leżałam w szpitalu w 16, 17 tc i były laski w 28-30 tc, to tak im zazdrościłam, że juz tak wysoko są. A teraz u mnie też 29 tc więc zleci ten ostatni trymestr

Piszecie o ruchach, ja w okolicach 24-25 tydzień czułam kopniaki, ale takie mocne i częste odczucia przyszły później, więc spokojnie poczekajcie najważniejsze, żeby w ogóle czuć malucha, nawet lekko. Ja myślałam, że moja córcia to taki leniuszek, bo delikatnie sie ruszała, a po prostu musiała troszkę urosnąć

Na kolejny macierzyński można iść bezpośrednio po pierwszym, lub bo chwili wychowawczego. Jeśli planujecie drugiego maluszka, to warto wykorzystać macierzyński, wtedy "zaciążyć", chorobowe i kolejny macierzyński
Ja trzeciego nie planuję i na dzień dzisiejszy jestem przerażona tym, że półroczną córkę będę musiała oddać pod opiekę Z poprzednią siedziałam w domu całe 3 lata. Pracę mam o tyle fajną, że w biurze jestem 3-4 godziny dziennie, a resztę sama reguluję, ale i tak będzie mi ciężko...

Idę zrobić śniadanko, bo mój głodomor w brzuchu się dopomina

witam mamusie :*

awet sie wyspałam dzisiaj
monia a co to za materacyk takie do łózeczka?
własnie z czego najlepiej kupic materac do lozeczka ten gryczano-kokosowy czy piankowy ? czy jeszcze jakis jest? ja w grudniu chcialabym juz mebelki zamowic albo tak w styczniu najpozniej ...
gosiunia moze dlatego , ze na plecach . Mi akurat wygodnie sie spi na plecach i glownie na prawym boku , gin mi mowil , zebym tak sie nie przejmowala tym lewym bokiem , bo najwazniejsze , zeby bylo mi wygodnie

ja po macierzynskim ide odrazu na chorobowe , a potem bede myslala... chociaz ja mam taki komfort , ze nie musze do pracy wracac przynajmniej teraz , ale kto wie co to bedzie za rok. daleka przyszlosc

a jak wasze samopoczucie kochane?

milego piatku Wam zycze :*

aganobla dzięki, na pewno zapytam o tą maść.

Hej mamusie
U nas noc minęła spokojnie moja córcia obudziła się o 5 i już nie dała mamusi pospać, tak się ostatnio przyzwyczajam, że wstaję wcześnie a gdzieś ok 21 zasypiam na stojąco.
Vini kolejne cudo zrobiłaś
Mam pytanie: Moja koleżanka w marcu urodziła córcię i po macierzyński poszła na urlop wychowawczy, teraz znów jest w ciąży, czy z tego urlopu wychowawczego może przejść na chorobowe, tak żeby dostać kasę od zus-u? Nie wiem czy zrozumiałyście o co mi chodzi jakoś tak chaotycznie to wygląda...

cześć dziewczynki

Ja dzisiaj kiepsko spałam, siusiu byłam ze 4 razy, śniła mi się szkoła, że czegoś tam zapomniałam i byłam załamana..
Mierzyłam wczoraj ten cukier i jakoś był dziwnie niski po kolacji.. teraz czekam jak wyjdzie po śniadaniu.
Jak myślicie czy ten ból z kolki nerkowej mógł mi podnieść cukier ?

Miłego dnia Mamcie !

witajcie dziewczyny!
ja super spałam dzisiaj.. raz tylko wstawałam na siku także bomba ale zauważyłam że raz po wyspanej nocy mam kupę energy i sprzątam, segreguje itp. a jak w nocy dopadają mnie jakieś bóle to rano wstaje padnięta.. heh taka huśtawka
co do ruchów to ja Filipka czuję b. dobrze, cały dzień z przerwami. Ale chciałabym tak rączkę czy nóżkę dojrzeć ale narazie takie falowanie i kopniaczki, wiercenie a wieczorami czuję jak się przekręca ciałko na drugą stronę, piękne uczucie.. choć czasem bolące

ja już po śniadanku, dziś jedziemy z M do taty, będą czikeny bić miłego weekendu