Mamusie marzec 2013

U mnie nie ma znieczulenia jest tylko gaz. i tak bym nie brala . Ta moja kolezanka od Borysa miala i zle sie rozeszlo poszło w noge ani sie ruszyc ani co nie znam sczegolow ale wiem ze zalowala . nie mamy kontaktu bo ma depresje nie daje rady maly co chwile placze odczekam i dopiero do niej zadzwonie

no ja na szczescie rodze w uk, wiec mam mozliwosc dostania morfiny gdybym byla w polsce to nie wiem co bym zrobila, pewnie na gaziku jechala chociaz tutaj tez mam ochote sprobowac jak to jest po gaziku haha )

Gosia - szczerze Ci wspolczuje, ale spoko, wierze w Ciebie, dasz rade z tesciowa

co do obiadu, Mati ostatnio zazyczyl sobie gotowana piers wiec ja dzisiaj dostanie z sosem chrzanowym bo z ryzem sie tez dobrze komponuje

Lenucha217 napisał:

U mnie nie ma znieczulenia jest tylko gaz. i tak bym nie brala . Ta moja kolezanka od Borysa miala i zle sie rozeszlo poszło w noge ani sie ruszyc ani co nie znam sczegolow ale wiem ze zalowala . nie mamy kontaktu bo ma depresje nie daje rady maly co chwile placze odczekam i dopiero do niej zadzwonie

Lenucha, ona moze Cie teraz potrzebowac. Wiem z doswiadczenia.

U mnie jest znieczulenie darmowe, ale nie zamierzam korzystać.

Boli mnie brzuch, kiedy go dotykam... chyba jest tak skopany, że aż obolały

Agnieszka86 napisał:

U mnie jest znieczulenie darmowe, ale nie zamierzam korzystać.

Boli mnie brzuch, kiedy go dotykam... chyba jest tak skopany, że aż obolały

Ja sie poplakalam w nocy, jak mi z banki w zebra przywalil.

Hahaha
Pani od aukcji mi odpisala...
Dziurki nie zauwazyla, bo takiego czegos by nie sprzedala. Ku.wa ja jakos od razu ja zauwazylam.
Kurteczka jest zmechacona od srodka, wiec jest jak nowa... a to ci ciekawe.
A kombinezonik,byl kupiony dla chlopca , wiec ona nie wie, czemu wydaje mi sie, ze jest dla dziewczynki... to, ze ma z boku dwie blyszczace kokardki z perełkami, to teraz taka meska moda. W sumie o gustach sie nie dyskutuje, skoro Teletubis chodzi z torebka , to chlopakowi mozna zalozyc kokardki ( nawet trzeba ).
Ale ton juz ma z deka inny, jak ja postraszylam niedotrzymaniem umowy sprzedazy.

Ciekawe co na to wszystko powie moj m.

Mam nadzieje, ze to tylko moja schiza.

Ale powiem Wam , ze takich jest wiecej. Kiedys taka babka u mnie licytowala ciuszki , ale aukcja nie osiagnela ceny minimalne, ja jej zaproponowalam inna cene, ale ona mi odpisala, ze juz kupila inna pake. Ale ze w lutym moze ja kupi. Wiec sie jej dzis przypomnialam i ta mi pisze, ze z tej paki co kupila, ciuchy bez metek i czapka z dziura na przodzie, a miala byc nowa. Chyba jednak zaprzestane kupowac pakami, a zostane przy tym moim lumpeksiku interentowym, ktory i tak wysyla wszystko w jeden cenie. Tu jakos tyle rzeczy kupilam i narazie do niczego sie przyczepic nie moge. Moj maly pochodzi, a ja to potem jeszcze sprzedam. Ech.

Depeche mnie same kopniaki nie bolą, tylko jak dotykam brzucha to jest taki obolały, mała ciągle po mnie trze od środka, więc w sumie nie ma się co dziwić.

Przed chwilą padało u mnie bardzo mocno. Teraz patrzę za okno, a tam biało i pada taki gruby mokry śnieg! Szaleństwo.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Depeche napisał:

Dobra, a teraz hit dnia!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Koniec świata!

buahahahahahaha baba jaga????

Depeche napisał:

Hahaha
Pani od aukcji mi odpisala...
Dziurki nie zauwazyla, bo takiego czegos by nie sprzedala. Ku.wa ja jakos od razu ja zauwazylam.
Kurteczka jest zmechacona od srodka, wiec jest jak nowa... a to ci ciekawe.
A kombinezonik,byl kupiony dla chlopca , wiec ona nie wie, czemu wydaje mi sie, ze jest dla dziewczynki... to, ze ma z boku dwie blyszczace kokardki z perełkami, to teraz taka meska moda. W sumie o gustach sie nie dyskutuje, skoro Teletubis chodzi z torebka , to chlopakowi mozna zalozyc kokardki ( nawet trzeba ).
Ale ton juz ma z deka inny, jak ja postraszylam niedotrzymaniem umowy sprzedazy.

Ciekawe co na to wszystko powie moj m.

Mam nadzieje, ze to tylko moja schiza.

Ale powiem Wam , ze takich jest wiecej. Kiedys taka babka u mnie licytowala ciuszki , ale aukcja nie osiagnela ceny minimalne, ja jej zaproponowalam inna cene, ale ona mi odpisala, ze juz kupila inna pake. Ale ze w lutym moze ja kupi. Wiec sie jej dzis przypomnialam i ta mi pisze, ze z tej paki co kupila, ciuchy bez metek i czapka z dziura na przodzie, a miala byc nowa. Chyba jednak zaprzestane kupowac pakami, a zostane przy tym moim lumpeksiku interentowym, ktory i tak wysyla wszystko w jeden cenie. Tu jakos tyle rzeczy kupilam i narazie do niczego sie przyczepic nie moge. Moj maly pochodzi, a ja to potem jeszcze sprzedam. Ech.

Ewidentnie babka kręci jak może. Masakra, nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Ale nie odpuszczaj jej. Podrzuć link to tego lumpeksiku internetowego, o którym piszesz...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Depeche napisał:

Hahaha
Pani od aukcji mi odpisala...
Dziurki nie zauwazyla, bo takiego czegos by nie sprzedala. Ku.wa ja jakos od razu ja zauwazylam.
Kurteczka jest zmechacona od srodka, wiec jest jak nowa... a to ci ciekawe.
A kombinezonik,byl kupiony dla chlopca , wiec ona nie wie, czemu wydaje mi sie, ze jest dla dziewczynki... to, ze ma z boku dwie blyszczace kokardki z perełkami, to teraz taka meska moda. W sumie o gustach sie nie dyskutuje, skoro Teletubis chodzi z torebka , to chlopakowi mozna zalozyc kokardki ( nawet trzeba ).
Ale ton juz ma z deka inny, jak ja postraszylam niedotrzymaniem umowy sprzedazy.

Ciekawe co na to wszystko powie moj m.

Mam nadzieje, ze to tylko moja schiza.

Ale powiem Wam , ze takich jest wiecej. Kiedys taka babka u mnie licytowala ciuszki , ale aukcja nie osiagnela ceny minimalne, ja jej zaproponowalam inna cene, ale ona mi odpisala, ze juz kupila inna pake. Ale ze w lutym moze ja kupi. Wiec sie jej dzis przypomnialam i ta mi pisze, ze z tej paki co kupila, ciuchy bez metek i czapka z dziura na przodzie, a miala byc nowa. Chyba jednak zaprzestane kupowac pakami, a zostane przy tym moim lumpeksiku interentowym, ktory i tak wysyla wszystko w jeden cenie. Tu jakos tyle rzeczy kupilam i narazie do niczego sie przyczepic nie moge. Moj maly pochodzi, a ja to potem jeszcze sprzedam. Ech.

depeche ale babka ma tupet

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja już po wizycie
Moja Maja dalej jest dziewczynka
Waży 2.08kg,ułożona główkowo.Termin z usg wychodzi mi na 24marca.
A teraz gorsza sprawa mam wysokie ciśnienie dziś 135/90 na ostatniej wizycie 145/75 itp. więc muszę codziennie mierzyć i jak strasznie podskoczy to w poniedziałek mam się zgłosić do szpitala ,bo lekarz w poniedziałki ma dyżury . I nie wiem czy się tym przejmować czy nie,,,,muszę coś o tym poszukać i poczytać.
A następna wizyta za miesiąc lub wcześniej w szpitalu zależy od ciśnienia.

xxElaElaEeexx napisał:

Ja już po wizycie
Moja Maja dalej jest dziewczynka
Waży 2.08kg,ułożona główkowo.Termin z usg wychodzi mi na 24marca.
A teraz gorsza sprawa mam wysokie ciśnienie dziś 135/90 na ostatniej wizycie 145/75 itp. więc muszę codziennie mierzyć i jak strasznie podskoczy to w poniedziałek mam się zgłosić do szpitala ,bo lekarz w poniedziałki ma dyżury . I nie wiem czy się tym przejmować czy nie,,,,muszę coś o tym poszukać i poczytać.
A następna wizyta za miesiąc lub wcześniej w szpitalu zależy od ciśnienia.

Ty już lepiej nic nie czytaj, bo niepotrzebnie się nakręcisz. Może ciśnienie wyskakuje Ci na wizytach z nerwów. Pomierzysz w domu i zobaczysz czy jest się czym martwić.