Mamusie Marcowe 2015 :)

Syza - Hania też bardzo lubi huśtawkę - wczoraj jak zasnęła w niej w trakcie bujania o godz. 14 to obudziła się dopiero prawie o godz. 19
Malina - jak Ci się podoba wersja light kocyka? Jesteś zadowolona?

AgusiaKRK - ja miałam podobnie jak mały był w szpitalu i robiłam tak: w mały słoiczek nalewałam wrzątku, owijałam tetrą i przykładałam do piersi i masowałam tym ciepłym słoiczkiem w kierunku do sutka, potem ściągałam laktatorem jednocześnie masując. Czasem nie schodziło od razu, tylko po 2-3 próbach, i przystawiałam potem małego spod pachy.

Syza śliczny wzór!

Beata super jest! Wrzuciłam do prania wczoraj ale nie wyschnal mi jeszcze,wiec wstawiam zdjecia z Internetu będzie idealny na teraz,bo na lato upalne to kupie chustę muślinowa lub bambusowa żeby tylko chronila a nie grzala

www.mamissima.pl/dla_niemowlat/lulujo_-_...owy_sowa_rozowa.html o tego typu chustę/kocyk mi chodzi

Mam juz datę chrztu - 21.06. Dziadkowie zarezerwowali obiad w karczmie a po obiedzie zaproszę gości na torta do domu.

Kolezanka mi poleciła super polska firmę chust elastycznych. Miała tez nosidlo jakies drogie juz nie pamiętam firmy i powiedziała,ze wygodniejsza będę miała chustę tym bardziej ze Kalinka jest drobna wiec fajnie będzie mi się ja nosić. Wspominam o tym,bo moze któraś z Was tez się waha i myśli nad zakupem. Firma to kangoowrap. Maja różne piękne kolory na swojej stronie , ja zdecydowałam sie na mój ulubiony kolor czyli czerń we wtorek odbiorę becikowe i zamawiam

Kristi, dziękuję, kryzys zazegnany
Miłego dnia, mamusie!

Hej.
Dziewczyny podobno na piersi tzn zastoje itp dobry jest spirytus taki 50 do 50 jak do pępuszka smarować żeby sie rozgrzały i ściągnąć tak polecaly dziewczyny na innej grupie.

a u mnie ostatnio cos dziwnego sie dzieje pokarm to mi az cieknie momentami i musze zainwestowac w wielorazowe wkładki do biustonosza

Kochane a wiecie ze niedługo pojawi się wątek mam marcowych 2016 !! jak ten czas leci

Aleksandra ja jestem zachwycona tymi wkładkami co zamowilam! ja juz mam miękkie piersi i nie mam juz chyba nadmiaru pokarmu a szkoda bo bym odciagala Nie wierze,ze to juz....

Cześć Kochane!
cały czas podczytuję co tam u Was Cieszę się ze wszystko ok. Aż miło się czyta
U nas wszystko ok, czeka nas pierwsze szczepienie za tydzień. Już się boję!
Moja Klaudusia jest cudowna! daje mi mnóstwo radości, jest bardzo grzeczna, Dzisiaj spała od 22 do 5 rano. Zrobiła Mamusi prezent urodzinowy. Wyspałam się
Mała je z piersi i bardzo ładnie jej to idzie, jestem zadowolona waży już 4 kilo!!!a waga urodzeniowa to 2800 więc przybiera super!
Synek mój kocha swoją siostrzyczkę i ciągle ją całuje - muszę pilnować bo nie jest zbyt delikatny. Ciągle biegamy na spacery, mamy wózek podwójny który świetnie się sprawdza jest ciężki i czasem ciężko z nim po tych naszych górach biegać ale daje mi to dużo radochy!

Agula ale masz przystojniaka!
jak tam Aneczka84 ?
Anabella też byś mogła częściej coś napisać jak tam Ci idzie z dwójeczką, bo Ty też taka aktywna mamuśka
a jak tam Karlinka!!!!!??????

ja cię już niebawem Marcówki 2016?! dopiero co zakładałam wątek... ale czas tak leci.... pamiętam jak dołączałam do Lipcówek 2013 a mój syn już niebawem dwa lata skończy.... czas leci...

Ja tez myslalam nad kocykiem myslinowym lub bambusowym na lato jak cos jeszcze ciekawego Malina znajdziesz wrzucaj !

Mleczna mama super ze tak dwojeczka szkrabow sobie radzisz a co masz za wózek podaj nazwę może kiedyś tez bede szukać cos podobnego bo chce dzieci mieć w małym odstępie czasowym. Ciekawa jestem czy tym razem tez bede sie tyle starać (2 lata) czy w miarę szybko pójdzie

Ja wkładki zwykle używa bo mi to prawie wcale nic nie wyciska z cyca czasem 2 dni bym mogła z 1 wkładką łazić

pójdzie szybko Agula ! czuję to!
a ja mam wózek używany z olx jakiś z Ameryki nazywa się chyba Sit'n stand bo można na nim siedzieć , stać, ma ławeczkę i adapter na nosidełko. My taki kupiliśmy bo był w miarę fajny ale na pewno są lepsze myślę. Coś wymyślisz na pewno. Trzymam zatem kciuki za następnego Agulkowego potomka. polecam taką różnicę wieku. Kiedyś na Paździenikówkach niektóre dziewczyny bardzo odradzały, w ogóle jakieś takie były załamane tym rodzicielstwem, jak czytałam to byłam przerażona. A z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że jest CUDOWNIE. Nie zawsze łatwo-to oczywiste- ale jest świetnie. Kocham moje dzieciaki

I jest rodzic podnoszacy na duchu a jaka masz różnice wiekowa między nimi ?

Mamy bliskich znajomych którzy maja 2 dzieci w równym odstępie 2 lat. I powiem wam juz nam w kolo słuchać się ich niechce bo wiecznie narzekaja na te dzieci. I nawet walą glupimi tekstami ze gdyby wiedzieli jak jest to by sie zastanowili nad dziećmi...
A te dzieci są "normalne" w sensie ze nie broja jakoś szczegolnie. A oni non stop na nie narzekają...aż sie człowiekowi przykro robi jak takich bzdur słucha..
Pozostali bezdzietni jeszcze znajomi z naszej paczki pytaj jak u nas jest teraz z Marcelem a ja mowie ze super, bywają gorsze dni ale fajnie być rodzicem. To sie śmieją ze na duchu ich podnosze bo sie juz bali mieć dzieci

oh jej nie znoszę takich maruderów... niech się cieszą że mają zdrowe te dzieciaki. Współczuję takim dzieciom . my mamy 20 miesięcy różnicy. Podobno na początku jest sajgon później już dzieci elegancko - razem się bawią razem wychowują.... Ja na razie to co mam nie mogę nazwać jeszcze sajgonem. Jest OK

U nas miały byc 22 msc różnicy, a tu się załapaliśmy 2 dniami na 23 msc wiec są 22 msc i 2 dni różnicy dokładnie

Ja też nie uważam, żeby był sajgon. Owszem. ręce pełne roboty, na czas wolny to nie ma co liczyć za bardzo. ciężko też gdzieś wyjść bo to dwójka maluchów, którą trzeba ogarnąć od a-z. ani jedno nie ubierze się samo, przewinie czy wykąpie na zasadzie - pójdzie do łazienki i wróci czyste w piżamie
ale szwagierka ma 4 latka i 5 latkę (1,5 roku różnicy) i siedzą sobie z mężem, a dzieci się bawią podobne zabawki im sie podobają, to zjeżdżają na autkach, to skaczą na trampolinie, to jedno drugiego pilnuje, żeby nie wyszło na drogę. cudna sprawa. ja takiej więzi nie miałam z rodzeństwem przy różnicach 5,5 i 9 lat odstępu.

choć dzisiaj poległam z wyjściem na poczte miałam pół godziny drogi pieszo w 1 strone, ale Antek odstawił histerię a leo godzine po jedzeniu znowu chciał jeść i nie udało mi się wyjść dalej niż do ogrodu

rano wiec ogarniałam kuchnie, śniadanie, karmienie, pranie, wieszanie, huśtawka/piaskownica z Antkiem, potem drugie śniadanie dla Antka, karmienie, usypianie Antka, teraz robi się zupa, pije kawe zbożową i jesli Antek pośpi jeszcze chwile to lece robić drugie danie, bo za pół godziny znowu karmienie. No i tak leci dzień za dniem, a jeszcze tylko 1,5 tygodnia i Leoś będzie miał skończone 2 msc.

aha
agacz ja mam kocyk bambusowy z maylily. cudny.
wprowadzają teraz nowe wzory. piekne <3


myślę o tych wkładkach bambusowych bo szkoda mi wkładek jednorazowych. prawie nic nie są wykorzystane, mogłabym w nich tydzień chodzić ale już po jednym dniu jadą skisłym mlekiem wiec musze wywalić. bambusowych nie byłoby mi szkoda wymieni,ć na kolejne.
no zobacze

I dlatego rzadko jezdzimy do tych znajomych bo słuchać mi się ich juz niechce..

I właśnie fajnie jak dzieciaki sie razem wychowują. Ja to w sumie jedynaczka byłam bo różnica kiedy mną a siostra to 14 lat i pamiętam jak sie sama bawić musialam

No musze właśnie zakupić kocyk lekki to na maylili wejde