Kwietniowe mamusie 2011 come back

PM - no to soczki pięknie pije. Jabłkowy dobrze działa na pracę układu trawiennego. Nie wiem skąd te problemy z kupą. A jakieś płatki owsiane, czy coś takiego??

Moja od dawien dawna wcina jogurty, serki, budynie itp. z normalnego mleka i ostatnio robię jej mleko i kaszkę na noc z "kartonowego". Nic jej nie jest to trochę kaski można zaoszczędzić. Chyba, że mam lenia, to na szybko mm zrobię

A kolacja...hmmmm... też chętnie przygarnę jakiś pomysł.

Moja Maja budzi się ok 6-7 rano, potem 12-13 spanie po 3-4 godziny, a zasypia wieczorem ok 21.21-30. Chciałabym mieć dłuższe wieczory dla siebie, no ale cóż. Nie budzę jej w dzień, bo widocznie tak potrzebuje. To niech sobie śpi

PM,może wspomóż ją trochę Espumisanem czy czymś podobnym. Nie jest wchłaniany przez organizm,więc nie będziesz jej faszerowała lekami,a może pomoże...

Moja Hanula robi pobudkę ok.7 potem ok.11-12 drzemka średnio 3 godz. i idzie spać ok.19.30 Mi to pasi,oby się nie zmieniało

U nas na kolację to nadal kasza w butelce,więc nie pomogę.

u nas na kolacje tez kasza w butli a na sniadanie jak jej daje platki to na mleku krowim,kakao tez na krowim
pod choinke kupuje malej wozeczek
allegro.pl/smoby-wozek-gleboki-hello-kit...lek-i2685606140.html
jednych dziadkow namawiam na fajna lale,drugich na kuchnie
allegro.pl/smoby-hello-kitty-cheftronic-...zna-i2749458426.html
a chrzesni niech sie zrzuca na sanki albo nawilzacz powietrza

Ulcia,wózek fajny No,ale my mamy wózek. Sanki z resztą też. No i nawilżacz. Lalki ma trzy i to jej wystarczy i tak bawi się tylko Zuzią(czyli taką szmacianką),ale zdecydowanie woli misie
Kuchnia odpada,bo nie ma miejsca,ale z pewnością większą frajdę miałby Misiek,bo bawi się w kucharza na niby czasami

Jeszcze jedno,ten wózeczek ma gumowe kółka? Bo Smoby lubi robić plastiki,a wtedy strasznie hałasują Nasz wózeczek ma plastikowe,ale jego przeznaczenie jest raczej domowe,w końcu to też pchacz,ale kiedyś Hania chciała wziąć go na dwór i dosłownie uszy mi pękały

Mnie to bardziej zastanawia czy te problemy to nie wynik tych wszystkich lekow ktore w Hanke wlalismy. Ale musze powiedziec ze chyba wreszcie sie odkorkowala bo od wczoraj robi raz ale w takiej ilosci ze ho ho i wreszcie nie ma koralikow. Mam nadzieje ze sie w koncu ureguluje

U nas też już kupskiem ok. Jak wczoraj walnął kupsko to babcia nie wiedziała za co się złapać

Jesli chodzi o mleko. Na wieczór dostaje w butli MM. Jednak na co dzień robię mu kaszkę, gofry, naleśniki na krowim z butelki (pomijam mleko UHATe, daję tylko pasteryzowane). Nic mu nie jest. Chciałam już dawno przejść zupełnie na krowie. Jednak jestem leniwa

Opcja spania w dzień również nam odpowiada. Krzyś wstaje rano pomiędzy godziną 6:30 - 7:30, drzemka w dzień od godziny 12 lub 13 (czasem trochę później) i śpi ciurkiem od 2 do 3 godzin. Spać idzie około 20:30 - 21:30. Zależy od humorków

Wczoraj pierwszy raz wyszłam sama na imprezę. Zorganizowaliśmy sobie imprę w nowym, pracowym towarzystwie. Było zaje.... Dziś przechodziłam kaca giganta Mąż się ze mnie śmiał. Ciągle gadał że mnie nie żałuje. Kurcze jestem taka stara a taka głupia Mam alkoholo-wstręt Od kiedy zmieniłam pracę jestem wkońcu bardziej wypoczęta, zrelaksowana. Wieczorami nie padam na ryj, tylko bawię się z Krzysiem, robię jakiś obiad na kolejny dzień lub nawet odkurzę jak trzeba. Mam nawet czas i siły wejść i z Wami popisać Mam nadzieję, że tak będzie już zawsze

PM dobrze, że już lepiej bardzo możliwe, że to przez leki

Magdzia super, że tak odżyłaś

Adi nam ostatnio też dłużej sypia w dzień, bo czasem nawet 3 godziny a zaczęło się jak zaczęliś kłaść go póżnej wieczorem, tak bliżej 20:00 bo wcześniej Niki kapiemy
fajnie tak bo mam w dzień trochę luzu, młoda do chusty a ja żyję (czytaj nadrabiam zaległości )

Ulcia fajny

ja muszę popatrzeć tutaj po sklepach co jest fajnego

na razie upatrzyłam sobie to:
allegro.pl/comfy-nowa-klawiatura-pc-prog...isy-i2781658353.html
już kiedyś nad tym myślałam ale odpuściliśmy a teraz myślę że będzie ok
to byłoby od nas, od siostry dwie gry do tego i mata wodna
muszę też coś dla Niki pomyśleć
pewnie coś z lamaze jej wezmę ale co do tego??? tyle ma przecież po Adim...
takie z lamaze znalazłam:
www.toys.ie/Lamaze-Lay-and-Play-Activity...mat-!122887-prd.aspx
www.toys.ie/Lamaze-My-Friend-Emily-!100887-prd.aspx

ach zapomniałam o klockach drewnianych dla Adiego, na razie ma mega blocks i je uwielbia więc przyda mu się coś w tym kierunku

Dzień dobry!

Ja tylko wpadam, bo mam na pokładzie faceta - robi wycenę poddaszy. Obym za chwilę na zawał nie zeszła

Magdzia,super,że miałaś babski wieczór No i super,że się udał

Baby,ta klawiatura fajna,ale cena powalająca,poza tym ja tam nie jestem za bardzo za tym,żeby moje dzieci siedziały przy kompie. Z resztą nawet ich to nie interesuje. No chyba,żeby oglądać auta i słuchać Boogie Woogie
Ja mam nadal zgrzyt jeżeli chodzi o prezenty. Jest jeszcze trochę czasu,więc może coś wymyślimy z mężem.
Miśkowi chcemy kupić szczoteczkę elektryczną(o tym już chyba pisałam) i jakąś grę planszową-stawiam na "Zagadki Smoka Obiboka",ale tyle tego jest,że może jeszcze się zmienić. A Hanula to wielki znak zapytania No nic,nadal będziemy "szukać". Może coś nam wpadnie w oko...

Dave,widziałam na kwietniówkach 2013 wycenę. Mi tam się wydaje,że chyba to nie tak dużo... no,ale ja się za bardzo nie znam.

Uciekam na rosół i do Miśka,bo Hania z tatusiem zrobili sobie drzemkę

PM - mam nadzieję, że już będzie ok.

Madzia - fajnie, że takie spotkanie mieliście. Zespół się zgrywa i potem lepsza jest współpraca. No a że kac był... tzn, że się wyluzowałaś. Należy się
Najbardziej mnie cieszy fakt, że wracasz i masz jeszcze powera, a nie słaniasz się i padasz na pyszczek. Super wieści. W takim razie czekamy na częstsze kontakty

Baby - to zawsze coś wynajdzie Tylko ja też patrzę się na cenę. Cóż wydatków ci u nas ostatnio dużo. Muszę coś wymyślić, bo potem na ostatnią chwilę to nie cierpię kupować. A często (niestety) tak bywa. Szczególnie teraz jak mam taki zalatany czas.

Gosia - ja to jestem też terrorystka. Bo uważam, że za dużo baje itp. to niezdrowo. Jeszcze się dzieciaki napatrzą w te monitory. Myślę, że jak się Mati urodzi to Maja częściej tv obejrzy.
Jak nie mieliśmy dostępy do tv to było super, a teraz u dziadków to maja tylko "baja,baja". A ja tego nie cierpi. Na chwilkę wieczorem starczy. A do kompa leci jak mucha do miodu. Więc można korzystać tylko jak nie widzi.

No to wytężamy się prezentowo

Maja właśnie zasypia z dziadkiem. Ja mam pyszną herbatkę i chwilę na relaks. Ale nie za długą bo mam milion rzeczy do zrobienia.

Cieplutkiej niedzieli

Acha, przypomniało mi się. Czy Wasze szkraby piją jeszcze rano po pobudce mleko?????
Niby mówią, że dobrze coś ciepłego "wlać" na dobry początek dnia. Tym bardziej teraz w zimie. Ale nie wiem jak to jest w praktyce.

Dave,moja Hania pije rano mleko z odrobiną kaszki żytniej. Chciałabym ją oduczyć,bo godzinę później wyjada nam śniadanie z talerza,więc może zaczekać. Tyle,że ona rano wyłazi z łóżeczka i biegnie do kuchni ze słowami "mlecko" na ustach,więc po prostu ciężko jej odmówić,bo zaraz dodaje "ciem" i "posie". W ogóle to ostatnio jak coś chce lub komuś daje to zawsze mówi proszę

A jeżeli chodzi o tv,to Hania ogląda raz dziennie Klub Przyjaciół Myszki Miki(najczęściej rano),czasami jeszcze wieczorem(ale rzadko)no i w kompie(ostatnio codziennie)na yotube teledyski fasolek,kukulskiej i mini mini klub. No po prostu sfisiała na punkcie tych piosenek I chodzi potem tylko i śpiewa...

Maja rano woła Am Am, ale nie robię jej więcej niż 90 ml. Bo i z tego czasem coś zostawi. A potem i tak wcina śniadanie. Więc nie wiem czy to ma sens. Tylkom że dobrze coś ciepłego wypić, szczególnie teraz. Tak sobie myślę.

Ja to wieczorem jej baję puszczam, chyba że dziadek oczywiście ulegnie. No i jak już się tv włączy to leci cały czas. Bo potem wiadomości itp. Nie mamy jeszcze prysznica, więc wieczorne rytuały są u babci, gdzie właśnie tv leci. No i doopa z zasadami.
A jak się dorwie do lapka i YouTube, to już katastrofa

U nas mleko poranne odeszło w zapomnienie jak skończyliśmy karmienie
teraz czasem wypije kakao do śniadania ale ogólnie zjada kanapkę i popija herbatką owocową ostatnio z miodem i cytryną na jesienne słoty

mleko do spania w południe i wieczorem i czasami na kolację dostaje kaszkę na mleku krowim i zjada sobie sam łyżeczką

Adi wariuje na punkcie kompa i ciągle by do kogoś dzwonił na skype, a wtedy i tak wariuje i przyciska co się da, więc zeby to wykorzystać to stwierdziliśmy, że taki programik przynajmniej go czegoś nauczy

wymyśliłam dla młodej huśtawkę, trochę kosztuje więc kupimy z siostrą na pół
teraz musieliśmy Adiemu fotelik kupić, ubezpieczyć auto, opłacić podatek więc nam trochę kaski poszło


Gosiu Adi uwielbia klub pprzyjaciół myszki miki, ogląda sobie zawsze w południe

ostatnio przeszliśmy z baby tv na disney junior, bo tam fajniejsze te bajki są, niestety żeby mieć czasem chwile dla siebie to trzeba Adiemu puścić bajki bo inaczej nie zajmie się niczym tylko wisi mi u nogi, do tego jescze młoda a ugotować i posprzątać trzeba, samo się nie zrobi
wcześniej mało tv oglądał, teraz niestety więcej

pojechaliśmy wczoraj do parku, Adi sobie pobiegał, powygłupiał się z Kfrzyśkiem, Niki pospała troche na świeżym choć zimnym powietrzu, było tylko 8 stopni ale trzeba się przewietrzyć

ide sobie zrobić kawę a potem do Adiego

Baby,więc nasze Maluchy mają coś wspólnego Ale akurat Klub Przyjaciół... to mądra bajka przynajmniej jak dla mnie Hania ją wprost uwielbia,a my nie możemy się na nią napatrzeć,bo tak uroczo woła:"ej,tosiek". A ostatnio zaczęła mówić:"klokki,klokki". No i oczywiście nazywa po imieniu wszystkie postaci(prócz Pita i profesora),a każda kolejna postać na ekranie to radość wielka My mamy nagrane z 50 odcinków,więc są na zawołanie. Ja zazwyczaj puszczam Hanuli te,gdzie śpiewają. I tak jak Misiek uwielbia odcinek o "Hula Hibiskusie".

Dave,ja jak jadę do rodziców to tv jest non stop. Mój tato jak włączy telewizor rano ok.8 to wyłącza się sam o 22.30 Także wszystko się robi przy TVN24 No,my jak jesteśmy to czasami lecą bajki... Mój tato jest uzależniony od tv. Dobrze,że jak przyjeżdża do nas to nie nalega,żeby mu włączyć

Miłego dzionka dziewczynki! Ja wracam do prasowania,zrobiłam sobie tylko chwilę przerwy,bo mnie strasznie plecy bolą ostatnio

Hej,
Maja już śpi, dziś w dzień nie spała, więc padłą w 30 sekund. Mąż w domku więc mamy wieczór dla siebie. Szkoda, że teraz znowu ma 3 dniówki i zostaje w hotelu

Pozdrowionka