- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Kwietniowe mamusie 2011 come back
Kwietniowe mamusie 2011 come back
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
My dzisiaj ubraliśmy z Michałkiem choinkę,bo już bardzo chciał. Dorobiliśmy łańcuch z kolorowych papierów i teraz cieszy oko
Hańka ma zapalenie spojówki,a już myślałam,że ją ominie,a tu niestety. Już zapomniałam,że Miśko miał,a tu Hanula... Oczywiście zakrapianie oczka to histeria nie z tej ziemi,ale co zrobić?!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdzia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1410
- Otrzymane podziękowania: 0
Z racji, że wygospodarowałam odrobinę czasu, wpadam i serdecznie Was pozdrawiam.
U nas po staremu. Młody szaleje. Od momentu ubrania choinki siada na ziemi przed drzewkiem, każe nam wszystkim usiąść obok i zaciesza Buja bombki, na Mikołaja mówi dzidzia Nie nudzimy się z tym naszym Krzysiem Ma chłopak fantazję, sto pomysłów na minutę Na święta dostanie zestaw instrumentów muzycznych i wypasiony znikopis. Chciałam mu też sprawić huśtawkę, ale to już pewnie innym razem Uwielbia tańczyć i rysować, jednak tylko przez chwilę i zaraz wynajduje sobie inne zajęcie np. gotowanie z mamą Wyciąga miski, garnki, łyżki i "gotuje" Z umiejętności krzysiowych...hmmm nic nadzywczajnego. Nie mówi zbyt dużo, raczej coś po swojemu, ale i tak przeważa yyyyyy. Widać , że wszystko rozumie, wszystko zrobi o co go poproszę, jednak z ładnym mówieniem mu nie idzie. Nocnikowe osiągnięcia odłożyliśmy na później. Nocnik służy mu do zabawy. Za to wchodzi na klapę od ubikacji i spuszcza wodę Widać, że wie o co w tym temacie chodzi, jednak nie może się przełamać. Nic to, musimy poczekać.
Widziałam, że ozdabiacie z dzieciaczkami domy. Ja z braku czasu ograniczyłam się tylko do kupienia bombkowych, gotowych wycinanek, które zrobiliśmy razem i zawiesiliśmy na choince. Jednak Krzysia bardziej interesowały ścinki papieru niż sama zabawa w robienie bombek Może za rok bardziej go ta zabawa zainteresuje.
Ściskam Was cieplutko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
jestem i nadal żyję
tylko teraz przed świętami jest masakra
w święta lub po nadrobię obiecuję
buziaki :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Mati wzorowy chłopak, wszystko w najlepszym porządku.
Lekarz skwitował tylko cytuję - ma mega wielkiego fiuta będzie rządził na dziedzinie
Ha, ha, uśmiałam się aż mu cały obraz usg podskakiwał.
Ogólnie tak jak mówiłam, wsio ok. A co do mojej nogi to mam obserwować. To taka przypadłość w ciąży i prawdopodobnie po niej wszytko minie. Zobaczymy na następnej wizycie 15.01- jak coś to mi da dodatkowe leki. A walkę rozpoczniemy po porodzie.
Mam fotoska, ale jakoś nie wyraźnego. Mati pokazał fakjulca
Chyba przez to przeziębienie, młody jakoś mniejszy wyszedł niż ostatnio. Tzn. waży 400g, ale data porodu wg tego USG wyszła 29.04 A ostatnio 19.04
Ale tym się nie przejmuję.
A ogólnie u mnie to MASAKRA
Święta, remont i to takki na maksa, typu wprawianie okien, gruz, jazda na maksa. Wieczny brak czasu dla siebie. Jeszcze goście byli, zabawiali. Ufff. dużo by pisać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andzia2490
- Wylogowany
- gadatliwa
- zanim się urodziłeś byłam gotowa za Ciebie umrzeć.
- Posty: 931
- Otrzymane podziękowania: 0
U mnie tradycyjnie full roboty w sklepie przed świętami, więc nie ma kiedy wpaść jeździmy między placem, hurtowniami a sklepem ale jeszcze chwila i odpoczniemy szkoda tylko,że ta praca średnio przekłada się na pieniądze bo co z tego że teraz zapieprzemy i zarobimy jak do 2 dni po świętach nikt prawie nic nie kupuje i na jedno wychodzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ...ale dziś jesteś mały jak okruszek...
- Posty: 2790
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Olka - hej, hej. Co u Was???
Ja jakoś fb nie lubię na pogaduchy i tam się nie udzielam. Teraz też laski z kwietniówek 2013 (niestety) szaleją ja fb. A to dla mnie żadna radocha.
Miłego dnia babeczki. Później poklikam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Olka,nasz wątek też tak średnio odwiedzany Ale może po świętach się coś ruszy ?! Super,że zajrzałaś
Co tam u Jaśka? Pochwal się swoimi ślicznymi dziećmi Jasia widziałam daaawno,pewnie się zmienił nie do poznania.
Andzia,domyślam się jaki macie zapierdziel. No,ale już niedługo odpoczniecie,zrelaksujecie się
A powiedz,przenieśliście już Bartusia do normalnego łóżeczka? Czy jednak jeszcze nie? JA już się też zastanawiam,tylko Hańka uwielbia swoje łóżeczko.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ...ale dziś jesteś mały jak okruszek...
- Posty: 2790
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja też początkowo na fb nie lubiłam pisać, ale większość dziewczyn tam się przeniosła i nie było wyjścia a do forum mam duży sentyment, to prawda ... i jak tak sobie przypomnę jakie było szaleństwo gdy w ciąży chodziłyśmy i ile wtedy postów produkowałyśmy to się uśmiecham w duchu. Ale taki urok tego forum, że po narodzinach dzieci coraz mniej osób się udziela. U nas sporo dziewczyn po raz drugi zostanie mamusiami, u Was też chyba? Niektóre już mają maluszki? Baby55?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
a teraz czekamy na zucha od Dave
tyle, ze Dave z porodem czeka aż ja przylece do PL hehehhe bo planujemy ja blogowo wspierać na porodówce
no właśnie Dave dzieciaki będą miały osobne pokoiki czy wspólny?
my chcemy zrobić dzisiakom pokoik dopiero jak mała będzie miała roczek, wtedy oboje hurtowo przeniesiemy do własnych łóżek, całonocnie i w swoim pokoju
Gosiu na pewno się Hani spodoba nowe dorosłe łóżeczko w końcu to juz duża panienka
Andziu potem na sylwestra bedą znowu zakupy robić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulcia85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 595
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulcia85
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 595
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosia_Krupa
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2784
- Otrzymane podziękowania: 0
Ciasto:
-kostka margaryny
-3 szklanki mąki krupczatki
-6 żółtek
-1 szklanka cukru
-1 płaska łyżka proszku do pieczenia
Masa "serowa":
-6 białek
-1,5 szklanki cukru
-3 śmietany 18%( gęste, 400ml)
-4 małe(40g)lub 2 duże(80g)budynie śmietankowe
-łyżeczka proszku do pieczenia
1. Z podanych składników zagniatamy ciasto. Dzielimy je na 3 równe części. Jedną wkładamy do zamrażalnika, dwie wykładamy na dnie formy o wymiarach 25x35cm.
2. Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę. Na przemian dodajemy po jednym budyniu i jednej śmietanie(zaczynając od budyniu), wsypujemy proszek do pieczenia. Mieszamy mikserem na małych obrotach!!! Im krócej, tym lepiej.
3. Powstałą masę "serową" wylewamy na wyłożone ciasto. Zamrożoną część ścieramy na tarce o małych oczkach na wierzch "sernika".
4. Pieczemy około 50 minut w temperaturze 175 stopni Celsjusza.
Baby,ja bym chciała przerobić łóżko Michałka. Teraz ma szufladę,ale chciałabym żeby szwagier przerobił mi ją(bądź zrobił nową odpowiednią)na taką do spania z materacem. Na dzień chowam do łóżka,a na noc wysuwam i jest spanko. Nie zajmuje to dużo miejsca,a w naszym jednym pokoiku to ważne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dave
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
Nie sądzę, że remont się szybko skończy. Teraz te pokoje od zera robimy, potem łazienka do totalnej przeróbki, potem likwidacja w przedpokoju tynku strukturalnego, potem remont u mamy ( w sensie wspólny korytarz), potem remonty wokół domu.
No i cały czas dłubanie jakiś drobnostek u nas.
Co do póki to był plan, ale się spsuł Czekam na końcowy efekt, jak wyjdą pokoje. Póki co to dzieciaki chyba w jednym pokoju będą stacjonować.Nie oddam sypialni Ale nie wiem tego na 100%.
Czekam jak się wsio poukłada.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.