Mamusie Marcowe 2015 :)

dodatkowe szkolenia czy kursy zawsze pomagają przy zmianie pracy i dobrze świadczą o pracowniku

a niestety z pracą u nas w kraju jest kiepsko, niby kobieta może iść na macierzyński i wrócić do pracy ale tak na prawdę często nie ma do czego wracać, to chore

Kobieta może wrócić do pracy.... pierwszego dnia
Drugiego może być już zwolniona ... a żeby doświadczyć tej przyjemności musi mieć wcześniej przyjemność zobaczenia umowy na czas nieokreslony

Ja na szczęście jeszcze nie myślę o pracy. Zapewne zostanę z dziećmi do póki nie pójdą do przedszkola.

a przeważnie trochę sie czeka żeby dostać taką umowę, co w przypadku nie bycia w ciąży jest chyba sukcesem w tych czasach

To dzieciaki mają farta, że z nimi posiedzisz

ja też chciałam z dzieckiem zostać aż pudzie do przeszkola ale druga wypłata zawsze pomoże finansowo po roku myślę wrócić macierzyńskie mi się nie należny niestety

Ja uważam, że zarobiłabym na opłaty za żłobki plus paliwo żeby dowieźć, przywieźć, do tego leki, bo dzieci żłobkowe czesciej choruja. Więc jak mam wyjść na zero czy zarobić 200 zł to ustalilismy że dzieci pójdą dopiero do przedszkola. Zresztą ja mam takie branże że zmiany raczej 12 h - wiec musiałby byc zlobek i niania. Gdybym znalazla prace w swojej drugiej branzy to z kolei sa wyjazdy służbowe...
Póki piachu nie gryziemy to zostaje z dziećmi.

do żłobka a ni nani nie che bo drogie ..... zostanie z prababciami i dziadkami a robie po 8 h na 3 zmiany ale nie wiem czy wszystkie zmiany bym chodziła

U nas moi rodzice pracują, nie zostaną z dziecmi. Mają dopiero 50 lat.
Teściowie są starsi, ale teść pracuje w 2 pracach i wyjeżdża o 5:30 rano a wraca o 21:30, teściowa natomiast zajmuje się 9 latkiem swojej córki, a do tego ma problemy z kręgosłupem po 4 ciążach w tym 1 bliźniaczej plus szczególnie z odcinkiem szyjnym od pracy przy mikroprocesorach. Nie ma więc mowy o tym żeby zajmowała się dziecmi w sumie 14h dziennie.

Agula też ostatnio dopadło mnie starszne przeziębienie i poza tymi naturalnymi (miód, czosenk..) sprawdził się syrop dla ciężarnych prenalen, to też taka mieszanka naturalnych składników i mam wrażenie, że dopiero po nim mi przeszło. a na katar sól morska tak jak dla noworodków - przynosi ulgę. a na kaszel - prawoślazowy. zdrówka

witajcie!!!!
po badaniach ok..NT dobre..norma do 0,23 ja mam 0,19..kośc nosowa widoczna!!!!
widziałm paluszki wszystkie!!!dzidzia machała..kopała,podskakiwała..paluszki do bużi brała,nożki podkurczała aż się z lekarzem śmialiśmy!!!mówię do niego,że to aż dziw,że nie czuję tych wygibasów..a on na to,że mam jescze czas na ruchy!!!
dzidzia mierzy 7 cm i jest akuratna na 13 tydzień!!!
żadnych testów pappa..dopiero ok 20 tyg echo serduszka!!!

następna wizyta 30 września

Lalka super ze widziałaś swojego maluszka
Ja na zwolńienie idę od października...choć juz bym chciała...nie wyrabiam ostatnio czasowo.... ale jeszcze pół msc i uciekam z pracy...
Mój brzusio juz widac Boże, tak sie cieszę, ze jest ze mną moje maleństwo... coś nie do opisania...
Miłego wieczoru mamusie

Lalka wspaniale :*
Ty bedziesz mieć usg 30 września, ja 1 października - będziemy razem czekały jak na szpilkach

tylko ciekawią mnie te parametry zupełnie inne niż te które można wyczytać w necie!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


ale spać mi się chce

tak Anabelle jak na szpilkach będziemy czekały

Justi1166 zakułąm już ten syropek

lalka pierwszy raz widzę takie "normy" ale najważniejsze że wszytsko w porzadku. Ja czekam za swoimi wynikami lekarz ma do mnie zadzwonić ale nie ma innej opcji zeby wyszły złe

Mamusie co myślicie na temat szczepień przeciwko grypie w ciąży?? Lekarz gin mówił ze lepiej zebym sie zaszepiła bo grypa w ciąży jest niebezpieczna..
Są różne opinie. Ja raz 3 lata temu sie zaszczepiłam bo czesto sie przeziębiałam,ale ja rzadko miewałam grype...i nie zauwazyłam zeby moja odporność wzrosła bo ja częściej miewałam przeziebiena niz grypy..
i się zastanwiam czy zaszczepic sie teraz czy nie szczepić.

U mnie nt bylo duzo wyższe, a lekarz mówił, ze w normie. To ja juz nie wiem kto jakie te normy ma i komu wierzyc

Agula89 napisał: Justi1166 zakułąm już ten syropek

lalka pierwszy raz widzę takie "normy" ale najważniejsze że wszytsko w porzadku. Ja czekam za swoimi wynikami lekarz ma do mnie zadzwonić ale nie ma innej opcji zeby wyszły złe

Mamusie co myślicie na temat szczepień przeciwko grypie w ciąży?? Lekarz gin mówił ze lepiej zebym sie zaszepiła bo grypa w ciąży jest niebezpieczna..
Są różne opinie. Ja raz 3 lata temu sie zaszczepiłam bo czesto sie przeziębiałam,ale ja rzadko miewałam grype...i nie zauwazyłam zeby moja odporność wzrosła bo ja częściej miewałam przeziebiena niz grypy..
i się zastanwiam czy zaszczepic sie teraz czy nie szczepić.

Ciężko powiedzieć. Jak raczej nie chorujesz na grypę to może lepiej nie, bo takie szczepienia osłabiają organizm, który później mniej walczy z infekcją.
A z drugiej strony lepiej chuchać na zimne.