Mamusie Marcowe 2015 :)

Ktora to grupa?

Cytuje tu Anabelle z mamazon, ona jest znawcą nosideł wiedzę ma.

Przede wszystkim jest usztywnione czyli kręgosłup dopasowuje się do nosidła. Nosidło powinno być miękkie, pozwalać zachowywać naturalną krzywiznę dziecka. Po drugie nie ma tu mowy o ergonomicznym ułożeniu nóżek . Po trzecie do nosideł nawet miękkich wkłada się dzieci siedzące (najlepiej okolice 6 msc - książkowo, choć niektórzy wsadzają już dzieci siadające ok 4 msc Najbezpieczniej czekać do 6 msc. Noszenie w wisiadłach grozi dysplazją stawów biodrowych, nieprawidłowościami w układzie kostnym, nerwowym, koślawością nóg i całą masą rzeczy.



Po prawej twoje nosidło. Na większych dzieciach lepiej widać, bo mocniej działa grawitacja.









Nosidła ergonomicznie dopasowujące się do ciała to m.in. mei tai, tula, tula toddler, boba carrier, manduca.

dziecisawazne.pl/w-czym-nosic-dziecko-nosidlo-ergonomiczne/

zamotani.pl/tula-toddler-nosidlo-ergonomiczne-dla-starszakow/

przytuleni.com/2015/05/31/spoleczny-dowo...slusznosci-wisiadel/

Malina pierwsza.
Jest jeszcze chusty polska sprzedaż wymian, cis w tym stylu można tam kupić i sprzedać chustę nosidla.

Ja tu nikogo do niczego nie namawiam, ale tylko dziele się widzą otrzymaną od innych mam.

Warto wiedzieć co może zaszkodzić naszemu dziecku. Wybór dokonuje sama mama jak będzie wychowywać, nosić, karmić swoje dziecko.

Mama nadzieję że się komuś to przyda.

Tu jeszcze o chustach:

pediatria.mp.pl/pielegnacja/show.html?id=76377

Dziękuję Agula!

Nie ma problemu jak coś wiem to pomoge. Bo trzeba sobie na wzajem pomagać ja też czerpie wiedzę od innych mam, bo ucze wszystkiego wokoło

Malina!!! Kalinka moja esynowa! Zakochałam się ♥ jak tak dalej pójdzie to 2017 znowu będe mamą tylko jak "stworzyć" dziewczynke? Dajcie przepis

Monia tylko czy Tosikowi Kalinka spodoba bo o to żeby zakochala sie w Tosiku zadbam:kiss:
Gdyby Ci się udała dziewczynka to miała by dobrze z dwoma braćmi! Ochrona gwarantowana Nic tylko sie starać!

Hej kobitki czytam was na bieżąco
śliczne dzieciaczki macie
Uff kamień z serca mi spadł jak czzytam ze niektóre wasze dzieciaczki chcą tylko być u was...
Mała nam robi takie numery od jakiegoś tygodnia, u wszystkich płacze na rękach, potrafi się aż zanieść z tego powodu, tylko u mnie jest spokojna. Mam wrażenie jakby była strasznie przestraszona, bo czasem potrafi się do kogoś uśmiechnąć, żeby za dwie minuty się popłakać. Jestem przerażona bo 28 czerwca chrzcimy. Lekarze mówią że to normalne i że to samo minie.....
A mi serce pęka jak co chwilę płacze i nie chce iść nawet do męża (aktualnie pracuje w delegacji jest tylko w weekendy).
Co tu robić? Większości czasu jestem z nia sama, ale codziennie chodzę do mojej mamy, siostry, cioci, babci po to by mała się oswajała z ludźmi, żeby się nie bała a i tak za bardzo to nie pomaga.... Zachowuje się tak jak przy ataku kolek, ale wydaje mi się że kolki już minęły, albo może nigdy ich nie było?

Bujanka ale dawno Cie nie bylo! Wstaw zdjęcie Michasi! Ja niestety nie pomogę bo nie mam tego problemu Ile Michasia już waży?

9
cześć dziewczynki
u nas teraz mało czasu bo w sobotę mamy chrzciny i trzeba było lokal załatwić, musiałam także sobie kupić jakiś strój i jestem w szoku we wszystkim wyglądam jak hipopotam
Malinka Kalinka cud miód i orzeszki <3<3 a opaseczki boskie też zamowie Alusi w przyszłym tygodniu Kalinka ma dużo włosków już się nie mogę doczekać jak Alci urosną
Bujanka miło Cię widzieć

Aleksandra ja ide w spodniach i koszuli bo jestem taka gruba chciałabym juz miec rozmiar jak przed ciaza jeszcze troszkę i Alusi tez urosną

To jest to nosidło co kupiłam


Dzięki Agula za informacje, właśnie pytałam, bo niby są od urodzenia, ale kupiłam, a później zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie zaszkodzę Hani, niby jest miękkie i fajnie się w nim układa, ale chyba jeszcze zaczekam z tym...

Wybrałam się dzisiaj z mamą na zakupy, w H&M dla dzieci są fajnych cenach ciuszki, sukienki już od 10 zł, dresiki itd... Jak ktoś ma okazję zajrzeć to można coś zakupić dzieciaczkom w dobrej cenie

Bujanka - u nas może nie ma problemu z tym, że Hania boi się być u kogoś innego na rękach, ale zdarzyło jej się już, że bylismy u moich rodziców i mój tato jak wracał z pracy i do niej zagadał, to tak się rozpłakała, że było gorzej niż przy kolce, ale zaraz się uspokajała, doszło do tego, że mój tato wolał jej się przez jakiś czas nie pokazywać na oczy... Aż mi go szkoda było... Nie mam pojęcia dlaczego, dwa dni z rzędu tak było, później normalnie... Raz na swojego tatę tak zareagowała, ale to taka histeria, że w sumie nawet nie wiadomo o co chodzi... więc chyba dzieci tak czasem mają, póki co mamy spokój Poza tymi incydentami to raczej się nikogo nie boi i raczej u każdego na rękach jej dobrze, obojętnie czy widzi pierwszy raz czy nie. Pojechałam z nią raz do pracy, to przeszła przez wszystkie ręce, zauważyłam, że im więcej atrakcji to tym bardziej zadowolona