Mamy Kwietniowe 2013

Malwi mocno trzymam kciuki żeby wszystko się udało, Marysia śliczna i jaka pogodna

U nas nocka taka sobie, bywało lepiej. Teraz Emilka jeszcze przysypia sobie. W środę mamy kolejne szczepienie i muszę jeszcze wypytać lekarki jak pomóc tym moim piersiom bo już nie daje z bólu rady karmić a miało być lepiej

Oj Ilonka, to Ty biedna jestes i baaaardzo dzielna zarazem

Ja mam jakieś zdrewniale chyba bo ile by nie wisiał, to mnie nic nie boli, ani wcześniej ani teraz więc nie mam doświadczeń co moze pomoc

Moze lekarz doradzi, w końcu po to jest!

Malwi trzymam kciuki za Was zeby wszystko bylo dobrze, a Marysia jest śiczniutka

u nas nocka oki teraz Jasiek jeszcze dosypia, dziekujemy za zyczenia
a tak wyglada 2 miesieczny Jasiek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ilonka - pytaj, kombinuj oby coś w końcu pomogło.

Suzi - u moje tez już zahartowane w bojach

Azja - ale super Jasieczek. I jaką on ma ciemną karnację

Mój Mateo zaserwował mi mega kupona, który wylazł bokiem

A i miałam po Majce pampki 4 z Dady i z ciekawości założyłam Mateuszowi i co pasują. Więc my już mamy numer 4

No i przeniosłam chrzciny na następny miesiąc.

No ja już sama nie wiem co robić. Niby chciałabym jeszcze karmić Emilkę piersią ale ten ciągły ból mnie naprawdę wykańcza. Wszyscy dookoła mówią, że to nienormalne, że piersi nadal bolą. Chodzę do poradni laktacyjnej ale babki mówią, że wszystko robię dobrze i one nie wiedzą czemu ciągle boli. Stosuje maść z antybiotykiem teraz ale nie widzę poprawy. Najchętniej to cały czas chodziłabym z cycami na wierzchu bo jak nosze biustonosz to masakryczne bolą brodawki a jak chodzę bez biustonosza to koszulka podrażnia mi też brodawki i to również boli. Jak Emiśka łapie pierś to ból jest tak straszny, że aż mnie w głowie coś łupie ale jak już ssie to jest dobrze. Uwielbiam patrzeć na córeczkę jak ładnie ssie, jak wpatruje się we mnie podczas jedzenia tymi swoimi ogromnymi niebieskimi oczkami, uwielbiam jak się wtula we mnie podczas jedzenia albo ma taką minkę jakby "naćpaną" podczas gdy je i dzięki tym chwilom nadal ją karmię. Ale w piątek Emilka kończy 3 miesiące i najprawdopodobniej zacznę ją odstawiać bo muszę i ja się zregenerować.

Azja Jasinek prześliczny!! Do zacalowania jakie ma cudne wielkie ciemne oczyska i ta jego karnacja! No miodzio, napatrzec sie nie moge zawsze chciałam dzieciatko w "ciemnych kolorach" sama mam mocno ciemne włosy i brązowe oczy, a moi synkowie to typy czysto "aryjskie" blondaski ( w niemowlęctwie i dziecinstwie ) z niebieskimi oczami
tylko córka ma ciemne oczy a i tak jaśniejsze niż moje, podobnie włosy....ehhhh,
a niby ciemne oczy i włosy to cecha dominująca genetycznie....u mnie sie nie sprawdziło i dzieci tatusiowe

Ilonka, no trzymaj sie, wiadomo, ze decyzja ostatecznie należy do Ciebie.I tak JUŻ masz sukces moim zdaniem
U dzieci 2 i 3 miesiąc to najtrudniejszy okres immunologicznie, więc jak juz dociagnęlas do trzeciego miesiąca wyposażając Maleńką w przeciwciala to najważniejsze juz dostala.
tez o to przynajmniej walczę a póniej sie zobaczy, jak ma być męka to trzeba przemyśleć....

Dzień dobry 2 dni mnie nie było a tu tyle się działo ,że nie zdążę nadrobić
W sobotę tak mnie babcia wkurzyła,że nie wiem jechała z nami do kościoła i wyjechaliśmy trochę później niż zwykle bo jeszcze przed wyjazdem karmiłam Tomeczka przez co trochę się spóźniliśmy i ona do męża z takim tekstem :że powinniśmy ustalać godziny karmienia,że ona co 2 godziny karmiła swoje dzieci, ja karmię na żądanie kiedy Tomeczek jest głodny..ehh z tymi starszymi ludźmi tak to jest

wczorajszy dzień aktywny , trochę poogarniałam w domku, Tomek prawie cały dzień nie chciał spać, króciutkie drzemki były, pod koniec dnia był taki marudny

Teraz robię wszystko w biegu , póki śpi

oho chyba się przebudza


ps. sorki,że wyżalam się na babcie ale z nią to normalnie "TRUDNE SPRAWY" są
Miłego dnia

Dzień dobry

Malwi , kochana trudne chwile przed wami, ale wierzę, że wszystko się pomyślnie zakończy. Pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć, nie tylko wirtualnie, więc jakby była organizowana jakaś zbiórka funduszy czy coś, to od razu daj znać
A Marysia prześliczna i cudownie się uśmiecha

Azja, spóźnione życzenia dla Jasia. Przystojniaczek nieziemski z niego rośnie

Ilonka, dzielna jesteś i długo już wytrzymałaś z bólem. Moje cycki też "sparaliżowane" i nic nie doskwierają, a tą "naćpaną" minkę Leosia też uwielbiam

Madzia, mamy potrafią sadzić denerwujące komentarze, a co dopiero babcie dziura pokoleniowa.....

Agat, pochwal się fryzurką i narób sobie zdjęć z Adasiem, bo na pewno będziesz wyglądać wyjściowo.

Wczoraj przyjechaliśmy w rodzinne strony i zaliczyliśmy urodziny cioci, i mnie babcia skomplementowała, że zeszczuplałam Czyli nie jest tak źle, choć do wagi sprzed ciąży brakuje 4kg, a do idealnej kolejne 5

Agat, napisz proszę jeszcze raz jaki model Toyoty kupiliście i czy ma duży bagażnik Podobała mi się wizualnie, a niestety musimy wymienić moją bejbi Mazdunię 3 na większe autko, bo z wózkiem i bagażem z 5-osobowej, robi się 3-osobowa

Azja Jasieniek jest przesłodki, do wycałowania, boskie minki robi Mój Adaś raczej też z tych bardziej śniadych, po tatusiu

Madziu nie przejmuj się babcią

Ilonko jesteś bardzo dzielna, że karmisz cały czas pomimo bólu, dobrze go kojarzę, bo mnie na początku jedna pierś strasznie bolała. Teraz podobnie jak u Suzi, nic nie czuję. Nie zadręczaj się, jeżeli będziesz musiała przestać karmić piersią. Próbujesz, szukasz pomocy, starasz się coś zrobić, ale skoro wszelkie możliwe sposoby nic nie dają to za wszelką cenę nie ma co się męczyć, bo odbije się to na Twoim zdrowiu.

Wróciłam od fryzjera, nie poznaję się w lustrze, mam meeeeega krótkie włosy, później może uda się jakieś foto pokazać.

creatura napisał:

Agat, pochwal się fryzurką i narób sobie zdjęć z Adasiem, bo na pewno będziesz wyglądać wyjściowo.

Ooooooo to jest myśl

Czyli nie jest tak źle, choć do wagi sprzed ciąży brakuje 4kg, a do idealnej kolejne 5

High five! Mam tak samo.

Agat, napisz proszę jeszcze raz jaki model Toyoty kupiliście i czy ma duży bagażnik Podobała mi się wizualnie, a niestety musimy wymienić moją bejbi Mazdunię 3 na większe autko, bo z wózkiem i bagażem z 5-osobowej, robi się 3-osobowa

Mamy Toyotę Corollę Verso z 2005 roku. Bagażnik ma w sam raz, zmieści się do niej cały wózek bez problemu (po złożeniu stelaża). Jesteśmy bardzo zadowoleni

Wybaczcie ze nie odpisue ale maly ssak jest ciagle do mnie pzyklejony. I mam tylko jedna lapke.
Mlody dzis ma dzien przyklejony do mnie.
A na dodatek, cos mi klawiatura szwankuje.

Wiecie co jak piszecie, że Wy nic nie czujcie podczas karmienia to mi się wierzyć nie chce, że tak się da. Zazdroszczę

Wiecie co jak piszecie, że Wy nic nie czujcie podczas karmienia to mi się wierzyć nie chce, że tak się da. Zazdroszczę