- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamy Kwietniowe 2013
Mamy Kwietniowe 2013
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Mnie trochę wkurza podejście tych najbardziej zagorzałych eko-sreko, bo o ile warzywka z własnego ogrodu są bezsprzecznie najzdrowsze dla dziecka to jednak te z targu czy marketu niekoniecznie. Więc w porównaniu z pryskanymi warzywami i kurczakami nafaszerowanymi sterydami to nie takie złe te słoiczki... A nie każdego stać, by wszystko w ekologicznych sklepach kupować, nie oszukujmy się.
Śpi mój rozrabiaka, już myślałam, że sam zaśnie, bo nawet nie wstawał, ale co? Oczywiście kupa :/ Rzobudziła go i musiałam na rękach ululać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/
Robione w domu zupełnie inaczej smakuje, ale nie zawsze się da

Myślę, że jednak co jakiś czas warto

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/

Chociaż jak jadłam eko marchewki które kupiła teściowa na targu, to takie słodkie, soczyste i paskudnie brzydkie ;P Mniam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23
Poszłabym spać, ale mąż chce zamawiać prezenty na allegro i mam mu pomóc.
Odebrałam dziś z paczkomatu moją bluzkę na Święta, polowałam na nią od dawna, a w zeszłym tygodniu trafiłam na promocję

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ilonah
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1072
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas dziś znów nocka z jedną pobudką

Wczoraj Emiśka miała tylko jedną 1,5 godzinną drzemką a później u dziadków nie chciała iść spać a moja mama na siłę nie chciała jej położyć, bo wydawało jej się, że nie jest śpiąca i ostatecznie jak wróciliśmy przed 18 to była już mega-marudna. Zupką wczorajszą też wzgardziła i zjadła tylko parę łyżeczek

Ja również uwielbiam gotować dla Emilki i jak tylko dostaniemy od rodzinki eko- warzywa to staram się Emiśce gotować, ale jak widać nie zawsze zje, dostaje też słoiczki i z nimi też różnie bywa. Dużo cierpliwości wymaga ode mnie dawanie małej obiadku ostatnio ehh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Azja
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1993
- Otrzymane podziękowania: 29
my oczywiscie od 6 na nogach, Jasiek czy pojdzie spac o 18 czy o 20 pobudka jest o 6, juz chyba sie przyzwyczaiłam, a ze wczoraj sie wczesniej polozyłam spac to jestem wyspana

Mlody ma pierwsza drzemke, juz pol godziny wiec pewnie zaraz koniec

gratuluje wygranych konkursów

u nas poki co obiadki Jasiek ładnir zjada (mam nadzieje ze nie zapesze)najczesciej 3/4 duzego słoiczka, rzadko cały, wiec narazie nie narzekam, musze pamietac o podawaniu tego zółtka

spadam naraize, ogarnac mieszkanko poki Królewiczek jeszcze spi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KaRoLiNaaaaa
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 135
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agat
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 3267
- Otrzymane podziękowania: 23



Jednak pomimo wyspania ranek średni, bo młody marudzi i zrzędzi :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anabelle
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- https://matuli.pl/
Trzeba będzie się przejść koło południa

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój skarbek :)06.04.2013
u nas dzis pada deszcz, noc taka jak zawsze do 24 pospal w swoim lozeczku a potem juz u nas. O 4 obudzil sie zadowolony i wyspany, ale udawalam ze spie i maly zasnal.
Musze isc na poczte, a tak mi sie nie chce bo pewnie kolejka bedzie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monia89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1953
- Otrzymane podziękowania: 10

U nas nocki super kładzie się albo już przed 20 albo nawet po 22 ale śpi do 8 i ma jedną pobudkę około 2 na mleczko.
Jedzonko też ok chociaż nie je systematycznie. Tylko tak dziubie wszystko poza obiadkiem i kaszką z owocami.
Robiłam mu w sobotę budyń według przepisu Agat to zmucił całą miseczkę.
Dodatkowo od paru dni sama robię mu musy. Które uwielbia i wcina po 180 ...
Antosiowi totalnie nie chce się raczkować robi to tylko gdy chce dojść po zabawkę lub do psów.
Natomiast chodzi już trzymany za rączki i jest prosty jak świeca

Na początku wyglądało to tak że nogi szły do przodu a dupka zostawała w tyle

Co do eko warzyw mam swoje buraki zielenizne marchew pietruche to korzystam z nich. Jak dostane jakieś warzywko owoc od znajomych to też nie gardzę nimi.
Miałam tak się opisać a już zapomniałam :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Magdalena9t
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1526
- Otrzymane podziękowania: 33



Wczoraj od rana do południa byłam w biurze,fajnie jest tak popracować trochę,


po powrocie cały dzień ogarniałam dom, zostawić dziecko pod opieką ojca bezcenne, nawet naczyń po śniadaniu nie pozmywał, czym mnie mąż trochę rozdrażnił. Dobrze,że przyjechała do mnie mama to jakoś dałam radę. Wczoraj Tomek uzyskał nowy rekord spania w dzień, ponad 2 godziny


Ej dziewczyny jak Wy to robicie,że tak wygrywacie? Kaikai Ty już drugi raz

Gratuluję, i trochę zazdroszczę



też przydałoby się coś wygrać.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Suzi
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- do trzech razy sztuka... ;-)
- Posty: 2080
- Otrzymane podziękowania: 25

ANTOSIU, dla Ciebie spoźnione caluski









IGA, DUŻA DZIEWCZYNKO, lap i Ty buziaki









U nas nocka przespana, Miki usnąl kolo 22 ( swoim zwyczjem) ale strrrasznie pastwił sie nad smokiem przed zaśnieciem, więc gorne ząbki muszą trochę dokuczać


Co do sloiczkow czy niesłoiczkow, to jak ze wszystkim potrzebne jest wyposrodkowanie i brak fanatyzmu w jedną czy w drugą stronę. Żywienie eko-super, ale trzeba się pogodzic, ze ten nasz wychuchany, tzrymany z dala od wszelakich sztucznosci i przetworzonosci rzuci sie pewnego dnai na big Maca tudzież na kebsa ze szczura i uzna to za siodmy cud świata w dziedzinie kulinariow...mowię, jak zwykle korzystając ze swoich doswiadczeń






Więc kochane.....że tak powiem :robta co chceta, one (te dzieci nasze) i tak wsuną obowiązkowy przydział śiwństw swiata, jak nie w domu to poza nim i NIC z tym nie zrobimy.....presja środowiska rowieśniczego jest najbardziej światopoglądowo kształtującym czynnikiem, czy nam sie to podoba czy ńie, i skoro koledzy będą jedli chipsy i kebeby to nasze niegdysiejsze eko-pieszczoszki rownież TO zjedzą, prędzej czy pózńiej, a potem to jeszcze piwskiem podleją i moze i zajarają po "posiłku" mając 12-13 lat jesli nie wcześniej.....

To zawsze dla rodzica jest bardzo przykre i frustrujace odkrycie, ze jego dziecko juz mentalnie jest "nie jego" ia autorytety tegoż dziecka mają zazwyczaj tyle lat co ono lub niewiele więcej, sa pryszczate i pyskate, ale mają "super"buty i inne zdumiewające przymioty.....
No, ale nie będę Was tu straszyć
Po prostu, spokój, umiar i nie dajmy sie zwariować....świat jest jaki jest i lepszy pewnie nieprędko będzie....
Warzywa staram sie kupować na targu, własnie brzydkie, niemyte, mięsko tez nie w supermarkecie, jaja obowiązkowo ze wsi- to do domu, ale czy w przedszkolnej czy szkolenj stołowce będą o to dbać??? Zaręczam ze nie, tam najważniejsze bedzie : jak najwięcej produktow za jak najmniej kasy, to oczywiste. No i na deser czy w nagrodę obowiązkowe slodycze. Nawet ten nienaucOny w domu sie skusi, zapewniam Was.
Mnie sie jakimś cudem udało starsze dzieci "ochronic"przed chipsami i napojami gazowanymi do wieku późnoprzedszkolnego, po prostu im nie smakowało i sie nie rzucały, ale przyklad wielokrotnie obserwowanych kolegow obźerających sie z błogimi minami tym czymś i zapijających to szczypiacym w język napojem jednak przelamał ich "uprzedzenia"no i w końcu kiedyś sprobowaly.....co z tego, ze wyraźalam dezaprobatę?

Oczywiście my - ambitne mamy wolimy uważać, ze NASZE dzieci bedą INNE, będą NAS sluchać i ze dadzą sobie wszystko wytłumaczyć, byle SPOKOJNIE I RZECZOWO.......
No moze i są TAKIE dzieci.....ale mnie sie nie trafiły. Ja mialam zawsze malych i coraz większych kontestatorow prawd i poglądow.
Gratuluję tym, ktorym sie udalo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kaikai
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój skarbek :)06.04.2013
Dobra juz stracilam watek


Odwiedzilam poczte i odebralam paczke z Bobovity ze sloiczkami, cos w temacie

Byly dwa sloiczki rosolek te duze i dwie male kaszki i ten poradnik.
Wiecie ze wg poradnika po 9 miesiacu mozna wprowadzac cytrusy?
I tu jest moja obawa, myslalam ze cytrusy dopiero po 12 miesiacu. Nie wiec co myslec, czy to przypadkiem kolejny zabieg marketingowy? Tak jak z kaszkami po 4 miesiacu?
Madzia zeby wygrac trzeba grac



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.