Mamy Kwietniowe 2013

Poryczałam się jak głupia. Moniu, jesteś wielka!!!!!

Dzień dobry

Nocki u nas takie nieciekawe ostatnio
po południu wczoraj jechałam z teściową do biura, bo teraz będę jej pomagać (na miejsce szwagierki ,która ma na dniach rodzić) dziś też będę musiała jechać,zawsze jakiś grosz się przyda
Wieczorem mieliśmy z mężem oglądać film, i po paru minutach zasypiamy także nici z oglądania

Dave 3mam kciuki,żeby z Matim wszystko dobrze było

Adaśko kolejny model, śliczne te dołeczki, a sanki jak reklamuje,że zaraz zamówię jeszcze jak mama mówi,że solidne

Monia widziałam reportaż,łezka i mnie się zakręciła w oku, dzielna kobitka jesteś!

Takie coś mi się podoba, funbites.pl/shop/
ciekawe jak Tomeczkowi by się spodobało

Cisza

Adas jaki zadowolony i dumny

Monia ogladalam super wypadlas tez bym miala mega stresa

Madzia co to za foremki?
bo mi tu na tel ciezko zobaczyc

Dawid spi na mnie i ruszyc sie nie moge, jak sie budzi to placze i wez tu zgadnij o co chodzi

Witam Dziewczyny,

Wszystkie dzieciaczki już sztywno siedzą ? Iga wytrzyma że 3 sekundy i pada nie wiem czy nie powinnam się niepokoić

Mogłabym prosić o link do sanek i do reportażu o Antosiu ?

hej

Uff, jestem w koncu. Nie wiem czemu ale ostatniomtak czasem bywa, ze sobie wchodzę na forum, poczytam i jak juz chcę cos skrobnać to mnie wylogowuje i potem mowi ze nie ma polączenia z serwerem , miałyście tak kiedys?

Agat,super model zAdasia no i sanki mega. Fajnie ze ze śpiworkiem . Muszę i ja jakichs poszukać, choć małż nie wiedzieć czemu sie broni... a moze sam cos knuje w temacie?
A kotu tobym chyba operacyjnie te pazury zlikwidowala gdyby mi cos TAKIEGO robił

U nas nocka jakas nietypowa byla, bo się Misio obudził o 3 i nie mogł zasnac jakis czas i sie w koncu rozryczal na calego co mu sie NIGDY w nocy ńie zdarza, a okazalo sie ze to głod mu szarpał wnetrzności , nakarmiony zasnąl jak anioł i spał nieprzerwanie do 9.20
Odbylismy tez spacerek z 30 minutowa drzemka ( zawsze przy mrozie mam schizę ze zmarznie, chociaz go opatulam sakramencko ) i teraz po obiadku tez zasną( ) i spi.....juz godzinkę

Boszszsz, i po co ja to napisalam.....

Sanie kupiliśmy dokładnie te:
allegro.pl/sanki-klasyczne-drewniane-ze-...tro-i3759282018.html

Właśnie się zorientowałam, że zamawiałam z zielonymi płozami, a dostałam z niebieskimi. Nie wiem czy teraz będę mogła pokazać się z tymi sankami na mieście, bo niebieskie płozy będą się gryzły z zielonymi ludzikami na śpiworku. Oł nooooł, moje życie straciło sens

Pauluska ja bym się jeszcze nie martwiła siadaniem Igi, niektóre dzieci siadają szybciej, inne wolniej. Lada moment powinna siedzieć sztywniej. Oczywiście zawsze możesz też skonsultować się z pediatrą. Adaś dopiero kilka dni temu zaczął siedzieć tak jak należy, tzn teraz potrafi sam usiąść z pozycji leżącej (przekręca się na brzuch, robi pozycję do raczkowania i wtedy siada), wcześniej siedział, bo go posadziliśmy (bardzo to "mądre", wiem )

Suzi kot drapał, bo troskliwy mąż wychodząc do pracy zamknął drzwi od sypialni, żeby kot nie mógł wejść i nas obudzić

Moj zaczal sam siadac z pozycji na czworaka jak mial 7 mies i 2 tygodnie i po tygodniu ruszyl i nauczyl sie chodzic na czworaka. Teraz siada bez problemu tam gdzie dojdzie i chce.
Czytalam ze dzieci do 9 miesiaca powinny sie tego siadania nauczyc takze macie jeszcze duzo czasu.
A na czworaka niie kazde dziecko chodzi wiec nie ma co sie martwic na zapas.

Wlasnie dziecko mi ucieka

teleexpress.tvp.pl/13280826/choinka-z-odpadow

Taką że oto choinkę postawiono na rondzie na moim osiedlu Nie da się przejść obok niej obojętnie. W nocy jeszcze jako tako, ale w dzień straszy

A chłopiszcze wypowiadające się na samym końcu to mój były uczeń, taka żem stara

my po wizycie u lekarza, jednak Jasiek ma anemie :/ musze mu dawac zelazo, wazy 8 kg z delikatnym haczykiem wiec moimo akcji "rzadka kupka" nie ubył na wadze a nawet delikatnie przytył lekarka mowi ze te kupki to na zeby, dzis juz niby normalna była, ale zobaczymy co bedzie dalej

Adaś super w sankach wyglada tylko sniegu brak

Pauluska moim zdaniem nie masz co sie martwic ze Igunia nie siedzi, moj tez sie jeszcze chwieje na boki jAk siedzi, a samemu usiasc udalo mu sie kilka razy, nawet ostatnio nasza rehabilitantka jak jesj mowiłam ze sam wstaje i raczkuje a jeszcze nie siedzi to powiedziała ze nie ma co sie spieszyc z siadaniem i ze na wszystko przyjdzie pora, a podobno najbezpiecnziej jak dziecko siada z pozycji na czworaka

ustabilizowały sie u nas drzemki, mamy 2 ok 40 minutowe i jedna 1,5-2 godzinna to mi sie podoba przynajmniej moge sobie cos rozplanowac

Agat z tel pisze wiec nie zobache choinki

Azja jakie sa przyczyny tej anemi? w ogole juz ktores z kolei dziecko tu na forum ma anemie, my nigdy nie robilismy badan krwi, nawet lekarz mi nic nie mowil zebysmy robili takie badania.
Czy to jests skutek odzywiania? czy to jakos w genach?

To się nie będę stresowała Iga na etapie pełzania po całym domu na wszystko przyjdzie czas.
Co do anemii też się zastanawiam od czego jest byłam przekonana że Igula będzie miała bo do tej pory praktycznie tylko mleko ale wyniki okazały się ok. W tej chwili jesteśmy po antybiotyku i Furaginum bierzemy. Zazdroszczę drzemek u nas się wszystko rozregulowało.

Pauluska to jak Ci mala pelza po calym domu to juz niedlugo wstanie na czworaka i usiadzie
u nas to kwestia tygodnia byla, chociaz moj najpierw stal na czworaka, stal, stal i bal sie ruszyc w koncu zaczal pelzac a na czworaka do tylu tylko i po paru dniach ruszyl z kopyta do przodu

Witajcie kochane
Czytam Was w pracy ale nie mam kiedy odpisać, a w domku to tymbardziej czasu nie mam bo bawimy się z Emisią i nadrabiamy ten czas kiedy jetem w pracy a międzyczasie szybciorem obiad gotuje i ostatecznie po godzinie 20 padam i zasypiam
Nareszcie dziś czuję się już lepiej, bo w niedzielę i poniedziałek to kompletnie bez sił byłam.
Emiśka już ekspresowo raczkuje i nie przeszkadza jej, że nieraz ślizga się po parkiecie, postęka, pomruczy i zasuwa do przodu. Rozglądamy się za barierką na schody, bo mamy akurat kilka stopni w dół do drzwi wyjściowych a Emilka już śmiało śmiga po przedpokoju i lada dzień je na pewno odkryje, tak jak odkryła kontakty, jak tylko je zobaczy to nie popuści- musi do nich dotrzeć. Na szczęście są zabezpieczone.

Adaśko ma superaśną bryke na śnieg, może spokojnie podrywać dziewczyny na sanki
Dave- oby Matiemu się polepszyło i obyło się bez szpitala. Ciekawe co jest przyczyną osłabienia apetytu Mateuszka

Jestem i ja. Chociaż tak na pół, bo usypiam tego mojego małego gada.

Na szczęście u nas już lepiej. Rano zadzwonię to lekarki czy mamy się pokazać czy nie. Młody ma dietę, zapytam czy jutro mogę już coś mi do zupki dodać, bo mi dziecko uschnie.

Pije umierkowanie, a tego paskudztwa - Acidolit (taka kroplówka do picia) nie tknie.

Bebilon widzę, że mu zasmakował. Pierwszy raz udało mi się za jednym razem wytrąbić 180ml, i gdybym zrobiła więcej to też chyba by wypił.
Szkoda tylko, że to mleko takie drogie jest.

Nie pojechałam do teściów, mąż z resztą też, a żałuję bo było by z głowy. A tak będę się musiała w przyszłym tygodniu tam tarabanić. Wrrr.... i jeszcze mnie ja wkurza, że ja pi&*$%$$#@^#!!!

Oooo... Młody śpi