- Posty: 4661
- Otrzymane podziękowania: 14
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2013
Mamusie marzec 2013
- andzia_zg
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Andzia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xxElaElaEeexx
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 972
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Depeche
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2837
- Otrzymane podziękowania: 0
Znowu mnie jakby scisnelo w brzuchu, u gory i wzielam dwie nosy i nie puszcza. Nie wiem co to.
A ja nic nie kupuje, maz juz jedno dziecko i zakupy przezyl,pracuje blizko hurtowni to mu jakby co przyslecie te liste i po zakupy podskoczy, a jak nie to Kuba bedzie mial rozowy kocyk siostrzyczki. Zakupy zamierzam robic po Nowym Roku, w sumie mysle, ze ciuchow nie bede kupowac, rozek i kocyk jeden w kolorach chlopeicych musze, pieluchy, te gacie jednorazowe i wkladki, butelke, smoczek pieluszki i chusteczki i srodki pielegnacyjne.POtem musze dokupic tylko platforme do jezdzenia przy wozku malej i chyba tyle.Posciel mialam uniwersalna , a i tak na poczatku malolat bedzie pewnie spal w wozku, tak jak mala. Mysle, ze teraz bedzie latwiej. Naprawde chce dochodzic jak najdluzej, bo jakby co to zostaje na tym starym macierzynskim i du.a blada.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
mi dziś gin uświadomił,że ten termin to taki orientacyjny jest i te 2 tyg w jedną czy drugą strone to nic niezwykłego, heh ja mam na 17 więc też bym wolała w swoim termine bo się nie załapię na nowy macierzyński spoko żeby kilka dni ważyło o takiej sprawie....
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- koticz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Jagódka-nasze największe szczęście
- Posty: 1214
- Otrzymane podziękowania: 1
Najpierw jest czytanie Pisma,potem 12dań,zaczynają od barszczu kończą na karpiu i też mają makaron z makiem (chociaż nikt tego nie lubi )
I każdy z każdym łamie się opłatkiem i babcie z dziećmi śpiewają kolędy.
U mnie kolędy też lecą w tle,mój tata na samym początku wstaje i składa wszystkim życzenia i już dalej się nikt nie łamie,ani nie słada życzeń,nie ma też u nas karpia nikt nie lubi no i nie ma komu zabić(ja u świrki też nie jem) Moja mama robi zupę czarną grzybową( pychaaaa)
i poza kapustą z grochem nie ma chyba żadnego tradycyjnego dania u mojej bratowej zawsze się jadło chałkę w Wigilię i pewno też będziemy.
Ciekawe w co się ubiorę,bo w nic się nie zmieszczę,w jeansach nie wyskoczę,a kupować mi szkoda,trza będzie iść do lumpka
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenusia7
- Gość
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas standardowo, dzielenie się opłatkiem, wszystkie potrawy na stole i kto ma na co ochotę to je
U mojej świrki to ta Wigilia dziwna jest. Są potrawy, opłatkiem się dzielą ale nie jest tak rodzinnie, każdy wpada tylko na 5 min i tyle... w tym roku moi rodzice ją zaprosili i jej faceta na Wigilię a ona się zastanawia i wyszło na to że raczej pojedzie do swojego faceta i sami będą... żenada. No ale to ich wybór.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Beata 26
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 856
- Otrzymane podziękowania: 0
Beata 26 napisał:
Ja tam nie chcę tu czarnych przepowiedni wrzucać, jednak wydaje mi się, że Wasze świrki dopiero ześwirują jak maluchy będą na świecie - w przyszłym roku oczekujcie ogromnego obrażania się z każdej strony
święta racja
Becia twój synek jest boski
♥
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
katarzyna1702 pięknie wyglądasz i pięknie masz urządzone mieszkanko, masz świetmy gust
andzia nie mam jak przerzucić do kompa zdjęć nowych spodni, jak mąż przyjdzie to coś może poradzi.
Gosieńka podejdź do tego tak, że malutka urodzi się nie chora, ale tylko z dysfunkcją, którą się szybko naprawi! Ja naprawdę jestem dobrej myśli, bo dobre myśli forumowiczek bardzo wspierają, na potwierdzenie tego na końcu opowiem, jak wyglądała dzisiaj moja wizyta
vernix fajna taka nadprogramowa wigilia
koticz super sprawa z tymi łazankami! muszę sobie je zrobić
Co do fochów wigilijnych, to od ślubu nie spędziłam wigilii z moimi Rodzicami - tak wyszło z różnych powodów. A moja Mama wcale o to nie zabiega, nie ma traumy, że kogoś zabraknie przy stole wigilijnym (przez całe życie tyle się napracowała i teraz choć w wigilię ma trochę mniej roboty ). Ma w drugi dzień świąt urodziny i wiadomo,że to jej dzień zresztą jest bardzo łagodną osobą. Ja też nie histeryzuję na tym punkcie, cały rok blisko i dobrze żyję z moją rodziną i wspólne spędzanie określonych świąt "bo inaczej świat się zawali" - to nie u nas. Nie przywiązujemy do tego takiej wagi. Ważne, że przez cały czas utrzymujemy dobre relacje, bez wymuszania i szantażów emocjonalnych. Cieszę się, że mam takich Rodziców, mój M też ich bardzo lubi
Gosia zarąbisty ten piernik, ALE BYM ZJADŁAAAA!! I u moich Rodziców na wigilię też makówki i obowiązkowo górnośląska MOCZKA, poezja i zupa rybna, lenusia, ale pyszna i nie z rybich głów tylko z grzankami, jak u Gosi
vernix co do pieluch to mogę podać przykład mojej koleżanki - jej urodził się dość duży syn, zużyła z tego co pamiętam 2 paczki pampersów nr 1, a potem już kupowała większe nr 2 czy DADA. Agnieszka chyba kupię 20 pieluch tetrowych.
aksa, Unbreakable - jak dobrze, że u Waszych dzieciaczków wszystko w porządku
U mnie dzisiaj na wizycie było bardzo przyjemnie, pogadaliśmy z doktorem jak jeszcze nigdy, o różnych rzeczach - o nfz-cie, amerykańskiej i brytyjskiej służbie zdrowia, itd. On np. nie może zrobić sobie urlopu między świętami, bo przychodzą do niego pacjentki, które przyjadą z Anglii... masakra. To co w Polsce jest w ramach funduszu, to w Anglii jest za setki funtów na wizytach prywatnych Doktor mnie pochwalił za staranne prowadzenie zeszycika glukozowego, NIE OPIEPRZYŁ, nie czepiał się przekroczeń tylko porozmawialiśmy o nich. Powiedział że "diabetologa będzie zadowolona" tak więc Wasze dobre myśli zadziałały USG za tydzień, może wreszcie poznam płeć
Położna mi dzisiaj mówiła, że nie wie, skąd są takie normy cukru, bo po 2 godz. od obciążenia glukozą 75 poziom cukru powinien być na poziomie tego sprzed wypicia glukozy. A normy są wyższe.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mamcia2013
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- nasz Skarb rośnie u mamusi :)
- Posty: 1855
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia27
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 3 Zosia-14.03.13
- Posty: 1832
- Otrzymane podziękowania: 3
dziewczyny tą zupę z konopi gotuje się 7x i 7x przeciera, drewnianym tłuczkiem!!! W zeszłym roku miałam odciski na łapach, że nawet łyżki w ręce nie chciało mi się już trzymać
No nic, ja będę uciekała. Czuję się zmęczona. A dziś sporo zrobiłam. Jutro wcześnie muszę wstać. Glukoza już się na mnie patrzy, cytryna też! 3majcie kciuki. Odezwę się koło 11. Buziolki krejzoli
Coś mnie w krzyżu łupie....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aksa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1351
- Otrzymane podziękowania: 0
spadam dziewuszki,dobrej nocki
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53612 [/url]
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=43127 [/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Paulina 77
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 871
- Otrzymane podziękowania: 0
zdarzyły mi się 3 przekroczenia: 153, 154, 128, miałam też luki, bo nie po każdym posiłku mierzyłam (bo np. wieczorem przespałam badanie), no i zdarzyło mi się mierzyć po więcej niż godzinie.Paulina to super że wizyta udana. A jakie miałaś pomiary cukru że bałaś się zjebki?
Jeszcze "fajną" historyjkę mi opowiedział doktor - jak to facet przywiózł samolotem do niego z Anglii do Krakowa RODZĄCĄ żonę, bo angielski szpital ją odesłał, żeby się "rozwierała" w domu... poród po prostu trwał dość długo. Bez komentarza.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.