Mamusie Luty 2015

Dobry wieczór,
i kolejny weekend za nami. Ja na zwolnieniu do wtorku, siedzę i buszuję po necie w poszukiwaniu odpowiednich rzeczy dla mojego maleństwa.
Ostatnio miałam dylemat dotyczący kąpieli noworodka, jak to wszystko pogodzić i pomieścić w mojej małej łazience . Nie chciałabym go kąpać w salonie lub sypialni . Ale nie chce też biegać z mokrą dzidzią z łazienki na przewijak do sypialni, a nie mam gdzie ubrać dziecka po kąpaniu w łazience . No i tak dogrzebałam się do czegoś takiego:
allegro.pl/przewijak-solidny-praktyczny-...wdz-i4629719631.html
Czy miałyście okazję gdzieś widzieć taki przenośny przewijak? Może któraś ma, bo ciekawa jestem jak sie sprawdza w praktyce .
No i w końcu zamawiam jutro Minky, ale ten bez wypełnienia - widziałam dziś minky w Smyku, z Kubusia Puchatka,ale był nieco blady , taki niekolorowy, za 59,99 . Aaaa i w biedronce płyn do prania Lovela do białego za 14,90 .
Kocham_cie -humor jako tako, chyba ciut lepiej nawet, ale jak sobie pomyślę, że w środę do pracy, to nie chce mi się nic ....

Czołem dziewczęta,

Udało mi się wrócić wczoraj z Turcji. Cała podróż powrotna zajeła nam 17 godzin, bo na trzy godziny przed odlotem czyli po 5 nad ranem kiedy czekaliśmy już na lotnisku dowiedzieliśmy się o przesuniętym locie na 13.30 ;/. Myślałam że padnę, w pierwszą stronę jak lecieliśmy też nam zmienili godzinę i wylatywaliśmy o 6 rano. ogólnie dwa dni w dupę, i trzeba zawsze odespać. Gdybym wiedziała że takie jaja nie decydowałabym się na nią.
Wrażenia ogólne na +3 , żarcie kiepskie i europejskie dla turystów, obsługa mówi po niemiecku i rosyjsku. Polaków traktują raczej z dystansem, do tego na ulicach brudno i kupę chaszczy.
Brzuch mi wywaliło w ciągu kilku dni, chyba każdy jest w szoku ... Ja czuje tylko jak mi sie mięsnie rozrywają szczegolnie jak podjem. Jem jem jem sam cukier eehh ;/.
Ja juz bym chciała urodzić zaczynam się meczyć z takim brzuchem, do tego ostatnio miałam potworne humory. Pól dnia zmarnowane na wyjeździe bo miałam humory.

Nie miałam czasu doczytać dokładnie waszych postów, niestety zbyt dużo Widziałam tylko że już niektóre z was są po glukozie zazdroszczę. Ja mam wizytę 23 pazdziernika więc w piątek myśle iść.

AA własnie miałam jakiś dziwny osssstrrrryyy ból po prawej stronie zaraz jak się żebra konczą, tak trzymało mnie 15 minut az oddechu nie mogła złapać. Tak co drugi dzien jeszcze mnie tam dzgnie. Czy ktoś wie co to ?

Ejka - wrzucałam ostatnio taki przewijak 3w1 - www.ceneo.pl/13943852
Widziałam go na żywo i nie jest ani jakiś duży ani mały. Poczytałam trochę opinii i są różne, zwłaszcza kiepskie opinie są z mobilnością tego przewijaka jak wanienka jest wypełniona wodą, no ale nie zamierzam z wodą tego nigdzie przemieszczać poza obręb mojej łazienki, a na pusto jak sprawdzałam to nie prowadzi się źle. Myślę, że jeśli rozważasz zakup mobilnego przewijaka to możesz wziąć go pod uwagę. Jak chcesz to zaczekaj chwilkę aż ja dostanę moje Minky to powiem Ci jaka jakość od mojego sprzedawcy (na allegro MakaszkaHandMade albo jakoś tak). Przesyłkę powinnam dostać dziś lub jutro, więc napiszę jakie wrażenia, bo cena bardzo zachęcająca z 1cm wypełnieniem. Te bez wypełnienia chyba tańsze jeszcze.

Dżasta - witamy z powrotem No trochę kiepsko, że Wam tak godziny pozmieniali... No ale jeśli chodzi o Turcję to w pewien sposób trzeba być przygotowanym na syf i chaszcze. Żeby być na fajnych wakacjach to chyba lepiej wybrać jakieś europejskie miejsce, choć np Grecja to też w wielu miejscach syf. Dlatego ja planuję najbliższe wakacje w Portugalii Pochwal się zdjęciem brzuchala skoro aż taki przeskok, bo my tu ostatnio aktywnie się chwalimy W sumie mam nadzieję, że chociaż trochę wypoczęłaś..

Dzasta, szkoda, ze urlop tylko na 3+ Co do przewijaka, to ja rozwazam tak jak Patio wersje wanienka z przewijakiem do lazienki i najwyzej dodatkowo maly materacyk-przewijak do przebierania dziecia w innym miejscu. Te stelaze z wanienka i przewijakiem wydaja mi sie idealne, jesli ma sie wystarczajaco duzo miejsca w lazience, a stabilnosc to juz od producenta zalezy.

Patio wrzucę jakieś foto wieczorkiem albo jutro rano przeskok sama nie wiem czy to nie sadło ? wczoraj weszłam na wagę i w przeciągu miesiąca przytyłam aż 5 kg dało mi to do myślenia i porządnego kopa do zmiany diety.
Co do przewijarka ja kupuję jeden stojący do łazienki i jeden taki materacyk.
Zaraz się wybieram do Castoramy po płytki i zobaczyć do Świata Dziecka na Targówku 50 % promocja, pooglądam też wózki i jeszcze inne pierdołki.
Jak masz czas Patio to zapraszam na jakąś objazdówkę

Patio - widziałam ten przewijak 3w1, fajne rozwiązanie, ale mi zupełnie nie o to chodzi . ja nie mam gdzie trzymać w łazience takiego, muszę mieć składany niestety, taki jak w podesłanym przeze mnie linku, żeby po kąpieli go po prostu złożyć, no i osobno wanienkę. Ja chcę mieć tak, że kąpię dzidzię, wyjmuję z wanienki i od razu kładę na ręczniku na tym przewijaku . Bo tak się zastanawiałam, że wyjmując dziecko z tego 3w1, nie mam co z nim zrobić jak jest mokre i śliskie bo przewijak zwisa za wanienką , no i jak to ogarnąć, trzymając mokre dzidzi w rękach, rozkładać przewijak i na nim ręczniczek ? No jakoś nie potrafię sobie wyobrazić , ehh zresztą dużo rzeczy nie potrafię sobie jeszcze wyobrazić .
A dziś mnie jakoś naleciał strach i chyba pojadę zrobić badania na toxo . Nie wiem czemu, jakoś tak mnie strach naleciał. Niby nie mam powodów, no co prawda kota mam, ale przestrzegam higieny. Robiłam raz w lipcu jakoś, ale tylko na IgM - wyszło ujemne, ale powinno się to raczej kontrolować nie? Nie wiem tylko czemu dała mi na samo IgM ? Ehh, ja to sobie zawsze coś wymyślę.
Dzasta to mnie zaskoczyłaś z tą opinią o Turcji , ja byłam ale wspominam bardzo pozytywnie. Żadnego brudu, ulice czyściutkie, alejki zadbane i zero śmieci na ulicach . Jedzenie tureckie, dużo serów, klopsiki z baraniny i dużo innych fajnych rzeczy, ale koleżanka moja też była w tym roku i mówiła, że jedzenie typowo europejskie - frytki, pizza, może zależy od miejscowości...

Ejka - takich składanych też jest spory wybór. Powiem Ci, że ja też mam wiele wątpliwości i jakoś wielu rzeczy nie potrafię sobie wyobrazić. Jeszcze wczoraj M powiedział mi, że "teściowa" ma obawy czy ja sobie poradzę, bo to pierwsze moje dziecko, no i wiele razy będzie tak, że M będzie wyjeżdżał (taka praca) i będę sama (ja jestem w Wawie, a moja rodzina w łódzkiem, no a teściowa pierwsze co powiedziała, to że dzieckiem zajmować się nie będzie, choć podobno przy ostatniej rozmowie zasugerowała, że jak poproszę a ona łaskawie będzie miała czas to pomoże... no ale nie chcę jej pomocy oczywiście)
Dżasta - chętnie wybrałabym się na objazdówkę, ale podczas Twojego wypoczynku mnie spotkała przykra niespodzianka, i moja firma upomniała się o auto służbowe. W sumie zdawałam sobie sprawę, że wcześniej czy później to nastąpi, no ale jednak obecnie zostałam na lodzie i teraz dopiero szukamy samochodu. Śmieję się, że mój M ma mi kupić samochód, przewiązać wstążką a do schowka schować pudełeczko z pierścionkiem Właśnie, a u Was jakieś postępy w tych sprawach? My na razie mierzyliśmy moje paluchy - trza pierścionek 8 albo 9 Za to samochód duuuży - przymierzamy się do Skody Octavii 2 Combi - wózka to pewno wcale nie będę musiała składać, tylko w całości wejdzie do bagażnika

Ejka ja byłam w typowo turystycznej miejscowości patrzac się też na okoliczne miasteczka wygląda to tak że u nich to normalka. Jasne były sery i to wiele rodzajów mój sie nimi zajadał a ja po skosztowaniu płukałam język bo miałam wrażenie że gryzę kostke soli. Baranina tez była ale spodziewałam się lepzych doznań kubkowych. Pierwszy raz byłam na wycieczce all inclusive i chyba ostatni, jestem wybredniakiem jezeli chodzi o jedzenie. Jak nie byłaś na wydawaniu jedzenia w pierwszej godzinie to później jedzenie było obeschnięte, bądź zimne. Na drugi dzień na lunch i podwieczorek dostawało sie przetworzone jedzenie z dnia wczorajszego ;] Haaa nie wspomne o sokach które są koncentratem i nie da sie pic, i drinkach o ktorych nie mają pojecia.
Chociaż tyle ile jadłam pewnie na żarciu bym nie wyrobiła gdyby nie było za friko
Następny raz pewnie pojade do grecji albo portugalia lubie te klimaty
Cieszę się że już jestem w domu, piękna jesień za oknem.
W moim przypadku też przewijak 3 w 1 nie wchodzi w grę, malo wygodny sie wydaję szukałabym innego rozwiązania nawet gdybym miała malo miejsca. Jakoś boję się kąpać malego bobasa, co dopiero go trzymać i walczyć żeby podmienić przewijak. Tyle wprawy to ja nie mam

Marti ja przykleiłam Dominikowi na szafce. a Kacperka będą na ścianie. ale ja właśnie chce zasłonić plamy na ścianach bo malować nie zamierzamy. jak się wyprowadzimy to mama sobie odmaluje pokój jak będzie chciała.a mój synek to zazwyczaj oskrzela łapie

kocham_cie ja też ledwo dałam rade na tej glukozie dzisiaj. na początku mi było nie dobrze ale za chwile już przeszło i dałam jakoś rade. i nie pojechaliśmy do teściów wczoraj powiedziałam mężowi żebyśmy pojechali kiedy indziej

dzwoniłam do gina dzisiaj i kazał mi przyjechać w czwartek do szpitala na usg bo dziś nie było tego lekarza co mi miał zrobić usg. a jutro idę z Dominikiem do dentysty. mam nadzieje że tym razem da sobie zrobić ząbki. dodaję zdjęcia spodenek i naklejek

Witam i ja po weekendzie

ale czytałam solidnie w dni "wole" , tylko u rodziców , a odpisywac już nie miałam za bardzo jak

ejak o na zwolnienie idź już całkiem , jak nie zbytnio do pracy już masz ochotę chodzić i już .Co do przewijaka nie wiedziałam , nie miałam okazji oglądać .My już postanowiliśmy , że przez te pewnie 4mce zrobimy kącik kąpielowy w sypialnie , właśnie żeby nie biegać.Łazienki niby dwie , ale też średnio z miejscem.Na dole w sumie by było fajnie , ale właśnie biegać teraz i to jeszcze na górę ........ Ale za to pewnie bym szybko do formy wróciła

U nas już po tej promocji, a był i do białego i do kolory i proszki i płyny , ja na razie wzięłam płyn do koloru

Dzasta no szkoda , że nie jesteś w 100% zadowolona z wyjazdu , ale zawsze to jakieś fajne wspomnienia , mi to się marzy wyjazd tylko z moim M , ale to chyba po 40 dopiero...... Zleci pewnie przy szarańczy hahaha
Aczkolwiek kto wie , chciała bym znowu pojechać do Hiszpanii do Malagi zwłaszcza ,ale zobaczymy

to pochwal się brzuszkiem

Co do bólu mnie takie kiedyś łapały ale całą klatkę piersiowa i żebra , ze się dusiłam , ak ból był.w szpitalu mnie oświecili , że to nerwoból......ale czy u ciebie to właśnie to nie wiem

Patio ja właśnie czekam na woja opinie , bo one cenowo to chyba najfajniej wychodzą no i wzory tez bardzo mi się podobają.
Dziewczyny jak na moje wy za dużo myślicie i sobie chcecie wyobrazić ........i tak sobie nie wyobrazicie, a przy myśleniu to zostańcie na "dam rade " i już koniec rozkładania na części pierwsze kąpieli ,przewijania , przebierania i karmienia.I tak nie będziecie przygotowane na to co Was czeka
Patio no boska teściowa Spoko dasz radę mój tez ma taka pracę , że często jest w trasie , na zebraniach czy nie wiadomo gdzie czy poprosu ma fizyczną robotę i tez będę sama z tym , że z 4 dzieci......ale ktto ma dac radę jak nie ja .

Meli szkoda , że usg ci przesunęli .....aj ty to jesteś zakupoholiczka My naklejaj ostatnio tez kopiliśmy na plamy po naklejkach,,,,,,,i to taki interes

Haloooo:)

kocham_cie, współczuję ząbków, wiem co czujesz, bo u nas to była niekończąca się historia. Każdy ząb był okupiony tygodniami cierpienia, marudzenia, nieprzespanych nocy omg! Ale to tylko 2 lata, potem już jest spokój (z ząbkami)

Z przewijakami rozkładanymi, to ja bym jednak popatrzyła na żywo, te co ja oglądałam kiedyś były tak niestabilne, że bałabym się na tym dziecko położyć, zwłaszcza takie, co się zaczyna ruszać i rzucać na prawo i lewo, bo trenuje do przewrócenia się na brzuszek. Ale może są jakieś naprawdę pancerne modele Ale fakt, z logistyką kąpieli jest sporo zachodu, żeby sobie ustalić najlepszy sposób, u każdej z Was wyjdzie w praniu. Pamiętajcie, że można też kąpać w dużej, głębokiej umywalce, jeżeli taką macie

Dżasta, no to jak widzę średnio udany wyjazd? A byliście w 5* hotelu? Bo w Turcji 5* oznacza takie porządne europejskie 3,5. Na jakości jedzenia w all zwykle oszczędzają i ja to mam wrażenie, że coraz bardziej. My jeździmy co roku na all (z jednoroczną przerwą na Piotrusia jak był niemowlakiem) i mam wrażenie, że nawet w Grecji w dobrych hotelach jest z tym coraz gorzej. No ale jaka wygoda, jak masz jedzonko pod nosem od rana do późnej nocki

No i nic nie słyszę o pierścionku? Ten ból to nie wiem, co to, ale jak ostry i się powtarza, to lepiej pokaż lekarzowi.

patio, ale te wakacje w Portugalii to planujesz w przyszłym roku z niemowlaczkiem? My się też wybieramy kiedyś do Portugalii, ale to na pewno jak już dzieci trochę podrosną, bo to jednak z 5h lotu. W przyszłym roku polskie morze, a jak zagranicę, to ewentualnie jakaś bliska grecka wyspa.

fajną masz "teściową" łaskawa my też szukamy samochodu, bo mój mąż zmienił pracę na taką bez auta, więc musimy coś nabyć. U nas niestety jest taki problem, że ja combi nie cierpię, a wiem jakie są funkcjonalne z drugiej strony.

Meli, a no to ok jak ściana i tak do malowania, to spoko. Ja już na razie mam dosyć malowania i remontów Jeszcze nam cyklinowanie podłogo zostanie po drugim niemowlaku, bo Piotruś strasznie nam zniszczył. Ale to dopiero za parę lat. Powodzenia jutro u dentysty!

luska - ja u mnie w bierdonie w ogólnie nie widziałam tej promo, a szkoda. No wiem wiem że muszę dać radę, ale po prostu dołuje mnie takie podejście teściowej :/ Jak tylko dostanę Minky to napiszę
Marti - no właśnie z niemowlakiem Patrząc na moją sister, wychodzę z założenia, że właśnie dziecko do ok 2 lat jest najlepsze na takie wyjazdy. A taki niemowlak na mleczku z cycucha to już rarytas. Nie biega wszędzie, je mleczko więc nie potrzeba zapasów No combi jest mało wygodne w mieście, ale przy małym dziecku to się chyba sprawdza. Jeszcze nie wiemy dokładnie co kupimy - jak Octavia to nie musi być combi bo sama z siebie ma kobylasty bagażnik, ale trochę mi szkoda tyle kasy, bo mamy teraz jeszcze działkę kupić więc biorę pod uwagę Fabię, ale to już właśnie w combi.

Och mam dziś taki zły dzień, czekałam na kuriera cały tydzień i nie bylo go, akurat dziś gdy miałam jazdy przyjechał i zostawił awizo, a tak czekałam na te moje firanki Zabrałam się za prace zaliczeniowe do szkoły żeby w piątek je oddać, ale robię je tak na raty, że wądpię czy zdążą do szkoły dojechać na za miesiąc
Wczoraj byliśmy na chrzcinach synka siostry M i jestem w szoku, że jako jedyni daliśmy małemu prezent, wszyscy z kopertami
Mała ma ostatnio ADHD, a jak kładziemy się spać to musi się pobawić z tatusiem bez tego nie zaśnie

patio ja to bym się z moją teściową pozabijała wolę wszystko sama ogarnąć niż mieć ją do pomocy, moja mama to moja mama ale jej jakoś nie lubię
a w domu siedzę pół dnia sama, Mateusz pracuje od 7 do 19, czasami się przeciągnie nawet do 20 więc razem to jemy kolacje i chodzimy spać ..

Patio, życzę Ci takiego niemowlaka, który Ci pozwoli na takie wyjazdy U nas do 2 lat nie było nawet szans! Młodemu po 3 mies. zaczęły wychodzić zęby i marudził praktycznie non stop przez wiele miesięcy, z bardzo krótkimi przerwami. Już widzę szczęście naszych współpasażerów w samolocie przez 5h Sama bym chyba świra dostała No a potem to już zaczął się nudzić w długich podróżach i wyjazdy były możliwe tylko samochodem i tylko w nocy. Także u nas zdecydowanie odpadało. Wiem, że są takie dzieci, z którymi to się udaje, ale praktycznie wszystkie moje koleżanki, które się wybierały na dalsze wakacje z niemowlakami (tzn. takie plany miały przed porodem ) odpuściły sobie jak przyszedł właściwy czas. Nawet mój kolega z pracy, który był przed urodzeniem się dziecka wielkim podróżnikiem i twierdził, że niemowlaka do Australii zabierze - pojechał na pierwsze wakacje na Mazury A jego dziecko to akurat jest całkiem rodzicoprzyjazne

My się jeszcze nad autem poważnie zastanawiamy, też pod kątem ile pieniędzy przeznaczyć i ile czasu ma nas posłużyć zanim znowu będziemy zmieniać. My musimy mieć przede wszystkim szeroki samochód, żebym zmieściła się z tyłu z dwoma fotelikami, bo na początku na pewno będziemy tak jeździć w krótkie trasy. No i ofkors bagażnik gigant, bo nasz wózek będzie duży.

Chyba obiecałam Wam kiedyś mój brzucholek