zostanę mamą w maju 2011 roku :)

agi a jak masz zamiar oduczyć Ami usypiania w wózku?

Kurcze Linkę też usypiam w wózku ale chyba nie odważę się tego póki co zmieniać może sama wyrośnie

dobra uprasowałam stertę rzeczy młodej a już czeka kolejna góra prania

Dobranoc

Dobranoc

Kuba niedawno zasnął : Musiałam siedzieć przy łóżeczku. Jak P. przyszedł to marudził i wróciłam. Wszedł mi na rece dał buziaka a tatę odepchnął. Po chwili zasnął. Coś mu dziś się porobiło.

Dzień dobry

Agusiaczku kiedyś Amelka zasypiała już ladnie w łóżeczku w dzień . Nawet wózek wywaliłam z domu . Ale potem cos jej się pozmieniało i znowu konieczny był wozek , bo nie zmrużyła oka inaczej i nie dało się z nią wytrzymać .
Teraz znowu poczynimy kroki i zobaczymy . Zastanawiam się tylko czy położyc się z nią do łóżka , czy od razu do łózeczka położyć i czekać aż zaśnie . Nie spodziewam się natychmiastowego efektu , ale musze spróbowac . Chociaż z obserwacji Amelki wywnioskowałam , ze Ona zawsze sama z czegoś wyrasta i decyduje się na kolejne kroki w rozwoju . Tak było już kilka razy . Ale muszę jej troszkę pomóc . Wiem , ze do porodu jeszcze kilka miesięcy , ale nie chcę , żeby Ami poczuła się później odtrącona , czy , zeby myslała , że pojawiło sie Maleństwo i nagle wszystko jej wywraca sie do góry nogami i nie pozwala na to co dotychczas . Wolę , zeby miała dużo czasu na przyzwyczajenie się i musze mieć zapas czasu na ewentualne niepowodzenia i ponowne próby
To się rozpisałam Ale na prawdę podchodzę do tego na poważnie . Chcę jej zapewnić maksimum bezpieczeństwa i przygotować na zmiany

Sylka Kuba pewnie odreagowywał zamieszanie z pralką i ekscytację fotelikiem . A jak nocka ?

Mężuś przed wyjściem do pracy mnie tu pouczał , jak to mam dziś nic nie robić,odpoczywać i sie relaksować hahaha
a tu troszkę pracy i tak mnie czeka , ale ciiiii . Nic nie musi wiedzieć , bo martwi się na zapas
Popołudniu jedziemy na zakupy i do przyjaciół , bo już się wieki nie widzieliśmy i wydzwaniają za nami . Przez ten kurs i jazdy Mężulka to na nic czasu nie mamy .

Miłego poranka

dzień dobry

agi u nas było podobnie. Paulinka już zasypiała pięknie na dole w łóżeczku turystycznym ale potem też jej się odmieniło i znowu wózek. Po powrocie z wakacji już tego łóżeczka nie rozkładałam bo tylko służyło jako pudło na zabawki. Jak bym miała jeden poziom to bym spróbowała ją usypiać w łóżeczku ze szczebelkami, od małego jest uczona że się w nim tylko śpi, nie było tam zabawy ani przesiadywania, no ale nie będę jej tam usypiać i zostawiać samej bo ja muszę być na dole, tu jest kuchnia i w ogóle non stop ktoś dzwoni domofonem i czegoś chce Musiałabym ją nauczyć zasypiać na kanapie jedynie. No zobaczymy, na razie zostaje wózek. Jednak myślę że już niedługo sama zrezygnuje bo w pozycji leżącej już się tam zwyczajnie nie mieści tak jak by chciała i pewnie nie jest jej już zbyt wygodnie.

Sylka biedny Kubuś ale pewnie przeżywa, może faktycznie tak jak w przypadku Tymcia megi stał się nieco bardziej wrażliwy na różne sytuacje ?
A jak sąsiedzi, nadal nie zalani?

Ja lecę na kawkę, po 10 będzie kurier bo dzwonił, moja mam też pozamawiała te tablice do malowania bo jadą w weekend na wesele i jest tam kilkoro dzieciaczków to będę mieli co im dać

Udanego dnia

U nas nocka bo u san z przebojami. Kuba wstał o 3 z płaczem. Dałam mleko a Kuba postanowił nie spać. Popłakiwał to siedziałam u niego. Wszedł mi na rece i siedział wtulony i nie pozwalał mi wyjśc bez niego. Wylądował u nas w łózku i oczywiśnie nie spał. Szalał skakał ciągał mnie za włosy. Tak 2 godz zabawy i płaczu. Leżał tylko wtutony we mnie. Nie wiem czy nie przechodzi okresu jakiegoś lęku separacyjnego, bo tak czytam i często jest w okresie ok 2 latek. Wcześniej w wieku 8-11 mies. nie przechodził takiego etapu.

Sąsiedzi nie przychodzili jeszcze wiec chyba wszystko w porzadku. Uff

Agi ja Kubie zawsze dawałam do łózeczka zabawki i książeczki- ulubiona zabawka. Zamykałam szczebelki i mówiłam że teraz się pobawi i później pójdzie spać. Bawił się aż dosłownie padał na pyszczek Może tego spróbuj.

Sylka no może to faktycznie jakiś lęk separacyjny. Oby szybko przeszło.

A ja od jakiegoś tygodnia też mam mały sukcesik a mianowicie wieczorem odkładam małą do łóżeczka, daję buziaka i mówię dobranoc po czym wychodzę z pokoju i zamykam drzwi a Paulinka ładnie zasypia. Nie śpi kiedy wychodzę i słyszę że się jeszcze jakiś czas kręci ale już mnie nie woła, potem przychodzę ją tylko przykryć kołderką A wcześniej musiałam z nią siedzieć dopóki nie zasnęła.

A dzwonił T że rozmawiał z żoną jednego z prezesów, która choruje na tarczycę i poradziła żebym umówiła się na USG bo z krwi to często nie wychodzi to co ma. Ona np ma coś z przysadką mózgową na co wpływ miała właśnie tarczyca. A objawy no wypisz wymaluj te co ja, a szczególnie te nerwy. Dała namiary na jakiś specjalistów i T ma mnie umówić.

Sylka dobrze że sąsiedzi nie zalani

USG wykaże czy masz zmiany na płatach, czy powiększone itd. Ja co jakiś czas mam robione nie mam powiększonych i woli ale coś tam jest nie tak i jakieś tam cechy mają.

Czyli Paulinka zasypia tak jak Kubuś No teraz musze siedzieć w pokoju.
Gratki dla Paulisi

Z sąsiadami fart. Gruby strop chyba i dobra terakota

Sylka paczaj co znalazłam, wiedziałam że pojawią się niedługo na allu, w sumie sama miałam chrapkę żeby nakupować tych tablic i sprzedawać drożej ale jakoś nie miałam wolnej gotówki
allegro.pl/tablica-aqua-znikopis-wodna-nowa-i2735695241.html

na innej aukcji są nawet po 35 zł

Widziałam je. Jak kupowałam była tylko ta aukcja a później juz nawet chyba 4.

a Ty kupowałaś na allu czy z tamtej strony Weltbild?

A i podałam młodej ostatnio parówki Uwielbia
Jej chrzestny liznął dietetyki i układa diety oraz treningi ludziom, sam ma 2 letnią córcię i polecił nam Piratki Pikoka z Lidla.

Piratki są fajne jakiś czas temu mąż kupił
Z Lidla lubię też mięsko mielone z indyka ma fajna konsystencję "robaczków" a nie takiej ciapy.

Tablice na tej str. zamawiałam

Włąsnie skończyłam robic klopsiki na obiad. Jak wrócimy ze spaceru tylko zrobić sosik i obiad gotowy.

agi jak tam usypianie w łóżeczku?
Paulinka właśnie pięknie zasnęła w wózku
Trzymam za Was kciuki dziewczyny bo to by wiele ułatwiło.

Kuba w nowym foteliku

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sylka super!! Matko jaki on cudny i duży- Kubuś oczywiście nie fotelik
Fotel prezentuje się ekstra ale możesz Kochana wrzucić przy okazji jeszcze fotkę jak to wygląda w tej opcji do odpoczynku? Dużo się kładzie ten fotel czy tak minimalnie?

Przeglądałam allegro i stwierdziłam że kupimy fotel od 15 kg bo ten mamy do 18 i może zdecydujemy się na recaro monza lub recaro milano