BezpiecznaCiaza112023

Mamy Kwietniowe 2013

10 lata 4 miesiąc temu #912623 przez Dave
Kaikai - o kurka, daj znać co tam.

Azja - wdech i wydech, wdech i wydech :silly:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912633 przez agat
Jakoś nie mogę się ogarnąć po weekendzie.

Kaikai mam nadzieję, że brat szybko dojdzie do siebie.

Adasia też komary gryzą, ale tragedii nie ma, bo i nie ma ich w tym roku tyle co w ubiegłych.

Burza przyszła, deszcz pada i jest przyjemnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912646 przez Dave
Komarów mniej, ale jakies upierdliwe takie :angry:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912669 przez agat
Ależ temu mojemu glutowi ostatnio ciężko idzie zasypianie :/ Wychodzi z łóżeczka, przychodzi do nas i tak kilkadziesiąt razy, a w końcu i tak lulam go na rękach. Idzie oszaleć.
Trójka górna mu wyszła w weekend, druga na wylocie, tylko na dole cisza, ani czwórek ani trójek.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912672 przez Azja
ale Wam zazdroszcze szybkiego wychodzenia ząbków, u nas to trwa lata swietlne :P :P

u nas mialo sie na burze, wiatr sie zerwał, ciemne chmury, błyski i grzmoty, 5 minut popadał delikatny deszczyk i tyle :dry: ale przynajmniej sie schłodziło :) chyba WIsła, albo Azoty zatrzymuja u nas burze :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912699 przez Dave
Ja chętnie oddam deszcz, mam go już dość :blink: :blink:

Agat - jakbym miała gluta nosić/usypiać na rękach to bym se kulkę w łep wpakowała. A nie lepiej jakbys go wsadziła do wózka, pobujała i spi. Wiem, wiem nauczy się i potem bez wózka ani rusz. Ale chyba lepsze to nić noszenia jak już nic nie pomaga.
Ja się nie pierdzielę. Wiem że sami nie zaśnie (no way), to przytargałam sobie parasolkę po Majce i bach go tam z butlą i już.

Maja w tym czasie ogląda bajkę, no i przyjdzie też do nas ale jakoś sobie trzeba radzić.



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912700 przez Anabelle
Ja tam nie lulam. Antek zasypiał przytulony jak skakało się z nim na piłce, ale skoro jestem w ciąży i nie chce skakać na piłce to Antek śpi z nami :P Okazało się, że jak śpi z nami, to nawet lulać go nie trzeba :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912701 przez Dave
Bella - no to miałaś sposoba :laugh: :laugh: :laugh:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912709 przez Anabelle
Wiesz co dave wszyscy się śmiali z tej piłki do ćwiczeń z decathlonu, aż raz mama musiała zostać na noc z Antkiem i w szoku do mnie dzwoni, że przytuliła Antka okrakiem tak jak jej pokazywałam, poskakała na piłce góra dół, a ten za moment odpłynął :P Zdębiała :P
Dla mnie to było wygodne bo nie musiałam go nosić. Pomysł zrodził się, jak w szpitalu miałam na sali 2 letniego chłopca którego rodzice zawijali w jego kocyk, z jego pluszakiem i musieli bujać. Aż mi żal było matki, bo taka szczuplutka... :O

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912711 przez Azja
Jasiek ostatnio ładnie zasypia. Jak jest mega zmęczony to wystarczy ze wypije butle przekrecaja się na bok i spi. A jak mniej zmęczony to chwile pokokosi się w łóżeczku albo po skacze i usypia. W skrajnych przypadkach trzeba usiąść na chwilę przy łóżeczku i go po policzku pokiziac :)

Wiecie co od kilku dni jak wracamy do domu z po południowego spaceru to spotykamy sąsiadów z piętra i Jasiek na chwilę do nich wpada zobaczyć się z ich psem. A dziś ich nie spotkaliśmy a ten podszedł do drzwi i zaczął pukac otworzyli. Poszedł do nich, nawet zamknął drzwi i nie chciał iść ze mną taki jest gsgatek. Poszłam za chwile po niego i nie chciał wracać do domu : P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912715 przez Dave
Bella - oj, no to fakt ciężko mieli.

Azja
- to Ci gagatek :laugh: :laugh: :laugh:
Chyba musicie się za jakimś zwierzątkiem rozejrzeć??
Zajebiaszczo macie z takim zasypianiem. Zazdroszczę :pinch: :pinch:

Idę spać. Głowa mnie coś boli. @ nadciąga :sick: :sick: :sick: :sick:



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912722 przez Azja
Dave mamy kota :P wystarczy i tak go Jasiek gania po całym mieszkaniu :woohoo: :woohoo:

Anabelle niezle z ta piłka Antek sobie usypianie wykombinował :laugh: :laugh:

dziewczyny macie jakis patent, jak zachecic Mlodego zeby usiadł na nocniku, ?? nie wiem moze za wczesnie na niego i nie chce tez go na siłe sadzac, zeby go nie zniechecic, jak tylko go probuje na nocnik posadzic to wstaje z niego jakby parzył :laugh: wie ze tam siusi sie robi, bawi sie nim, a usiasc za cholerke nie chce :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #912724 przez agat
Do tej pory zasypiam jak Jasiek-chwilę po butli lub pokokosil się w łóżeczku i spał. Ny w drugim pokoju, w ogóle nie zaglądalismy. A teraz wychodzi z łóżeczka, przychodzi do drugiego pokoju ze smokiem i poduszką i albo się tam przewraca na podłodze albo nas zaczepia. Nie nosimy go tylko jak już to go klade na podusi i bujam chwilę by się wyciszyl. Może mu niedługo przejdzie. Do szczebelkow w łóżeczku nie ma co wracać bo po pierwsze niedługo i tak mu zmieniam łóżko a po drugie on te szczebelki w 5 sek wyjmuje.
Wózek nie wchodzi w rachubę, stoi 3 piętra niżej ;)

Azja u nas z nocnikiem podobnie. Zgadzam go, po 3 sek wstaje, siada ponownie, wlazi nogami, znowu siada i tak w kółko, a efektów brak. Robaki w tyłku ci nasi chłopcy mają, nie usiedza w miejscu. Ale przyjdzie i na nich pora ;) Z pieluchowych osiągnięć to Adaś od kilku dni wyrzuca swoje pakunki śmierdzące do śmieci :) Sam zaczął, a teraz co mu zmienię pieluche to daję zawiniatko i on z frajdą biegnie do kuchni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #912727 przez Azja
Agat to u Was z nocnikowaniem i tak lepiej bo Adaś przynajmniej na kilka sekund usiadzie a Jasiek po ułamku sekundy wstaje, nawet nieraz nie zdarzy dupki do nocnika przyłożyc :P ale siostra moja swierdziła, ze gdzie taki "struś pędziwiatr" jak Jasiek ma czas na nocnik :laugh: on musi byc non stop w biegu :woohoo:

a ze smieciami u nas to samo chętnie wyrzuca śmiecie do kosza, mało tego podczas spaceru zbiera smiecie z trawnika i wrzuca do kosza, dzis sie wnerwiłam bo po weekendzie jakis bajzel na trawnikach i jak wracalismy to ten wszystkie smiecie, butelki, kubeczki, kapsle itp po drodze zbierał i chciał wrzucac do kosza, musiałam go do wozka zapakowac, bo raz ze bysmy szli ze 3 godziny, a 2 ze w koncu nie on jest od zbierania smieci na miescie :laugh:

a gdzie sie podziewa Suzi, cos nas ostatnio zaniedbuje :silly: :silly:

dobra uciekam do łóżeczka, koniec mojego wieczornego dyzuru na forum :laugh: :laugh: :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #912728 przez Magdalena9t
Hej, nasza miejscowość chyba zasłynie ze śmiertelnych wypadków. W kwietniu 7 nastolatków zginęło, teraz (wczoraj w nocy) 16letni chłopak, co się dzieje na tym świecie? :( :( brak słów.

Kaikai zdrowia dla brata.


U nas zęby strasznie powoli wychodzą. dopiero mamy górne jedynki i dwójki (razem 4szt) i na dole tylko jedynki, plus teraz przebija się dwójka prawa. czyli razem 7 szt.
Agat moja mama nauczyła Tomka wyrzucać do śmieci swoje brudne pieluchy :P jak widzi,że ktoś inny wyrzuca albo,że jest nie wyrzucone to się denerwuje :P w ogóle taki perfekcyjny pan domu się stał, daje mi zmiotke i szufelke i każe zamiatać :)
na nocnik też nie chce siadać, zaczyna płakać , a jeśli już usiądzie to tylko na chwile, więc narazie dałam sobie spokój, mamy jeszcze czas;)
zasypianie u nas w miarę łądnie idzie, jedna drzemka w ciągu dnia najczęściej ok.11.30, 12.30 półtorej godziny do max dwóch. i ok 19. 19;30 czy 20 kąpiel zależy jak mocno jest zmęczony, deje mu butle ,włączam królika (Tego co Annabelle polecała) przytulam u nas na łózku, wypije butle , daję smoka, i zasypia , jak już chrapie to przekłądam go do jego łozeczka;)

Lecę ogóry zrobić, bo późno już.,
Dobranoc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl