Mamusie Marcowe 2015 :)

Ide do lozia obejrze film i ide spac

Dobranoc Mamuski spokojnej nocy Wam zycze :*

Znalazłam dokładnie wytłumaczone na czym polega zwapnienie łożyska. Podrzucam Wam, bo może któraś jest ciekawa, a ja to tak wytłumaczyłam jak zrozumiałam od lekarza czyli dość nie jasno ...

Zwapnienie łożyska to powstanie złogów wapnia na jego powierzchni i jest objawem jego "starzenia się". Istnieje kilka przyczyn takiej sytuacji. Jedna z nich to ciąża przenoszona, gdzie dochodzi do naturalnych procesów niewydolności tego ważnego organu. Inna sytuacja to przebyte w ciąży infekcje matki, które mogą, ale nie zawsze muszą, dawać tego typu objawy lub choroby współistniejące z ciążą (nadciśnienie, cukrzyca). Niestety, dosyć częstym powodem przedwcześnie powstających złogów wapnia w łożysku jest palenie papierosów w okresie ciąży. Najważniejsze to wiedzieć o tym, że taki problem się pojawia i w zależności od wieku ciąży wdrożyć odpowiednie postępowanie.
Jeśli jest to ciąża po terminie porodu i istnieje podejrzenie o przenoszeniu, to wykonuje się w warunkach szpitalnych tzw. test oksytocynowy mający na celu stwierdzenie stopnia wydolności łożyska, obserwując czynność serca płodu w zapisie KTG, po wywołaniu czynności skurczowej macicy poprzez podłączenie roztworu oksytocyny. Czasem, przy sprzyjających warunkach położniczych lub w sytuacji, która tego wymaga , indukuje się (wywołuje) poród, ale tylko wtedy, jeśli istnieją wskazania. Nie należy podejmować takich decyzji dla wygody pacjentki ani personelu.
Jeśli ciąża jest przed terminem porodu i stwierdza się w badaniu USG złogi wapnia, to w zależności od stopnia zwapnienia łożyska i przepływów łożyskowych (ocenionych także w USG), a także wieku ciąży i dojrzałości dziecka, podejmuje się odpowiednie działanie - od częstszej oceny zapisu KTG lub badania kontrolnego USG w wyznaczonym terminie, poprzez wykonanie testu oksytocynowego, a w razie niepokojących objawów wynikających z opisanej diagnostyki, rozwiązania wcześniejszego ciąży.

Ojojoj Malina to sie porobilo..
Odpoczywaj ile mozesz, co twoja mała jak najdluzej bedzie w brzuchu Twoim..

Ja dzis mialam dzien lenia... Totalnie nic nie zrobilam..
Jedynie wizyte u endokrynologa dzis mialam o 21:30 !! kumacie... Jeszcze nigdy takiej kosmicznej godziny nie mialam...
I na dodatek lekarz sobie wiecej policzyl... Zawsze bral 70 zl a dzis 100 zl....
No i kazal przyjsc po porodzie w maju i babsko znowu mnie na taka chora godzine wpisalo. Ale juz mi sie kłocic z nia nie chcialo bo nie byla ona zbyt sympatyczna...bo jak ja ma byc u lekarza o takiej porze majac niemowlaka na cycku (mam nadzieje).. ????
Jutro zadzwonie i mam nadzieje ze inna pielegniarka bedzie to powiem jej ze ja na taka godzine sie nie pisze...

Ide spac dobrej nocki wam zycze. Przespanej

Malina uważajcie na siebie!!!!
Ja kolejna noc bezsenna jest pierwsza a ja nie śpie płakać mi sie chce

Dzien dobry

Moja Lilcia dzis o 5 fikolki robila w brzuchu na przemiennie z kopniakami Moja Akrobatka Przysnelam i obudzil mnie moj psiak szczekaniem .

Malina - O kurde....przerazil mnie ten artykul Bardzo sie o Was martwie !!! Musis duuuzo duuzo odpoczywac !! :*

Monia - Kompletnie nie mozesz zasnac? A probowalas pic melise przed snem? Wykonczys sie....

Agula - Kosmiczne godziny wizyt masz u tej endokrynolog :/ Sprobuj jutro sie przepisac na inna godzine

witajcie mamusie,

Z tym spaniem to tak właśnie jest. ja to nawet nie wiem o której zasnęłam bo już nie chciałam się denerwować patrząc na zegarek. Mała zaczęła się wypinać koło 22 i tak przez pół nocy a ja leżałam i jak już oczy przymknęłam to ona mi z kopa chyba nie chciała aby mama spała. nad ranem taka mnie ochota na ciastka naszła, że ucieszyłam się, że z mężem wczoraj wieczorem wszystkich nie zjedliśmy i rano mogłam się troszkę podratować. mam nadzieję tylko na to, że te wszystkie kalorie, które ostatnio dostarczyłam organizmowi te zjedzone i dodatkowo wychodzone a nie przeleżane w Alunię poszły a nie we mnie bo jej to bardziej się przyda.także monia wiem jak to jest. dodatkowo masz o tyle ciężej niż ja bo Antoś w ciągu dnia poleżeć na pewno Ci nie da i musisz być aktywna cały dzień.

Malina musisz być dobrej myśli tak jak ja ze swoją Alunią jestem. też dużo leżę i odpoczywam. Najważniejsze, że lekarze mają nas wszystkie pod obserwacją.Więc odpoczywaj ile możesz bo z Kalinką jesteście teraz najważniejsze i nic więcej nie ma znaczenia..

Karolincia mi miło jak moja mnie kopie i bardzo to lubię i zawsze to robi bardzo rano i bardzo późno wieczorem a w ciągu dnia czasami robi sobie przerwę albo tylko delikatnie się przeciąga. wczoraj wieczorem to chyba z piąstki dostałam bo uderzyła a potem zdążyłam pomacać czym dostałam to tak mi się właśnie zdało ale pewna nie jestem bo ona teraz tak śmiesznie w poprzek leży i czasami ciężko ocenić

Alesandra - Ja również uwielbiam dostawac kopniaki od Lilci, czuc jej ruchy, jak się przeciąga, wypina Nawet jeśli to czasem jest bolesne, nie przejmuje się tym Tak długo na to czekałam, wielkie szczeście i radość ogromna to dla mnie
Moja podobnie do Twojej w ciągu dnia jest spokojniejsza a rano i wieczorem oraz w nocy szaleje
Ojj...słodko Z piąstki dostałaś Fajne uczucie musiało być Widzisz Alusia chciała swojej zatroskanej Mamusi pokazac, że ma dużo siły i jest dzielną Dziewczynką, która ma krzepę
Napewno, tak będzie Wszystkie kalorie idą w Alusię Dobrze, że nie zjedliście wczoraj wszystkich ciasteczek, bo dziś byś biegła do sklepu jhehehe

Hejka ja w nocy to z 5 albo i 4. Razy wstaje do ubikacji i zdarza ze 2 godziny nie spie rano wstaje z mojim zeby mu sniadanie zrobic i chodze nie przytomna l

karola ja mojemu nie robię śniadań sam potrafi

w razie czego to mam jeszcze schowane kinder czekoladki

Karola - Ja tak samo jak Alesandra nie robie mojemu sniadan, sam robi , albo kupuje sobie w sklepie bułeczki świeże i reszte artykułów potrzebnych do zrobienia kanapek i w pracy sobie robi

hej mamcie
Malina musisz teraz bardzo się oszczędzać i będziemy wszystkie trzymać kciuki żeby było dobrze
Ja powiem wam że w tamtym tygodniu przespałam kilka nocek bez żadnej pobudki a teraz też nie mogę narzekać bo malutka budzi mnie raz albo góra dwa razy w nocy robię siku kładę się puszczam jej kołysanki z telefonu i po jakiś 15-20 min. zasypiamy i budzę się po 7 więc w miarę się wysypiam. No i ostatnio mam fazę na drzemkę po śniadaniu tak ok 10 no a wydaje mi się że moje problemy ze spaniem zaczęły pomału znikać jak na wieczór zaczęłam mniej pić, wyciszać się przed snem, kładę się jak czuje że zasypiam (nigdy na siłę) no i pije co dziennie inne ziółka (rumianek, melisa, pokrzywa) i po tych ziółkach też problem z zatwardzeniem minęły
A co do kopniaków to moja mała wczoraj tak poszalała, że wieczorem chodziłam w pół zgięta i czułam się jak połamana, a mąż się śmiał że gula cały czas jeździ mi po brzuchu a malutka tak nóżkami po boku z góry na dół jeździła

Alesandra - To się wpraszam do Ciebie na kinder czekoladki hehe ostatnio mogłabym je jeśc codziennie Taką fazę mam na nie !

Syza - Prosze prosze jaki sposób znalazłaś na sen Hehehe dobra Agentka z Małej jest Nie dośc, że skopała mamuśkę to jeszcze sobie nogami jeżdziła z góry na dół hihi

karolincia zapraszam sedecznie to przy okazji wodę na herbatę wstawiam