Mamy Kwietniowe 2013

Moniu jak nie pomagają takie sposoby,to lepiej z Julą do lekarza jechac . Teraz takie zmutowane te wirusy,że lepiej żeby lekarz ja obejrzał .

Nasza noc tez koszmarna . Do tego pojawił się Amci katar i płynna kupka. Mam nadzieję , ze to tylko zwiastun kolejnych zęboli !!!

Julce tez wlasnie zeby ida dwie gorne piatki na szczescie to narazie koniec z zebami mamy juz komplet.
kilka tyg temu bylam u ekarza to powiedziala ze osuchowo wszystko jest dobrze i nic nie slychac...

Witam!

Uciekam do sklepu i na pocztę. Korzystam z transportu z tatą.
Oj, kiedy my to auto kupimy I za co

dave biedna ty ciagle w biegu:) ale dobrze ze sie zalapalas na transport bo w komunikacji miejskiej mozna pol zycia stracic:P

Dzień dobry.
Ja w takim razie będę jedyną która na razie daje sobie na wstrzymanie z zakupami. Poza tym na tyle ufam mężowi że w razie czego wiem że sobie poradzi, dodatkowo ma moją mamę i siostrę siedem pięter wyżej więc jestem spokojna, podobnie jak w pierwszej ciąży.
Poza tym mimo że nie wierzę w przesądy, to jednak wiem że różne przypadki chodzą po ludziach. U mnie wśród rodziny i znajomych 3 razy się zdarzyło że wszystko mieli pokupowane, przygotowe pokoje, ubranka, wózki które czekały od mięsiecy, nawet foteliki do karmienia, kobiety szły do porodu a wracały bez dzieci i z koniecznościa wyprawienia dziecku pogrzebu
Być może dlatego jakos tak podświadomie podchodzę do tego szału zakupowego z dystansem.

A co do komunikacjimiejskiej to jak nie muszę to nie korzystam. Od momentu zajścia w ciążę nie potrafię jeździc busem bo nie dość że ludzie różnie pachną i różne rzeczy wożą ze sobą to jeszcze zapach spalonego paliwa....
Często robię po kilka km na nogach a jak nie ma pogody to czekam na M albo tatę.

ja niestety codziennie do pracy jade autobuysem do tego teraz po przeprowadzce musze 2 i niestety ten drugi jest pozamiejski wiec czasem z trudem dojezdzam do celu w;lasnie z powodu zapachow...

kasia mas zjakis sprawdzony syrop na kaszel??

Monia ja podaję Mateuszkowi Mucosolvan dla dzieci. Stosowałam dużo syropów, szczególnie między 1 a 2 rokiem życia i Mucosolvan najlepiej na niego działał.

Agi ten lek to FORLAX.

Kasiu ja na razie też niczego nie kupiłam Zacznę pewnie dopiero w nowym roku ,koło lutego ...szybciej nie będzie możliwości Teraz miesiąc obciążony prezentami,świetami , w styczniu kolejne imprezy urodzinowe ,wiec teraz kasy nie będe mroziła .

Z komunikacji miejskiej na szczescie nie korzystam Te zapachy unoszące sie w autobusach dobijały mnie nawet jak w ciąży nie byłam,wiec teraz pewnie nie ujechałabym nawet jednego przystanku . Całe szczęście ,ze mam autko do dyspozycji

Moniaaa na kaszel to zalezy czy suchy ,czy mokry .
I pisałaś , ze byłaś kilak tyg temu u lekarza i osłuchowo było ok . Ale wiesz jak to jest ...czasami w ciagu jednego dnia potrafi się wdac infekcja .

Agi ja też około lutego się wezmę za zakupy, ale takie tylko najpotrzebniejsze. Na razie podobnie nie dość że święta to jeszcze pełno urodzin, u mnie w rodzinie większość zimowych solenizantów na moje nieszczęście

Ja jak mam konieczność gdzieś jechać to męża wysyłam do pracy autobusem a sama jeżdżę samochodem na szczęście ma bezpośredni autobus w zasadzie spod domu do pracy więc nie ma tragedii, mimo że pracuje w innym mieście niż mieszkamy.

wiem aga wiem odczekam jeszcze kilka dni jak nie przejdzie to pojdziemy do lekarza.ale wlasnie ona w dzien tak nie kaszle tylko w nocy ja meczy taki mokry kaszel i nie ma kataru ani goraczki.

a ja jutro mam spotkanie z dziewczynami z pracy juz sie nie moge doczekac mamy sie cos napic mysle ze bedzie fajnie biore nawet julke bo jeda dziewczyna ma tez 2 dzieci to moze ie pobawia:)

Uff... Dzień doberek Wy to jak się rozpiszecie to ciężko nadrobić Ale się udało

Ja bym na kaszel polecała syrop z cebuli - męczyło mnie w zeszłym tygodniu niezłe przeziębienie i po dwóch dniach kuracji syropem z cebuli i herbatą z sokiem malinowym (takim prawdziwym, gęstym, nie kupnym) przeszło i nie pamiętam, że chora byłam

Co do zakupów - ja na chwilę obecną nie mam nic kupionego, i chyba w sumie to jeszcze mnie nie ciągnie Ale to pewnie dlatego, że teraz moja głowa zajęta innymi zakupami - związanymi z remontem Na razie się przymierzam, żeby przy okazji sprzątania po remontowego opróżnić zupełnie jedną szafkę i przeznaczyć ją na ubranka dla Dzidziusia Więc będzie sobie stała przez kilka miesięcy pusta, a jak zacznę dostawać ubranka od znajomych to wtedy będzie się powoli zapełniać
U nas na dzień dzisiejszy wybrane jest tylko łóżeczko, ale to pewnie dlatego, że przy gabarytach naszej sypialni nie mamy zbyt dużego pola do popisu i znalazłam tylko jedno, które się tam zmieści Ba! My nawet imienia nie mamy dla Maleństwa wybranego! I nie możemy dojść w tej kwestii do porozumienia

A co do mojego cudownego, przedłużającego się remontu Teoretycznie w środę koniec. W kuchni już mi składają na nowo meble, pokój duży pomalowany jest, w przedpokoju pomalowany sufit. Łazienka na wykończeniu, mam nadzieję, że już jutro wszystko zafugują i będą montować umywalkę, szafkę i założą baterie i wszystko podłączą... Kuchnia na razie jest w połowie złożona, i wczoraj wraz z pomocą przyjaciółki uporałyśmy się z tym co w kuchni już się znajduje, także już powolutku idzie sprzątanie
Jeszcze została sypialnia do zrobienia, tj położenia płyty karton gipsowej i jej pomalowania...
No i mam nadzieję, że już w środę będę mogła wrócić do siebie... Tak mi tęskno...
Dwa miesiące na wygnaniu

heri najwazniejsze ze wszystko zmierza ku koncowi super!!! takie odnowione mieszaknko to az fajnie sie mieszka i zachwyca efektami
my tez mielismy cale mieszkanie odswierzac po przeprowadzce a narazie skonczylo sie tylko na Julki pokoju bo maz nie ma czasu po za tym on pracuje w budowlance i mowi ze caly dzien robi to samo ze jak przychodzi do domu i mialby znowu tym samym sie zajmowac to mu sie zygac chce takze nie wiem kiedy sie doczekam nowych kolorkow..a co najgorsze o im dluzej czasu mija tym bardziej sie waham czy napewno chce taki kolor

dzwonilam przed chwila do szpitala isa moje wyniki..
teraz problem gdzie isc do gina..sama nei wiem do kogo mam isc do tej lekarki prywatnie co bym chciala zeby mnie juz prowadzila to bede czekac ze 2 miechy a do tej co chodzilam jakos mam opory isc ale z kolei ta przychodnia jest dobrze wyposarzona i by mi usg zrobila o i sa tam moje wyniki ktorych nie zdazylam odebrac co myslicie?

Heri już bliżej końca niż początku
Ja pampki kupiłam okazyjne po 1 miałam kupony w realu a po 2 były dodatkowo w promocji
Co do rzeczy czekam do stycznia po 1 teraz jest dużo zimowych rzeczy a rodzę na wiosnę
jak narazie biegam za 1 prezentem dla dzidzi koleżanki rodzi się niebawem i dla dzidzi brata M 5 styczeń. i przy okazji ogladam rzeczy dla mojej dzidzi w 2 opcjach.
No i prezenty na gwiazdkę dla rodzinki i 2 dla chrześników na mikołaja.

grudzien niestety to ma do siebie ze obciaza straszne budzet finanfowy my pod koniec grudnia mamy urodziny szwagierki syna niby urodzin nie wyprawiaja ale zawsze cos sie daje malemu tym bardziej ze on sie urodzil zaraz po swietach to taki laczony prezent ale juz mowilam mojej mamie moze jakis fajny ciuch mu kupi w niemczech bo tam duzo taniej

Heri no wreszcie wszystko zmierza ku końcowi Będziesz teraz miała super wypasione mieszkanko
I pewnie jak sie skończy to całe zamieszanie remontowo-przeprowadzkowo-urządzeniowe , to na spokojnie wybierzecie imię dla Maleństwa

Kasiu a teraz mi się przypomniało ... byłaś oglądać ten wózek ???