- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Luty 2015
Mamusie Luty 2015
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
Marti, współczuję chorego skrzata... chore dziecko w domu, to niestety duuuże obciążenie. Ale wychoruje się teraz, a potem będzie już odporny ta te wszystkie paskudztwa.
Na szczęście ja i mój M mamy bardzo podobny gust, zarówno jeżeli chodziło o wybór mebli, wykańczanie mieszania, jak i teraz rzeczy dla malucha. Czasami tylko stopuje mnie, że chce wziąć coś za mało męskiego
Mamdwaserca myślę, że w tym przypadku też co lekarz, to opinia. Wszędzie można przeczytać, że dziecko cały czas fika w naszym brzuchu i jest bardzo aktywne, więc wydaje mi się, logiczne, że jeszcze się tam obraca. Nie ma co się stresować. A jak nadal będzie wygodnie siedział głową w górę, to latarka do ręki i trzeba bawić się z nim, powoli przesuwając strumień światła. Ostatnio na warsztatach o tym słyszałam, że dzieci lubią takie zabawy i to jest właśnie sposób (pewnie jeden z wielu), żeby skłonić je do zmiany pozycji.
Dzieć aktywnie kopie, chyba dopomina się śniadania Trzeba iść coś zjeść... aaa mój M już dumny tatuś, bo co przykłada rękę do brzucha, to dostaje kopniaka Śmieję się, że małemu nie pasuje, że dotyka jego mamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
W koncu pogoda u nas lepsza to i czas mam i ochotę na pisanie , bo jakieś dołki łapałam
fanje te wanienki , ale jak dla mnie za małe.
Gosiaczek brzucho super i ty jaka uśmiechnięta
K1C1A no super foty młodego , jaki skrzacik , jejku a ja ostatnio nie robię moim w ogóle zdjęć Chyba by musiała tez ich na jakąś sesję umówić , ale jestem ciekawa co by wyszło z tego
Magdak gratuluje dziewczynki :)i najważniejsze , że wszystko jest ok , z nerweczka wszystko na pewno w porządku , u nas ogólnie lekarz nie mógł dojrzeć nerek u jednego , ale widział dobrze tętnice , więc zapewnił mnie , że owe nereczki są , stresik był ale na spokojnie teram sie podejść następne usg za dwa tygodnie.
Ejka ja nie widziałam takich cudów na kolkę , nie naknełam się , ale ja nie jestem zwolennikiem majstrowania przy pupci maluchom , moi w życiu czopka nie dostali , młoda miała raze lewatywę i nigdy więcej ........
Patio ty chudzinko , Slicznie wyglądasz :)Brzusio maleńki
Marta nie zazdroszczę tych nocek nieprzespanych , ale już niedługo to to będzie codzienność
Hubercik boski
Marti ja juz myślałam , że ty tak na stałe już na l4
mi sie wydaje , ze na początku nie ma tez co wydawać na ciuszki , bo to jest na chwilę.Jak podrosną to ok , to tak , bo wtedy bardziej są używane , ale to moje zdanie zresztą nas to będzie akcja atrakcja -oszczędzanie, nie lubię Ale teraz tak jak myślę to juz mam i na dwójke za dużo
Witam nową mamę
J.J ja mam po starszkach jeden 56 jeden 62 i jeden 68 , nie wiem poo co mi tyle ale są
Ivet ja mam tez straszne upławy ale lekarz mówił , ze to normalne
Minoque u mnie teraz bąble to się rozszalały , aczkolwiek cały czas się martwię , bo zawsze z jednej strony daje czadu......nie wiem czy ten drugi jest bardziej schowany czy jak ......
no najważniejsze , że wszystko jest super , a ty spokojna
Mi o glukozie jak na razie nawet nie wspomniał , więc pewnie dopiero na wizycie 28 dostane skierowanie , ale to by tak wychodziło , bo będę miała chyba skończony 24 tc
Mamdwaserca ja bym nie spiedzyła sie z tym praniem jakoś szczególnie ja sie zabiorę w grudniu dopiero , ale normalnie to bym pewnie w styczniu to zrobiła ,ale kto wie co ja będę juz w styczniu robić
Monique nie zaciekawie te wyniki ,ale cukrzyca ciążowa leczona nie zagraża ani mamie ani maluszkowi
J.J dziękii Wózek już stoi ale z chęcią obejrzę
Kocham cię no to na co czekasz bierz się za wyprawkę
fajny ten namiocik , ale ja moim juz zapowiedziałam , macie swoje pokoje i dowidzenia z dołu i wiesz ile mam mniej sprzątania , no ale moje sa straszę teraz tak pomyślałam
No ja na pewno bym nie ogarnęła tego szycia i nie mam parcia na to
bujaczek super , ale chyba na długo nie starcza?? my tez mamy lezaczki , wyjelam teraz nawet i moja 3laka wczoraj cały ranek w nim siedziała i robiła za "dzidzię " synek był tatusiem . Rozj*ał mnie tekstem "mama przestań sprzątać , idz mi dzieciaka popilnuj bo muszę iść siku"
no i mój synek uwielbia bajać się w nim i oglądać , bo ona sobie z tego leżaczka zrobił fotel bujany i wytrzymuje takie obciążenie , my fp z tej serii dżungla czy tam Afryka czy jakoś tak .
Marti wózek bardzo fajny
Jestem jestem zaszyłam się w domu hahaha , nie mieliśmy urwanie głowy , bo mamie auto kopiliśmy , trzeba ja z powrotem uczyć jeździć , masakra ...... we wtorek była wawa , napadliśmy na ikeę i w końcu mam komody i ten system przechowywania , dla młodego do pokoju , oczywiście nie ma kiedy złożyć , wczoraj jak chłop polazł do robot o 6 to przyszedł chwilę na śniadanie, obiad , kolacje , położyć małą spać i do dziś nie wrócił , mówił ,że może popołudniu będzie, bosko.
miłam wejść sobie do świata dziecka , bo byliśmy na tym całym targówku , no ale juz mnie tak piczka bolała , że nie było mowy nawet
Mamdwaserca spokojnie jeszcze mała może zrobić ci niespodziankę i sie przekręci
Marti to współczuje , moja piękna przed chwilą co skończyła chorować na kratń..... Zdrówka dla Piotrusia
A z tym ułożenia maluszka to fakt dokładnie laska tak miała jak ja byłam w szpitalu , przyszła na cc a tu maluch główką w dół , ale wywołali jej już jak była
J.J kratn o nie gardło , nie płukać i czasem ciepłym /gorącym nie faszerować leczymy jak oparzenia -chłodem plus wziewy
haha ja mojemu nie mowie co kupuje , tylko pytam się czy pieniążki sa na koncie no chyba , że kwota jest większa i ma te 3 zera .chociaz ostatnio nie zauważył , ze 500zł zginęło
Justa to trzymam kciuki i czekam na wieści
No teraz obiecuje poprawę i postaram się być ten raz dziennie na forum , ide nawet cykne sobię fotę bo rośnę strasznie spojenie łonowe to chce mi rozerwać , cały dół brzucha mnie boli , ale nie twardnieje , i picza w środku tez boli , zaczynam sie bać czy czasem coś się nie dzieje , jejku ja już się nie nadaje na chodzenie w ciąży, chyba za dużo czytam wkręcam sobie i o stresik gotowy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Siostra chyba jednak przyjedzie już sie nie moge doczekac mam ja troche daleko i widujemy sie rzadko dzis z nią rozmawiałam i chyba już ma większą obsesje na temat mojej dzidzi niż ja bo już kupuje jakies ubranka i koniecznie chce wiedziec czy napewno bedzie dziewczynka Dziś ide na wizyte o 17 ale tylko po l4 wiec chyba nie bedzie usg bo kasy zbraknie na te wizyty no morfologia mysle ze jak na ciąże to nie jest zła zobaczymy co powie lekarz musze chyba tylko przestac brac te zastrzyki bo mam juz strasznie krew rozrzedzona i za kazdym wyciągnieciem igly leci krew
Macie racje mam Was jakby cos fajnie:)
Też słyszałam że dzidzia jeszcze się obróci nie martw sie na zapas Mamdwaserca bedzie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosiaczek1331
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiuszka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 80
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja dzisiaj już po wizycie, doktorka powiedziała, że wszystko w porządku i z szyjką i z dzidziulą i z całą resztą. Także cieszę się ogromnie:) Zwolnienie przedłużone i dalej odpoczywać Dostałam skierowanie na glukozę ale mam zrobić za około 3 tyg., czyli myślę tak 07.11.
kocham_cie a dziękuję, dziękuję. Pomyślałam, że fajnie jest wiedzieć z kim się pisze:) Tipi eleganckie i bujaczek też. Będę się zastanawiac nad kupnem takiego, ale też myślę, że jak sie dzidzia urodzi.
luska brzuszek masz piękny i no jak przystało na bliźniaków okazały Nie łap dołków i nie stresuj się! Wiem, że łatwo powiedzieć, ale pocieszenie musi być
Powiem Wam, że jak mam wizytę u gin. to ten dzień mija straszliwie szybko...i już muszę obiad pichcić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patio
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 207
- Otrzymane podziękowania: 2
kochamcię - no brzuszek nieduży, ale boję się że jeszcze mi wywali i że rozstępy mi wyjdą :/ Co do maszyny, to bardzo chciałam i mam, ale stoi nieużywana. Jakoś nie mogę się za nią zabrać. Choć zastanawiam się czy nie kupić materiału i nie uszyć pościeli dla Anieli. Może kupiłabym taką bawełnę jak wybrałam do kocyków Minky (przed chwilką zrobiłam zakup i kupiłam dwa rozmiary i podusię i jeszcze taką kostkę do zabawy). Bo w sumie bardziej skomplikowanych rzeczy to nie uszyję
Marti - ja przedostatni weekend miałam taki "ryczący". Wszystko wyprowadzało mnie z równowagi, ale jakoś mi przeszło. Ale we wtorek moja firma podniosła mi ciśnienie i trochę zasmuciła bo musiałam zwrócić im auto służbowe (no bo L4...) i teraz mamy dodatkowy wydatek, bo coś muszę kupić. Marti, zazdroszczę Ci, że wybrałaś już wózek - ja ciągle jestem niezdecydowana :/
mamdwaserca - ja tam jednak słyszałam, że niektóre dzieciaczki to kręcą się i zmieniają swoje położenie do samego końca ciąży, więc nie stresuj się nadto, bo wszystko jeszcze może się zmienić.
Ejka - ja jeszcze przed glukozą, mi lekarz zleci dopiero po 26 tyg. Co do minky - ja kupowałam na aukcji allegro.pl/show_item.php?item=4624880974 Dzwoniłam do kobitki i pytałam skąd rozbieżności cenowe tych samych rozmiarów kocyków z tym samym wypełnieniem i powiedziała mi, że to kwestia bawełny i jej wzorów, bo jakość jest taka sama. Mi podobały się sowy i takie zamówiłam (biel/fuksja i biel/turkus) - na oryginały ze sklepu (np z wzorem Anny Muchy) szkoda mi kasy.. Jak przyjdzie mi paczka to napiszę jak jakość.
Justyna1709 - u mnie za to jest tak, że jak tatuś dotyka brzusia to nagle cisza, i Aniela przestaje się kręcić. Śmiejemy się, że czuje respekt przed "srogim" tatą
Luska -wow jaki super brzusio!!!
Antoś 05.04.2014
Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ivet89
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 101
- Otrzymane podziękowania: 1
Ja pierdzielee!! na wstępie napisze ze usunał mi sie cały post ktory napisałam! ale sie wkurzyłam!! Czemu tak musze zawsze miec pod górke! grrr. Teraz mam pustkę w glowie od czego zaczac. Wstyd sie az przyznac ze nie wiem jak robicie to na dole, w ktorym tygodniu jestescie itd...hehehe Jakos mam problemy ostatnio z koncentracją. Myslałam ze bede sie nudzic troche na zwolnieniu ale mam tyle zajec ze wieczorami padam jak zabita na dodatek ogromnie problemy z koncentracją. Chcielibysmy wziazc kredyt na mieszkanie bo ostatnio mielismy glebokie przemyslenia... mieszkamy juz 5 lat na wynajmowanym mieszkaniu z przetargu....oczywiscie jesli mieszkaniowka bedzie chciała sprzedac to my mamy mozliwosci pierwokupu...ale poki co nie wiadomo kiedy taka mozliwosc bedzie.. a ta kase ktora placimy za to mieszkanie moglibysmy placic na rate kredytu plus czynsz..wiec na jedno by wyszło, ale juz splacalibysmy wlasne mieszkanie.
Wczoraj miałam rewolucje w brzuszku,razem z mezem bylismy w szoku jak to fajnie już widac gołym okiem, mały chyba fikał wielkie koziołki
marti współczuję choroby synusia i samopoczucia......tez ostatnio miałam bardzo beczace dni ale jak narazie jest lepiej....moj Mały nadal dostał antybiotyk, jest bardzo marudny i słabiutki.. zycze szybkiego powrotu do zdrowia
mamdwaserce pewnie ze masz jeszcze duze szanse na obrocenie glowką do dołu i na porod naturalny. Ja przy pierwszym miałam cesarke bo mi sie nie obrócil , ale lekarka bardzo pozno mi o tym powiedziała, do około 34 tyg nawet jeszcze sie moze obrocic, a czasem nawet tak jak dziewczyny pisza przed samym porodem Powiem szczerze, ze dla mnie cesarka była super:) mam wspaniałe wspomnienia....pojechalam danego dnia na zabieg, gotowa i nastawiona ze juz na drugi dzien bedzie malenstwo przy mnie. caly czas bylamprzytomna, rozmawialam z lekarzem przez caly czas zabiegu. nicnie czulam, bylam wyluzowana, od razu mi malenstwo dali na klatke piersiową, cos cudownego pozniej jak znieczulenie puszcza wiadomo ze gorzej bo boli, ale jest to do zniesienia. doszlam szybko do siebie -po 12 godzinach juz wstałam a po4 dobach juz bylam w domu.Takze jakbym teraz miala cesarke to bede zadowolona. a przy naturalnym nie wiadomo jakbym sobie poradziła,,,,,choc przyznam szczerze ze caly czas nastawiam sie na naturalny bo chcialabym doznac jak to jest urodzic samemu
luska brzuszek piekny wogole jaka szczuplutka jestes fajnie też tak mam ze mnie picza boli jak dlugo pochodze....normalnie czuje ze musze usiasc bo mam takie dziwne uczucie. mam nadzieje ze to normalne.
Pozdrawaiam i przepraszam kogo pominełam, ale jeszcze nie mam wprawy i nie umiem wszystkiego zapamietac:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Justyna_1709
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 261
- Otrzymane podziękowania: 8
patio u mnie do tej pory też tak było - M przykładał rękę i cisza. Aż się zastanawiał, że aby na pewno ktoś tam jest
Swoją drogą rozczulające jest, że pierwsze pytanie po wejściu do domu czy przez telefon to: jak tam Mały? Bardzo dokuczał? Dzisiaj też dzwoni, pyta się jak tam, to mówię, że właśnie dostałam kopniaka, a mój M - no bo tatę usłyszał, to się cieszy A mnie cieszy to, że on też przeżywa tę ciążę. To jest dla mnie bardzo budujące. (nadrabia za swoja mamusię, która od początku ciąży ani razu nie zapytała jak się czuję )Ostatnio zapytał nawet, czy nie chcę, żeby on był przy porodzie. Ale mocno obstaję przy swoim, że nie chcę. Może jeszcze mi się zmieni, ale wiem, że jemu by było ciężko, a nie chcę jeszcze o niego się przy tym wszystkim martwić.
Marti, też na mnie te hormoniska tak działają, że o byle co bym płakała. Ale wychodzę do kuchni, zaciskam mocno pięści, żeby nikt nie widział i wracam już z uśmiechem na twarzy - bo kto da radę ze wszystkim jak nie my ?
Ciekawe jak tam Dżasta się wakacjuje... Dobrze, że u nas przyjemna pogoda, to zazdrość trochę (no chociaż ociupineczkę) mniejsza
Co do kocyków, ja na pewno jeszcze coś na tych aukcjach dokupię. Na razie chciałam "wymacać" czy warto
Jak dobrze mieć świadomość, że nie muszę robić obiadu... Jeszcze troszkę popracuję i na dzisiaj wystarczy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- patio
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 207
- Otrzymane podziękowania: 2
Antoś 05.04.2014
Link - tabela Luty 2015 docs.google.com/spreadsheets/d/1ggTDIhF6...ldX8v_MCU/edit#gid=0
Link - przydatne rzeczy docs.google.com/spreadsheets/d
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Załącznik nie został znaleziony
Załącznik nie został znaleziony
mamdwaserca duża ta twoja dzidzia już. nie martw się cesarką. nie które dzieci przekręcają się dość późno. wiec jest jeszcze na to czas
Marti powrotu do zdrowia dla Piotrusia
J.J. zrobiłam sobie przerwę od kompa bo oczy całkiem mi wysiądną
Justa82 trzymam kciuki za wizytę
Luska fajny brzuszek masz
kasiuszka to fajnie że po wizycie wszystko ok
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- luska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Amelka nasz Aniołek 25,12,2008-o1.01.2009 [*]
- Posty: 2475
- Otrzymane podziękowania: 27
Patio to daj znać jak już kocyki będą , z tego co widzę tu są fajniutkie wzory , na kostkę też już miałam chrapkę fajne są
z tym autem nie fajnie......i teraz kolejne obciążenie dla kieszeni :/
Ivet dla mnie generalnie to wynajmowanie za taka kasę to głupota , naprawdę w tej cenie można spłacać kredyt , my już byliśmy oglądać loku dla dzieciaków , ale suma sumarum na razie odpuściliśmy , bo to jednak by było obowiązek , a oboje nie będziemy mieli czasu.Ale myślę , że za te 3 lata ponownie podejdziemy do tematu
z koncentracją mam to samo
no kurcze mnie boli ciągle tylko jak siedzę leże , to jest gita, a jak wstaje to już koniec, boli i boli
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Patio ja bym na pewno się nie pozbywała mieszkania , tylko wynajęła i z wynajmu samo by się spłaciło , my tak chcemy kupic , jak sie uda to nawet 3 , ale nie odrazu
Meli co tak krótko??
Z nózką na pewno się wyjaśni i będzie ok
A co do mojego brzuszka , o wydaje mi się w realu taki ogromny , a na focie rzeczywiście taki przystępny wyszedł , a może przez to , że ja ogólnie taka ociężała sama sobie się wydaję .
A i miałam pytać o ta tabelkę z linkami ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- meli1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Czekamy na drugie dzieciątko
- Posty: 1163
- Otrzymane podziękowania: 53
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monique1983
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 954
- Otrzymane podziękowania: 78
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.