- Posty: 931
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Kwietniowe mamusie 2011 come back
Kwietniowe mamusie 2011 come back
- andzia2490
- Wylogowany
- gadatliwa
- zanim się urodziłeś byłam gotowa za Ciebie umrzeć.
a i ostatnio zastanawiałam się co u Młodej Mamy tez nie było jej od miesięcy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Ulcia też cicho siedzi
Magdzia a co u Ciebie? też się nie odzywasz
Dave no pięknie sobie Majeczka radzi Adi też taka Zosia-Samosia sam sie ubiera, rozbiera, z jedzeniem różnie, zależy od humorków heheh
u nas nocnikowanie tak pięknie szło praktycznie zero wpadek w dzień zostały nam nocki a przyjechał teść i doopa blada... Adi się zraził jego hukaniem i po wszystkim, a przecież nie będe nic na siłę robić... siada znowu na nocnik, ale przy młodej to cieżko go cały dzień upilnować... mam nadzieję, ze na 2 urodziny juz się całkiem odpieluchujemy
a w ogóle to nie wiem czy Adi nie budzi się w nocy z powodu bólów związanych z rośnięciem... znajomej córka właśnie przez to się budziła z wrzaskiem w nocy, a podejrzewam to bo przecież miesiąc temu mierzyłam Adiego i miał 86 cm a teraz 88 :O w sumie od czerwca 7 cm, to wydaje mi się dość dużo jak na teraz, no już sama nie wiem, ale widzę, że trzyma sie za nóżki w nocy jak płacze...
co myślicie o tym?
Dave ja sie pod koniec ciąży nie mogłam ogarnąć, skończyła mi się robota związana z przeprowadzką a miałam mniej czasu niz wcześniej :O normalnie porażka, no i początki po urodzeniu Niki tak samo, zero zorganizowania, dopiero powoli się odnalazłam z wszystkim i zaczynam wracać do normalności
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Też mi się wydaje dużo 7cm w niecałe pół roku.
Dave,a rok temu mówiłaś,że to "Majos LEniwus Pospolitus" Super,my też jesteśmy dumne z Mai
To ja Wam też powiem jak mnie Hania wczoraj wbiła w krzesło. Chodziłam potem jak paw taka byłam z niej dumna. Otóż Kluska bawiła się klockami. Przekładała je sobie i łączyła i nagle:"deden,da tsy,tely,pieś". Normalnie w szoku byłam. Ale świadoma byłam tego,że to takie bezwiedne,jednorazowe i szybko się nie powtórzy,ale potem znowu i dzisiaj od rana chodziła i liczyła. Co prawda już tylko do 4,a potem osiem i inne,ale i tak jestem dumna,że umie liczyć do 4. Bo Misiek to był obrażony strasznie na liczenie,w sumie do czasu aż poszedł do przedszkola.
Zaraz napiszę do Ulci na kom,jeżeli nie zmieniła numeru to może się odezwie.
MM to już prawie rok nie ma.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Adiemu czasem się zdarzy po mnie powtórzyć laś, da, tsi, jak wchodzimy albo schodzimy po schodach, ale to takie powtarzanie a nie liczenie
co do sprawdzenia to zapytam się jak bedziemy u lekarza na szczepieniu Niki koło połowy grudnia, zobaczymy co powie
w każdym razie zaczęłam mu dawać za jej radą wit D, bo po roku przestaliśmy, a teraz i tak młodej daję to od razu Adi też łyka, no i zobaczymy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Baby,wiesz,ja też nie podaję wit.D,ale głowę mam. Co rusz się ganię za to,ale i tak zapominam. Kiedyś wracaliśmy od rodziców i gdzieś nam się zapodziała ta wit. Mąż miał kupić tą w kapsułkach bez recepty,ale zapominam mu o tym przypomnieć Mam nadzieję,że to nie będzie miało negatywnych skutków
I oby to nic takiego z Adim. Tylko nie zapomnij zapytać
Ulcia zajrzy wieczorem. Wszystko ok,z resztą napisze jak do nas wpadnie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulcia85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 595
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
patrzyłam do książeczki i dokładnie 30.05.2012 miał 79 cm więc w 6 miesięcy 9 cm urósł, to w tym okresie dużo
Ulcia super, że wszystko ok a gdzie mąż jedzie? do pracy?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulcia85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 595
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
jak zrobić śnieżne kule prawie jak sklepowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
No a mnie mąż zaraził jakimiś zarazkami. Gardło mnie tak boli, że masakra, już nie mówię, a przy przełykaniu to oj,oj. A jeszcze wczoraj było wsio good.
Ale co zrobić. Mam tylko nadzieję, że Maja nie załapie takiego badziewia.
Muszę też pomierzyć Majosa, nie wiem jak u niej ze wzrostem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia2490
- Wylogowany
- gadatliwa
- zanim się urodziłeś byłam gotowa za Ciebie umrzeć.
- Posty: 931
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Dziewczyny to już ostatnie dni,więc głosujcie x3
akademia-super-przedszkolaka.pl/voting/s...9B&type=kindergarten
Baby,widziałam już właśnie gdzieś te kule. Ja angielskiego nie znam,więc nie czytałam co tam potrzeba. Ale to co ja widziałam to chyba potrzebna była...no i kurcze słowo mi z łba wyleciało :/
Misiek chyba będzie robił też jakieś śnieżne "kule" w przedszkolu,bo ma przynieść słoiczek i brokat i coś tam jeszcze. Zobaczymy,tylko teraz muszę kupić materiały,bo brokatów się pozbyłam jakiś czas temu,nie sądziłam,że mogą się jeszcze przydać
Dave,no to zdrowka życzę!
My właśnie wczoraj z Hanią u lekarza byłyśmy,bo nie podobał mi się jej kaszel. Na początku tygodnia zdawał się mijać,a potem znowu gorzej Na szczęście Hanula jest czysta. Standardowo inhalacje i kropelki wykrztuśne,okropne,wstrętne i w ogóle. Ale wchodzą na łyżeczce z czekoladą,więc jest ok. Chociaż tak można jej to podać,bo w żaden inny sposób nie da rady jej podać leku
Mykam,muszę trochę ogarnąć,bo rodzice przyjeżdżają.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Dobrze, że kaszel nie groźny i że masz sposób na Hanulę
A ja leżakuję. Maja u dziadków na służbie więc korzystam. Tak ją wymęczyli, że zasnęła. Od niepamiętnych czasów. I choć wieczorem będzie przeprawa z usypianiem, to się cieszę, bo uważam, że sen dla takich maluchów jest bardzo ważny. I dzięki takiej drzemce będzie mocniejsza i może nie załapie tych zarazków, które krążą dookoła.
Ha i znowu śpi bez pieluchy. Zobaczymy czy łóżko rodziców ucierpi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.