- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
- /
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2015 :)
Styczniówki 2015 :)
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
A co do porodów to moja mama miala tragiczne porody po 18 godzin i przy drugim dziecku 24.
A to cały mój reportaż porodu (napisałam go jak tylko wyszłam ze szpitala i dobrze bo jednych rzeczy już nie pamiętam ) wiem że ten poród był bardzo śmieszny bo mówiłam głupotu
Godzina 11 rano - miałam wrażenie że zaczynam popuszczac mocz, po czym okazało się że popuszczam w coraz większych ilościach - i szok to nie mocz tylko wody mi odeszły (bardzo delikatnie się sączyły) - to już sie zaczyna
12.30 - już byliśmy na IP - i już zaczeło byc smiesznie zapomniałam dyskietki z NFZ nie chcieli mnie przyjac ale mąż miał pasek z pracy i jakoś ubłagaliśmy że nas zarejestrowali potem jeszcze biegł 2 razy do auta - pierwsze koszule nocna przyniesc, a potem leciał po papcie bo z emocji zapomniał. Mąż wraca do domu, na obiad i kawe
15.00 - lewatywa, podłączyli mnie do kroplówki z oksytocyną, nic nie czuje, tylko spaceruje sobie po korytarzu, wyobrażam sobie że chodze sobie po plaży Rozwarcie na 3 cm.
15.30 - rozwarcie na 4 - powoli czuje "szarpnięcia" brzucha, tylko baaardzo lekkie - rozmawiam sobie z położnymi i stwierdzam, że po wszystkim mój mąż będzie musiał mi kupic fajną sukienkę, bo przy okazji na chrzciny się przyda - położne cały czas się ze mnie śmiały
16.00 - rozwarcie na 5 cm - dalej czuje tylko lekkie szarpnięcia brzucha Przyjeżdza mąż, przebiera się i trzyma mnie a ja sobie siedze na piłce I skacze uradowana, że za chwile będe miała córeczke przy sobie. Idziemy z mężem pod prysznic i tam zaczeły się wymioty, które wg położnych pociskają poród do przodu mąż polewa mnie po plecach i trzyma pojemnik na wymioty. A ja go przepraszam, że nie chciałam zeby patrzył na mnie taką, że wymiotuje itp.
17.00 - następne badanie stwierdza że jest rozwarcie na 7-8 cm zaczyna bolec, ale nie brzuch, ani krzyż, tylko biodra - położne same się zdziwiły, że skurcze mnie nie bolą. I znowu się ze mnie śmieją, bo stwierdzam że między skurczami czuje się bardzo dobrze, że moge po łące sobie pobiegac. Miedzy skurczami sobie nucę różne piosenki.
Ostatnie 10 skurczy było już okropnych, czułam jakby ktoś próbował rozerwac mi biodra na boki. W tym 5 skurczy (ostatnich) było takich, że wrzeszczałam jak głupia Położne pytają mnie czy czuje skurcze parte, a ja że nie, po czym po badaniu okazało się ze mogłam przec już od jakiegos czasu, a ja nie poczułam chęci do parcia
Tak więc położna mówi: "spróbuj - powtarzam - spróbuj - poprzec", a ja pełny wdech i prę - i nagle wszyscy zaczynają wołac - "stój!!!!" (bo jak się okazało, że mogłabym urodzic na jednym partym - a one nie były przygotowane, nawet ubrane w te fartuchy itp. ) i 3 babki ubierają jedną w ekspresowym tempie. Czekam na drugi skurcz - i prę - byłam nacinana, wogóle nic nie czułam, nie bolało mnie to - zszywana na znieczuleniu 4 szwy 18.10 - Nasza kruszynka ląduje na moim brzuszku. Mąż przecina pępowine.
Macie dziewczynki całą relacje - mówiłam ze było u mnie śmiesznie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Stokrotka34
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 58
Mnie najbardziej denerwuje jak ktos podkreca jaki straszny mial porod i mowi ze rodzila 10 godzin z czego tak naprawde cos czul dwie.
Super to opisalas !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninoczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 365
- Otrzymane podziękowania: 27
stokrotka poczujesz ruchy tuz tuz. ja tez nie mam takich specjalnych-tez czekam. a co do cc to wlasnie jak umowiony termin to super. jak zacznie sie wczesniej to co wtedy?hmm
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Stokrotka34
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 58
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Adaś urodził się 20.04 o 13.40 mierząc 58 cm i ważąc 3560g. Poród jak poród - boli jak cholera j:P Na porodówkę trafiłam o 4 rano mając bolesne skurcze o 10 min. Zbadali mnie, niestety rozwarcie nie większe niż 2 dni wcześniej (na 2 palce), ale zostawili mnie i podpięli pod ktg. Leżałam tak do 8, skurcze jakieś się pisały ale szału nie było. O 8 lekarz zaproponował oksytocynę pytając czy chcę kolejną nockę na porodówce spędzić. Jakiś konkretny ból zaczął się więc ok 9. Mąż dzielnie masował mi plecy i wspierał. Trafiła mi się genialna położna - bardzo ciepła, pomocna, otwarta, no cud kobieta. Pomagała znosić ból, proponowała różne pozycje, uczyła oddychać, wspierała. Chodziłam z kroplówkami, skakałam na piłce, skurcze były coraz silniejsze i częstsze. Ok 11 lekarz zapytał czy chcę rodzić dłużej ale naturalniej czy krócej ale ekstremalnie. Wybrałam drugą opcję bo i tak już bolało jak cholera Przebił mi więc pęcherz i zaczął się hardkor. Ból okropny, za to rozwarcie bardzo powoli szło, a główka nie schodziła do kanału. Po 12 miałam już dosyć, bo zaczęły się skurcze parte, a rozwarcie 8 cm. Wtedy myślałam, że nie dam rady, że nie wytrzymam. No ale wytrzymałam jakos O 13 zaczęłam już przeć i było już lepiej, bo na ból odpowiadałam parciem i już tak sie nie męczyłam. Miałam jednak jakieś krótkie skurcze i na jednym byłam w stanie raz efektownie przeć, a kolejne parcie już było słabsze. Pomiędzy skurczami musiałam oddychać "do brzucha", żeby dotleniać małego. O 13.40 urodził się Adaś, położyli mi go na brzuchu, był taki cieplutki Mąż miał łzy w oczach Po paru minutach wzięli go na pomiary, ja urodziłam co tam jeszcze miałam urodzić i lekarz zaczął szyć (okropny ból pomimo znieczulenia). W międzyczasie mąż przyszedł z synkiem i po doprowadzeniu mnie do porządku przez położną przystawili niunia do piersi i tak siedzieliśmy we 3 przez 2 godzinki
Tak to było Nie oszukujmy się, poród boli, ale nie ma co się bać na zapas, bo każdy reaguje inaczej. To co dla jednej jest bólem ekstremalnym dla innej jest średnim. Damy radę
Byłam dziś z rana na pobraniu krwi, we wtorek wizyta.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninoczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 365
- Otrzymane podziękowania: 27
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Jak już przychodzi co do czego i trafimy na porodówkę to naprawdę najważniejsze dla nas będzie to, by urodzić zdrowe dziecko, by nic się złego nie zadziało. No i położna. Położna jest 100 razy ważniejsza dla kobiety przy porodzie niż lekarz.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Stokrotka34
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 410
- Otrzymane podziękowania: 58
Agat masz racje nie mozna powiedziec ze nie boli, ale wydaje i sie ze hormony po porodzie tez robia swoje:-)
A mocz tez robilas?
Ja ide do lekarza w czwartek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ninoczka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 365
- Otrzymane podziękowania: 27
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Stokrotko mocz też.
Kupiłam wczoraj na mega promocji w aptece (60 kapsułek za 20 zł) Falvit mama. Stwierdziłam, że chociaż zwolenniczką suplementów w ciązy nie jestem, a i lekarz nic nie zalecał, to nie zaszkodzi się powspomagać troszkę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martadiana
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 491
- Otrzymane podziękowania: 41
Stokrotka34 zgadzam sie z toba moim zdaniem nie powinni tego mowic mi np mama mowila ze bolec boli ale szybko sie zapomina ale nie zyczy mi bolow z krzyza bo ona miala i sa straszne a ogulem zebym sie nie martwila
Agat twoj porod znowu wydaje mi sie bardziej bolacy ale jak mowisz kazda kobieta przezywa innaczej jedna bedzie rodzic 17 godzin a druga 3 i koniec hehe
Kurde dziewczyny ja nie pamietam kiedy przespalam cala noc ta alergia mnie wykancza oczy tre bo mnie swedza pozniej mnie pieka z nosa leci jak z kranu juz nie wiem co robic :// kiedy to sie skonczy te pylenie bo masakra istna ..
Wrzucam zdjecia brzuszka wkoncu podrosl
Załącznik nie został znaleziony
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Asieńka*87
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 97
- Otrzymane podziękowania: 8
Stokrotka nie przejmuj sie brakiem kopniakow, juz niedlugo na pewno poczujesz, a juz na pewno nie ma sie czym denerwowac
Fajne te wasze opisy porodu bardziej uspakajajacy jest opis chasiami chociaz mysle ze to tylko sposob opisu bo pewnie w rzeczywistosci byly bardzo podobne do siebie, wiec kochane jesli juz wogole sluchamy o porodach to tylko pozytywne reacje i podejdzmy do tego z optymizmem wtedy na pewno pojdzie szybko i bez komplikacji, , ja przynajmniej tak zamierzam zrobic a nie myslec o tym ze np moja sasiadka rodzila 36 godzin i mdlala z bolu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- chasiami
- Wylogowany
- gadatliwa
- 21.08.2012 - Alicja i czekamy na Paulinkę :)
- Posty: 821
- Otrzymane podziękowania: 19
A co do połogu, to ja miałam jeden incydent:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A co do plamienia po porodzie, to zdziwiona byłam ze już moge zwykłą podpaske miec jak wychodziłam ze szpitala, a po tygodniu to już miałam tylko dużo takiego podbarwionego śluzu,
U nas znów był problem z pokarmem dostałam go dopiero po 10 dniach i musiałam Alicje dokarmiac (MM) mlekiem modyfikowanym.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68
Ninioczka moja bratowa rodziła w czerwcu przez cc, to jak trafiła do szitala z bólami już to mówiła że lewatywy nie miała robionej bo i tak już było za późno, a to bez różnic ypodobno do cc czy jesteś najedzona czy nie,chociaż w pierwszej ciąży bratowa wcześniej była położona na oddział to i jej zrobili przed zaplanowanym cc. Do porodu sn jest bardziej potrzeba pustego brzusia ze względu na parcie i możliwość osr.... personelu:-), co niekiedy też się może zdarzyć jak trafiasz na porodówkę w ostatniej chwili.
Martadina widać, że brzusio już ciążowy, bardzo zgrabny!.
Dziewczyny czy łykacie jakieś witaminki? Mi zalecił na ostatniej wizycie pregna plus lub pregna dha, wcześniej wybrałam tą dha ale je 2 razy na dzień więc starczyło tylko na 15 dni a prawie 40 zł kosztują, teraz łukam pregnę plus ten sam prawie koszt tylo, że starczy na dłużej.
No i prawie od początku jestem na luteinie dopochwowej 2tab 2razy dziennie, ciekawa jestem czy nie będę jej brać już prawie do końca, bo to akurat kazał brać tak wrazie coś.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ela85
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 438
- Otrzymane podziękowania: 68
Martadina a zapytaj swojego gina na ten cieknący nos czy możesz używać wodę morską, pomaga nie tylko przy katarze ale również przy nieżytach związanych z alergiami, i jest bezpieczna wciąży.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.