Mamy Kwietniowe 2013

Ilonka - super macie ze spankiem zazdraszczam. No i tego gadania tez zazdraszczam

hej

Ilonka super ze Emilka tyle mowi, Jaskowi buzia sie tez nie zamyka, ale mowi tylko po chinksu poki co

dziewczyny ile Waszym dziueciom mnniej wiecej wychodza zeby, bo Jaskowi górne 4 od przebicia do wyjscia całe z dziasła trwało to chyba ze dwa miesiace, teraz widze ze dolne mu sie przebiły i tez sie zastanawiam czy to tyle bedzie trwało?? a któras z Was ostatnio pisała ze wychodzi którys tam ząbek i za pare dni ze juz jest, kurde u nas to trwa cała wiecznosc

dzis z ciekawosci Jaska jeszcze raz zmierzyłam, bo jak go ostatnio mierzyłam to zapomniałam ile miał, a zaznaczam sobie na sciance w przedpokoju, od ostatniego mierzeia które było ok. 3 tygodni temu urósł ok. 2 cm, ma teraz ok. 82-83 tak mi sie wydawało ze podskoczył ze wzrostem

u nas tez nocki Mlody ładnie przesypia, czasem jak mu cos dokucza (zeby czy jakies inne cholerstwo) to czasem sie kokosi albo sie obudzi, ale tak to nie ma co narzekac, choc nie wiem czy powinnam to pisac, bo jeszcze mu sie odmieni

a jeszcze chciałam Wam napisac tylko cały czas zapominam, ze z nowego wozka Jaksa jestem mega zadowolona, ładnie w nim siedzi, prowadzi sie tez super jak na taki mały wozek ( wiadomo musiałam sie przestawic z duzych pompowanych kół), jedyny minus to kolor jaki wybrałam, znaczy bardzo mi sie podoba, tylko przy Jaska tendencji do brudzenia, bede go musiałą czesato prac

narazie tyle zajrze pozniej

Jestem nareszcie komputer

Po powrocie z gór musiałam 2 h sprzątać kuchnie, bo "troche" się zakurzyło przy remoncie korytarza

Teraz piwo bawaria jabłkowa 0% i mam wszystko gdzieś Antek śpi dopiero pół godziny

Co do zębów to 3 i 4 ma spuchnięte ale ruski rok! Czekam aż wyjdą i końca nie widać

Bella - czyli jestes już on line Odpoczywaj, odpoczywaj

Azja - u nas zębiszcza idą piorunem. o trójkach pisałam niedawno a mamy już dwie górne przebite. Teraz chyba będzie dolna lewa a na koniec prawa. Odpukać przy 4 młody bardziej to przeżywał.

Nocki u nas zwyczajowo z jedną pobudką na tankowanie, za cholerę nie chce tego odpuścić. \

My dziś zaliczyliśmy kolejny wypad na plac zabaw. Z racji tego że do 24.08 mąż cały czas w pracy siedzi ( no skłamałabym, ma aż dwa dni wolne), to ściągnęłam auto i korzystam. Co dziennie wycieczka gdzie indziej. Objeżdżamy okolice w poszukiwaniu atrakcji.

Było bardzo sympatycznie i nawet burza z deszczem nam humoru nie popsuła. Była tam altanka, w której urządziliśmy sobie piknik - soczki, buła i jabłuszka;)
Na jutro zaplanowałam wyjazd na tężnie, w pobliskiej wsi ostatnio odkryli źródlo solanki i jest ogólno dostępna z placem zabaw. No zobaczę co to warte.

Wczoraj był plac zabaw i gospodarstwo agroturystyczne ze stawami, trampolinami i takimi tam.

A na pojutrze chyba będą konie;))) Ale to już wózkiem, bo mam tak blisko;) Ostatnio bylismy na zawodach i bardzo się Majce podobało. Może uda sie ją wsadzić na jakiegoś małego kucyka. To takie maleńkie ranczo, ale lepszy rydz niż nic

Dzien dobry.

Pisalam wczoraj o spaniu mlodego. No I dzis mi prezent zrobil I przespal noc. Ale nocka nie przespana bo Maja postanowila mi ja uatrakcyjnic. I tak to wyglada:-)

Milego dnia

Hej

My szykujemy się powoli na spacer. Pogoda ładna wiec korzystamy

A to antek nadal śpi tyle ze leży mi twarzą na ręce i jestem uziemiona

Wiecie Jaska komar pod okiem samym ukasil w sobotę i ma limo pod okiem, jakby ktoś mu walnął :O dziś juz trochę lepiej ale wczoraj fiolet był na bogato

Ja z młodymi to nawet zbytnio do ogrodu na maliny nie mogę wyjść, bo od razu kopruchy tak ładują, że te moje biedaki całe w bąblach

A ja wam powiem, że Emilka jeszcze w tym roku ( odpukać) nie została ugryziona przez komara a chodzimy i na malinki i do 20 na dworku siedzimy,za to ja jestem pogryziona Emi za szybko buega i komarzyska za nią nie nadążają
No Emilka to gaduła a najbardziej lubię taką naszą rozmowę: "Emilka gdzie jest babcia?" Emi odpowiada "tam" a ja pytam "gdzie ty jesteś?" Emi mówi "tu"

Hejka :]

Ilonka, my mamy z Leosiem podobną zabawę, pytam: "Masz pępuszek?" Leoś łapię się za brzuch i mówi "Mam", "Masz uszka" - "Mam" i tak różne części ciała, fajnie ta zabawa "działa" przy przewijaniu lub smarowaniu po kąpieli
Leo niestety też pogryziony przez komary.
Wczoraj mieliśmy śmieszną sytuację podczas mszy. Znajomy wciąga normalnego, "dorosłego" wafelka dla swojej córki i częstuje nim Leosia, a on widząc takiego wafelka chyba pierwszy raz na oczy, nie wiedział, co to i nie skorzystał z okazji, że matka oko przymknie - nawet moje zachęty, że to "ciuciu" nie poskutkowały, za to chrupkami kukurydzianymi (wielkimi jak talerze ) nie pogardził. Swoją drogą niektórzy ludzie przynoszą dzieciom do kościoła niezłą wałówę

Suzi, miałam pytać czy po ognisku nie ZASYPAŁAś czasem kilka gruszek w popiele, tak gwoli sprawdzenia, co się stanie

Dave, super pomysł takimi wycieczkami. Dzieci zadowolone, pozytywnie wymęczone, czas szybciej i przyjemniej płynie

Creo - no ja ostatnio widziałam, Dziecko z całą torebką, której zawartość pieczołowicie wypakował obok siebie na ławkę. Telefon, chrupki, cukierki, żelki i coca cola. Dziecko z 5 lat może. Masakra.

Mateo na pewno by nie odmówil takiego poczęstunku. Szybciej by chrupki wyśmiał

Gdzie znowu kwietniówki poleciały

Hej
My na działce jesteśmy to piszę tylko chwilę

Dawid waży 10,5 kg, apetyt ma super wszystko zjada jak leci

Przesypia całe noce bez jedzenia
zęby to dopiero górne dwójki mu wyszły, ale myślę że na dniach czwórki będą szły, bo w nocy płacze i dziś gorączkę ma.

Azja poszalalas z ogorasami ja w sobotę zaczynam robić

Dave dzieciaki super, aniołki

Jutro jeszcze poodpisuje bo zapomniałam

Mój brat miał wypadek na motocyklu w piątek, jest w szpitalu podobno w bardzo ciężkim stanie, jutro będę wiedziała coś więcej

Creo widziałam na fb ze wygrałas konkurs gratki

Jaskowi chyba ida dolne czwórki i górne trojki, momentami jest taki maruda ze szok, włąsnie usnał ide ogarnac chate i zajrze

M mnie wkurza, mielismy jechac na weekend w góry, ale jak bedzie mnie tak wnerwiał to ja nigdzie nie jade

Kaikai mam nadzieje ze z bratem nic powaznego