Styczniówki 2015 :)

A no rzeczywiscie w zime nie bedzie wialo.
Asienka a czemu nie powinno sie montowac noworodkowi takich gadzetow?

Stokrotka aż się zawstydziłam. Dziękuję dziewczyny. Ja ogólnie jestem chudzielec i kurdupel. Teraz trochę chociaż cycki mi urosły więc wyglądam w końcu bardziej jak kobieta a nie dziewczynka

Ninoczka na pewno wiele osób się obejrzy, w sumie to bardziej kobiet ale też mi się nie wydaje aby zaraz mieli zaczepiać. Nie martw się na zapas .

Myślałam by ochraniacz do łóżeczka kupić trochę później. Ale może by się przydał wcześniej by mój psiak i kot zbytnio nie przeszkadzali maluchowi. No i tak jak agat piszesz zawsze jest to zabezpieczenie przed przeciągiem.

Jeszcze na 100 % nie zdecydowałam, chciałam zobaczyć co będą mówić na szkole rodzenia ale na teraz nie mam w planach kupować dziecku tradycyjnej pościeli. Myślałam o poduszce typu klin i rożku na początek a potem śpiworku,

Agat a ja myślałam że w ciąży nie wolno jeździć na rowerze czy biegać. W sumie nie wiem skąd to wzięłam

Karolina większość rzeczy mam w rozmiarze 62. Parę sztuk dosłownie mam w 56. Jeszcze po koleżanki synku mam dostać trochę rzeczy a już na ten moment mam 11 bodziaków z krótkim rękawem. Moje dziecko ma bogatszą szafę ode mnie

No wlasnie ja tez niewiem jak z ta posciela. Ale sam ochraniacz tez jakies 2 dyszki kosztuje a moj men twierdzi ze sa w zestawach z posciela wiec niewiem czy nie warto komplet.Bo w sumie takie maluchy nie spia chyba pod kolderka. Tez myslalam ze w rozku na poczatku.

Witajcie
Z czystym sumieniem mogę napisać, ze przeczytałam uwaznie wszystko co napisałyście, choc mialam chyba 12 stron. Ja właśnie wczoraj w nocy wróciłam z nad morza i nadal jestem zmęczona i nieogarnięta. Pierwsza polowa wakacji bynajmniej pod wzgledem pogody była udaa, druga zaś już nie za bardzo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam równiez nową osobę na forum, sorki że tak bezosobowo pisze, ale zapomniałam nicku. Mi z tych dwóch imion bardziej podchodzi Cezary niz Antoś
Agat i chiasiami opisujece tak swoje porody i od razu tak mi się przypomniał mój. Tak w skrcie: wody mi zaczęły odchodzic o 00.05 wstałąm akurat do wc. W szpitalu byłam ok 2 w nocy z mężem, jednak nic sie nie działo, więć mojego męża odesłali do domu a ja zostałam sama z myślą ze sie jescze przespie, Jednak nie zdąrzyłam dobrze sie ulokowac na łóżku a ok 3 dostałam skurczy, w ty czassie zwiedziłam cały pokój w którym mnie połozyli i to na kolanach przy każdym skurzu, bo jedynie taka pozycja mi troszkę pomagała. Nie podobało mi się podejście pielegniarek, gdyż nikt za specialnie sie mną nie interesował{ leżąłam w sali poporodowej, bo na OC ie bylo miejsca} O 6 przyszł pielegniarka i podłązyła mnie do ktg, ledwo wyleżałam podczas skurczy.Ok 9 znów podłączyli mnie do kg a chwile póżniej przyjechał mąż z moja mamą, ja miałąm juz dośc bóli które były co 3 min. po 10.00 przyszedł lekarz a ja chwile przed dostałąm krwawienia, zabrał mnie na badanie, zrobił usg i stwierził, że mogę rodzić.Jednak z powodu masy porodów nie było wolnego łózka, więć kazali michodzić po korytarzu, a ja dostałąm juz partych. Ból okropny, ale jak widac wszystko da się przezyć. W końcu zwolniło się łóżko a ja na nie nie mogłam na nie wejść tak okropne miałam bóle parte. W koncu z pomoca męża i położnej jakos sie na nie wczołgałam i po 3 partych uroziłam synka.
Jeśli chodzi o połóg, to faktycznie jest ciężko, w domu byłam rozdrażniona, zmęczona porodem, na dodateg przez tydzień miałam gorączke, byłam na antybiotyku i miałam anemię.Oczywiscie miałam problem z karmieniem, bo mały mi bardzo wymiotował, a wcześniej nie miaąłm pokarmu i mały przyzwyzaił się do butelki a odzwyczail od cyca. bardzo chiałam karmic, więc sama sciągałam pokarm, jednak okazało się że to nie wystarczy bo zrobiąly mi się zastoje w piersiach i poozna musiał mi je rozmasowywać{ ból nie do opisania} Oczywiscie dodatkowo bolace krocze, cieknaca krew, dziecko które wymaga co chwili wstawania i karmienia na zmianę z przewijaniem. To tak po krotce, na szczęście do wszystkiego sie idzie przyzwyczaic i z kazdym tygodniem jest coraz lepiej, a maluszek jest coraz fajniejszy

Ninoczka jak masz pieniążki na to się nawet nie zastanawiaj i kupuj komplet. Nawet gdyby ta kołderka miała Ci się przydać trochę później to i tak się prędzej czy później przyda.

Maja szkoda tylko, że nie odpoczęłaś. Udam, że nie przeczytałam tego opisu porodu i połogu . A tak poważnie to trzymam kciuki by tym razem poszło u Ciebie gładko i bezproblemowo.

Monika_1985 napisał: Agat a ja myślałam że w ciąży nie wolno jeździć na rowerze czy biegać. W sumie nie wiem skąd to wzięłam

Jeśli ciąża przebiega prawidłowo to wszystko można, byle rozsądnie

Ja kupiłam cały zestaw pościeli - ochraniacze, kołdra, poduszka, poszewki, prześcieradło. Kołdrę wyciągnęłam dopiero zimą (Adasia rodziłam wiosną). za to poduszka mi się przydawała, bo nosiłam na niej małego, usypiałam na niej (całe dziecko mi się na poduszce mieściło z długości ).

Monika ja prawde tylko pisze:-)

Ja kupuje na ta chwile 56 z tego co wyczytalam to blizniaczki zazwyczaj rodza sie mniejsze:-) ale ja ma dopiero trzy bodziaki:-\ moze jutro w lidlu cos kupie:-)

Maja fajnie ze juz wrocilas:-) a chory mezczyzna to bardzo skomplikowany temat:-)

Ninoczka a kiedy Ty dasz wreszcie swoj brzuszek??

Stokrotka żebyś się nie zdziwiła, że w Lidlu coś kupisz jutro Chyba, że pójdziesz ciut świt i będziesz się biła
A tak w ogóle tam będą rozmiary chyba dopiero od 68.

Agat jak kupie to spoko jaki nie to kupie produkty na leczo:-) ale z tego widzialam to 56 tez ma byc:-) ale u mnie chyba tak szybko nie wyprzeda sie, dzisiaj kupilam jeszcze reczniki:-)

U mnie na dziecięce zawsze jest szał. Ludzie się rzucają jakby za darmo było. Ja mam nadzieję, ze coś dla Adasia chociaż upoluję, bo te bodziaki to albo typowo chłopięce albo dziewczęce, a ja jeszcze nie wiem do końca

P.S. rzeczywiście będą też malutkie rozmiary, sprawdziłam.

Karolina moze masz racje

Ela ja akurat nie mam zgagi ale niby dobrze wypic herbate mietowa na zgage

Monika mi tez sie wydaje ze ten brzuch raz duzy raz maly i tak dziwnie ale jeszcze z miesiac czy dwa i juz na 100 % beda brzuchy duze hehe ale ty to juz masz super brzusio widac ze ciazowy

Maja to rzeczywiscie po porodzie mialas sie z malym oby teraz bylo lepiej

Ja mam ochraniacz do lozeczka tylko ze rozowy koleznka mi oddala wiec ciekawe czy go wogule uzyje

Ja wczoraj bylam u kolezanki bo moj do kumpli pojechal i oczywiscie znowu skonczyla sie imprezka w barze a bylo tak glosno ze ja swoich mysli nie slyszalam i chyba dla dzidzi nie pasowalo bo sie tak wierciala ze masakra musialam wychodzic co raz na dwor Jeszcze dwa tygodnie i nastepne badanie usg czekam czekam i sie doczekac nie moge jednak te 2 miesiace dlugo mijaja...

No to ruszamy dziewczyny jutro na podboj Lidla
Stokrotka no mysle ze jutro wstawie brzuszek-ciekawa jestem jaki ty bedziesz miala w 20 tygodniu?-wstawisz? A ty wiesz jaka plec bedziesz miala?

nie mam zielonego pojecia . ale w czwartek ide na usg wiec moze sie dowiem:-) ale uznalam ze sa tam taki bodziaki niebieskie w miare uniwersalne pewnie ze wstawie:-) !

No to moze sie dowiemy co nosisz. Ja do nastepnej srody musze poczekac.

no to tez juz zaraz szybo zleci:-)

Kurcze opryszczka mi sie chyba robi i sie zdenerwowalam :-\ ale chyba przesadzam, wiecie cos na ten temat?