Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!

pustulkaag napisał:

dziękuje za wsparcie, ale uwierzcie ze lezenie plackiem dobija

Doskonale Cię rozumiem. Sama leżałam w domu 6 tyg. Przez kolejne dwa mogłam chodzić na krótkie spacery. Nie wolno mi było nic robić. Mąż przejął wszystkie obowiązki. Teraz jest już wszystko ok. Duphaston jeszcze biorę, ale już w mniejszej dawce. Życzę wytrwałości, trzeba przecierpieć. Ja dużo czytałam książek, gazet, oglądałam tv i filmy. No i ciągle "wisiałam" na telefonie. Rozmowy z rodziną odrywały mnie od smutnych myśli.
Głowa do góry! Uśmiechnij się!

dzięki, mam nadzieje ze ja tez bede mogła chodzic i ie bede musiała lezec do konca, pozdrawiam

pustulkaag napisał:

dzięki, mam nadzieje ze ja tez bede mogła chodzic i ie bede musiała lezec do konca, pozdrawiam

Życzymy Ci tego byś nie musiała leżeć

powiedzcie mi jak sobie radzicie w ten diabelski upał ???

www.zapytajpolozna.pl/forum/po-porodzie-...sobie-z-upalami.html

tutaj jest poruszony ten temat..

Hej Mamuśki!

Zapraszam do dodawania zdjęć waszych brzuszków do mojego tematu w galerii -
Maluszki w brzuszkach w I trymestrze - ZDJĘCIA!
Pochwalcie się swoimi brzuszkami będziemy mogły porównać jak nam rosną nasze piłeczki! Czekam na Was - Buziolki!

pustulkaag życzę cierpliwości i najważniejsze żeby z maleństwem wszystko było ok.

Dziewczyny powiedzcie mi w którym tygodniu miałyście robione badanie przezierności karkowej płodu??? Ja będę miała robione te badanie gdy będę w 13 tygodniu i 3 dniu ciąży bo tak moja gin wraca z urlopu. Koleżanka mnie postraszyła bo stwerdziła, że badanie to robi się w 10 tyg, a najpóźniej w 12 bo potem jest już za późno i wynik jest niewiarygodny. Ja wyczytałam na necie, że badanie to robi się w 11-14 tyg, czyli mieszczę się jeszcze w zakresie. Standardowo robi się je w 12 tyg. Ufam mojej ginekolog i wierzę, że doradziła by mi wizytę u innego gina gdyby myślała, że wizyta u niej będzie za późno.
Co o tym sądzicie??

A co do upałów to ja wczoraj cały boży dzień spędziłam nad wodą

Juz dokladnie nie pamietam, w ktorym tygodniu mialam robione to badanie, ale napewno cos kolo 13tyg. Tez slyszlam o tym, ze nalezy je zrobic do 14tyg.

wytrwałosc i cierpliwosc sie sprzyda, za tydzień w poniedziałek mam kontrolną wizyte po szpitalu, zobaczymy moze sie kosmówka przykleiłam i mam nadzieje ze z dzidziusiem wszytko ok, pozdrawiam wszytkie styczniówki

trzymajcie kciuki, zeby było ok

sunflower napisał:

pustulkaag życzę cierpliwości i najważniejsze żeby z maleństwem wszystko było ok.

Dziewczyny powiedzcie mi w którym tygodniu miałyście robione badanie przezierności karkowej płodu??? Ja będę miała robione te badanie gdy będę w 13 tygodniu i 3 dniu ciąży bo tak moja gin wraca z urlopu. Koleżanka mnie postraszyła bo stwerdziła, że badanie to robi się w 10 tyg, a najpóźniej w 12 bo potem jest już za późno i wynik jest niewiarygodny. Ja wyczytałam na necie, że badanie to robi się w 11-14 tyg, czyli mieszczę się jeszcze w zakresie. Standardowo robi się je w 12 tyg. Ufam mojej ginekolog i wierzę, że doradziła by mi wizytę u innego gina gdyby myślała, że wizyta u niej będzie za późno.
Co o tym sądzicie??

A co do upałów to ja wczoraj cały boży dzień spędziłam nad wodą

Ja wiem że robi się między 11 a 14 tyg także nie martw sie

Powiem Wam że sie topię spojrzałam na termometr a tam 47C z słońcu ;/ o matko nawet w domu nie jest juz tak przyjemnie...

Hej Mamuśki!

Chciałabym Wam przedstawić moje maleństwo! Skan z wczoraj 12.07.10, 12 tydzień!

aga wspaniale zdjecie super gratki...

wlasnie dzis dostalam tego doplera co zamowilam kurcze ale fajna sprawa jedyny problem to ze moja mycha ciagle zmienia polozenie za pierwszym razem uslyszalam serduszko na srodku brzuszka za drugim po prawej a za trzecim na lewej stronie wiec wnioskuje ze lubi sobie poplywac hehe....

Monisiu muszę Cię zmartwić to nie była tętno dzidzi tylko Twoje! Ja mam ten sam problem znajduję tętno właśnie w tych trzech miejscach po środku i po prawej i lewej stronie! Ale jedną ręką przyłożyłam do szyi znalazłam moje tętno i słuchałam w słuchawkach to co znalazłam i to był ten sam rytm i dlatego wiem że to nie była dzidzia bo jej serduszko wali 140-160x na minutę tak że jakieś 2x szybciej niż moje! A i co jeszcze rozmawiałam z położną jak byłam na skanie że, nie mogę znaleźć dzidzi a ona mi pow. że usłyszenie serduszka w dopplerze przed 14 tyg jest prawie nie możliwe do dzidzia jest jeszcze schowana w miednicy i dopiero po 14 tyg. jest na na tyle duża że macica zaczyna wystawać z miednicy! Tak że ja mojego dopplera chowam do szuflady na 2-3 tyg. bo nie ma sensu szukać bo i tak nie znajdziesz! Buziaki!

ha no dzieki za wyjasnienie to ja tez sobie poczekam buziaki pa