Mamy Kwietniowe 2013

Ale tu dziś spokojnie.
Dziewczyny mam pytanie. Wy też w nocy wstajecie robić siusiu? Bo ja to czasem po trzy razy

hejka

troche musialam nadrobic

ja jakos u mamy tez juz nie lubie spac najlpeiej czuje sie u siebie robie co chce i kiedy chce jak mam sile to sprzatam a jak nie to zostawiam na pozniej i nikt mi nic nie powie po za tym z moja mama mieszka jescze moja siostra i brat i ciagle jest ruch i glosno co po dluzszym przebywaniu mi przeszkadza

ja na "obiad"wygrzebalam jakies pierogi mrozone ale jak sie okazalo za krotko je gotowalam i musialam zjesc na pol surowe mam nadzieje ze nie zaszkodza ale nic innego nie mialam
juz mysle co na kolacje i jakos nie moge wymys;lic moze zapieknaki sobie zrobimy??

mnie za jakies 2 tyg tez czeka przeprowadzka jzu kilka pudel spakowalam zeby pozniej bylo mniej ale szczerze to wcale nie widze zeby czegos ubylo

Heri dobrze ze wszystko dobrze z maluszkiem i z toba!!!odpoczywaj jak masz okazje wasze zdrobie teraz najwazniejsze ))

a mnie maz wczoraj natarl amolem i dzis juz lepiej sie czuje nos mam juz drozny tylko troszke kataru i juz tak nei kaszle

i wczoraj wypad do parku uwazam za udany jak patrzylam na Julke jaka ona juz duza i samodzielna!! sama(z kuzynka 4 letnia) biegaly po tym placu zabaw i same zjezdzaly ze slizgawek itp na koniec poszlysmy zbierac jesienne liscie dzieciaki sie rzucaly i biegaly po calym parku porobilam nawet fotki ale porozmazywanych duzo wyszlo zreszta moj aparat...;/szkoda gadac

dzien dobry,
ja jeszcze 3 godz i wizyta:) juz nie moge sie doczekac

Kasia- ja wstaje dwa razy raz kolo 3 i pozniej kolo 6 a przed ciaza nigdy nie wstawalam w nocy na siusiu

patrycja to 3mam kciuki za ciebie pochwal sie pozniej co i jak i zdjecie oczywiscie pokaz !!

ja specjalnie na siusiu nie wstaje (szkoda mi i tak krotkiej nocki ) ale jak julka sie obudzi to zawsze odwiedzam wc

Patrycja powodzenia, po wizycie napisz co i jak:)

A co do sikania to w nocy tez wstaje, srednio 2 razy...i sie rozbudzam, w ogole jakos spac nie moge, boli mnie jak spie na bokach a na plecach nie ubie...i tak sie mecze ;/

Kasiu synusiowi pewnie przejdzie, po prostu odczul to ze poswiecasz mu mniej czasu i buntuje sie ze jest inaczej...

a ja dzis na obiad? heh nie wiem;/ maz w nocy wrocil czym mnie strasznie zaskoczyl:) ale juz pojechal...chcialabym miec go codziennie przy sobie...no ale juz takie zycie, trzeba sie pogodzic z tym co jest

Cześć!
Patrycja trzymamy kciuki jak wrócisz daj znać jak było

Agi Ty to jesteś niesamowita. Potrafisz do każdej coś napisać i to bezpośrednio skierować. Szok Naprawdę budują się tu niezłe relacje koleżeńskie


A u nas dzisiaj brzydko i ponuro . Brrrr ...słoneczka nie widać i czsami popada deszcz.

Mam do Was pytanko. Otóż ja od początku ciąży walczę z tymi moimi drożdżakami:-(. Na początku przyjmowałam clotrimazolum w globulkach, później clotrimazolum w kremie a teraz inne , ale też dopochwowe tabletki. Po stosowaniu clotrimazolum przeszło mi na 3-5 dni i grzybica powróciła. Pytałam moją Panią gin. bo od początku kazała stosować tylko szare mydło do mycia miejsc intymnych, że może to mydło to zamało bo mi ciągle te drożdżaki pomimo należytej higieny wracają to może laktacyd lub coś podobnego zastosować. Ona stwierdziła, że laktacyt to mi nie pomoże bo ja akurat mogę być w tej grupie kobiet które mają całą ciąże grzybicę. Nigdy przed ciąża jej nie miałam , stosowałam płyn do hig intymnej z serii AA i też jej o tym pow.Ale ona , że mam brać te tabletki i dalej to szare mydło. A Wy kiedyś spotkałyście się ( zwłaszcza te dziewczyny co mają już dzieci) z tymi drożdżakami? Jakie środki go hig. intymnej stosujecie? Dzięki za odpowiedź. Szczerze mówiąc to ja już nie wiem co mam robić. Poza tym zobaczyłam na piersi małą czerwoną plamkę i gin. pow. że to początek rozstępów. Szooook. Tak szybko. Mąż ma mi dzisiaj kupić krem na rozstępy z serii MUSTELA podobno s ą super. Zobaczymy. Oj coś czuję, że nieźle mi się przytyje , a że rozstępy będę miała to jestem pewna. Takie też są minusy, ale najważniejsze, że z dzidzią jest OK :_)

Majka ja w 1 ciazy tez raz sie dorobilam grzybicy i mialam jakies takie dopochwowe tabletki ale po skonczeniu opakowania chyba minelo bo juz pozniej nic nie bralam ale rzeczywiscie w ciazy sie jest bardziej podatnym na takie rzeczy

rozstepy na piersiach tez mam i dzis jak sie kapalam i zobaczylam te moje rozstepy na brzuchu to sie przerazilam boje sie ze jesczez wiecej mi tego dzadostwa wyjdzie bo brzuch do wysokosci pepka mam caly w rozstepach i malych i duzych i po bokach...nogi oczywiscie tez normalnie jakis koszmar!!! zawsze staralam sie nie przygladac nawet im i je ignorowalam ale teraz zaczelam znowu o tym myslec

Monia ja słyszałam, że zleży dużo od genetycznych uwarunkować. Można się smarować a i tak się popęka. Strasznie się tego boję Wiem, że są zabieg kosmetyczne, które mogą pomóc w likwidacji dobrze to nazwałaś tego dziadostwa, ale kurcze one są podobno strasznie drogie i trzeba chodzić na kilka serii lub kilkanaście. Strasznie się boję tym bardziej, że już mam ich początki a gdzie dalej , jak będę miała duuuży brzuch.

no niestety u nas to wlasnie w genach chyba przechodzi przed ciaza nie mialam ani jednego rozstepa! a teraz mam cla mase i niektore sa mega glebokie a takie zabiegi na to kosztuja fortune i tak jak mowisz czeba kilka jak nie kilkanascie serii brac a mnie neistety na cos takiego nie stac teraz i tak sa blade wiec sie nie rzucaja a w ciazy mialam mega czerwone i wygladalam jakbym sie ciela po brzuchu a zauwazylam je w sumie przypadkiem jak podeszlam do lustra zeby foptke sobie zrobic to tak to nie widzialam dolu brzucha bo bylk za duzy ale zycze ci zeby u ciebie bylo lepiej!!1

Dziewczyny to jest poprostu uwarunkowane genetycznie, moja mama urodzila 5 dzieci i ma moze ze 2 rozstepy...mam nadzieje ze odziedzicze to po niej w co watpie bo ja juz mam inna budowe ciala i pewnie to cholerstwo niedlugo u mnie tez sie pojawi...ale staram sie o tym nie myslec, najwaznijesze zeby z malenstwem bylo dobrze

Co do grzybicy to ja na szczescie nic nie mam...Kiedys mialam jakas infekcje, ale 2 razy chyba posmarowalam sie clotrimazolum i przeszlo...ale gin mi tez mowil zeby podmywac sie szarym mydlem i pod zadnym pozorem nie uzywac plynow do higieny intymnej bo to sama chemia, ilu lekarzy tyle opinii...teraz normalnie uzywam ten plyn do higieny intymnej i wszystko w porzadku

Hej, tak to prawda z tymi rozstepami, ze mozan uzywac i najdrozyszch kosmetykow, jak ktos ma genetyczne predyzspozycje to bedzie je miec....ja uzywalam zwyklej oliwki i nie bylo rozstepow, a smieszna srawa w pewnym momencie odpuscilam sobie smarowanie tylka i rozstepy jak ta lala sie pojawilay, wiec ja samruje wszystko co sie rozciaga, uda, pupe, cycki, bruch...

no ja musze zakupic oliwke choc pewnie nie zadziala i tak choc z drugiej strony mam juz tyle rozstepow ze juz nie ma miejsca na nowe

a co do plynow do hig intymnej, fajny jest ten piankowy pharmaceris przeznaczony dla kobie w ciazy

Monia tak czy inaczej smaruj, bo rozstepy sa rozne te plytkie i te glebokie, najgorsze sa te glebokie, podejrzewam ze zazdne zabiegi kosmetyczne nie pomoga.....a lepiej pielegnowac mimo iz juz sa

oliwke napewno kupie ale nie bede wydawala kupe kasy na kremy bo wiem ze nie dzialaja zaraz po ciazy kupil mi maz chyba za 100 jakis krem i nic zreszta naczytalam sie juz ze tak naprawde jak juz sa rozstepy to nie da sie ich zlikwidowac chyba ze jakies zabiegi

a mi znowu przypadla dostawa..ale pech ;/ na szczescie dzis jest mala zostawie sobie ja na troche pozniej