Mamy Kwietniowe 2013

Wczoraj dzieci iuz dawno spaly. A dzis juz 20 a dopiero Mateo padl.

Nie no przeginka. Monolog dziś prowadzić muszę.

Maja jeszcze się spać nie wybiera, bo jest u nas chrześnica więc nie mam co liczyć że Majoneza do łóżka zagnam.
Byłam dziś u wujka na urodzinach i jakoś tak mnie teraz żołądek rozbolał. Aua....

Jestem jestem.
Adamson śpi, mleka nie dopił i padł.
Mężowi się przypomniało, że dziś Jana i do teścia z życzeniami pod wieczór poszliśmy.

Dowiedziałam się właśnie, że dobra znajoma z takiego mojego pierwszego, starego małego forum jest w ciąży. W pierwszej ciąży chodziłyśmy "razem", miała termin 3 tyg później niż ja, a w końcu urodziła 4 dni wcześniej Teraz ponad miesiąc po mnie jej termin wypada

Alex my mieszkamy w Wesołej, moja siostra przeprowadziła się z Warszawy do Mińska, a ja mam działkę pod Minskiem w okolicach Jakubowa sasiadkami jesteśmy
Brzuszek już masz fajny, teraz na pewno będzie chłopak
Córeczka słodka.

Dawid ma gorączkę, ząbki idą górne dwójki.

Oooo Kaikai to ja mam babcię w Wesołej i w ogóle dużo rodziny tam może się kiedyś gdzieś minęłyśmy nawet

To ja wsiadam w pociąg z Adasiem, zgarniamy po drodze Alex i wysiadamy u Kaikai i robimy dzieciakom piknik

No tak Agat też ma blisko, jeszcze tą obwodnicą trzeba będzie coś pomyśleć.

Alex ja w Wesołej mieszkam tak ok 5 lat nie znam tu za wiele ludzi, całe życie mieszkałam na Pradze Południe, tam może jeśli znasz kogoś to możliwe że ja też

hej

ja dzis weny na pisanie nie miałam

byłam dzis z Mlodym u lekarza, bo ten katar mu nie mijał, a i od czasu do czasu pokasływał, niestety troche mu sie na oskrzela rzuciło, ale narazie obyło sie bez antybiotyku, dostalismy syropki i w poniedziałęk do kontroli mam nadzieje ze pomogą

Dave dzieciaczki sliczne, a jak ładnie sie razem bawią

Agat pozycje Adaśka super, Jasiek tez w łóżeczku czasem taka pozycje wykombinuje ze nie wiem jak mu tak wygodnie

Alex ale szybko zleciało juz 17 tydzien, brzuszek masz maleńki, a córcia chyba bardzo do Ciebie podobna

Kaikai Jasiek tez lubi w smieciach grzebac, szczegolnie w takim koszu na surowce wtórne, wyciagał butelki i inne smiecie, musiałąm go przestawic, bo nie dało rady go oddciagnac

wracalismy dzis ze spacerku i spotkałam na klatce sasiadke z córeczkami 3 i 5 lat, a ze miała cos tam zrobic w domu, to zabrałam dziewczyny do nas, zeby sie z Mlodym pobawiły, były u nas ok. 30 minut a mieszkanie wygladąło jak po przejsciu tornado, zabawki były wszedzie, kot odrazu na balkon zwiał, hihi, musze sie chyba powoli na to przygotowywac, bo jak Jasiek ma miec rodzeństwo

Alex ma mały zgrabny brzuszek na chłopca, wiem co mówię bo doświadczenie mam:)
Z dziewczynami przytylam po 20 kg i miałam taki brzuch że butów zawiązać nie mogłam, a z Dawidkiem schudłam i miałam mały zgrabny brzuszek

Azja mój właśnie grzebie w śmieciach mieszanych, bo ten kosz z odpadami plastik i papier mam z tyłu szafki. Nie mogę przestawić, bo wszyscy przyzwyczailiśmy się do tego.

Dave ale masz słodziutkie blond dziaciaczki Gdyby nie wielkość to ciężko odróznić

Azja myślę, że ze swoimi aż takiego tornada nie ma Na mniej się pozwala niż z obcymi dziećmi Jak idę po Kubę do żłobka to jak jest z jedną panią nie ma jak stopy postawić bo wszystko fruwa a z inną porządeczek jest lepszy niż u mnie w domu

Kuba miał wczoraj chyba kryzys i panie ze żłobka zadzwoniły że od godziny płacze i nie mogą go uspokoić. Jak wyszliśmy to padł i spał 2 godziny a potem na drugą drzemkę jeszcze 3 dowalił. Niewiem czy to taki śpiący dzień czy coś go męczyło. Podobno jakoś brzydko odbekiwał sobie więc może coś mu siedziało na żołądku
Na szczęście dziś już było super i chętnie się bawił

Kaikai oto mój zgrabny brzuszek na chłopa hahahaha U mnie NIC się nie sprawdziło z zabobonów

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale u Alex też przeczuwam siuśka

Azja - już wiesz jak ja mam w domu

Kaikai - ja przy Majce miałam tyci piłeczkę a przy Mateuszu ogromniasty bęben, więc nie ma reguły. Jak tam w to nie wierzę.

Tysiak- mam nadzieję, że to jadnorazowa akcja i Kuba polubi żłoba

Kaikai z tymi brzuchami to różnie bywa ja miałam wielki brzuch a urodziłam chlopaka
Znajoma ma dwie córki z jedną miała wielki brzuch. A z drugą mały. ,

Nikt światła nie zgasił na noc? Cały czas się świeciło? Oj nieładnie...

Agat niezły pomysł z tym piknikiem u majówek nie ma za bardzo dziewczyn z moich okolic. Kto wie może kiedyś uda nam się coś zorganizować

Już kilka osób mi przeczuwa siusiaka, nie wiem czemu ja przytyłam do tej pory dużo mniej niż z Zuzką, zresztą dużo zauważam różnic, ale wiadomo każda ciąża inna a ja bym chciała dziewczynkę bo strasznie mi się podoba imię Laura

Azja mówią, że Zuza podobna do męża

Też mi się wydaje, że z obcymi dzieciakami to inaczej niż ze swoimi, swoje jednak znasz i wiesz na co je stać trzymasz jakąś dyscyplinę.

Tysiak coś męczyło Kubusia na pewno, do tej pory chyba nawet całkiem nieźle sobie radził?

Halo halo towarzystwo do raportu!

My po spacerku, po zupce, teraz dziabąg śpi. Nie wiem skąd to dziecko ma tyle energii, nie nadążam za nim... Do tego moje baterie na wyczerpaniu już po 15 min spaceru, więc ganiam gada z językiem na brodzie. Niech pośpi ze 3 godzinki, to się może trochę zregeneruję