BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2015 :)

9 lata 10 miesiąc temu #966077 przez Asieńka*87
Hej

Ela, dzięki za wyjaśnienie co to schyniecie, chyba nie będę w to wierzyć

Anna nie masz się co obwiniać za takie myśli, mnie też się to zdarza. Tylko małego nie ma kto wtedy zabrać ode mnie. nawet nikomu nie mówię o tym bo by mnie zlinczowali. Ale twój mąż się super zachował! Naprawdę jestem pod wrażeniem, to skarb mieć takiego mężczyznę na którego można liczyć :-)

Mamo Muminka zdrówka dla was i dla Poli szczególnie bo takie maleństwa się męczą strasznie, biduleczka

Dzięki dziewczyny za wasze wsparcie, potrzebowalam tego :-) i przepraszam ze tak was pochopnie oceniam, że macie lepiej. Teraz widzę że wiele z nas nie ma lekk. Tesciowe są często okropne :-( najważniejsze to trzymać się dzielnie dzielnie, bo kto się zaopiekuje naszymi maleństwem jak my się zalamiemy?

A jak jest u was ze spacerami? U nas odkąd Oliwierek skończył miesiąc to wychodzimy na spacerki codziennie, pogoda jest śliczna wiec czasami nawet godzinkę jesteśmy na zewnątrz, nie wiem czy nie za długo. A wy, wychodzicie? Na jak długo? I jak ubieracie maluszki, bo ja chyba zbyt ciepło :|

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #966091 przez Mamuśka 2222
Mamomuminka kark tez sprawdzam ... a z ta woda morska to nie wiem,mi polozna dala nr tel i powiedziala zeby dzwonic i pytac jak jakies watpliwosci bede miala...wiec bym zadzwonila :) lub szkoczyla do przychodni....

Monika masakra z tymi terminami...na 26.02 kurcze to jakas kpina!!!!!!!u mnie to zawsze od reki przyjmuja,ewentualnie jak ktos przede mna to trzeba poczekac.....i ze to noworodek to tym bardziej powinni cie przyjąć wtedy kiedy o to prosisz....

asienka moja ma 3tyg i pierwszy raz bylam na 20 min i dzis na godzinke...a co do ubioru to tez mysle ze przesadzam...zawsze mam watpliwosci czy dobrze ubieram....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966093 przez mama89muminka
Asienka ja z mala wychodze juz od drugiego dnia po szpitalu, najpierw na ok 10minut teraz chodzimy na srednio pol godziy, przy lepszej pogodzie na godzine. A ubieram ja w dwa takie wiosenne kombinezony ( tylko latego ze ona w nich plywa bo sa takie duze na nia), lekki sweterek, spodenki i pajacyk. No i na to do wozka idzie przykrycie od gondoli.

Mamuska no ja niby tez moge zadzwonic tylko ze od pon do pt i tylko przez godzine dziennie jest jej tel czynny. Ale tez nie wiem bo ta wode mam z polski i nie wiem tez czy tu cos takiego maja, musialabym jej to chyba pokazac...

Ja zmykam budzic mi jego diabelka bo juz 2h spi i mi w nocy bedzie buszowal zamiastwtedy spac i idziemy na spacer.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966094 przez mama89muminka
A i taka mnie mysl naszla w sprawie tych ubiorow na dwor - najlepiej malucha chyba ubrac jak sama siebie, jezeli ty nie zmarzniesz to i maluch tez nie, przynajmniej tak mi sie wydaje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966105 przez Monika_1985
Nadrabiam dalej póki mały śpi :)

Asik
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ninoczka o rany julek ale Ci się dzieciątka udały :).

Montresor a jak się mierzy dzieci? Od czubka głowy do stóp jak wyprostuje nóżki? Duży już jest Arturek, rozmiar 68 i pieuchy już niedługo w rozmiarze 3. Łał! Dzięki za linki, wrzucone do zakładek, tylko coś nie chcą mi się otworzyć te ćwiczenia. Możesz link wrzucić do nich jeszcze raz?

Mamo muminka octaniseptem robimy kilka razy dziennie i patyczkiem tam jeździmy w środku i od spodu. Nie wiem co on tak twardo się trzyma :S Ciekawe czym różni się taka woda morska do noska i czy w ogóle. O 16 śniadanie? Ładny wycisk :blink:

Mamuśka tak jak mama muminka pisze, na karku sprawdza się czy dziecko nie ma za ciepło i nie jest spocony. Raczki i nozki sa trudne do dogrzania bo układ krwionosny jeszcze nie dziala na full :).

Asienka człowieka czasai dopadaja rozne dziwne mysli, po prostu nie mozna sie im poddawac. My na spacerki od klku dni chodzimy bo położna już na drugiej wizzycie nas motywowała do nich. Wczoraj byłam sama z wózkiem i psem na 1,5 h. Daliśmy radę. ;) Mały miał na sobie body z długim rekawem, skarpetki, polarowy kombinezon i do grubego śpiworka, a no i oczywiscie czapke i rekawiczki. Sprawdzalam, było okej bo kark mial cieply. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966119 przez Mon.tresor
Anna, ja dziś na spacerku widziałam sąsiadkę z wózkiem, też z jakimś maluszkiem... może następnym razem ją zagadam... Choć wolę chyba spacerować w samotności. Myślałam że to tylko mój jest jakiś dziwny, a tu jednak trochę dzieciaczków tak ma. To dobrze. Dobrze że jest forum, żeby się dowiedzieć i porównać.

Co do kupek, Artur jak ma dzień, czasem są 3-4, czasem wymieniam mu pieluszkę co 20 minut, bo jak się okazuje, nie skończył jeszcze robić. Zwykle są żółte, z grudkami, trochę jak niedokończona jajecznica :D Ale robi mi też i zielone (zwłaszcza po mm są zielone), lekko śluzowate. Lekarz powiedział że dopóki nie leci z niego woda, to się nie przejmować, do 3 miesiąca śluz się może pojawiać.

O tym sychnięciu, w takiej nazwie, pierwszy raz słyszę, ale z tego co opisałaś to najprościej sprawdzić to podobno tak, że się dziecko po kąpieli oliwką smaruje i wtedy dotyka się jego łokciem do jego przeciwległego kolanka, z obiema stronami tak robimy. I jak dotknie bez płaczu, bo nie boli, to jest ok, Ale skoro jesteśmy przy temacie, a zauroczenie dziecka? Nosicie czerwoną wstążeczkę przy wózku żeby nikt wam nie rzucił czaru na malucha? Ja mam, nasłuchałam się jak to mnie zauroczyła sąsiadka podobno i trzy dni nic tylko płakałam, mama poszła do sąsiadki, też starej daty, sąsiadka popluła, podotykała, płakać przestałam... a żeby więcej mnie nie zauroczyli kazała ze wstążeczką chodzić.
No, ale ja jestem trochę czarownica, więc wierzę w te wszystkie bzdety ;)

Mamuśka, z tego co mi wiadomo, to jeśli jest ładnie, jak dziś, to można chodzić i chodzić ;) Ja na pierwszym spacerku byłam tylko 10 minut, we wtorek chyba, dziś wyszłam znów, bo już się lepiej poczułam i byłam 30 minut i też się bałam że przegięłam... A mi mama mówi że dziś to i godzinę mogłam chodzić.
Ja młodego ubieram w body na krótki rękaw, skarpetki, spodenki, bluzkę na długi rękaw - na to kombinezon, szaliczek i czapeczka, a w wózku od spodu mam położoną kołderkę i przykrywam go jeszcze kocykiem i na górę to coś od gondoli. Sprawdza się niby kark, ale mój ma zawsze ciepły, za to jak tylko rączki mu się zrobią zimne, to dostaje czkawki z zimna, więc ja sprawdzam jego łapki.
Tak patrzę na twoje suwaczki... Twoja Starsza ma urodziny na dzień przed urodzinami młodszej?!

Monika, u mnie to samo, nie martwię się o ilość kupek bo mi na ostatniej wizycie po 10 dniach 0,7 przytył :D
Długość malucha pielęgniarka zmierzyła, ma na stoliczku przyklejoną miarkę, położyła Artura na niej, wtedy od brzuszka do nóżek go zaczęła głaskać, tak jakby chciała mu spodenki zdjąć, on wtedy nóżki wyprostował :)
My wizytę pierwszą też mieliśmy na trochę po 3 tygodniach, bo dla dzieci zdrowych nie było wcześniej terminu.

MamaMuminka, mi M. kupił dla młodego disnemar, niby napisane że dla niemowląt, ale młody miał mniej niż miesiąc i mu nie dałam, tylko kupiłam taką od urodzenia. Więc nie wiem. Z drugiej strony, zobacz co jest w składzie, jeśli tylko sól morska, to możesz dawać chyba... Może od 9 miesiąca bo nie chodzi o skład, tylko np. o siłę wtrysku do noska, my mamy w domu taką sól jedna, która jest tylko dla dorosłych, bo jak pryśniesz sobie do nosa, to wow - mnie aż boli.

Asieńka, oj są okropne. Ja przez moją prawie poroniłam, ale nie to żeby ktoś po za mną jeszcze o tym pamiętał ;)'

Ja nie miałam ani razu tak, że bym chciała krzywdę młodemu zrobić, ale czasem jak płacze i wszystko mu się nie podoba to już nie wyrabiam i go po prostu odkładam i daję mu płakać. Zwykle mu mówię, że go nie wezmę dopóki się nie uspokoi, ale prawda jest taka że po minucie zaraz go znów biorę. Płakałam tylko w pierwszym tygodniu, mój baby blues był bezpośrednio związany z karmieniem, gdy udało mi się Artura przystawić do piersi i nauczył się ssać, przestałam płakać.

Uh, ja dziś umieram. Mój katar zmienił się z katarusa budyniusa do kranus pospolitus... mój nos jest już cały obszorowany i boli, a ze mnie cieknie. Jak już jest bardzo źle to wsadzam sobie chusteczki do nosa, bo chwilami nie nadążam z wycieraniem. Nienawidzę tego, ale zwykle to oznacza że za jakiś dzień mi przejdzie katar... jeszcze żeby mi kaszel przeszedł i było by cudnie.

M. mi dzis kupil walentynke. A mielismy nic sobie nie dawac. Jestem zła, bo ja nic dla niego nie mam i nie wiem co z tym zrobić.

Mój synek mnie rozbraja, najlepiej mu sie spi z glowa na mojej dloni i nogami opartymi o moj brzuch. To ze spie z nim, albo on spi mi na kolanach to za malo xD

Wrzucam jeszcze raz ćwiczenia:
wformie24.poradnikzdrowie.pl/cwiczenia/c...im-cieciu_37820.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966123 przez Mon.tresor

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966132 przez ninoczka
Dzieki za mile slowa o maluszkach.
Ja mam merimer od 1 dnia zycia i wpuszczam caly czas.bo najpierw mieli sucho w nosie a teraz katar.Mam nadzieje ze taka ilosc nie szkodzi a podaje nawet 2 razy dziennie.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966139 przez Mon.tresor
Ninoczka, taka ilosc nie szkodzi, mi lekarz kazał płukac nosek zeby kanaliki lzowe odetkac i mowil ze nawet 10 razy dziennie moge tak robic.

Dziewczyny, dziewczyna na fb na jednej grupie umiescila film o szczepionkach:

znow sie boje szczepic...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu - 9 lata 10 miesiąc temu #966161 przez Mamuśka 2222
Montresor
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966193 przez Monika_1985
Montresor ja też jestem spacerowym samotnikiem. Mąż tak zapieprza, że ze spaceru robi się bieg i co chwilę muszę go stopować i się wkurzam tylko. Dlatego przyjemniej chodzi mi się samej na spacery z małym czy z psem. Można porozmyślać, zrelaksować się i mieć święty spokój :). Z tym wymienianiem pieluch co 20 min też tak czasem mamy. No i młody uwielbia kupę zrobić w świeżo założoną pieluchę, a jak ;). Dobrze, że napisałaś o tych zielonych kupkach bo wczoraj takie fafołki zielone miałam w żółtej kupie i zastanawiałam się czy się martwić czy nie. Zauroczenie.. zupełnie o tym zapomniałam i nic czerwonego przy wózku nie mamy, aż dziwię się, że teściowa się nie dopomina bo ona strasznie przesądna jest. A tak apropo tych naszych grubasków, nie masz problemu z tymi miejscami gdzie są fałdki? My walczymy z taką popękaną skórką przy szyi w fałdkach i w pachwinach. Położna mówiła, że tam robi się wilgotno i stąd taki problem. Smaruję go sudocremem na zmianę z bephanten baby extra, no i wietrzymy pupę co zwykle kończy się osikaniem wszystkiego dookoła i siebe ale jest lepiej.. może któraś z Was też ma taki problem? Uwielbiam ten etap kataru który masz Ty aktualnie zawsze potem zamiast nosa mam jeden wielki strupek :S Teraz link do ćwiczeń mi działa, dzięki :) No i koniecznie idź do lekarza. To trochę już za długo trwa. Obejrzałam filmik o szczepieniach, dzięki. Masakra.. nawet małżonek się przeraził :blink: Ja tam tak jak maja, tylko obowiązkowe, bez żadnych dodatków.

Mnie pobolewa brzuch pod pępkiem a nad raną od cc. Nie wiem, może to ta rana tak ciągnie. Jeszcze tak umiejętnie sobie robiłam zastrzyki przeciwzakrzepowe, że mam siniaki na całym brzuchu :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966198 przez Asieńka*87
wczoraj tyle napisałam i się nagle wszystko skasowało więc dziś póki mały śpi, siadam i piszę...

Monika, mam to samo na spacerze, przeważnie chodzę sama ale czasami w niedzielę idziemy razem to ciągle muszę mojemu przypominać że nie jesteśmy na maratonie :) i z siusianiem jest podobnie : ) przewijak ścielę pieluszkami flanelowymi żeby Oliś nie leżał na samej ceratce i nieraz to muszę je 5 razy dziennie zmieniać bo sika jak jest z gołym tyłeczkiem :P

Mon.tresor
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


hm, wszystko wyleciało mi z głowy... no nic później napiszę jak mi sie przypomni, a teraz korzystając z tego że Oliwierek śpi pomaluję sobie paznokcie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966209 przez ela85
Monika na to terminy u was dalekie do pediatry, u nas była bo ja zamówiłam wizytę domowa, a tak to tez niekiedy trzeba czekać jak nic pilnego. Tak mąż już tydzień poza domem, ale jeszcze ze 2tyg i wróci.
Mamo Muminka ja np bym nie podała czegoś jak wskazane później, ale pewnie nie zaszkodzi Poli bo to dla dzieci przecież.
My wczoraj byliśmy na dworku i później miał taki apetyt, że się przejął i prężył się w nocy i płakał, kupki białek nie mógł zrobić, aż nad ranem pomogłam mu termometrem zamoczonym w oliwce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966226 przez maja001
witajcie
ja tez sie tylko zamelduje. Od dwuch dni nie mam netu teraz kirzystam z tekefonu bo komp dalam do wgrania oprogramowanis.I jeszcxe brak czasu przy dwujce a dzis mielismy oierwsze odwiedziny tzn Laurka miala ciocie.
mamomuminka ja bym zakrapiala woda morska nie powinna zaszkodzic plus nawilzanie powietrza nawet zanis ja do lazienki i pusc giraca wode by zaparowalo i niech Pola to wdycha przez kilka minut taka inchalacja jest rewelacyjnaZdrowka dla malej.Ja tez obserwuje Laure czy nie pidlapuje przeziebienia od Oskara ktory nadal ma katar

mamuska u mnie to samo malutka mimo ze robi kupki kilka razy dziennie i nie jakues zaparciowe to mimo to czesto sie przy nich meczy

asuenka pisz ile mizesz jesli to ci pomaga na pewno cuezko ci z dala od rodziny i znajomych

U mnie tez roznie nadal zawirowania w xyciu malzenskim myske nawet o separacji z nezem i to powaznej bo on nic sie nue zmienia.
i musze konczyc. jak idzyskam lapka bede pisac czescuej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #966263 przez ninoczka
Montresor a to twoje dziecko ma kanaliki lzowe zatkane?I co masz na to robic?co mowil lekarz?bo moj ma i strasznie ma mokre oczko i masuje mu jak pokazal mi okulista ale narazie nie przechodzi.Boje sie ze czeka go ten zabieg.Mam nadzieje ze do roku mu sie zrobi dobrze.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl