Mamusie marzec 2013

A ja wyprałam dywaniki .I zrobiłam sałatkę .
Podam przepis może się któraś skusi :
-ogórki kiszone
-jajka
-słoik pieczarek w zalewie solnej
-puszka groszku
-ser żółty
-majonez

Ogórki i jajka drobniutko kroimy w kosteczkę.Pieczarki płuczemy ,bo te z zalewy są bardzo słone,wyciskamy wodę i drobniutko kroimy.Dodajemy groszek.Ser trzemy na tarce na dużych oczkach.Dodajemy majonez.I wszystkie składniki mieszamy.
Pyszna jest bardzo ją lubię i polecam

Teraz muszę posprzątać świnką morskim w klatce ,bo już od nich jedzieeee

lenusia ale z Ciebie oszołom hihi

Andzia nie da sie ukryc Jutro znowu bedzie placz bo ja zajmuje sie wszystkim tylko nie nauka . najpierw malowanie pozniej wciagnal mnie fb i szukanie znajomych a teraz sie rozbawilam na forum. ksiazka jak lezala tak lezy

Gosia27 napisał:

Boziu, bozi znowu 60 postów od nadrobienia
A my byliśmy w Karpaczu na basenie. Kurde ale sypie. I przymarzać to zaczyna
Lenusia kurde jak pływałam to myślałam o Tobie jak tam Twój rudy atu już znowu czarny. Ja sobie dwa lata temu rąbnęłam rud, o taki:
www.facebook.com/photo.php?fbid=13918499...98867&type=3&theater

Vernix zapraszam na fryteczki, mężol mi właśnie robi

Kurde nas reż nikt nie zaprosił na Andrzejki,no cóż sami sobie zrobimy...

Taa ja zaraz mojego bede blagac zeby mnie na dzis zwolnil z obowiazkow i rozscielil mi lozko, oby tylko studenciny dzis nic nie wymyslily, bo jak pojde na gore to Bog mi swiadkiem zatluke!

Paulina a korzystam bo ja jeszcze krzywej nie robiłam,pewnie na kolejnej wizycie każe mi zrobić ;P ale ale słodyczy już nie jem zawsze to jakieś poświęcenie

a ja uwielbiam jak śnieg skrzypi pod butami i bitwy na śnieżki,i kuligi, i dzwięk jak samochód jedzie po takiej ubitej ośnieżonej drodze
tylko samochodu nie cierpie prowadzić zimą

milego wieczorka dziewczyny!!!

Lenusia ksiązka pod poduchę na dobranoc.

Paulina jest problem bo w mleku jest mleczny cukier tzw. laktoza dzisiaj diabetolog powiedziała, żebym unikała mleka .. a tez lubie .. no ale Dziecko dla mnie jest najważniejsze

Gosia wsiadam na sanki i jaaadę na fryty:)

Leniusia dobrze zobaczyć w lustrze znaną twarz, nie?

EEEE tam , jazda bokiem to dopiero jest jazda. Byleby bez pasazerow, za bardzo sie o nich boje. Ja nawet lubie, oczywiscie nie za bardzo

Heheh tak tak wiem Ksiazke pod poduche wsadzam od małego tak mi ktos powiedzial i zawsze przed sprawdzianem , czy recytacja spałam na ksiegach glowa bolala ale jaka madra byla Ja dzis zjadla pol paki pralin taki ze mnie obżartuch

A ja sobie kiedyś zrobiłam rudę końcówki i nawet spoko wyglądałam tylko nasze miny na zdjęciu zabójcze

Ela fajnie... widze tam rybe po grecku mniam

Witam dziewczyny,
ja dzis zabrałam mojego chrzesniaka do kina na bajkie wiec Andrzejki spedzilam w kinie z ,,facetem,,a teraz leze pod kocykiem i padam ze zmeczenia,


Fajne zareczyny miałyscie,
Moje były 8 marca i były ogromnym zaskoczeniem.Moj m w tym samym dniu był u moich rodziców prosic o reke( oni wiedzieli juz a ja nie).Wieczorem niby z okazji dnia kobiet pojechalismy na kolacje. Troche było problemów bo miał zamowiony stolik w restauracji ale po przyjezdzie okazało sie ze nauczycielki ze szkoły miały w tej samej restauracji imprezke z okazji dnia kobiet, nie było cicho i romantycznie.M zdecydował ze pojdziemy gdzies indziej. Wiec jechalismy 30 km do innej restauracji. Ta była mała, przytulna i z kominkiem. W trakcie kolacji zgadalismy sie ze fajnie miec taki kominek w domu i np. piec kiełbaski na patyku. Po chwili m wpadł na pomysł ze idzie urwac z drzewa patyki, pojdzie poprosic kelnerke o kiełbaski i bedziemy je piec. Powiedział to i wyszedł, a ja w strachu ze siare mi zrobi tymi kiełbaskami. No i wrocił z wielkim bukietem kwiatów i kazał czegos szukac miedzy kwiatami, /a ja w szoku tylko powtarzałam ze nic tam nie ma. Rece mi sie trzesły jak znalazłam pudełeczko.No i padły słowa czy za niego wyjde. Pamietam tylko ze byłam w szoku, i cos gaworzyłam, Para obok postawiła nam wino w tej okazji.


A najlepsze to ze po roku w rocznice, m przyniosł mi w żartach nakredke od wielkiej śruby i poprosił o reke ponownie, a ja ubrałam tą wielką nakredke i nie mogłam sciagną. Myslałam ze bedzie trzeba mi palca obciać.
ALE SIE ROZPISAŁAM SORKI

Nie no dziewczyny, jest różnica między Waszymi zaręczynami a moimi

Agnieszka86 jak tam po widzeniu z Zosią?

Każde sa niezapomniane, bo naszee.
Gosia miałas ślub 2 dni po mnie.