Mamusie Luty 2015

Dziewczyny produkujecie, że ciężko mi Was ogarnąć.
Wczoraj zaliczyłam mój pierwszy dzień w pracy po urlopie i nie było jakoś tragicznie Później rozpoczęłam maraton z przewożeniem dzieci na tańce, angielski itp. Wróciłam padnięta do domu, że już nie wiedziałam jak się nazywam. Te poniedziałek to bede miała zwariowany, ale kolejne dni będą spokojniejsze.
Kupiłam jednak ten wózek bardzo się wahałam ale cena jego mnie skusiła. Na początku myślałam o jakimś z komisu ale jak pojeździłam to stwierdziłam że są mocno rozklekotane a i tak muszę wydać około 600 zł, a tak mam nowy i na gwarancji. Już przy kolejnym dziecku taki totalny zapał zakupowy mija. Fajne w nim jest to że gondola może spełniać funkcję fotelika. Nie wiem tylko jak będzie z tymi trzema kółkami, ale tak sobie myślę iż ciężko znalezc coś co w 100% będzie spełniało nasze oczekiwania więc klamka zapadła. Oto on :

a tu gondola


Mojej kolezance na zgagę pomagała rzodkiewka

Dziewczyny produkujecie, że ciężko mi Was ogarnąć.
Wczoraj zaliczyłam mój pierwszy dzień w pracy po urlopie i nie było jakoś tragicznie Później rozpoczęłam maraton z przewożeniem dzieci na tańce, angielski itp. Wróciłam padnięta do domu, że już nie wiedziałam jak się nazywam. Te poniedziałek to bede miała zwariowany, ale kolejne dni będą spokojniejsze.
Kupiłam jednak ten wózek bardzo się wahałam ale cena jego mnie skusiła. Na początku myślałam o jakimś z komisu ale jak pojeździłam to stwierdziłam że są mocno rozklekotane a i tak muszę wydać około 600 zł, a tak mam nowy i na gwarancji. Już przy kolejnym dziecku taki totalny zapał zakupowy mija. Fajne w nim jest to że gondola może spełniać funkcję fotelika. Nie wiem tylko jak będzie z tymi trzema kółkami, ale tak sobie myślę iż ciężko znalezc coś co w 100% będzie spełniało nasze oczekiwania więc klamka zapadła. Oto on :

a tu gondola


Mojej kolezance na zgagę pomagała rzodkiewka

O rzodkiewce to pierwsze słyszę ale dziękuję
a co do wózka to my kupiliśmy :
bubumarket.pl/pl/p/zestaw-2w1-spacerowka...DGE-wysylka-0zl-/288

mnie coraz bardziej choroba rozbiera. nie wiem co robić. zrobiłam sobie płukankę gardła wody z solą to myślałam że zwymiotuje i że mi język wypali. nie wiem jak ja pójdę jutro do dentysty z Dominikiem

Hej Mamusie! w końcu wracam do świata żywych, całą niedzielę i poniedziałek przeleżałam w łóżku z okropnym bólem głowy niestety takie dni zdarzają mi się kilka razy w miesiącu. Ratuję się tylko nacieraniem amolem albo zimnymi okładami, bo apap szybciej ze mnie wypada niż wpada

Życzę dużo zdrówka wszystkim chorym mamusiom!

mamdwaserca współczuję zgagi, w poprzedniej ciąży też mnie strasznie męczyła i migdały jadłam kilogramami, nie ruszałam się z domu bez paczuszki w torebce, ale chyba bardziej pomagała mi sama świadomość tego, że pomogą niż mi pomagały ale na każdego działa co innego, więc życzę Ci, żeby ta metoda pomogła a co do owłosienia dzieciątka i zgagi to chyba faktycznie coś w tym jest, bo męczyła mnie niemiłosiernie i mój Bartek miał takie długie włoski, że położne twierdziły, że jeszcze nie widziały noworodka z takimi długimi włoskami

Fajnie macie, że już sobie kompletujecie wyprawki ja muszę jeszcze przeszło miesiąc czekać aż poznam płeć i może wtedy z małżem wyruszymy na podbój sklepów póki co nie pozwala mi nic kupować, bo twierdzi, że zaczniemy po poznaniu płci wrrrr a ja bym chciała JUŻ

Dziewczyny myślałyście już o wyborze szpitala w którym będziecie rodzić? Wiem, że jeszcze wcześnie, ale wchodząc na różne stronki szpitali spotykam się z informacją, że do szkoły rodzenia zapraszają ok. 22 tyg. ciąży. Ja mam mętlik w głowie, mój lekarz nie pracuje w żadnym ze szpitali w którym jest porodówka a rodzić w moim szpitalu miejskim po przejściach 1 porodu poprostu nie chcę i się boję :/ Dobrze, że ode mnie z Rudy Śląskiej dojazd do miast ościennych jest w miarę dobry, więc jest w czym wybierać, ale co wybrać? Czy któraś z Was też ma taki dylemat czy tylko ja może poprostu wymyślam?

Meli ja tez nie dałabym rady z wodą z solą dlatego płucze zawsze wodą z wodą utlenioną i u mnie przynosi to super rezultaty. Do tego zrobiłam syrop z cebuli ale też był hardcorowy do wypicia, kanapeczki z czosnkiem na wieczór i gorące mleko z miodem. To był mój zestaw.

dzięki Magda

monika86 mój lekarz pracuje w szpitalu więc ja bankowo chce tam gdzie on zresztą już po raz trzeci i ostatni !!!!

kocham_cie, nie dziwię się, że Ci cycki oblepiło, jak dopiero co karmiłaś. Mi jeszcze przez rok po odstawieniu Piotrusia potrafiło polecieć z cycków - normalnie szok A teraz też mam już żółto i i siarczyście na sutkach

mamdwaserca, jasne, że to możliwe, że siara się produkuje, ale problemy z karmieniem zależą raczej od techniki przystawiania niż od tego jak wcześnie pojawi się siara.

MagdaK, fajny wózio, na pewno trzy kółka są lżejsze niż cztery.

My jeszcze czekamy z decyzją (głównie o kolorze) do czasu poznania płci. Nie mogę się już doczekać!

meli a probowałaś leków z serii Prenalen? www.prenalen.pl/nasze-produkty/jestem-w-ciazy na początku ciąży też dopadło mnie choróbsko i wtedy syrop i tabletki na gardło mnie uratowały. Jest tylko jeden minus syropu- ma ochydny smak malinowo-czosnkowy i niestety od tego czasu wszyscy domownicy mają zakaz spożywania czosnku, bo mnie całkowicie odrzucił. Ale ogólnie leki pomagają. W sobotę też czułam się nieciekawie i posłałam mamę do apteki i przyniosła mi rutinoscorbin i podobno można sobie też łykać.

Kuruj się kuruj, żeby bardziej cię nie rozłożyło

Marti mam szybkie pytanko do kogo chodzisz w medicaverze na usg ??

Marti ja tez nie znam płci ale po dwóch dziewczynkach nie chce już nic różowego ten wózek ma delikatne niebieskie wstawki więc stwierdziłam, że dziewczynka tez sie nie obrazi , ale kupując wózek powiedziałam do mojego brzucha że niebieskie wstawki do czegoś obligują

monika86 mam tabletki do ssania z tej firmy. a ja słyszałam że rutinoscorbinu nie wolno. najwyżej pójdę do lekarza rodzinnego bo gina mam za tydzień. i będę próbować domowych sposobów

pamiętam jak moja koleżanka przedawkowała rutinoscorbin lało się jej z nosa jak z kranu, źle zapamiętała dawkowanie.

Monika, ja prenalenu nie mogłam ścierpieć właśnie przez ten malinowo-czosnkowy smak. Jeszcze chyba czarna porzeczka w tym jest albo czarny bez? W każdym razie smakuje paskudnie.

Meli, rutinoscorbin raczej można, jak mi w poprzedniej ciąży krew z nosa leciała, to mi właśnie lekarka zaleciła rutinoscorbin na wzmocnienie naczynek. Chociaż ja już z tymi lekami niczego nie jestem pewna. Raczej można jeszcze tantum verde do płukania gardła albo psikania, bo to się podaje nawet niemowlakom.

Dżasta, jeszcze nie byłam w Medi na usg, dopiero 29 września idę pierwszy raz, to powiem Ci wtedy, czy polecam tego lekarza, do którego mnie zapisali (nawet nie pamiętam nazwiska ). W LuxMedzie chodziłam do Szałkowskiego albo Mrozka - obu poleciła moja ginka i byli bardzo dobrzy.