- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
a tu :
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 380
- Otrzymane podziękowania: 0
co tu taka cisza czyżby nam watek opadał z kim ja będę pisać
myśmy się przeprowadzili i dzięki bogu mam to za sobą .. bo podczas przeprowadzki ja mój M i Piotruś trochę byliśmy chorzy. Piotrek już zdrowy i rozrabia w żłobku a my z M nadal zdychamy i walczymy z choróbskiem
Dziewczynki świetnie już śmigają na nóżkach :* :* :*
tylko mój P nadal nie chodzi byłam u 2 lekarzy i mi mówili ze on swój czas potrzebuje ale martwię się i jak widzę jak inne dzieciątka już śmigają to smutno mi się robi
u nas dzis rano o 8:00 bylo -22 juz mam dosc tej zimy chce latooooooooooo
caluje was :*
PS; Renatko nie pomoge ci
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 380
- Otrzymane podziękowania: 0
i P nadal nie chce nic jesc z raczki ... ani w domu ani w zlobku .. wogole ostatnio sie obrazil na obiadki .. na dzis mu tesciowa(kucharka) zrobila obiad , zobaczymy moze zje no i na wieczor nie zjada kaszki na noc ... i w sumie idzie bez jedzienia spac ... nie wiem co mu sie przestawilo
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- miskiewicz88
- Wylogowany
- budujemy zdania
- 30.07.2011r. Pierwszy ząbek:)
- Posty: 440
- Otrzymane podziękowania: 0
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=17013
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
zaglosujcie na nas przy zdjeciu Iwona Bilnik potrzebuje jak najwiecej LUBIE TO nagrody czekaja
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ifka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Lenka :*22.01.11:*
- Posty: 2182
- Otrzymane podziękowania: 0
My szczepienie mamy 7-ego,ciekawe jak to będzie .
Natka-może to ząbki .Lenka jak jej zębole wychodzą też prawie nic nie je .
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- aslani
- Wylogowany
- budujemy zdania
Wasze dzieciaczki to kruszynki przy moim Jasiu. W tej chwili waży już pewnie z 14,5kg, a ubranka nosi w roz. 92/98. Najgorsze jest to, że od kilku/kilkunastu dni ma jeszcze większy apetyt. Zaczął domagać się więcej mleka, a jak widzi gdzieś coś do jedzenia to wymusza płaczem. Tzn. próbuje wymuszać, bo staram się być konsekwentna. Generalnie po swoich urodzinach jego rozwój nabrał przyspieszenia. Zrobił pierwsze kroczki, zaczął komunikować czego chce, widać, że więcej rozumie, także manualnie lepiej mu idzie. Ma osiem zębów, 4 górna nie może się przebić chyba już z trzy tygodnie, może dlatego jest taki marudny?!
Czy wasze dzieci korzystają z nocników? Mój się boi, próbowałam już różnych sposobów, ale nic go nie zachęciło...Jak sobie z tym radzicie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Natka nie martw się tym, że Piotruś jeszcze nie chodzi. Spokojnie i na niego przyjdzie czas. Pamiętasz jak się martwiłaś, że jeszcze ząbków nie ma? Ząbki wyszły i teraz ma już niezłe uzębienie A z tym brakiem apetytu, to też bym stawiała na zęby własnie
miskiewicz alergia nadal jest AZS również. Walczymy, ale jestem pełna optymizmu, że niedługo to minie i Nadia będzie mogła jeść wszystko A jak u WAS? Karmisz jeszcze? Marcelinka w końcu przekonała się do butli?
Moja Nadia ma 75 cm, a ciuszki nosi na 80cm. Waży w tej chwili 10 kg. Obiadki póki co wcina ze smakiem, także narzekać nie możemy. Kolejna zęby narazie nie chcą wyjść
Nocnika nie używamy jeszcze, poczekam aż Nadia zacznie sama sygnalizować swoje potrzeby
A jak to jest u WAS z jedzeniem? Wsze dzieci same jedzą czy karmicie je osobiście? Bo Nadia nie umie jeszcze operować łyżeczką/widelcem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ivy
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 148
- Otrzymane podziękowania: 0
Natka, nie martw się nic a nic tym chodzeniem. Kuzynka mojego Kubulka zaczęła chodzić miesiąc po nim, a jest o PIĘĆ miesięcy starsza. Wychodzi na to, że to był jej piętnasty miesiąc. I jest z nią wszystko w całkowitym porządku. Po prostu jej się nie spieszyło .
Kuba, jak się okazało na szczepieniu, waży tylko 10 kg. Ale taki z niego wiercipięta, że byłam pewna, że już z czternaście. Po prostu ciężko go utrzymać . Teraz nauczył się wspinać na kanapę, stołki i inne meble. Cały poobijany chodzi, mówię Wam, istny Diabeł Tasmański. Jakbym przynajmniej trojaczki miała . Wzrostu ma ponad 82cm, ale dokładnie zmierzyć się go nie da.
Sam na razie Książę nie jada, chyba że chrupki, biszkopty itepe, ale przy każdym obiedzie dostaje swoją łychę i pozwalam mu trochę mieszać w misce, żeby się oswoił.
Nocnik, póki co, jest zabawką; sadzamy Bunia i np. suniemy po podłodze, jak autkiem, żeby kojarzył to siedzenie z czymś miłym.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- renata329
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agania123
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 120
- Otrzymane podziękowania: 0
My w zeszłym tygodniu walczyliśmy z jelitówką, dopadło całą naszą trójkę. Mnie i M trzymało 2 dni, ale Natalka przechodziła to gorzej. Całe szczęście zareagowaliśmy dość szybko i udało się uniknąć szpitala. Natalka bardzo nam w tym pomogła, bo piła każdą ilość płynów które jej podawałam. A przy tym apetyt miała wilczy. Zresztą jak zawsze. Czasem się zastanawiam co to będzie dalej, bo ona ma brzuszek bez dna. Ledwo zje obiad a już podchodzi do lodówki, pokazuje na chleb i woła mniam mniam. Całe szczęście na razie jest tak ruchliwa , że wszystko spala. Obecnie waży 10 kg i nosi ciuszki na 86.
A co do nocnika to sadzamy ją od czasu do czasu. Przed chorobą zdarzało się, że nawet kilka razy dziennie i ładnie siusiała i kupkę robiła, ale teraz już rzadziej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.