BezpiecznaCiaza112023

Mamusie Marcowe 2015 :)

9 lata 7 miesiąc temu #977745 przez malina219
Ciekawe jak tam Karolincia z Lilianka :) i Monia ? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977753 przez kristi*
syza24 u mnie Marcinek też przez jakiś czas wisiał co godzinę na cycu i dopiero moja mama mi powiedziała jak to zauważyła, że mały po prostu nie dojada, z początku zaczęłam ściągać i butlą karmić żeby mieć pewność że porcję odpowiednią zjada, i rzeczywiście była ogromna różnica, jak zjadł spał 3-4h, teraz karmie cyckiem, jak przyśnie to go budzę ewentualnie ściągam i dokarmiam z butli.
Śliczne zdjęcia Lilianki i cudowne ma stópki – uwielbiam takie małe nóżki

Alesandra przechodziłam przez to samo, będzie dobrze, może po prostu Alusia jest jeszcze za mała i dlatego płytko chwyta. Mi tłumaczyli 2-3 tygodnie mały podrośnie i będzie prawidłowo chwytał a tu 2 miesiące prawie minęły i dopiero teraz dobrze chwyta.

malina219 ja czytałam że na ciemieniuchę bardzo dobrze działa olejek kokosowy. Ja Marcinkowi tym główkę smaruję w kąpieli i lekka poprawa jest jak na razie od ok tygodnia używam.

Hehe.... uczę małego cyca na leżąco ssać, zawsze to łatwiej, można się zdrzemnąć, bo poranki to nieraz tragiczne mamy bo nocki są super 1-2 razy wstaje na jedzenie. I dzisiaj jak przysnął przy cycu to i ja za chwilę też, tak sobie spaliśmy i nagle mnie obudził - sam cyca złapał :laugh: - robi postępy.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977754 przez kristi*
Karolincia od soboty jest już z małą w domku, odezwie sie pewnie jak znajdzie chwilkę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977755 przez kristi*
popycham..... :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977769 przez Alesandra
Kristi mam nadzieję,że będzie tak jak mówisz bo ja to już załamana chodzę. najgorsze, ze mam pokarm a ona płytko mi chwyta a jak chce jej glebiej wsadzic to sie tylko denerwuje. ja przez to płacze rano i wieczorami. mam nadzieje, ze bedzie jak mowisz. doradcy czy polozne to wpychaja dziecku na sile a ja tak nie potrafie. Ala ma juz 1,5 miesiaca nie wiem kiedy bedzie cala otoczke cghwytala

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977879 przez Aneczka84
Witam mamusie. Ja miałam problem z tym ze mój mały zasypial przy karmienu i mógł tak przez 3-5 godzin jeść. Ale znalazłam sposób: zmienia piersi za każdym razem jak przysypial i po kilku dniach nauczył się. wczoraj miał tragiczny dzień i ciągle płakał, ale dzisiaj jest lepiej. ciągle coś nowego wyskakuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977906 przez Alesandra
u nas jest tragedia. sutki poranione coraz bardziej. Ciągle bym tylko płakała. w dzień jak w dzień jeszcze w miarę ale w nocy młoda dopiero daje czadu. może taki jej uroki charakter ale ból niesamowity gdy próbuje się dossać. Straciłam resztki motywacji. i tak jak zakładałam, że chciałabym pół roku karmić tak teraz już nie mam kompletnie nic- pustka.
Zastanawiam się już nawet nad przejściem na butlę. Już w chwilach największego kryzysu poleciałabym z chęcią po mieszankę ale na razie jeszcze się wstrzymuję. chociaż jak pomyślę o przystawieniu małej to przechodzą mnie ciarki na myśl o bolących brodawkach i kryzysie laktacyjnym, skoku rozwojowym... Jak narazie walczę ale sił coraz mniej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977955 przez Anabelle
Alesandra doradca laktacyjny chwyta całą głowę dziecka i wciska szybkim ruchem we wcześniej przygotowaną brodawkę - uścisk palce i kciuk, nie ścisk szczypcowy. Jeśli nie potrafisz mimo licznych prób od 1,5 msc to tylko doradca laktacyjny.
Jeśli jesteś bliska załamania to możesz odciągać i dawać z butelki - to ma tylko 1 minus - że jak córa podrośnie to może już ładnie ssać za np 1-2 msc i chwytać brodawke albo - może nie chcieć cyca i bedzie wolała butle.
Są strony poświęcone certyfikowanym doradcom laktacyjnym, szpitale polożnicze na IP do godziny 16 powinny mieć możliwość konsultacji również

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977956 przez *Beata*
Aleksandra - współczuję, jak karmiłam jeszcze Hanie, to też miałam takie kryzysy, ale ja w końcu się poddalam, bo nie mogłam już patrzeć jak ona się szarpie,płacze i wogole, poza tym od 2 tygodnia życia ma kolki i nie mogłam juz patrzeć jak nawet karmienie jest dla niej meczarnia. Mam nadzieję, że Ty będziesz bardziej wytrwała tego Ci życzę...
U nas oprócz kółek doszedł kolejny problem... W trakcie płaczu,albo jak się spina,żeby zrobić kupkę to się krztusi i strasznie zanos, staje się bezwladna ;( Tak się wtedy boję czy uda się ją przywrócić,żeby znowu zaplakala... Boję się już nawet sama zostawać ;( Niewiem ile to ratowanie jej trwa,ale dla mnie to jest wieczność ;( Już sobie z tym nie radzę, po każdej takiej akcji płaczę, nie jestem w stanie cieszyć się dniem przez to wszystko ;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977969 przez syza24
Aleksandra tak jak mówiłam ja i inne dziewczyny też skorzystaj z porady doradcy laktacyjnego na prawdę jest to bardzo pomocne i na pewno nie zaszkodzi ;)
Beata coś wiem na temat zanoszenia my byliśmy dziś na badaniu bioderek na szczęście wszystko w porządku :) ale oczywiście Pan doktor wystraszył małą bo tak gwałtownie ją zaczął badać że aż się przestraszyła i zaczęła strasznie płakać no i oczywiście ja też od razu byłam zapisana do tego ortopedy na badanie więc musiałam oddać małą mojej mamie oczywiście nie mogła jej uspokoić przez całe moje badanie jak tylko wyszłam cały korytarz patrzył na moją mamę bykiem :evil: jak ją w końcu uspokoiłam cycem to musiałyśmy ją ubrać co jest najgorszą czynnością u mojej córki więc zaczęła aż się zanosić z płaczu słyszałam tylko jak stare baby komentują aż jedna do mnie wyskoczyła że dziecko mi się zanosi (jakbym ku... tego nie widziała i nie próbowała jej uspokajać) :angry: więc nie wytrzymałam i powiedziałam to co miałam powiedzieć no to się zamknęły w końcu :pinch: masakra czułam się normalnie osądzona przez te babsztyle jako wyrodna matka która katuje swoje dziecko ale pewnie jakby jakaś patologiczna matka trzaskała dziecko po dupie to pewnie żadna by się nie odezwała!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977973 przez kristi*
Alesandra ja miałam tak samo, poranione brodawki smarowałam po karmieniu mlekiem i wietrzyłam, jak wyschło to smarowałam kremem Medela - tak położna mi zaleciła i karmiłam przez nakładki - w dwa tygodnie się prawie wygoiły, a dopiero po 6-7 tygodniach mogę karmić bez bólu, Marcinek podrósł i już prawidłowo chwyta.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977974 przez *Beata*
Syza -dobrze, że powiedziałaś im co miałaś powiedzieć... Często Ci się zanosi? Ja też tak się czułam wczoraj jak byliśmy w szpitalu na usg główki, to Hania po badaniu zaczęła mieć kolke i musieliśmy odczekać aż przejdzie na korytarzu, ludzie patrzyli też dziwnie, chyba, że nie możemy uspokoić dziecka, aale wtedy ciężko uspokoić, musi samo puścić... W domu trochę pomaga suszarka, ale trudno ją wszędzie zabierać...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977975 przez *Beata*
Syza jak sobie radzisz z zanoszeniem? Jak to u Was wygląda?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977984 przez syza24
U nas nie zanosi się tak na długo a najlepszym uspokojeniem jestem wtedy ja i moje ramiona :) przytulam ją mocno i tak żebym miała odkrytą skórę ona się wtula wącha mój zapach i się uspokaja tylko zauważyłam, że muszę zachowywać sama spokój bo jak się denerwuje to ona nie chce się uspokoić :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 7 miesiąc temu #977988 przez *Beata*
Aha, to my mamy z tym gorzej... Bo Hania ma bezdechy przy płaczu... Nie pomaga nawet dmuchniecie, trzeba ją sobie ułożyć głową w dół i stukac po pleckach, żeby zaplakala...;( Po takich akcjach staje się spokojna na chwilę, a ja wykończona ;( Dla mnie to trwa wieczność...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl