BezpiecznaCiaza112023

zostanę mamą w maju 2011 roku :)

12 lata 11 miesiąc temu #362635 przez Agusiak
dzień dobry :)

agi ale masakra z tymi zdjęciami :ohmy: :ohmy: No nie dziwię Ci się, że jesteś wkurzona, też bym była. Szkoda tych urodzin Paulinki bo na pewno były super, a kolejne urodzinki dopiero za rok. Ale nie martw się, zaraz zastąpisz je wszystkie nowymi, super zdjęciami z Bieszczad i wakacji :)
A może masz kogoś kto umie odzyskiwać dane?
Ja kiedyś przez pomyłkę wcisnęłam jakiś guzik i skasowałam koleżance zdjęcia, ale zaniosłam do kolegi, on zaniósł tą kartę do jakieś innego kolegi i udało im się odzyskać wszystkie zdjęcia :)
Ogromnie mi wtedy ulżyło bo to były też jej jedyne zdjęcia z jakieś uroczystości.

I dobrze, że idziecie do lekarza, czasem leczymy się na własną rękę i niepotrzebnie się męczymy, a lekarz dobierze lek i po sprawie :)
Ja lecę do lekarza jak tylko domowe metody nie pomogą bo nie znoszę źle się czuć :P :P
Mam nadzieję, że u Was to tylko przeziębienie i szybko minie.

U nas pogoda nadal brzydka i chłodna, nawet na spacer nie chce się wychodzić :dry:

Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #362867 przez sylka
Zdrówka dla wszystkich :kiss:

Ze zdjeciami przykra sprawa ale moze rzeczywiście uda se je odzyskac.

Kuba sam wpadł na pomysł chłodzenia się. Zawsze otwierał i dotykał zadowolony rączkami a wczoraj postnowił sprawdzić językiem i co to da. Jak P> mnie zawoąłł to myślałam że padnę tylko zastanawiałąm się czy nie przyklei się do tej szuflady. Mały miał taką radochę aż piał.

U nas pogoda pod psem. Lejei pochmurno, takze spacer odpada. KUba nawet później wstał- na mleko o 7 zamiast o 5 a pobudka całkowita o 9.30

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #363197 przez Agusiak
agi jak tam u lekarza?

My po szczepieniu póki co dobrze i mam nadzieję że nic niespodziewanego się nie przydarzy.
W razie czego mamy na gorączkę podać paracetamol byle nie ibuprofen.
Paulinka nawet się podczas szczepienia nie skrzywiła, patrzyła się jak Pani jej wbija igłę a jedynie przy samym wbiciu się wzdrygnęła ale nawet nie pisnęła :P

W poczekalni zaprzyjaźniła się z jakąś Panią i przesiedziała u niej na kolanach do samej wizyty i "jeździła na koniku". Pani pewnie po powrocie do domu dopiero poczuła, że ją nogi bolą :P
Mała waży 11,5 kg i ma 78cm :)
A poza tym wszystko Ok, następne szczepieni po 15 miesiącu.

Zadzwoniłam też do Pani fotograf i mamy wstępnie sesję na 4 czerwca, a 21 maja mamy z nią spotkanie żeby omówić sesję i nasze oczekiwania.

A my oglądamy bramki na schody, musimy kupić obowiązkowo dwie a przydałyby się 4 :huh:

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #363280 przez agi-p
Dobry wieczór :)
Agusiaczku super , ze Paulinka taka dzielna byłą na szczepieniu :) Zuch dziewczynka :) I jaka imponująca waga :)
I fajnie , ze sesja zamówiona ...już czekam na efekty :) Ale Paulisia urocza , to zdjęcia będą pierwsza klasa :)

Sylka u Nas pogoda tak samo paskudna :( Dołuje to strasznie . Ama mega marudna i brakuje jej spacerów . Ale Kubuś sobie pospał !!!! 9:30 ??? No nie , to tylko Ama taka sadystka i wstaje najpóźniej o 5 .

Co do moich zdjęć , to szukałam na necie jakiegoś programu do odzyskiwania danych , ale dziś nie mam głowy do tego.Wszystko czytam po kilka razy , a i tak nic nie wiem :P

U lekarza byliśmy i nie jest źle :) Mamy pozwolenie na wyjazd . Ja mam najgorzej . Mężuś i Paula już pawie śladu nie mają po chorobie , a ja ledwo mówię . Gardło na maxa czerwone i katar jak z kranu . Ale leki mam , więc jutro musi być lepiej . W razie gdyby nie przeszło , to mam antybiotyk . Z lekami jest ogólnie problem przy mojej cukrzycy :(
a Amelka miałą mieć dziś dietke ze względu na te rzadkie kupki i smektę . Ale Ona lekarstw nie cierpi i nawet łyżeczki nie wypije . A dieta poszła w zapomnienie , bo bez ciasteczka to Ona rady nie da :P
Mój pulpecik :P

Ide , bo kończą kąpiel moje skarby ...zaglądnę później :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #363378 przez Agusiak
agi to dobrze, że u lekarze całkiem nie najgorzej i że masz antybiotyk w razie czego.

Pogoda chyba wszędzie taka sama, czyli pod psem.
My też spacerki odpuszczamy bo jest na prawdę nie przyjemnie.

Jutro jadę do koleżanki tej co jest w ciąży w odwiedzinki, a Paulinka z T jadą w tym czasie do teściów, a potem jedziemy obejrzeć te bramki w Castoramie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #363465 przez Kozłowska
Ojj jaka dzielna Paulinka :kiss: Mojego łobuza to pewnie wszyscy usłyszą :P Aż mnie już ściska na samą myśl dobrze że że mężu z nim idzie.
agi ojj szkoda tych zdjęć. Mój kolega umie takie rzeczy robić najlepiej jak byś podeszła gdzieś do jakiegoś serwisu może da się uratować. Dobrze że już lepiej ja na gardło zawsze robię płukankę z solą i syrop pini - pomaga. :blink:
Sylka Kubuś przy zamrażalniku musi wyglądać bosko a swoja drogą mój młody też jak tylko otworzę lodówkę to już przy mnie stoi ale jeszcze do zamrażalnika się nie dopadł.
Dziś dzionek udany mimo paskudnej pogody młody dziś tryskał energią. Nawet udało mi się posprzątać poskładać rzeczy i zrobić aż 4 pranka :cheer: szok normalnie. A w pracy tak mi się dziś nie chciało że nawet nie pytajcie ale byle do soboty i 4 dni laby :silly: no może nie laby bo załatwianie do chrzcin trzeba zapiąć na ostatni guzik ale zawsze to w domciu cały czas :lol: Po obiedzie odwiedziła nas siostra wypiła kawkę pobawiła się z Matkiem wymęczyła go troszkę i już mi narobiła smaka na niedzielę. Normalnie chyba od soboty zacznę pościć bo takie żarełko wymyśliła że już mi ślinka cieknie. To nie sprawiedliwe że ona cały talent kulinarny odziedziczyła a ja nic. Ale pozytyw z tego takie że nie muszę po tym zmywać :silly:
Dobra zmykam spać bo jutro do pracy po południu mam nadzieje że młody będzie jak dziś i uporam się z resztą prania a wieczorem muszę doprowadzić się do ładu. Już mam w planie maseczki, farbowanie włosków i inne zabiegi upiększające bo normalnie się zapuściłam :unsure:
Buziaczki miłej nocki i lepszej pogody :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #363599 przez agi-p
Dzień dobry :)
Agusiaczku to udanych odwiedzin :) Ja mam straszny sentyment do kobiet z brzusiem , rozczula mnie ich widok i wracam wspomnieniami do tego okresu :)
My bramkę robiliśmy sami,tzn Mężuś robił ,bo my wszędzie drewno mamy i stwierdził,że sam dorobi . Ale koleżance kupowałam na all , mówiła że taniej znalazła niż w sklepach .
A Wy tych brameczek trochę potrzebujecie .

Kozłowska ale fajny dzień za Wami :) I super perspektywa zbliżających się 4 wolnych dni :) Fajnie masz z tą siostrą :P Ja lubię jeździć w gości , bo omija mnie wtedy gotowanie i sprzątanie :P
Trzymam kciuki,żeby dzisiejsze zabiegi upiększające doszły do skutku :) Ja dziś kupię sobie szamponetkę i farbnę włoski , a zaraz przed roczkiem pójdę do fryzjera i zafarbuję farba :)

Kurcze ta choroba to jakaś dziwna ! Mężuś i Paulisia dzisiaj znowu gorzej sie czują !!! Ale od razu podałam im ferwex i wpakowałam ich do łóżek . Pogoda nie sprzyja wyleczeniu . Ja robię dobrą minę do złej gry i udaję twardziela , a też samopoczucie podłe . To niesprawiedliwe ... cały rok jest względny spokój od chorób , a tu człowiek chce wyjechac i bach...rozłożeni wszyscy !

A dziś jeszcze zakupy trzeba zrobić na wyjazd,Fadusia do mamy dostarczyć i Mężus ma wizytę u dentysty . Do tego prasowanie i pakownie . Dobrze , ze wczoraj większość poprasowałam :)

Editt ...
Zapomniałam Wam wczoraj napisać , ze lekarz wpadł na pomysł , zebym Amki przez cały dzien nie dawała do spania . Moze wtedy zaskoczy i zacznie w nocy spać . Tylko jak to zrobić to już nie powiedział . Przecież to okropnie trudne . Wczoraj już pękłam i ja do południa uspałam . Była tak zmęczona i rozdrażniona przez to,że już nikt z nia wytrzymać nie mógł . A im bardziej zmęczona , tym gorzej . Poza tym jak śpi w dzień , to ostatnimi czasy jest jedyna możliwość , zebym coś zrobiła , bo to taki Mamusiowy cycuś się zrobił , ze szok .
Miłego dzionka Kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #363613 przez Agusiak
dzień dobry :)

Kozłowska fajnie, że siostra wspiera Cię kulinarnie :)
Ja też nie mam w ogóle talentu do gotowania i gdyby nie mąż do jedlibyśmy pewnie ciągle ziemniaki z jajkiem sadzonym lub jajecznicę i parówki, no i dzięki producentom za dania mrożone :silly: :blink: :lol: :P :P

Powodzenia w zabiegach pielęgnacyjnych :)

agi to tak zawsze jest, że jak jest wyjazd to albo przeziębienie albo
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
:angry: :angry:
Zawsze jak miałam jakieś ważniejsze uroczystości to towarzyszyła mi ta @ :angry: :angry:
Jedynie co się cieszę, że na własnym ślubie mnie oszczędziła bo bym się wściekła, a o regulacji jej hormonami nie było mowy bo już staraliśmy się o dzidziusia :)
Ale trzymam za Was kciuki i dużo zdrówka.

Powodzenia w pakowaniu :) Ja kiedyś bardzo lubiłam się pakować na wyjazdy a ostatnio mi się pozmieniało :P

A jeśli chodzi o spanie Amelki to Ci lekarze to tylko jeden mądrzejszy od drugiego w udzielaniu "cennych' rad. Ami musi z tego po prostu wyrosnąć, kiedyś przyjdzie taka noc że prześpi ją całą. A w dzień nawet dla mnie te drzemki są zbawienne bo można coś porobić, przygotować czy chociażby spokojnie zjeść i obejrzeć TV :) a co dopiero u Ciebie.

A nam wczoraj lekarka powiedziała, że mamy podawać wit D3 w takie pochmurne dni tylko a jak jest słonko i mała na dworze to wówczas już w ogóle nie podawać.

Lecę na kawkę :)
Miłego dnia Kochane :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #363677 przez sylka
Agi zdrówka :) mam nadziejęże się wykurujecie.

Agusiak mi lekarka mówiła że wit. D3 do 2 roku i jak przez conajmniej tydzień jest słonecznie to mam podawać co 2 dzień bo nie mieszkamy w Australii i nie mamy takiego nasłonecznienia nawet w słonecznie dni by całkowicie z niej zrezygnować a dziecku porzebna jest.

Kozłowska jak będziesz miał 4 dni to trochę odpoczniesz :)
U nas talent kulinarny zarówno po mamie i tacie rozłożył sie chyba po równo. Choć nie raz siostra dzwoni i o coś dopytuje bo nie wie jak zrobić :P no i uczyłam ją trochę jak same razem mieszkałyśmy.

Mamy 14 ząbek :lol: i kolejne w natarciu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #364117 przez Agusiak
sylka napisał:


Agusiak mi lekarka mówiła że wit. D3 do 2 roku i jak przez conajmniej tydzień jest słonecznie to mam podawać co 2 dzień bo nie mieszkamy w Australii i nie mamy takiego nasłonecznienia nawet w słonecznie dni by całkowicie z niej zrezygnować a dziecku porzebna jest.


Ja co drugi dzień to od początku podaję bo jeszcze jest witamina D w mleku a to trzeba sumować.
Może i nie mieszkamy w Australii ale słońce też potrafi czasem nieźle dopiec więc nadal będę podawać co dwa dni :) Nie można też zbytnio przesadzić bo wtedy ciemiączko się szybciej zarasta a to niedobrze :)

Gratulacje za ząbka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #364137 przez sylka
U nas lekarka dawała skierowanie by sprawdzić czy odpowiedni poziom wit. d jest w organiźmie i skontrolować czy jej jest w sam raz czy za dużo. JEst oki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #364159 przez agi-p
Dobry wieczór :)
Agusiaczku ja wit.D3 podaję codziennie po kropelce . Musze lekarza zapytać czy nadal ma dostawać w takich dawkach . Ale wczoraj czytałam w gazecie,że do 2 r.ż. powinny dzieci przyjmować . Amelka nadal na piersi jest , wiec z innych źródeł tej wit otrzymuje mało . Ale ryzyko szybszego zrastania ciemączka mnie przeraża , wiec na kolejnej wizycie wypytam dokąłdnie .

Sylka , ale super że kolejny ząbek się przebił i następne niebawem wyjdą :)

My Kochane już popakowani i Fado zawieziony do Mamci (i już mi go brakuje :( , ale wiem że tam będzie się miał jak w niebie ) .
Wykupiłam ten antybiotyk , ale mam nadzieję , ze nie będzie konieczny .

Idziemy dziś szybciej spać , bo o 3 w nocy pobudka !

Zabieramy lapka Paulinki z netem,oby tylko tam zasięg był,to będziemy w kontakcie :)

Miłego wieczorku Mamuśki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #364229 przez Agusiak
agi Kochana to życzę szczęśliwej podróży, szerokiej drogi no i super wypoczynku :)
Mam nadzieję, że antybiotyk nie będzie potrzebny :)

Spotkanie u koleżanki było bardzo udane jak zawsze, pogadałyśmy, pośmiałyśmy się i trzeba było wracać.
Ale już widać jej piękny, zgrabniutki brzusio. Zaczyna 16 tydzień ale jest bardzo szczuplutka i już sporo widać :)
Troszeczkę jej zazdroszczę tego stanu ale ciąży póki co nie planuję :silly:
Wróciły jednak wszystkie piękne wspomnienia z tego okresu :)

Miłego wieczorku :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #364672 przez Urszula
Witam!

Dziewczyny ja jestem czerwcówką 2011 i czytałam u Was o szybcszym zarastaniu ciemiączka....nie wiedziałam, że jak podajemy więcej wit D to tak się dzieje....do kiedy w ogóle powinno zarosnąć ciemiączko?? Ja dawałam po dwie krople dziennie mieszkamy w anglii ze słońcem jest różnie. Ale napędziłyście mi stracha... :(



http://davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img[img] davm.daisypath.com/1xEIp1.png[/img

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #364690 przez Agusiak
Urszula mnie o tym mówiła pielęgniarka środowiskowa na wizytach domowych po porodzie.

Tu jest cytat i link do całego artykułu :

"Uwaga! Czasem przyczyną przedwczesnego zarastania ciemiączek jest zbyt duża dawka witaminy D. Dlatego jeśli karmisz dziecko mlekiem modyfikowanym (zawiera ono witaminę D), zapytaj lekarza, czy niezbędne jest podawanie dodatkowo tej witaminy. Jeśli dziecko wypija około 800 ml mleka na dobę, a jednocześnie dostaje witaminę D, to prawdopodobnie otrzymuje zbyt dużą jej dawkę. A to sprzyja przedwczesnemu zarastaniu ciemiączek."

www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzyn...i-czaszki_36883.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl